Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Cześć dziewczyny. Podczytuję Wasz wątek już od dłuższego czasu. U mnie @ powinna pojawić się wtorek - środa. Objawów póki co brak, chociaż jak zawsze już na tydzień przed @ okropnie bolały mnie piersi, tak w tym cyklu nie. Pobolewają mnie tylko same sutki ( co się nie zdarzało nigdy ). Poza tym chodzę cały czas na w****ie i wydzieram się na wszystkich domowników. A wczoraj jak smarkałam pojawiła się krew na chusteczce ( chociaż nie wiem czy to można zaliczyć do objawów ciąży, ale gdzieś czytałam, że żyłki stają się bardziej kruche i takowe krwawienie może się pojawić )

Objawow na @ wlasnie nie mam.Tydzien po przytulanku mialam krwawienie, bolaly mnie jajniki i brzuch.Pozniej tez odczuwalam klucia jajnikow.Jak nie prawy to lewy. Zawsze tydzien przed bolaly mnie piersi, a teraz cisza.

liwia dokładnie miałam tak samo. Ból jajników naprzemiennie, ból brzucha a piersi nie. Kiedy testujemy :D

A kiedy masz termin @?

wtorek - środa

Ja mam sroda / czwartek :P Ale boje sie testowac :P Mimo ze mam apteke 10 sekund od domu :P

To możemy się umówić że czekamy do czwartku :D Ja mam dookoła mojego bloku 4 apteki :)

Ja ta najblizsza mam wlasnie naprzeciwko bloku :P W sumie 3 czy 4 mam obok siebie :P Ale cos mi mowi zebym nie robila testu :P

dziewczyny zmierzcie sobie temp ciala jak macie podwyzszona to ciaza to bardzo czesty pierwszy objaw ciazy czyli dzialania progesteronu :)

Ja nie mam jak zmierzyc bo nie mam termometru :P A podwyzszona moze byc rowniez na @....

hej, wlasnie jak to jest z ta temperatura? gdzie ja mierzymy? ja jestem juz po pracy, okresu nie ma, za to bol podbrzusza jest. piersi bola po bokach bardzo mocno. kusi mnie zeby dzisiaj znow testowac ale nie! poczekam do srody, ewentualnie do jutra.

Brzoskwinka, pytalas wczesniej czy boimy sie porodu? ja sie boje, najbardziej bolu i ewentualnych komplikacji. nie chcialabym cesarki. w jednym ze szpitali maja gaz rozweselajacy , najbardziej z niego bym chciala skorzystać , tak samo jak znieczulenie ale wiadomo w polskich szpitalach bardzo rzadko daja znieczulenie na zyczenie:( slyszalam , ze jesli kobieta ma mocno bolace okresy to porod ma zazwyczaj lekki, bo jest juz przyzwyczajona do bolu.

dopiero minimum 20 dni podwyższonej temperatury ( od owulacji oczywiście) może świadczyc o ciąży.tak nam mówila taka pani na naukach.ja temperatury nie mierze już od dłuższego czasu,bo moim zdaniem to jest niepotrzebne nakrecanie się,bo jak jest podwyzszona to zaraz człowiek myśli że ciąża.to prawda że progesteron podnosi temperaturę,ale od owulacji do miesiączki poziom progesteronu jest cały czas podwyższony dlatego i temperatura jest wyższa.goalka ja byłam uczona że temperature trzeba mierzyć w miejscu gdzie stykają się ze sobą śluzuwki czy jakoś tak,krótko mówiąć albo w pochwie albo w odbycie :) niektórzy mówią też że w ustach ale ta jest najmniej wiarygodna. gość -może się jakoś nazwiesz i dołączysz do naszej tabelki :) ja podobnie jak ty mam ten ból sutków już od owulacji :)pierwszy raz w życiu . goalka -ze znieczuleniem na życzenie nie ma problemu tylko ono kosztuje,moja ciocia jak rodziła trzy lata temu to wzieła sobie właśnie znieczulenie ale zapłaciła 500 zł.ale mówiła że nic ją nie bolało i że w życiu juz bez znieczulenia nie bedzie rodzic :) można też sobie zrobić cesarkę na życzenie.ja się nad cesarką trochę zastanawiam,słyszałam dużo opini że cesarka jest bezpieczniejsza,a i jak ci przy porodzie kroczę natną to potem siedzieć na d***e się nie da bo szwy ciągną,przy każdym sikaniu i kupie też podobno ta rana tak strasznie boli,a po cesarce aż tak nie przeszkadza :) ja tam się bólu porodowego nie boję :) jak mnie bedzie boleć bardzo to się wydrę na cały szpital i tyle :)

właśnie przy porodzie naturalnym jest większe ryzyko komplikacji,bo dziecko może utknąć w kanale rodnym i jakieś różne niedotlenienia są potem,i co najważniejsze przy cesarskim cięciu dziecko nie przeżywa tego szoku i stresu tak jak przy porodzie naturalnym i jest spokojniejsze :) goalka boisz się cesarki ?przecież to też w znieczuleniu i kompletnie nic cie nie boli :)

Gość_M___________31 lat______2 cykl starań______4-9.03.2014 brzoskwinka14______21 lat______12 cykl starań_____18.03.2014 Laurkachmurka______26 lat______3 cykl starań______30.03.2014 Alekosandra1906____24 lata_____2 cykl starań_______27.03.2014 andzia_____________20 lat______9 cykl starań_______25.02.2014 nemesisowa________24 lata_____5 cykl staran_______4.03.2014 Goalka____________27,5________2cykl staran_______10.;03.2014 dzelkaa____________27lat_______9cykl stran________16,03,2014 tajska_zupka_______23lat_______2 cykl staran_______02.03.2014 papi11____________22lat________2 cykl starań_______24.03.2014 MalinkA1232_______25lat________3 cykl starań_______05.04.2014 Chcebycmama89___25 lat________3 cykl starań_______28.03.2014 evilinka___________30 lat_________2 cykl starań______26.03.2014 Liwia99___________19lat_________1 cykl staran_______12.03.2014 Uaktualniam :) Ja mam właśnie zabawę z mężem, bo dni płodne ;) Starania też są przyjemne. Gratulację Gość_M!! Wiekowo to ja nast w kolejce jestem;) Za 2 miesiące będzie 30tka u mnie:/ A jeśli chodzi o ból porodowy to masakrycznie się boję. Miewam często skurcze przed okresem rano, takie 12 sekundowe średnio. Taki ból że leżę, drżą mi nogi, krzyczę, wymiotuję i mam biegunkę...nie życzę tego nikomu. A ginekologicznie, lekarze mówią że wszystko ok. Ale myślę, że to podobny ból do samych skurczy porodowych. Ostatnio mąż tak sie wystraszył, że wziął za tel i dzwonił na pogotowie, bo ja nieprzytomna leżałam, przelewałam się przez ręce. Ale tak mam często, więc zabroniłam. I jak sobie pomyślę, że przy porodzie dochodzi jeszcze do rozrywania, nacinania, szycia, pękania...aaaała! :P masakra. I najbardziej boję się urazu dzidziusia. Jestem panikarą. A tutaj, u nas w Ełku, często się to zdarza. Mnóstwo kobiet rodzi dziecko przyduszone. Lekarze zlewają kobiety, czekają z cesarką 24 godz...choć niby jest darmowe znieczulenie to ja bym się nie zdecydowała takich mamy "super" lakarzy :/ Dlatego wole o tym nie myśleć bo ochota na seks przejdzie ;)

evilinka skoro masz takie bolesne @ to może u Ciebie sprawdzi się to co dziewczyny wyżej pisały,że poród będzie lekki :) jakoś damy rade :) kobiety rodzą już tyle wieków to i my sobie poradzimy :)

a mnie zaczyna boleć prawy jajnik i jakoś tak mnie ciągnie prawa strona podbrzusza :)

Brzoskwinka przed ostatnią @ też odczuwałam ból jajników. Nigdy wcześniej nie zwracałam na to uwagi i oczywiście zaraz pomyślałam, że to ciąża. Okazało się, że nie i teraz tak sobie myśle, że nie bede sobie przypisywać żadnych oznak. Po prostu jestem teraz bardziej wyczulona i każda drobna zmiana w moim organizmie od razu jest dla mnie ciążą :P

ja tam nie wypatruję żadnych oznak ewentualnej ciąży :) na początkach starań tak było :) bywało że miałam wszystkie ciążowe objawy jakie kobieta może mieć we wczesnej ciąży i ciąży nie było :) wiem że nie ma co się nakręcać :) ale nie lubię jak mnie coś boli za długo.dzisiaj dopiero 20 dc ,a tu codziennie coś boli,brzuch to mnie już od owulacji boli i sutki,a jajniki się czasem odzywają :) myłam dzisiaj okna więc może sobie tam coś ponaciągałam i mnie boli :)

Ja jestem ciekawa czy przed ciążą coś mnie będzie boleć... Np. piersi albo sutki. Przed @ nic mnie nie boli to ciekawe czy przed ciążą zaboli :P

kurcze boli brzuch jak na okres, tracje nadzieje, chociaz mam mieszane uczucia. zaluje, ze porobilam te testy przed terminem miesiaczki. ale naczytalam sie o cieniach kresek i myslalam, ze i u mnie cos takiego sie pojawi. pocieszam sie , ze starania tez sa fajne:)

Dziewczyny juz nie wytrzymuje.Kusi mnie zeby ten test zrobic. Nie mam sie nawet cholera czym zajac.Pranie zrobione, posprzatane, jedynie jak chlopak wroci za niecala godzine to bedziemy obiad robic... Chcialabym juz testowac, ale wiem ze @ dopiero w srode / czwartek a nie chce pozniej znow powtarzac... Ehhh, masakra

Goalka ja też szukałam choćby bardzo jaśniutkiej drugiej krechy. Zrobiłam chyba z 5 testów... Ach ta moja ciekawość :P

ja mialam sie nie przyznawac, ale dzisiaj tez zrobilam test, ale o nizszym stezeniu(25mlU) , bo taki mi maz kupil. i jedna krecha. jak tak dalej pojdzie to pojde z torbami przez te testy:)

dokładnie :) ja poprzednio zrobiłam 5 i wydałam na nie ok. 50 euro :P gdyby się udało to ok, a tak... :P

Witajcie! Dziewczyny ja za Wami nie nadazam naprawde...Wchodze, a tutaj juz 3 strony zapisane i musze od ktorejs strony szukac i wszystko po kolei czytac...:) Gosc_M gratulacje ode mnie!:) Kochana wazne zebys nie myslala negatywnie. Druga kreska mogla byc slaba bo robilas przed okresem test z tego, co pamietam? Nie przejmuj sie, bo bedzie ok:) Tylko dbaj o siebie! Co do porodu dziewczyny, to ja sie zastanawialam nad cesarka w klinice prywatnej w Lodzi- Salve. Tam cesarke robia za 3900zl i dochodzi jeszcze koszt rozmowy kwalifikacyjnej i to sie placi w zaleznosci, czy jest to doktor, profesor...Tylko generalnie szkoda mmi wywalic te 3900zl, bo za to mialabym naprawde kupe rzeczy dla dziecka i biorac pod uwage jeszcze inne czynniki, ze taka kasa zawsze przydalaby sie na cos innego. Moja sasiadka rodzila naturalnie i zle odebrali porod, bo jej syn ma nienaturalnie wykrzywiona reke...:/ Zostaly jej rehabilitacje a Maly ma roczek.

Aleksandra 50 euro ! ? no to jestem daleko w tyle za Toba:) ja wyczailam testy w tesco, pepino test za ok 5zl. maja stezenie 10mlU czyli te testy mozna zrobic po 2 dniach od zagniezdzenia.

Dziewczyny co do testowania to ja mialam taka manie, bo np. spoznial mi sie okres...robilam test i negatywny a ja dalej nie mam miesiaczki to robilam juz za drugim razem bete odplatnie. A i tak sadze, ze niepotrzebnie wyrzuca sie kase;) Najlepiej poczekac i tyle. Rownie dobrze moze dojsc do poronienia i nawet mozna nie wiedziec, ze jest sie w ciazy....Ciekawe ile nam zajma starania:) Trzeba byc dobrej mysli!:) Zajrze jeszcze w wolnym czasie, bo obowiazki mnie wzywaja...lozkowe;):P

Goalka - tutaj średnia cena testu w aptece to ok. 10 euro. Wiadomo, że lepiej poczekać, ale czekaj tu jak tak Ci zależy :P

A w ogóle Wasi znajomi i rodzina wie, że się staracie o dziecko? My na razie nikomu nic nie mówiliśmy. Czekamy, żeby powiedzieć im, że jestem w ciąży :)