Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Z917
Bharat, szkoda, ze pdfa nie moge Ci wyslac... Wiec spojrzalam na info, ktore mi kiedys Invicta wyslala i na 2-giej stronie z 2 "Informacji Dodatkowych " jest napisane, ze w wypadku uzyskania tylko jednego nadajacego sie zarodka, ma sie prawo do 25% rabatu na ten cykl ( teraz doczytalam) i oczywiscie jesli nasienie jest OK wg. WHO. U mnie tez byla 1 blastocysta tylko i 1 nawet nie wiem czy morula i transferowali dwie - chyba jak mowisz aby odchaczyc , ze sa 2 a nie jedna... Ale jesli masz fotke pokazujaca stadium podzialu, moze mozna udowodnic, ze ta 2-ga w zasadzie nie rokowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy można tak powiedzieć, że jakiś zarodek nie rokuje dopóki się rozwija?czy to w stadium moruli czy blastocysty.Czasami słaby zarodek się rozwija,a ten najlepszy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu nie jestem embriologiem ale zastanawia mnie czemu dr w innej klinice sie bardzo zdziwila widzac zdjecie podanych dwuch zarodkow w 5/ 6 tej dobie i powiedziala sama z siebie, ze tego drugiego to by nie transferowala bo widac, ze nic z tego nie bedzie ale tez powiedziala, ze blastocyscie w zaden sposob podanie drugiego nie rokujacego zarodka nie zaszkodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bharat- jesli podane byly 2 zarodki to raczj ciezko bedzie Ci udowodnic, ze jeden z nich sie nie nadawal i ze klinika Cie naciagnela. Co do luteiny to zaczynasz brac w dniu zaplodnienia komorki, czyli przy transferze 5 dniowego zarodka zaczynasz brac 5 dni przed transferem. Nika- bole to chyba normalka. Ja jestem w 11 tygodniu, a dopiero od 2-3 bole uspokoily sie na tyle, ze nie musze myslec o nospie. Przedtem nie tylko czulam klucie glownie po bokach, ale tez czesto dopadaly mnie bole takie jak na okres. Twoja macica zaczyna teraz rozsnac w dosc szybkim tempie, jestes poddana dzialaniu duzych dawek hormonow- to ma prawo bolec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Dreamer, ale czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Probowalam zapytać wczoraj-jak reagowałyście na Estrofem? Jakieś uciążliwe objawy? Bo jak czytam ulotkę, to mam dreszcze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z917
Dreamer to juz niedlugo ten znaczacy 12 -ty tydzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Dzis 16 dpt i hcg 844.5 ..... rośnie tak bardzo sie cieszę ze az nie chce zapeszyc. 29 grudnia 1 usg nie mogę się już doczekać:-) Dreamer dzięki juz jestem spokojniejsza. Kadedki walczce bo warto :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do zarodków.... jeśli zarodek jest podawany w piątej dobie, a ma poziom rozwoju z 3 doby, to znaczy że przestaje się rozwijać i raczej nie rokuje. Lekarz sam powiedział, że ma 5% szans, a drugi lekarz oglądając zdjęcie na tego słabszego tylko machnął ręką. Natomiast co do podawania dwóch skrajnie różnej klasy zarodków, to zdania są podzielone. Rozmawiałam z panią Małgorzatą z Salve i powiedziała, że oni tak nie podają, ponieważ z ich doświadczeń wynika, że ten słabszy oddziałuje na endometrium i może zaszkodzić takie podanie. W Salve podają dwa zarodki o zbliżonej klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Dziś 16 dpt i .... hcg 844.5 rośnie nieoge w to uwierzyc !!!! Dreamer dzieki tobie jestem juz spokojniejsza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie dziewczyny.. tak dawno się nie odzywałam, ale tyyyle się działo... Czekamy na telefon z Bociana że jest dla nas komórka. Dr mówił ze w ciągu dwóch tygodni powinien zadzwonić.. moze więc transfer jeszcze w tym roku! Jestem taka podekscytowana ze nie macie pojecia;) pozdrawiam, Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nika- a nie mozesz przesunac USG o kilka dni? Nie wiem czy dobrze licze, ale 29 bedziesz chyba na przelomie 5 i6 tygidnia ciazy, gdybys zrobila tydzien pozniej mialabys juz pewnosc, ze zobaczysz serduszko. Zarodek widac na USG tak na prawde dopiero w 6 tygodniu kiedy ma dlugosc ok.1 mm, potem rosnie codziennie az o 1 mm wiec te kilka dni moze zrobic duza roznice w tym co zobaczysz. Wiem, ze nie mozesz doczekac sie tego USG, ale ja po swoim w 5 tygodniu 4 dniu ciazy czulam sie jeszcze bardziej zestresowana niz przed nim, bo oprocz pecherzyka nic jeszcze nie bylo widac, 2 tygodnie pozniej dzidzia miala juz prawie 1,5 cm. Wiec z tym pierwszym USG najlepiej poczekac do konca 6 tygodnia kiedy jest juz i zarodek i bijace serduszko. Bharat- moim zdaniem to skandal co piszesz. Nie znam sie na tum, ale wydaje mi sie, ze Jezeli zarodek w 5 dniu nie osiagnal stadium blastocysty, a jego stopien podzialu wskazuje na 3 dzien rozwoju to wychodzi na to, ze taki zarodek na jakims etapie przestal sie juz rozwijac. To chyba nie jest juz slabo rokujacy zarodek, ale zarodek o zatrzymanym rozwoju. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to właśnie, Dreamer wyglądało.... Po tym, co napisała Z917 o tym zapisie w umowie, myślę, że ten zarodek był podany właśnie po to, by uniknąć ewentualnych roszczeń związanych z tym zapisem. To był zarodek podany w piątej dobie po zapłodnieniu, teraz mam w Invimedzie takiej samej klasy zarodek, ale zamrożony w trzeciej dobie. To jest chyba różnica..... Nie mam siły na wykłócanie się o cokolwiek z Invictą, chcę tylko być mamą.... Mam do nich żal i uważam, że to jest nie fair, że przy programie na wyłączność dostajesz dawczynię, od której zostaje pobrane 7 dojrzałych komórek. Tyle to Wy macie przy standardowych programach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Dreamer w Novum takie sa wskazania na wypisie dostalam zalecenia ze po dodatnim tescie usg robi sie w 25-27 dpt oraz w 30 dpt ja i tak umowilam się jak najpóźniej bo chcieli zrobic usg jeszcze przed swietami może po prostu chca zobaczyć czy nie jest to ciaza pozamaciczna. A jak sie liczy tydzien ciazy po in vitro tak samo jak po naturalnym zaplodnieniu czy od daty transferu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Dreamer w Novum sa takie zalecenia które dostalam przy wypisie. Po dodatnim tescie mamy zrobic usg w 25-27 dpt oraz w 30 dpt . Ja i tak przesunelam wizyte bo chcieli mnie zapisac jeszcze przed swietami. Moze oni tylko chca zobaczyc czy nie jest to ciaza pozamaciczna. A jak liczy sie tygodnie ciazy in vito tak samo jak przy naturalnym zaplodnieniu ? Coś się dzieje z tym forum bo noe zawsze dodaje wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Już poruszalysmy ten temat ja jestem zdania że nie opłaca się brać dawczyni na wyłączność bo to nie gwarantuje większej ilości zarodków tylko wyrzucenie kasy i to dużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Nika ciążę po ivf liczy się tak jak naturalną w dniu w którym zrobiłaś pierwszą bete byłaś w czwartym tygodniu ciąży. faktem jest że ciążę po ivf rozwijać się mogą szybciej niż kalendarz wskazuje. U mnie stopień dojrzałości dziecka wskazywał np. 25 tc a kalendarz 23 oczywiście jest tak w naturalnych ciążach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
Dziewczyny, długo Was podczytywałam. Czasami regularnie, czasami uważałam że niepotrzebnie się nakręcam, robię nadzieję itd. Mam 41 lat, mój mąż tak samo, mamy 7 letnią wspaniałą córkę (straszny łobuz). 4 lata temu stwierdziliśmy, że nadszedł czas na powiększenie rodziny, jednak... wiadomo nic. Im bardziej pragnęłam dziecka, tym bardzie miałam rozregulowane hormony, spóźniające się miesiączki, cykle wywoływane duphastonem, wysoką prolaktynę, itd. Chodziłam do lekarza praktycznie dwa razy w tygodniu nie zliczając wydanych pieniędzy, nadziei i wylanych łez. Ok. roku temu zaczęłam wnikać w tematykę in vitro. Zapisaliśmy się do Kliniki Leczenia Niepłodności i okazało się, że moje AMH>0,1. Przypuszczam, że historia jak wielu z Was. Kto ma ochotę czytać - piszę dalej. Musieliśmy się zetknąć z tematem KD. Ja przyjęłam to do siebie, mąż potrzebował więcej czasu, ale zawsze był tak jakoś z boku nie do końca przekonany, ja chciałam jak najszybciej. Zmieniliśmy klinikę na taką z Bankiem komórek, jednak czas oczekiwania był ok 3 m-cy. Przystąpiliśmy, oczywiście wysokie koszty, bo łącznie.... zresztą same wiecie jakie to koszty. Okazało się że z 6 oocytów zapłodniły się 4 komórki z czego 2 po 2 dobie przestały się rozwijać, a 2 w 3 dobie miały 4 blastomery (B). Tak je zamrożono i transferowano 11.12.2014r. Biorę lutinus 3x2, estroferm 2x1, encorton 1x 7,5mg i fragmin 1x1. Wczoraj zaczęłam krwawić, czyli 7 dnia po transferze. Lekarka zapisała dodatkowo duphaston 3x1. Na pół dnia krwawienie ustało, a dziś znowu popołudniu czerwona krew. Jutro idę na Betę. Nie mam już nadziei lecz zaczynam myśleć o kolejnym podejściu. Nie wiem czy zostać przy tej klinice czy szukać innej. Jakie polecacie kliniki??? Proszę napiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Katarzynka llekkie krwawienie plamienie w 6-11dpt jest normalne dopóki nie zro isz hcg nie bedziesz miala pewnosci a co do zmiany kliniki skoro masz jeszcze mrozaczki to nie ma sensu na zamianę a każda zmiana kliniki to sa koszty dodatkowe badania wiem cos o tym bo sama zmienialam je 3 razy i w kazdej trzeba bylo robic inne badania ale tez moga rzucić inne światło na twój przypadek ale nie warto się poddawac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
Dziękuję, ale źle mnie zrozumiałaś. Nie mam już mrozaczków. Transferowano mi 2 zarodki, a dwa przestały się rozwijać w 2 dobie. Poszły na "odstrzał".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
Tobie oczywiście Gratuluję i wszystkim, którym się udało. A łączę się w bólu i nadziei z tymi, które chcą i pragną walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monalisa: Katarzynko pogadamy jak zrobisz betę tutaj na forum było co najmniej kilka dziewczyn które miały krwawienia i były pewne że się nie udało a tu niespodzianka. Co do klinik nie wiem jakie Wy badania robicie bo ja i w nowej klinice nie robię żadnych. Przed ivf nie mam ani hiv hcv hbs ani innych badań a jak ktoś ma pomysł na kolejne badanie to mówię że nie chce bo kasy na nie wnoszące nic badania wydawać nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzynka_1973
Wiecie co już i lepiej, że do Was napisałam. Mam jeszcze jeden problem - dla mnie to czas. Mam już prawie 42 lata, ale tak bardzo pragnę drugiego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Full of Hope
Katarzynka, głowa do góry, przy KD wiek nie ma znaczenia, tylko jakość komórek dawczyni i nasienie męża. Urodziłaś naturalnie 1 dziecko, więc szanse na powodzenie są duże. Lekkie krwawienie nie musi być problemem,więc na zapas się nie martw. A w jakiej klinice podeszłaś do IVF?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biorczyni
Gabi jak się czujesz z tego co zrozumiałam miałaś już transfer blastocysty?Czy coś pomyliłam w Twoich terminach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda13: Gabi, czy jesteś już po? Katarzyna witam ciepło :), pamiętaj, że krwawienia nie muszą wcale oznaczać niczego złego. Trzymam kciuki za powodzenie. Pozdrawiam ciepło Kadetki, im bliżej świąt, tym więcej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gabi2610 Tak dziewczynki miałam już jestem po siedzę cichutko i was czytam zbieram siły na wynik bety 27 a to jeszcze tyle czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Gabi trzymamy kciuki :-) swieta zleca i juzbedzie 27 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee81
Gratuluje TJM wspaniale,że przed Świętami masz już swojego Bąbelka:) Full od Hope ja również czytając ulotkę estrofemu miałam gęsia skórkę, ale cóż możemy zrobić:/ jednak mogę Cię uspokoić ze wszystko jest w porządku i tak mamy lepiej pod względem przyjmowanych hormonów niż dziewczyny starające się na własnych komórkach. Wiecie co kiedy juz przyswoiłam informację,że moją jedyną szansa jest in vitro z KD to byłam jakoś tak optymistycznie nastawiona mimo wszystko,myslalam a pojade do kliniki znajdą dawczynie, mąż odda nasionka a później już tylko czekanie na malucha a teraz coraz więcej wątpliwości i pytań czy się uda i kiedy,czy będę miała pieniądze na następny cykl gdyby teraz się nie udało? Cieszę się, ze są dziewczyny które dzielą się radosnym i informacjami,że im się udało, że jednak mogą być mamami choć droga długa i kręta do upragnionego macierzyństwa. Ja póki co czekam na wyniki męża i na dawczynie pytalam koordynatorka ile się czeka to nie potrafiła udzielić informacji powiedziała ze może do 2 miesięcy a może i nawet pół roku!przecież ja przez ten czas to osiwieje:) Trzymaj kciukasy za wszystkie staczczki,a Tobie Gabi życzę spokoju zobaczysz będzie to czas pełen magii:) Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×