WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Pusiu super ze docierasz , gdyby nie Ty to chyba jednak bym nie dotarła ale z racji faktu ze udało mi sie zajrzec w trakcie pracy wiedziałam ze musze odpisac chocby ciut hihih Super , ze z nowego domku masz blizej :) Powiedz wogole jak wrazenia , jak Wam sie mieszka ?przyzwyczaiłas się juz do wszystkiego ??? Mysle ze to troche jak nowe zycie a ja w sumie lubie chyba zmiany :) No i co do zmian to jedna z nich było ze dotarłam na trening na dwie godzinki - w domu byłam wiec nie o 20 a ok.22 i jak wpadałam w gary i sprzatnie to tak mi zeszło ze znow staje za 4 godziny ( wczoraj spałam 3 dla odmiany wiec jutro zombiak juz bede napewno) ; na pocieche fitness mam po 16 wiec super bo prace skoncze po 14 cos tak dodatkowo porobie i bedzie jak znalazł :P A kilogramow to pozazdroscic .. tak trzymaj !!! Ja ... przyszła 18-tka wspieram Cie :)' A reszta to gdzie ?no no ... byczycie sie Gwiazdy niezle !!! to ja wstaje za niecale 5 godz i wskakuje by cos skrobnac a tu prosze ;/;/;. WSTYD WSTYDOW :P

Hejka babinki:)wlasnie wskoczylam do lozka ;)wkoncu bo padam z nog,skonczylismy cala gore na pikobelo wiec jestem happy;;) ale mysimy zamowic skip na smieci bo na ogrodzie masakra,smieci ze szok:) Zdeterminowana co do domku ,juz sie zadomawiam powoli;)spi sie dobrze:)oby zima bylo cieplo to bedzie ok;) Ciesze sie ze udaje ci sie zaliczac cwiczenia,przy tym jak duzo pracujesz musisz odreagowac:)

Ale za malo sypasz!kiedy naladujesz akumulatory co? Sen potrzebny jak woda:)

Kobity gdzie wy sa????;)*) Uciekam nyny bo rano wstane i pojde z psem na szybki spacer a na 12 mam do pracy wiec dam rade ogarnac wszystko ;) Dobranoc i kolorowych snow;)

Witam chudzinki ;P widzę że wy zazwyczaj po nocy tutaj jestescie hihi ;) PUSIA cudownie że wszystko się ułozyło ;P ja z moja dietką staram się jak mogę dziś jadę z bąblem do kontroli (siusiu i krewka) o ile nasisia bo juz od 8 próbuje ;) Później może wstąpie do mamy to się zważe ;O i o ile dam radę spojrzę w dół i zobacze ile tam wyskoczy mam nadzieję że mniej niż 90 ;( Zdeterminowana pusia ma rację nie powinnas tak mało spac ! dostaniesz od nas rózgą zaraz hihi ;) to ja uciekam mam nadzieję że wieczorkiem Was złapię ;)

Hejka, jestem. Najpierw zaległe podsumowanie.

Tydzień nr 11 - podsumowanie: 1) głodówka 75% normy 2) ćwiczenia 75% normy 3) słodycze 77% normy Średnio 76% wykonania planu - czyli nie jest źle, ale jest nad czym popracować w tym tygodniu. Waga: 68,8kg - (-2,9kg od początku roku). Jak dobrze pójdzie to będzie za tydzień -3kg :P

We współczesnym świecie. gdzie rządzi rozmiar XS coraz częściej zauważyć można wykluczenie z życia osób otyłych. Poniższa ankieta dotyczy właśnie tego zagadnienia - wykluczenia społecznego osób zmagających się ze znaczną nadwagą i otyłością. Taki też jest temat mojej pracy magisterskiej, dlatego zwracam się z ogromną prośbą o wypełnienie poniższej ankiety. Ma ona charakter anonimowy, a jej odpowiedzi posłużą wyłącznie do celów badawczych. Praca dotyczyć będzie wyłącznie osób, które zmagają się z nadwagą, dlatego o udział w tej ankiecie proszę wyłącznie te osoby. http://www.ankietka.pl/ankieta/139724/wykluczenie-...

Przepraszam za moja nieobecnosc, ale z wolnym czasem u mnie ostatnio krucho. Domi jak widzisz u mnie ubytek niecałych 3kg od poczatku roku. Powolutku, ale do przodu. Centymetry tez mi jakies uciekly po drodze. Co do napadów głodu to na szczescie raczej mnie ostatnio nie męczą, ale w takie dni jak dzisiaj (czyli głodówkowe) radze sobie wypijajac kubek ciepłej herbaty zielonej. Jakos cieple napoje, przynajmniej w moim wypadku lepiej wypełniają pusty żołądek niż np. zimna woda. Nie wiem jak ty do tej pory jadałaś, ale mysle ze jesli uda ci sie wprowadzic duzo zdrowego jedzenia to ustabilizuje sie poziom cukru we krwi i nie bedzie tych napadów. Ty jestes z nas najwyzsza wiec twoja waga sie pewnie w miare rozkłada na całym ciele, ale i tak troche ruchu nikomu jeszcze nie zaszkodziło. Ty cos cwiczysz? A moze jakies regularne spacery z dzieckiem? Apropos dziecka - fajny przystojniak z tego twojego synusia :) Ty jestes jeszcze młodziutka, to jesli zmienisz diete na zdrowa i poruszasz sie troche to na pewno szybko zgubisz dodatkowe kilogramy. Trzymam kciuki :) Pusia super ze domek pomału zamienia sie wasze gniazdko i ze przy tej calej pracy która w to wkladasz masz jeszcze czas na cwiczenia. Ja wczoraj sobie cwiczyłam ale powiem Ci ze tak jakos bez weny. Nie mam ostatnio nastroju, brak mi siły. Chyba pogoda w tych ostatnich dniach mnie tak dobiła no i dodatkowo brak czasu na wszystko. Musze sie wziac do kupy, mam nadzieje ze na jutrzejsze cwiczenia bede miała wiecej energii. Zdeterminowana juz Ci wczesniej pisałam ze nie pochwalam tego twojego nocnego zycia na pełnych obrotach. Wiesz ze przy odchudzaniu sen i wypoczynek jest bardzo istotny? Jak sie nie wysypiasz to sie jakis tam hormon wydziela albo nie wydziela (juz sama nie pamietam). W kadym razie powoduje to taki skutek ze sie chce kolejnego dnia wiecej jesc. Wiec jezeli inne argumenty do Ciebie nie trafiaja to moze chociaz to cie przekona. Co do urodzin to zrob tak jak lubisz, do niczego sie nie zmuszaj. To w koncu twoje swieto a nie dzien dogadzania innym. Pomysl o sobie i zrob cos co ci sprawi najwiecej przyjemnosci. Co powiesz na urodzinowy masaż plecków? Mi ostanio mezus masował takim wałkiem kuopionym w kauflandzie :P Bardzo odprezajace - polecam. I can ty to widze ze podobnie jak ja cierpisz na brak czasu i nie zagladasz ostatnio tutaj, albo moze zagladasz tylko pisac Ci sie nie chce?

hej, ratuuunku, niedlugo nie bedziecie pamietac kim jestem :P ten tydzien znow zarabisty...zaraz klade dziecie spac..za godzinke chce troche pocwiczyc...bo ostatnio waga stoi w miejscu :O a potem zabieram sie za ksiazki..ojj jak mi sie nie chce.. :(

Hej kobity co tu taka cisza:)ja mam wlasnie przerwe w pracy ;)zjadlam obiado kolacje i tyle na dzis :) rano poszlam z psem na sapcer 55min oo bylo super:)jutri ide po pracy do fryzjera odrost ztobic i podciac:) Z jedzonkiem ok trzymam sie od1500do1800cal zaleznosci ile pracuje i ile cwicze :) Dobra zmykam do pracy buzile pa

niffi, zagladam, ale w wiekszosc***isze z komorki..a wiesz jak to jest pisac jednym palcem...laptopa ostatnio nie odpalam ..bo nie mam na niego czasu.. :( cholera, i juz niedlugo 19..yhhhh ..zeby doba miala chociaz 2 godziny wiecej...

No hej Gwiazdy!!! No w koncu pojawiłyście się leniwce pospolite !!!! Ja takze docieram i to skruszona bo jak widze oberwało mi sie za to niespanie ;/;/;/ no racja dzisiaj jak zadzwonil budzik to miałam sie ochote rozplakac i pospsac chocby do 9 a tu niestety ;/ Dzisiaj tez intensywny dzien - w pracy od7 do 15.45 a o 16.15 juz kicałam intensywnie :) Wygladam w lustrze fatalnie , kondycji mi brak ...i nie jest to to samo co kiedys jak po schudnieciu do 52 kg odwiedziłam siłownie i rok pozniej byłam juz maniaczką bo kicałam tak czesto jak sie dało :) Ta kobieta co nas dorwala to była niesamowita - tytan , taka drobniutka a sił za pięciu :)Tylko podziwiac :) No wiec w lustrze na spasiona jeszcze wygladam , mało tego brzuch nie tak silny jak kiedys i juz widze ze załozenie topu to marzenie niedoscignione a kiedys z ta kosteczką to az sama przyjemnosc była:) Zastanawiam sie nawet nad A6W tylko ciekawe kiedy ja ja iby miałabym robic?Chyba we snie :) No ale obiecuje poprawe i postaram sie dzisiaj zasnac juz przed ta 22 , poki co jednak obiecałam zrobic taki projekt plastyczny dla szefowej na jakis tam konkurs wiec troche nad tym posiedze :) Ale zajrze napewno i mam nadzieje ze Was tez zastane:) Pusiu - fajnie ze tak Ci sie super wszystko układa i ze ten spacer ogarnełas :) Mnie z moim staruszkiem brakuje tego ale niestety nie moge go forsowac :( wiec teraz ja w lozeczku pod kolderka klikam do WAS a on chrapie w najlepsze na dywaniku obok :) Nifiii- Gratulejszon postepow z waga:) Obiecuje wziac sobie do serca Twoje rady i spac wiecej bo moze faktycznie stad te moje napady ??? Dzisiaj jednak nie mam sily nawet i na to - musze szybko zrobic ten projekt a potem obiecuje crapak jak prosiak przed 24 :) Kurcze szkoda ze Twoja motywacja odnosnie cwiczen gdzies uciekła ale "zwalam " to na poczet przesilenia wiosennego , moze tez dietki?Najwazniejsze ze jednak ubywa :) I can - no wadaj wpadaj ... tłumaczenia w stylu braku chęci wlaczenia laptopa nie przyjmuje !!! Ale rozumiem - jak zajeta ... no to co poczac;/;/ Domiiii- jak tam sikanie i "moment prawdy " na wadze?Bo tak jak mowila Niffiiii przy takim wzroscie napewno duzo lepiej wyglada to wizualnie , i co jak co ... wszysto sie w miare proporcjonalnie rozklada :) a..... i jeszcze jedno dziewczyny !!! wiecie ze ja mam 2 tyg przerwy od basenu ?tydzien temu nie moglam bo mialam okres , potem musiałam obtłuszczac wlosy przed farbowaniem a po ... fryzjerka powiedziała mi ze powinnam nie pływac przez najblizszy tydzien bo wlosy moga sie odbarwic --poczatkowow myslałam ze to jakis zabobok , ale fakt przy pasemkach rozjasniajacych nie powinno sie :) lub.... zaproponpwała mi pływanie bez zamaczania głowy ale chyba nie wie na jakim poziomie jestem hehhehe bo ja mam non sop łeb w wodzie hihii Oki uciekam robic ten projekt no i zajrzę pozniej ... Buziakuje:*:*:*:

Hej laseczki :) ja ostatnio rowniez pisze tylko z komorki bo na lapa tez brakujd czasu hehe dlatego tyle bledow robie;) Domii jak tam siusiu udalo sie zlapac hehe pamietam jak moje dzieci byly male i trzeba bylo zalozyyc taki smieszny woreczek :)wikusia nigdy nie potrafila nasiusiac tam hehe No k jak tam waga ja sprobuje jutro wejsc .mam kknvowke @ moze bedxie jakis ubytek;) Zddeterminowana kolezanko droga jestes przemeczona i dlatego nie masz juz sily i checi na nic ,mialam kiedys takie okresy i pamietam to straszne uczucie ze ciagle dla mnie czasu brakowalo a teraz staram sie juz do tego nied doprowadzac bo to naprawde doluje,) Niffi gratuluje trzymania wagi i spadkow no o tych twoich glodowek ,najwazniejsze ze skutkuja;)kazdy ma swoj sposob na swoje kilosy;)

Kobitki pamietajcie jestesmy tu po to aby sie wspierac Razem razniej i prosciej;)mamy swoje cele i dosiegniemy ich kto jak kto ale my damy ;)Rade wiec niema slowa nie chce mi sie ,nam ms sie chcic zawsze ;) glowy do gory usmiech na twarzy brygada nasza bieze sie do walki o lepsze ccialo :) Myslami jestem z wami Dobra koniec ide nyny bo chyba brak melisy vwychodzi hehe buziole jutto znowy caly dzien w pracy ale wieczorem do fryzjera ,;) juppi papa

Gwiazdy Wy moje odmalowałam sliczniasterysunki ... wypaskałam wszystko farbkami i ide spac :) supcio nie?Nawet moj Łukasz w szoku b wygoniłam go na dol mowiac ze ja telewizji nie ogladam :p a on na to ze jak wroci to i tak nie bede spala ale chyba nie tym razem bo juz dwie nocki po 4 godz mam za soba i dwadni po dwugodzinnym fitnessie wiec nawet jak dla mnie za duzo Pusiu - masz racje , pewnie dlatego tak sie topornie czuje i w dodatku w tych lustrach taka nadal tłusta i baleroniasta:( ps. Supcio ze nawet jesli ma to byc z komorki to jednak jestes:) Buziakuje raz jeszcze i do jutra :*

hej hej dziewczynki ;P siusiu nie udało się złapac :P od 8 do 12 czekałam z goła pupka i nasiusiał oczywiscie ale jak już załozyłam pampersika ;P . Własnie dałam mu mleczko i zaraz zakładam woreczek ;D musi się udac :P później pojdziemy z siusiu i krewka do badania do sklepiku po jakies warzywka i do domku bo o 13 przychodzi Pani od rehabilitacji . po ćwiczonkach małego i ja też się spróbuue trochę powic ;D pójdziemy do babuni bo wczoraj nie bylismy :( brzudka pogoda ;/ . A mam pytanko czy podczas rozpoczecia dietki może spóżniac się O ? czy jak to inni piszą tutaj na forum @ ? miałąm dostac 13 i nic ..;/ oczywiscie zaznaczam że w ciąży nie jestem na 10000% bo nie ma z kim ;D hahah ;] no to kochane uciekam i po powrocie (kolo 16) od razu piszę ile kg . Buziakii ;***

Hejka, ja dzisiaj nie pocwiczylam bo mi sie dziecko rozchorowalo :( Jutro i w piatek zostaje w domu zeby podleczyc malenstwo :) A wy jak? Cos sie dzisiaj poruszalyscie? Domi jak tam wyniki wielkigo wazenia? Piszcie dziewczynki co tam u was, zebym miala jutro co czytac :p

no hej Gwiazdy - u mne dzis pracowicie , poki co od poniedzialku pojawiam sie na fitnesie i cwicze po dwie godz jutro wolne od cwiczen bo z jednej pracy jade od razu o drugiej wiec i z pisaniem bedzie gorzej ... Nifii - to niedobrze ze Ci sie pociecha rozchorowała :( Oby nie było tylko gorzej i obys i Ty tego nie odchorowala ;/ Mnie troche bieze gardlo ... w ogole to duzo zmian ... niby mozliwosc awansu ... ale taki te awans ze niby pewna wyplata ale duzo mniej niz obecnie wiec na razie nie mysle ... zobaczymy co sie wykluje :) Domiiii - no i co z wazeniem ?Bo miałas dotrzec po 16 a tu juz za moment 24 ;/;/; Reszta "Kruszynek " gdzie ?

Hej kobity:) mam przerwe to pisze;) Wczoraj i dzis na wadze 62kg wiec do celu jyz albo az 2-3 kilo wiecej nie bo bede zbyt chuda a mam wygladac kibieco hehe :) Niffi jak tam dzidzia? Moj tez ma ciagle kaszel:( Z cwiczeniami to zaczynam jutro ,teraz mialam dwa dni przerwy ,wczoraj i dzis w pracy po 10 i pol godziny wiec niechce sie forsowac;) Wlasnie pije kawke .maz skonczyl prace i podjechal mi po latte bez cukru i z light mlekiem;) A reszta kobitek gdzie? Co u was ,domii jak waga cala hehe pamietaj poczatki sa ciezkie my juz tu troche dzialamy i to wiemy no nie kibitku?;)

Pusiu - Gratuluje postepów i takiej pieknej wagi , cel mamy w miare podony tylze ze u mnie jeszcze nie 62 kg niestety :( Dzisiaj po całym dniu było nawet 64 ale pocieszam sie ze to dlatego ze najedzna byłam i ze p 3 dniach cwiczen po dwie godz mam zakwasy i jestem napompowana - w kazdym razie czuje sie lepiej :p no i spie wiecej b juz czasami nawet do pieciu godz zdaza i sie dobic :p Dzisiaj tez miałam wyjatkowo ciezki dzien o7 do 14 w jednej pracy a od 15 w zupelnie innym miescie i innej pracy i tak do 20 wiec w domu była po 21 , potem pogaduchy z chłopem , prezent niespodzianka od niegoi pranie na deser ale o wszyskim na spokojnie napisze jutro:p Tak wiec buziaki bo ja juz w pizamce:p

Piszę z rana bo potem to coś czuje , ze póxniej może być ciężko ---. na wadze niestety wiececj ponad 63 .70 wiec nie wiem juz z czego to wynika cvzy jeszcze zakwasy po cwiczenieach czuy moze po prostu przytyłam jak prosiak :( no tak czy inaczej cudownegoooo pierwszego dnia wiosny:)

Piszę z rana bo potem to coś czuje , ze póxniej może być ciężko ---. na wadze niestety wiececj ponad 63 .70 wiec nie wiem juz z czego to wynika cvzy jeszcze zakwasy po cwiczenieach czuy moze po prostu przytyłam jak prosiak :( no tak czy inaczej cudownegoooo pierwszego dnia wiosny:)

Hejka, u mnie pogoda super, niestety na podwórko nie mogę wyjść bo i ja i dziecko walczymy z chorobą. Z resztą cały dom choruje, tylko mężuś jeszcze się trzyma. W związku z choroba nie cwicze i nie głoduje. Musze najpierw sie podleczyc a potem moge walczyc dalej. Pewnie waga w poniedziałek tez nie bedzie dla mnie łaskawa. No cóż, trzeba to jakos przetrwać. Dobra zmykam gotować leczniczy rosołek :P Piszcie co wy porabiacie w ten piękny dzionek.

No Hej Hej kobietki :( przepraszam Was bardzo że nie pisałam ale biegania mam maaaase ;/ważonko było i ..... załamałam się ;(( 94.6 ;((( tylko usiasc i plakac :( a już się cieszylam ... :( że chociaz trochę w dół a tu co .. w górę :( kurcze no ;( nie jem po 19 (chodze spac o 1) sniadan nie jem tylko kawa i na obiad też nie smazone imesko (kurczak i warzywka ) cwicze z E. Chodakowska a tu nic :( ehhh

jesteeeeeeem! w koncu piatek..co to byl zaaaa tydzien :O no nic..nadszedl czas odpoczynku... u mnie nic ciekawego..ciagle w drodze jestem ( w weekendy) a w dni powszednie nauka..i ciagle zmeczenie :P jutro sie zmierze...ale domyslam sie, ze raczej nic z cm nie zeszlo..zbyt duzo w tym tygodniu wcinalam..a ruchu prawie zero

Hejka laseczki;)witam z rana bo pewnie pkzniej bedzie malo czasu wczoraj padlam k nie dotarlam;)wczoraj pocwiczymam z jilian,pozniej dalej sprzatanie obiad i zakupy;)zabawa z malym i dzien zlecial:) Nifi moja biedulko pij duzo herbatki z miodem i cyttrynka,mnie tk zawsze po.aga i ma byc goraca;) Zdeterminowana podziwiam ze potrafisz po dwie godz cwiczyc ja po godzinie padam,moze jak bym chodzila na fitntess a nie w domu to dalabym rade:) Domii dasz rade ale musisz regularnie jesc sniadanie to podstawa ) Ican u mnie pogoda do banil l popaduje a ja musze dzis okna pomyc:( ja tez przedwczoraj polecialam z jedzeniem,skusilam sie na czipsy no i migdaly w czekoladzie:(ale raz w tygodniu mozna;)z reguly byla to sobota a tym razem poplynelam w czwartek wiec dzis pilnowanko hehe Dobra ide zjesc sniadanie ,pozniej cwiczenia czyli dzis bieznia i mycie okien,jak maz wroci bedziemy skip pakowac .zamowismy skip na smieci bo sie nazbiefalo tego ze szok hehe buziole milego dnia:)*)kochNe

witajcie moje kochane w ten piekny niedzielny poranek :) ja juz po sniadanku,obiadek przygotowany dzis dramstkiki pieczone w piekarniku salata z jogurtem i ociupina ziemniaczkow pycha hehe bedzie co jesc na przerwie:) ide zaraz wywiesic pranie i zmykam do pracy dzis na 11-18 wiec jakos zleci :) a u was co tam cisza tu jak makiem zasial:) wczoraj nikt sie nie odezwal ,wnioskuje ze piekna macie pogode :0

u mnie wszyscy kaszla i maja bolace gardla ,zrobilam syrop z cebuli zobaczymy czy zadziala ,dawno go nie pilusmy:) dobra zmykam i zycze milego dnia iii meldowac sie laski :):;;:)

Hej Gwiazdy!!! Witam w to niedzielne popołudnie , u mnie Pusiu bez rewelacji ---> wczoraj było cudnie ale dzisiaj leje wiec rewelacji brak , poza tym zarowno wczoraj jak i dzisiaj miałam zajecia :p No tak czy inaczej na nogach jestem 7 ;/ do domu dotarłam jakas godzinke temu i standardowo ....gary sprzatanie ;/;/ ehhh nawet nie mam pomysłu co by tu zjesc :( Pusiu nie wiem co to "dramstkiki pieczone w piekarniku" ale wnioskuje ze cos pysznego:) Mnie troszke to moje jedzenie juz bokiem wychodzi ..... poza tym jednego dnia na wadze 62.9 wczoraj 64.30 no szlag mnie trafia stara czy nowa waga i co to ma niby byc tak w kratke mi ta waga skacze;/;/ Poza ty dzisiaj na jeden z posilkow zaliczyłam kluchy z rosołem bo jak juz wiozłam go chorej mamie to sama też zjadałam :) teraz pasowałoby chrupnac jakies miesko aa.... no i wieczorkiem szykuje sie kino :)ale bez popcornu chyba ... tzn taki mam wielki ambitny plan:p Czuje sie jakby to mial byc moj pierwszy raz bez tego pocornu bo uwielbiam go !!!!!