Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mona1212

TERMIN NA MAJ 2014

Polecane posty

Mi czasem tak ściska ale nic nie boli, ostatnio mi sie tak u lekarza zrobiło jak mi szyjke sprawdzal, takie jajko z brzucha. Ale często słysze i czytam ze kogoś tak bolało jak na miesiączke, jak nie ma krwawienia to pewnie wszystko w porządku, poleż odpocznij sobie, pewnie przejdzie. Mnie też dopadł efekt słonia;p chociaż nie widać po mnie, poprostu jakoś się tak czuje, coraz ciężej się mi oddycha, jeszcze nos mam taki suchy i zapchany jakby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś mi się zdaje że taka kolej rzeczy, im bliżej porodu tym bardziej będziemy narzekać. Ja już dzisiaj mężowi powiedziałam że teraz zamiana, on bierze dziecko do brzucha a ja ide za niego do roboty;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie chce :D Jak tak mnie słucha to już ma dość :P Nela je od początku ciąży cały czas mam zatkany nos. Czasami nawet lekkie krwotoki. Ale podobno tak bywa w ciąży. Moja mała się rozpycha i potrafi już nieźle zajechać po nerach. Mój mąż odkrył że jak mała wypycha nogę, a on ją tam głaszcze i lekko popycha tą nogę to ona na to reaguje!! Oddaje mu za każdym razem :D Tylko że on po 30 min ma dość a ona wręcz przeciwnie. Kopie mnie przez następne pół a ja zwijam się bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mały też jeszcze tydzień temu sobie tak delikatnie pływał, teraz każdy ruch boli, masakra. Tatuś też ostatnio próbował tak synka zaczepiać ale jakoś mały nie byl chętny na moje szczęście;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wczoraj miałam wizytę u lekarza.. okazało się,że łożysko poszło już do góry i już wszystko w porządku,zagrożenie minęło.Ufff. Mała leży krzywo,nogi ma pod prawymi żebrami,a główkę po przekątnej,Pani gin stwierdziła,że powoli układa się tak jak ma być,ale ma jeszcze sporo miejsca. Obie jesteśmy zdrowe :) dodatkowo lista kilku wyników do zrobienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzoannaaaaa to super, bardzo się cieszę :) ja nie wiem jak moja Mała jest ułożona, od wczoraj uparcie kopie w pęcherz. Jutro wybieramy się na pierwsze zajęcia do szkoły rodzenia, a we wtorek do lekarza. Na dzień dzisiejszy to nie myślę o porodzie, nie chce się stresować, ale obawiam się, że jak jutro zawitam do szpitala i oprowadzą nas po salach to mogę zacząć miewać koszmary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakoś przeżyjemy te porody, przecież my kobiety jesteśmy stworzone do rodzenia dzieci.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak moja rodzona siostra urodziła dziecko to ja wiem, ze każda da radę :) a piszę tak dlatego, że moja siostra mdlała nawet przy pobieraniu krwi, lekki ból i ona biegła po tabletkę, odkąd pamiętam twierdziła, ze dzieci rodzić nie będzie, a tu proszę, rodziła naturalnie i to nawet bez znieczulenia, ale tylko na początku, bo po kilku godzinach nie wytrzymała i w ostatniej chwili o nie poprosiła. Po urodzeniu małej stwierdziła, że już zapomniała o tym bólu, wystarczyło jak usłyszała płacz i spojrzała na malucha :) więc fakt - damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwłaszcza,że to będzie takie malutkie,kochane i co najważniejsze Nasze,to zrobimy dla maleństwa wszystko,nawet ten ból będziemy mogły znieść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chcę sama.. jakby mój był koło mnie to by jeszcze mnie denerwował,a na widok krwi mdleje,także ja wolę,żeby on sobie siedział za ścianą i czekał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myśmy się umówili, że mój będzie ze ,mną w pokoju do czasu, aż nie przewiozą mnie na ostatnia fazę rodzenia. Znam dobrze jego możliwości i wiem, że na sali byłoby z nim więcej problemów i zdziwiłabym się gdyby nie zemdlał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena89
Redka85 ja też tak planuję żeby mojego męża na sam koniec "wyprosić" i zawołać "po wszystkim", ale wyjdzie w praniu, może będzie mi wszystko jedno :) Tak z resztą mi radziła znajoma położna, mówiła że juz na koniec to nie jest jakis cudowny widok i lepiej mu tego oszczędzić, a zawołać dopiero jak będę miała maleństwo na rękach. Wiadomo, każdy podchodzi do tego inaczej. No ale zobaczymy w maju .. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z facetami to różnie,ich gorzej zrozumieć niż Nas,dlatego lepiej dmuchać na zimne :)) xxx Redka widzę,że aktywnie sobie przesiadujesz na necie,to polecam ci www.bebiprogram.pl/ dziewczyny już wcześniej też o tej stronie pisały,ale ty jeszcze wtedy nie udzielałaś się na forum,wejdź sobie ciekawe rzeczy można poczytać. Mi się bardzo spodobał Pamiętnik Bebilon, powoli zaczęłam mojej małej go robić :) fajna rzecz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzena89
Dzoana ja właśnie wczoraj dostałam od nich pocztą teczkę i płytę z kołysankami. Polecam też radamam.pl ja wygrałam tam mnóstwo kosmetyków Nivea, chyba mi na 2 lata starczy !! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O to super,ja jeszcze nic nie dostałam,ale na pewno coś przyjdzie :)) zaraz ogarnę tą stronkę co teraz polecasz :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja mam zalecenie od lekarza, trochę robić, trochę siedzieć i i trochę leżeć. Wcześnie wstaję bo mi się lepiej wieczorkiem zasypia. I tak tu do Was napiszę, w necie posiedzę, pranie wstawię, ogarnę mieszkanie a teraz biorę się za układanie i segregowanie ubrań w komodach. Dzięki za stronkę, w przerwie sprzątania zerknę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Redka miłego układania, ja w swoich wczoraj poukładałam,a że mój jeszcze tam nie wpadł,to dzisiaj muszę tylko obiad zrobić na 14,30,ale to jeszcze kuuupa czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja Wam się przyznam, ze w domu nie gotuję, nie to że nie potrafię :) ale podział mamy taki, ze ja sprzątam (już teraz tylko to co lżejsze) a mój gotuje, i tak każdego dnia, facet wraca do domu, jeszcze w pracy dzwoni, pyta co jego dziewczyny by zjadły i stoi potem w garach. Pomijam fakt ile ja mam potem sprzątania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba wiekszosc facetow tak ma, mój też lubi gotować ale potem jakby w kuchni tornado przeszło;p ja też zbieram punkty na radziemam, musze zonaczyc ile mi jeszcze trzeba:), mialm sie wlasnie pytać czy przyszły Ci te kosmetyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz,to z jednej strony masz dobrze,z drugiej trochę gorzej,bo potem trzeba posprzątać bajzel..ja wolę sama zrobić,bo obawiam się o swoje zdrowie,gdyby to mój facet miał robić jeść :) xxxxxxxxxxxxxxxxxx Dziewczyny robiłyście badanie ASPAT i ALAT ? wczoraj mi Pani gin kazała zrobić te badania przed następną wizytą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki za błędy ale telefonu pisze;) a co do rodzenia to mój M. Ciężki przypadek, więc nie wiedziałam czy będzie chciał, ale ostatnio oczy zrobił że on sie nie ma zamiaru do domu ruszyč że chce z nami w szpitalu siedzieč haha, zdziwił mnie tym, ale decyzje co do ostatniej fazy porodu podejmie sam, chociaz nie ukrywam ze wolalabym aby był przy mnie i mial oko na wszystko jakby co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość26majj
Pierwsze słyszę o tych badaniach ale ja mam wizytę dopiero 17 marca. Jak tak czytam o tym , jak wasze dzieci są ułożone to ja nie mam pojęcia jak jest ułożona moja mała bo raz mnie kopie pod żebrami, raz rozpycha się na boki a innym razem kopie w pęcherz ale nie wiem gdzie ma główkę. x Też się biorę za sprzątanie powoli ale dużo na raz nie daję rady. Brzuch mam mały i dużo nie przytyłam ale już mi jest ciężko. Jak coś zrobię to muszę potem poleżeć. A ostatnio jak byłam na zakupach to po godzinie miałam dość chodzenia (a i tak wszędzie podjeżdżałam samochodem więc chodziłam tylko tyle co po sklepach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez tak mam, nie wygladam jak słoń ale się tak czuję. Właśnie co to są za badania? Mi kazał zrobić morfologie i mocz, bo ostatnio miałam w styczniu robione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak miałam,że coś porobiłam i zaraz byłam mega padnięta... Ale ostatnio pomagałam mojemu robić sypialnie,to tak się nagimnastykowałam,że teraz już nie mam problemów z większym wysiłkiem,ale nie powiem,brzuch już mam dość spory,buty muszę ubierać na siedząco :D No właśnie nie wiem o co chodzi z tymi badaniami,powiedziała mi tylko,że to z jednego pobrania jest robione,także nie będą mnie milion razy kłóć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak miałam,że coś porobiłam i zaraz byłam mega padnięta... Ale ostatnio pomagałam mojemu robić sypialnie,to tak się nagimnastykowałam,że teraz już nie mam problemów z większym wysiłkiem,ale nie powiem,brzuch już mam dość spory,buty muszę ubierać na siedząco :D No właśnie nie wiem o co chodzi z tymi badaniami,powiedziała mi tylko,że to z jednego pobrania jest robione,także nie będą mnie milion razy kłóć.. Mocz robiłam 3ego marca także moczu już nie muszę.jeszcze tylko morfologia. Nie mam pojęcia co to takiego.. Wiem,że na pewno w przyszłym miesiącu będę miała zrobić GBS..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To są jakieś badania wykluczające choroby nerek, wątroby i martwice mięśnia sercowego, przynajmniej tyle zrozumiałam z inf z netu;p ale po co takie badanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też to wyczytałam,ale nie mam pojęcia po co one.. kazała zrobić to zrobię.. Mówiła,że ze mną i z małą jest wszystko ok.. także przejmować się nie będę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość26majj
Tak jak pisałam, nie słyszałam jeszcze o takich badaniach ale chyba lepiej zrobić za dużo niż za mało. Co do porodu to my nie będziemy chodzić do szkoły rodzenia ale chciałbym, żeby mąż był chociaz w tej początkowej fazie przy mnie, żeby podać wodę itp. Ale jak będzie to się okaże. Zaczynam się stresować powoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy jeszcze do kupienia kilka sztuk mebli i jak sobie myślę o wyjeździe do sklepu dużego to mnie szlak trafia. Wiem, ze tego nie uniknę ale w ciąży markety na mnie źle działają. Koleżanka mnie nawet objechała, że siedzę w domku, mam dużo wolnego czasu, mebluję mieszkanko i jeszcze się wściekam, ale cóż jak widać ciąża jest nieprzewidywalna :) Ja czuję się dobrze, nie jest mi ciężko, brzuch nie przeszkadza, tylko mam przykazane odpoczywać więc się stosuję :) Może we wtorek dostane zlecenie na te badania. Teraz zjadłyśmy i ruszamy na podbój szaf :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×