Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość JeszczeMamNadzieję
:) ja też ! stąd wiem o Św.Ricie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Ja tez modlilam sie do sw. Rity w czasie moich krwawien w 5 tygodniu. Pomyslalam, ze kobieta najlepiej zrozumie druga kobiete:-) KasiaAnia- a wiadomo juz kiedy bedziesz podchodzic? Dziewczyny- wiecie moze co z JTM? Ten post o pobycie w szpitalu mnie zaniepokoil, czekalam az napisze cos wiecej, a tu cisza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Dreamer to teraz módl się do bl ojca Tadeusza paprzynskiego bo on jest od zagrożonych ciąży my też bo od rodzin bezdzietnych. Sprawy beznadziejne to Rita i Juda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Sorki do Stanisława papczynskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
Dziewczyny moja beta z dziś to 461, jednak mam bóle brzucha, i cały czas delikatne plamienia w tym krwawienia.., wzięłam tydzien urlopu no i teraz leże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OneWish
Roza7- pięknie :) leż, odpoczywaj, dbaj o siebie bardzo. Jest dobrze :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Róża boli bo się zadomawia leż i możesz wziąść dodatkową luteine bo nie zaszkodzi ewentualnie poziom progesteronu i luteine i trzymamy kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
dzięki za dobre słowa. Wiecie może sobie myślicie, że jestem tak radosna, a ja cała przerażona. Pewnie to głupie, ale wiecie, że rano nie wytrzymałam i zrobiłam drugi raz sikańca.., no po prostu nie mogę w to uwierzyć. Ciągle boje się, że beta spadnie. Mona orientujesz się, kiedy bedzie w miarę bezpiecznie (chodzi mi o te pierwsze tygodnie, kiedy będe mogła pomysleć, że teraz beta raczej nie spadnie?), pytam Ciebie bo masz sporą wiedzę. One dzięki, Dreamer jak się czujesz? zresztą nie będę wymieniała bo każdej z Was dziękuję za dobre słowa, i za każdą trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roza- pewnosci nigdy nie ma, w ok. 7 tygodniu kiedy na USG widac juz serduszko, jezeli bije ono odpowiednio szybko, ryzyko poronienia spada do ok. 2 procent. W naszym przypadku, kiedy organizm sam nie produkuje wystarczajacej ilosci hormonow ryzyko poronienia jest najwyzsze do momentu kiedy lozysko nie zacznie samo produkowac progesteronu i estradiolu. Produkcja zaczyna sie w ok. 8 tygodniu, w 12 hormonow wyprodukowanych przez lozysko jest juz tyle ze teoretycznie suplementacja z zewnatrz nie powinna byc potrzbna, ale dopiero w 16 tygodniu produkcja ta osiaga swoje maksimum. Generalnie wiekszosc poronien jakie maja miejsce wydarza sie do 12 tygodnia, ale mysle ze nieco spokojniejsza zrobisz sie kiedy zobaczysz bijace serduszko. Pisze " nieco", bo sama po sobie wiem, ze stres dalej pozostaje, szczegolnie jezeli towarzysza Ci plamienia. Ale nie martw sie- Ty w przeciwienstwie do mnie jestes pod opieka dobrego lekarza, masz dostep do prywatnych ginekologow, laboratorium itp. wiec wszystko bedzie dobrze. Dobrze, ze nie musisz chodzic do pracy. U mnie plamienia na razie ustaly, ale strasznie dokuczaja mi problemy z jelitami. Wystarczy, ze cos zjem a brzuch od razu puchnie i boli, mam problemy z wyproznianiem i inne rewelacje. Temat malo ciekawy, ale gdyby ktoras znala jakies sprawdzone sposoby na zaparcia to chetnie poslucham. Ogolnie to dopiero 9 tydzien, a ja juz musze nosic luzne ubrania, bo w tych normalnych ewidentnie odznacza mi sie brzuch( i to nie tylko moje zludzenie, na prawde wygladam jak co najmniej w 5tym miesiacu i nie mieszcze sie w spodnie). Smieszne to, bo raczej chudzinka ze mnie i zawsze myslalam, ze w ciazy niewiele przytyje, ale chyba jednak bedzie ze mnie male sloniatko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monalisa- przez ta historie z KD to wymeczylam juz swoimi prosbami tylu swietych, ze chyba maja mnie dosyc. Ale tego, o ktorym piszesz nie znalam- musze przeczytac jego historie i moze wieczorem troche sobie z nim pogadam. Dzieki za namiary;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Dreamer jest wiele uzdrowien i wskrzeszen zmarłych dzieci i dowody na to że pomógł o. Papczynski dlatego jest patronem kobiet w zagrozonej ciąży. Na zaparcia sliwka suszona podobno pomaga tak słyszałam. Róża ciąża z ivf to do końca ciąża zagrożona. Kilka rzeczy da się upilnowac : cukier spraw glukometr, waga zbyt dduże przybieranie w późniejszym stadium ciąży biegiem do lekarza i od razu badania Szczególnie białko w moczu ryzyko gestozy. Ciśnienie trzeba też codziennie kontrolować. może jestem głupia ale co tydzień krew i mocz tanie badania gdybym robiła wcześniej wykrylabym zakażenie wewnatrzmaciczne mi wystarczyło 12 dni 2 marca było ok 17 marca leukocyty przy normie 25 u mnie 500.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
dzięki dziewczyny. Naczytałam się o ciąży biochemicznej i też się boję. ja zwariuję. nie podoba mi sie moje zachowanie. za mało wiary we mnie jest.. Mona na jakim etapie jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SevenTwo
To i ja gratuluje nam strony 200 :) Nie umiem tak ładnie napisać jak Coconut, ale podpisuję się pod każdym jej słowem - życzę każdej z nas dwóch kresek, ładnego wzrostu bety, szczęśliwego rozwiązania i pociechy z pociechy :) Dobrze Was czytać! Ja póki co nie pisze - bo u mnie przestój, czekam na histeroskopię i kolejne podejście na ostatnich moich mrozaczkach gdzieś w lutym. Do tej pory - całkiem jak w postach powyżej - obmodliłam wszystkich świętych "beznadziejnych". Trochę się za poprzednie podejście na nich wkurzyłam :( Ale wiem - że - jak to święci - mają anielską cierpliwośc ;) i mi to wybaczą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Róża wiem że jestem mało pocieszajaca ale ciążę z ivf kd są trudne i wiem jakie miałaś wyobrażenie na jej temat a jak wygląda w praktyce. Dalekie to jest od naszych wyobrażeń. Pilnuj wszyskiego szukaj bardzo dobrego lekarza i szpitala. Jak coś się dzieje nie daj się zbyc strasz policja Ja jestem na etapie rehabilitacji która wyklucza zaciazenie zwłaszcza pole magnetyczne więc czekam do co najmniej lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Róża wiem że jestem mało pocieszajaca ale ciążę z ivf kd są trudne i wiem jakie miałaś wyobrażenie na jej temat a jak wygląda w praktyce. Dalekie to jest od naszych wyobrażeń. Pilnuj wszyskiego szukaj bardzo dobrego lekarza i szpitala. Jak coś się dzieje nie daj się zbyc strasz policja Ja jestem na etapie rehabilitacji która wyklucza zaciazenie zwłaszcza pole magnetyczne więc czekam do co najmniej lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość róża7
Dzięki Mona, no to życzę Ci, abyś w nowym roku osiągnęła swój cel, wiesz nie myslałam nigdy, że ciąża naturalna różni się jakos bardzo od tej z invitro. Myslałam , że różni się, ale tylko do chwili uzyskania samej ciązy. No nic zobaczymy co zycie przyniesie. myśle, że teraz pojdę na bete w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że Ty Monalisa troszkę straszysz ponad miarę nauczona swoim złym doświadczeniem. Kiedyś przeglądałam FAQ na stronie Novum. Padło pytanie kobiety, która była w ciąży z AZ czy musi swojego lekarza prowadzącego poinformować w jaki sposób zaszła w ciążę, czy ta ciąża wymaga jakiegoś szczególnego prowadzenia? Odpowiedziano jej, że nie musi nikomu mówić, że to ciąża z AZ, że taką ciążę prowadzi się jak ciążę naturalną. Mam kuzynkę, która była w naturalnej ciąży i ta ciąża zakończyła się podobnie jak Twoja. Zaszła naturalną drogą i ma już dwoje zdrowych dzieci. Myślę, że tu jest jak przy samym powodzeniu inf, jedna zachodzi, a druga nie. I nie wiadomo dlaczego pierwsza zaszła, a ta druga nie - kwestia szczęścia. I chyba podobnie z prowadzeniem ciąży - jak ma być dobrze, to będzie dobrze, a jak coś jest nie z organizmem, z ciążą, to będą problemy nawet jeśli wszystko odbyło się po bożemu. Nie ma co się straszyć za bardzo, bo to napędza tylko złe emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu ja przepraszam bo nie jestem adwokatem Monalisy i zapewne Ona sama Tobie odpowie ale ja Mone rozumiem i mysle,ze dziewczyna jest po takich przejściach i dramacie ostrozna i woli na zimne dmuchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że nie rozumiesz, bo żeby zrozumieć naprawdę trzeba przeżyć to, co ona, a tego nikomu się nie życzy. Ja tylko piszę, co odpowiadał Embriolog na pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Straszna z ciebie mądra Gościu widać że nie byłaś w ciąży z ivf kd bo sama byś zobaczyła jak taka ciąża wygląda. Nikomu nie życzę ale prawie każda na forum ma mjiejsze lub większe problemy. Nasze ciążę są na cyklu bezowulacyjnym i nie zapominajmy że organizm na początku nie wytwarza ważnych dla utrzymania ciąży hormonów. Druga sprawa że są to ciążę ciężkie do uzyskania więc jak taką ciążę stracisz to sama wiesz jak łatwo w nią zajsc. A od nadmiaru badań jeszcze nikt nie umarł. Sam lekarz mówił o ciśnieniu wadze i badaniu cukru. Jak chcesz dla mnie możesz nie robić żadnych badań. Poza tym żadna z nas nie ma 20 lat a to na ciążę też wpływa. Kolejna sprawa każda z nas ma stresa niezależnie czy ma problemy w ciąży czy nie bo wie jak w ciążę zaszła i jaki ma problem. Rob więc jak chcesz Twoje życie Twoja ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Odnośnie czy trzeba informować lekarzy o kd nie bo lekarze niedotrzymuja tajemnicy mnie to spotkało. Należy mówić że to criotransfer na cyklu bezowulacyjnym bo tak samo się je prowadzi a o kd ludzie nie muszą wiedzieć. Ciąży z kd nie prowadzi się jak ciąży poczetej po Bożemu ale jak chcesz to próbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko, co piszesz się zgadza - dobry lekarz i chuchanie i dmuchanie ile się da. O tym chyba każda wie. Tylko że ja napisałam to, bo kiedy czytam ostatnie Twoje maile, ja zaczynam się bać. O to Ci chodziło? Wiem, że intencja dobra, z serca płynąca, tylko nie wiem czy efekt osiąga zamierzony. Napakować się emocjami i lękiem, o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Tak ja nie mam nic innego do roboty tylko mi w głowie straszenie bo jakby nie ja to żadna nie stresowala by się wcale pełna sielanka. W sumie wszyscy lekarze zawsze robią wszystkie badania a kazdy szpital przyjmuje nas z otwartymi ramionami i traktuje jak księżna Kate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie złość się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Każda ma prawo do własnego zdania a jedynie na co mogę i jestem zła to fakt że nie potrafisz się przyznać do niego publicznie i piszesz anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Lenka
Lenka: Witajcie kobietki, znowu wrze na forum niepotrzebnie. .. Monalisa ma racje, trzeba szczególnie dbać o ciąże z in vitro, ze względu na to ze podchodzimy na cyklu bezowulacyjnym, do 16 tygodnia jesteśmy na progesteronie, dopóki łożysko nie przejmie funkcji.Co do tego czy informować lekarza, że KD nie ma sensu, tak samo prowadzi się ciąże jak po zwykłym in vitro. Pozdrawiam Was wszystkie Kadetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Kontynuując temat dla mnie to każda powinna sama wiedzieć czy i jakie badania kiedy w ciąży robić czy się samemu kontrolować to nie moja sprawa ja zrobię co uważam. Wiem jedno że żadna z nas nie jest zdrowa bo z tego powodu jesteśmy na tym a nie innym forum. A czy stan naszego zdrowia ma wpływ na ciążę ???? to każda wie. Takie jest moje zdanie. Jeśli ktoś się mnie pyta co zrobić to piszę co ja bym zrobiła a decyzję podejmuje każda z nas sama. To ostatni wpis na forum odnośnie czy robić badania czy nie traktując naszą ciążę w szczególny może przesadzony sposób czego mam świadomość bo nasze ciążę są szczególne bo wydrapane i wymodlone jak żadne inne. Mnie do głowy nie przyszłoby żeby potraktować ja light tzn z wizytą w przychodni na nfz bez leków tak jak to robi większość zdrowych kobiet które mogą sobie na to pozwolić bo mają zdrowe fizjologiczne ciążę i żadnych obciążeń zdrowotnych i mają po 20-25 lat. Koniec tematu dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalina_lin
Byłam w ciaży z IV na własnych (cudem uzyskanych) komórkach. Ciąża była prowadzona jak każda inna ciąża, badania robiłam tak samo często i w tych samych terminach co inne ciężarne. Żadnych komplikacji wynikających ze sposobu zajścia nie miałam. Jedyna różnica wobec ciąży fizjologicznej (a zarazem punkt wspólny z IV z KD), to że do 16 tygodnia ciąży musiałam brać progesteron, ponieważ w trakcie punkcji uszkadzane są pęcherzyki Graffa, które normalnie przekształciłyby się w ciałko żółte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o to właśnie mi chodzi :) Pomagajmy sobie, wspierajmy się, ale nie straszmy się wzajemnie ponad miarę. Nikt nie mówi, aby ciążę prowadzić na NFZ i bez leków, bo żadna stąd tego nie zrobi. Tylko chodzi o to, by się nie straszyć, bo złe emocje nikomu nie są potrzebne. Poniżej jest temat "Strach przed kolejną ciążą po stracie dziecka. Jak go okiełznać?" Niech któraś poczyta sobie to forum i podzieli się z nami, jakie ono wywołało w niej emocje. Poważnie mówię, bez żadnej złośliwości. Bardzo jestem ciekawa jakie to wzbudzi w Was emocje. Ja czytałam to forum wczoraj i więcej tam nie wejdę. Też już się więcej nie odzywam w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×