uwaga na oszusta groźny złodziej tożsamości

autorko, to daje domyslenia

to straszne co piszesz, bardzo łatwo można uzyskać czyjes dane... a ja chciałabym uprzedzić przed bankami internetowymi jak mbank, już kilkakrotnie słyszałam od ludzi, że zdarzają się kradzieze z kont w tym "banku" (mają słabe zabezpieczenia, a bank internetowy to dla mnie zaden bank, w dodatku próbują navciągać ludzi na wiele darmowych funkcji tudziez utrzymanie konta za free)

informatyk - może miał wtedy pomroczność jasną? Wiesz doskonale ze nie każdy jest taki bystry

Interesujące... Pisz dalej jak to się potoczyło.

i odpowiadam tu pozostałym osobom ktorym bardzo przy okazji dziekuję za to ze mnie zrozumiały a nie wysmiały -sprawa jest juz prawie zakonczona.Nie moge pisac nic wiecej bo jak byłam ostatnio na policji to policjant poradził mi jednak trzymac jezyk za zebami.

" to niech mi ktoś wyjaśni po kiego h*** ten cały Bartek w formularzu internetowym podawałby numer telefonu tej "poszkodowanej", aby później pożyczać od niej telefon i zczytywać z niego kody do przelewu. Dlaczego nie kupił sobie jakiegoś startera za 5zł i nie podał przy wypełnianiu prośby o pożyczkę tego numeru? "

informatyk to nie jest zmyslone!! dlaczego tak uwazasz? to wszystko co opisałam to prawda a teraz musze ten temat zamknać i zlikwidowac.a jednak chciałabym aby powstało jakies forum dla osób takich jak ja-ofiar aby pomagac sobie nawzajem.,bo policja tez niewszystko powie i czlowiek tak wlasciwie nie wie co ma robić.

dlatego,ze to ja załozyłam konto w aliorze a załozyłam oczywiscie nie po to aby brał na mnie pozyczki i sobie potem przelewał tylko przeczytaj dokladniej-zgubił niby dowod i nie mogł podjac swoich pieniedzy dlatego prosił mnie abym załozyła ikonto w jego banku,zeby mogł mi przelac i błyskawicznie pieniadze były by na tym koncie a ja podejmuje gotowkę i mu oddaje.wiec skoro załozxyłam ja to podałam ja swoj wlasny nr tel.

20.12.13 ja o mbanku tez duzo złego słyszałam.

pastaaa co było dalej-okazało się ze jestem lepszym detektywem niz myslalam,teraz nie moge podawac zadnych szczegółow,i musze ten temat zlikwidowac ale jak sprawa się zakonczy to załoze nowy temat i wszystko opisze,bede pod tym samym nickiem,tam w 1 poscie tez jest moj adres email. pozdrawiam.

Spotkałam się z taką samą sytuacją, a w jakim mieście miał miejsce ten incydent?