JESTEM KOCHANKĄ

tu nie ma co współczuć bo chora nie uleczalnie nie jest ..tylko trzeba życzyć więcej zdrowego rozsądku na przyszłość

Z żoną łączy go masa spraw, powiązań; dzieci, dom, kredyty, przeżyte razem lata. Ona pierze jegop gacie, gotuje to, co on i dzieci lubią, spędzają razem wakacje, imprezy rodzinna. Który facet chciałby to wszystko zburzyć, stracić święty spokój w rodzinie i wygodę?? Kochanka to taki smaczek w życiu. Zazwyczaj tyle. Chyba że jesteś cwana i wyciśniesz z faceta forsę.

cha sobie poprostu por.....

Anetko, bardzo się cieszę, że nie jesteś mężczyzną, też nie chciałabym z tobą chodzić :) I z całym szacunkiem, ale w moim przypadku zawsze mężczyźni wykonywali pierwszy krok. A później wiele kolejnych. Nie jestem uwodzicielką.

Bo widza ze tylko do tego sie nadajesz. Kilka numerkow i do widzenia. Sama zreszta dajesz im powody by tak mysleli bo za szybko dajesz d...

szkoda gadać....

Poza tym z żoną /oficjalną dziewczyną spotyka się w gronie godzinnym, prowadzają się na obiady do rodziców, śluby, komunie itd. spotykają z przyjaciółmi. A z kochanką? Po zmroku, w innym mieście, w kłamstwie. Szanuj się dziewczyno! Chyba, że coś Ci ten facet pomoże np. załatwi pracę itd.

szkoda

I co z tego że nie jesteś uwodzicielką (zabawna jesteś)? Faceci widzą, że jest okazja zabawić się z Tobą:) Jeśli Tobie też to pasuje to spotykaj się z nimi na sex po kryjomu. Ale nie wymagaj nic więcej bo to śmieszne i żałosne.

Facet zyje pelnia zyczia, ma dom, dzieci, rodzicow, swieta, imprezy rodzinne itd. A ona ma tylko jego. Czeka i czeka na odrobine jego wolnego czasu. Szkoda cie, dziewczyno.

załatwi pracę... i co potem??? No w gruncie rzeczy to on Ciebie wykorzystuje , wiec... byłabyś kwita...oni nie mają skrupułów, zadowolić się wziąć i tyle...a ty czujesz się potem jak...

Jak nie śmieszą takie cichodajki. Uważają siębie za gejsze, a tak naprawdę są tylko od dawania d**y znudzonemu małżeństwem kolesiowi. Gdybyś była naprawdę interesująca, miałabyś faceta na poziomie, a nie resztki po innej kobiecie, w dodatku nawet rodzinie, znajomym nie możesz się związkiem pochwalić Kompleksy chyba masz duże.

ciekawa jestem co za ten sex masz ..jakieś prezenty, kwiaty a może biżuteria a może kasa hmmm....zastanawiające ?!

czytajac komentarze slabo robi mi sie robi od tych idiotyzmow wypisywanych,mna tez sie zawsze interesowali albo zajeci albo idioci...w tej chwili jestem sama,,,,

skończ z tym ...tak czy inaczej przyniesie to tylko żal, smutek, gorycz...nic dobrego

o tak ja tez mam takiego pecha... tylko żonaci...co tym idealnym mężusiom się wydaje!!! chamy!!!

I czym Autorko chcesz zrobić na nas wrażenie? Moja ciotka całe życie tak skakała z kwiatka na kwiatek, żonatych nie omijała. Gdy zachorowała poważnie jej kochasie wypieli na nią tyłki i twardu siedzieli przy boku żon.

Faceci kłamią bo chcą się przspać z kimś innym niż żona, przeżyć coś nowego. Będą Wam mówić dokładnie to, co Wy chcecie usłyszeć. Jeśli uwierzycie, schodzicie do ich poziomu zakłamania. I

gościu z 15:23: na nikim nie chcę robić wrażenia, raczej żalę się niż chwalę :)

Współczujemy Ci. Ale człowiek uczy się na błędach. Dostaniesz od życia po tyłku ( a zazwyczaj tak się kończy związek z żonatym facetem) to się czegoś nauczysz. Kłamców omija się dalekim łukiem. Jeszce problemy możesz przez niego mieć. I wstyd.

Kochanka się sprawdza w swoijej roli, póki nie stawia wymagań, nie strzela fochów. Kochanka ma zapewnić miłą atmosferę, dobry sex, zrozumienie i ma być do dyspozycji. No i rozumieć, że on się będzie z nią spotykać, kiedy będzie taka potrzeba.

Poniewaz nie jestes w ich oczach "materialem" na partnerke ;)

Po prostu obdarzasz zaufaniem mężczyznę, który na to nie zasługuje. Ale chyba już ogólnie zdążyłaś sobie wyrobić opinię co do charakteru takiego związku jak Twój. Uciekaj z niego jeżeli dasz radę. To jedyne co możesz zrobić dobrego dla siebie. Im później tym będzie gorzej.

Autorko, zadbaj sama o siebie. Poczuj, że jesteś wartościową kobietą i zasługujesz na to, co w życiu najlepsze. Czy chciałabyś mieć przyjaciółkę, kta spotykałby się z Tobą po kryjomu, wstydziła się Ciebie przed światem? Podejrzewam, że olałabyś taką osobę i nie żałowała takiej znajomości. Szanuj się, to i inni będą Cię szanować. Myślisz, że kochanek Cię szanuje? Nie szanuje ani Ciebie, ani siebie, ani żony. Jeśli masz wyrzuty sumienia, to znaczy, że jesteś lepsza niż on i zasługujesz na kogoś lepszego. Pokaż, że jesteś silna i nie lecisz na byle co jak zgłodniały pies. Zacznuj bywać w takim towarzystwie w kkórym będziesz miała szansę poznać kogoś ciekawego, wolnego, fajnego.

Obym na Ciebie nie trafił, mam już dość łajdaczek :/

tak sobie czytam i jest sporo dobrych rad i naprawdę życzliwych osób ale ona sobie to czyta i ma was w d***e pewnie zaraz do niego zadzwoni albo się z nim spotka a Wy kochani produkujecie i chcecie dobrze ale jestem pewna ze ona te wasze mądre pisanie olej po prostu i tyle...myślę, że chciała się pochwalić bo jak by naprawdę miała szczere chęci to by tu nie napisała...tylko zakończyła sprawę sama...a wy się produkujecie na darmo ..:) pozdrawiam

Czy pani ma problem? Czy chce się wyżalić bo nie dzwoni od dwóch dni telefon?

Up

Dopiero teraz się o tym przekonałaś, że faceci boją się pięknych kobiet. Ci tzw. maczo wybierają pasztety a niedołęgi fajne dziewczyny. Napisz do mnie.

1 co ma ilośc doświadczenia do bycia łatwą czy trudną? skoro rozkładasz nogi dla zajetego lub jakiegokowliek który z tobą nie ejst to jesteś łatwa 2 zaden sie z tobą nie związe bo kto normalny chcialby mieć taka zone? wydaje ci sie ze facet jest głupi i będzie chciał na matkę kobietę która sypia z zonatymi lub zajetymi? 3 skoro sama sie nie szanujesz to nie wymagaj szacunku od innych 4 jak dorośniesz to sama zrozumiesz a póki co daruj sobie zwiazki lub romanse bo tylko sie pogrążaqsz