Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety po 40 są przeźroczyste i nikt i ch nie chce

Polecane posty

Gość gość
jak to przeczytałam wszystko doszłam do wniosku, porażka sam pesymizm zero optymizmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki babeczki.Dziękuję za szczerość.Tak to jest jak w wierszu Urszuli Kozioł - chodzimy, oddychamy, uśmiechamy się , tylko w domu płaczemy z samotności.Ludzie, którzy nas widzą nawet nie pomyśleliby , że czujmy to co czujemy.Jest weekend.Moi znajomi są z rodzinami.Jedna koleżanka pojechała sobie nad morze z facetem.Inni idą do znajomych na "parowe" przyjęcie.Wiosną zaczną się grille, wyjazdy - gdzie też będzie obowiązywał układ para.Życie jest okrutne dla samotnych 40+.Nikt ich nie zaprasza.Głupio wszędzie chodzić samotnie do kina, na imprezy i na siłę wbijać się w towarzystwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gruba Renato
Renato chciałam Ci powiedzieć, że stałaś się dla mnie inspiracją do ćwiczeń.Od dwóch tygodni pół godziny dziennie na stepperze. Wiadomo, że czasami się nie chce, a raczej rzadko kiedy się chce, że bolą mięśnie, ale wiem, że chcę być szczuplejsza, zdrowsza i mieć lepszą kondycję. Mam więcej energii. Czterdziestko, pisałaś , że masz rowerek zawsze to jakaś aktywność. Po 15 min. ćwiczeń wydzielają się endorfiny. Możesz potraktować ćwiczenia jak taką samą konieczność jak mycie zębów. Naprawdę warto się przemóc. Powodzenia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, odniose się do Twoich postów, bo zaczyna drażnić mnie Twoje podejście. Mam też pytanie: na co jesteś chora? Bo 'problemy z wątroba ' niewiele mi mówią. Czy żaden lekarz nie mówił Ci, że sport jest NIEZBĘDNY człowiekowi? Tu nawet nie chodzi o Twoją nadwage, ale o zdrowie fizyczne i PSYCHICZNE ( które u Ciebie również szwankuje- obniżony nastrój itp). Jestem w szoku, jak możesz wciskać nam tu kit,nawet że nie masz czasu na ruch! Wystarczyłoby przestać tyle pisać na kafe , nieprawdaż? Poza tym piszesz, że odzywiasz się zdrowo i w taki sposób, że zdrowy człowiek by nie przytył. Kolejna bzdura...oczywiście w talerzu Ci nie siedzę i nie wiem co jest na tych krokach razowca ani czy zaciągasz zupy mąką, ale wystarczy przeanalizować to, co napisalas. 4 kromki chleba? Na 2 przekąski owoce? Zapewniam Cię że ja i 50% moich koleżanek przybraloby na wadze stosując takie zasady i nie ruszając się! Ja też jakiś czas temu przytylam przez chorobę-insulinooporność. Bez leków wyszłam z tego, wróciłam do swojej wagi i trzymam ją, a mam też41 lat. Przestraszyłam się cukrzycy,zdrowo nadciśnienia biorącego się z nadwagi, zamulenia i szeregu innych skutków. Ciebie to nie rusza???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co Ty jesz? I ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sałatę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mając chorą wątrobę , zespół gilberta, ważę 46 kg, również mam niedoczynność tarczycy -lekką.Ani jedno , ani drugie nie jest pretekstem , aby unikać zdrowego odżywiania i Ruchu.Codziennie godzina ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to napisz przykładowy jadłospis w ciągu dnia z ilością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jadłospis pod kątem treningów.Wątpię , aby w przypadku czterdziechy znalazł zastosowanie.BO musiała by trzeć na tarce warzywa.A ona ruchu nie lubi.Poza tym już jej miała dziewczyna wysłać dietę, to została zwyzywana.Każdy mądry znajdzie w necie bądź skonsultuje z dietetykiem.Nie zamierzam odwalać pracy za czterdziechę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się pytam, bo wg mnie 4 kromki chleba talerz zupy i owoce to normalna dieta. Więc pytam co je ktoś, kto uważa, że przytyłby po tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i doopa nie doczekam się konkretow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przewlekłe wzw typu B.Które wyklucza jakiekolwiek głodzenie się.A Twoja dieta gościu to głodówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli chodzi o "zwymyślanie" - nie zwymyslałam nikogo.Nie znoszę ludzi, którzy podobnie jak ty gościu wpierają mi co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asterko znowu narzekasz.Ile to już lat?Fee nieładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wpływ na aktywność życiową Tak jak w ostrym WZW typu B. Nie ma przeciwwskazań do kontynuowania pracy zawodowej (z wyjątkiem stanowisk o szczególnym obciążeniu fizycznym), jak również zajęć rekreacyjnych i uprawiania sportu."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale są przeciwskazania do głodzenia się i diet.A o aktywności fizycznej i spocie wypowiadałąm się wystarczającą ilośc razy.Nie uszczęśliwiajcie mnie na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz stad Asterko.Ludzie nie odpisujcie jej,to trolica.Karmi sie forum.To choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie będziesz chuda i już, świat się nie kończy na tym ja też mam problemy żywieniowe wpadam w skrajności albo jestem chuda albo znowu przeginam z wagą, i tak mam non-stop tylko że ja potrafię robić ze swoją figurą co chcę, bo mam bardzo silną wolę jak coś postanowię to to zrobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam silną wolę w innych dziedzinach życia.Bardzo silną wolę.I tak w zasadzie mój wygląd to nie mój problem tylko męzczyzn.To oni są wzrokowcami.Nie mam potrzeby umartwiania się , zarzynania, męczenia.Nie będę robić tego czego nie lubię.Nikt mnie nie namówi na coś czego nie chcę.Wygląd to coś tak naprawdę w moim wieku nie istotnego.Wyglądem powinna się przejmować młoda kobieta.W moim wieku kobieta, choćby chciała nie jest już świeża, jędrna i pociągająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś Ty ale masz złą opinię o kobietach w wieku czterdziestu lat:( my nie mamy osiemdziesięciu lat żeby nie przejmować się wyglądem jasne nie jest on najważniejszy ale kobieta powinna dbać o siebie w każdym wieku, obojętnie czy ma czterdzieści czy osiemdziesiąt lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica między dbaniem , a zadręczaniem się.Ja się zadręczać i umatwiać nie zamierzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to zapomnij o facecie. Tobie chce się tylko narzekać i żeby ktoś w tym narzekaniu Cię głaskał po głowie i kochał taką narzekającą. Nie twierdzę, że to niemożliwe, ale miłość od pierwszego wejrzenia zdarza się w filmach. Czym chcesz zainteresować faceta skoro piszesz, że nawet tych poznanych przez neta nie potrafisz zafascynować. Coś musisz robić źle. Możesz spróbować zmienić swoje postępowania wobec facetów, albo pogodzić się z tym, że żadnego nie będziesz mieć. To nie masochiści i nie mam na myśli wyglądu tylko chociażby Twoje o nich zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadreczac sie??? Godzina ruchu dziennie? I zdrowym jedzeniem? Rece opadaja, jezeli ty to uwazasz za udreke :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moją dietę trudno nazwać niezdrową.Życzę każdemu by się tak odżywiał.A godzinę na sport nawet trudno byłoby mi wykroić.Więc odpada.A co do zgorzkniałości - skąd ci gościu przychodzi do głowy, że będę nią zazdręczać faceta?Wiesz dlaczego jestem zgorzkniała - bo tego faceta nie mam.Bo jestem sama.Trudno być zgorzkniałym jeśli ten powód znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czterdziestka a ja dziękuję że aktualnie nie mam faceta z którym mieszkam, też jestem w twoim wieku tak mi dali "popalić" przez siedemnaście lat a właściwie osiemnaście że teraz wiem że żyje, czasami tylko jest mi przykro gdy jest niedziela bo wtedy siedzę sama, wszystkie moje koleżanki kogoś mają dosłownie wszystkie....tylko wtedy robi mi się smutno i gdy są święta raz nawet wybrałam się na spacer sama w niedzielę i zrobiło mi się przykro bo wszędzie były pary, nawet w głupich galeriach same pary chodziły roześmiane, wolałam wrócić do domu i włączyć telewizor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze jedno wszystkie koleżanki przyjaźnią się ze mną tylko wtedy gdy nie są z facetem w weekendy znikają, bo pewnie myślą że ich facet "zakocha" się we mnie albo że im go poderwę, raz jedna bezczelnie mi powiedziała: " czy możesz wyjść bo zaraz Artur przyjeżdża?" normalnie ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tia...Moje już nie traktują mnie jako zagrożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo facet to takie zwierzątko, którego trza pilnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie traktują jako zagrożenie, nie wiem czemu przecież nic im nie brakuje wszystkie mają czterdzieści lat i wszystkie są ładne, mają lepszą figurę od nie jednej dwudziestki, głupie jakieś są ja nawet żeby tak nie myślały jak widzę że ich facet coś do mnie mówi, to uciekam żeby nie były zazdrosne ale to też nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanie, one wiedzą to , co neguje wiele osób w tym wątku - znalezienie faceta po 40 jest truuudne.Facetów zawsze rusza krowa bez łańcucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×