PAŹDZIERNIK 2014

Hej Dziewczyny! Nie ma co sie przejmować takim głupim gadaniem bylejakiego anonima... Nie warto nawet komentować jego wpisów... Nie zniżajmy się do jej poziomu. A ja dzisiaj idę na USG i już nie mogę się doczekać widoku na ekranie :) Dziś wchodzimy w 16 tydzień i jak nam Maleństwo pozwoli to być może dowiemy się czy to On czy Ona :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

Hej :* ja dzisiaj miałam mieć usg a tu pojechałam i lekarza nie ma ;/ suuuper jeszcze próbowały mi wmówić ze dzwoniły do mnie no trudno co poradze, wizyta na jutro przeniesiona :)

witajcie, ja dzisiaj po długim spacerku, zrobiłam jakies 8 km i super się czuję. nie będe się uzewnętrzniac na temat poglądów "gościa", powiem tylko, że prowadzę działalność gospodarczą, płacę koszmarne składki i co mi to da po porodzie? działalności nie opłaca mi się zawieszać, więc będę musiała pracować (na szczęście mogę pracowac w domu), ale gdy byłam z pierwszym synem w ciązy, pracowałam do 2 tygodni przed porodem, a po macierzyńskim chcieli mnie zwolnić mimo umowy na czas nieokreślony.... dalszy komentarz zbędny ja jutro mam wizytę u swojego gina i pewnie też będzie usg :) p.s. dziewczyny, żeby naszej tabelki nie wyrzucało Wam jako spam, wystarczy po jednym zdaniu na początku i po tabelce napisac i powinno byc ok :)

Kurcze..jakis len mnie dopada..siedze tylko i wymyslam co bym zjadla a du...a rosnie:( u mnie usg dopiero za mies.. musze jeszcze poczekac na wiadomisc o dziewczynce lub chlopczyku. I podziwiam, ze macie juz propozycje imion ja to nic. Zreszta chcialabym imie ktore po polsku I wlosku pisze sie tak samo a to nie latwe. Pierwsza corka nazywa sie Laura:)

Ja przy chlopcu na 100% mam Franek a dla dziewczynki jeszcze brak pomyslu. Wiec znajac zycie bedzie dziewczynka :p

Ha ha ;)

kagrosz- co do tabelki to nie zawsze się to sprawdza niestety:/

dziewczyny a jakie bierzecie witaminy? Ja dalej Pharmaton i właśnie mi się kończy i myślę o zmianie

Ja biore omnibionta

Ja bralam Vita min plus mama bo kolezanka polecila a teraz biore vita miner.cos tam z ciaza :)

Ja nie jestem na zwolnieniu ale pójdę i ile da się pieniędzy z zusu wyciągnąć tyle wyciągnę. Na pewno przez kobiety na zwolnieniach nie ma na emerytury ha ha ha! Czy wiesz coś gościu w ogole o tym co się dzieje z nasyzmi pieniędzmi płaconymi na zus? Nie ma ich! Są na bierząco płacone na dzisiejsze emerytury. A jak jest poważniejsza choroba to trzeba płacić. Mam znajomych co zbierali na operację serca córeczki, 33 tys euro we Włoszech bo w Polsce takie dzeci w ogóle nie są operowane. I co im przyszło z płacenia zusu? Pakiet medyczny w swissmedzie taki podstawowy gdzie masz ginekologa, pediatręitd kosztuje 50 zł miesiącznie, a ile płaci się zusu? Jak dla mnie zus to jest po prostu wielkie oszustwo i trzeba sobie z tym radzić. A ja akurat na zwolnieniu nie jestem ani teraz ani nie byłam w perwszej ciąży do czasu ostatniego trymestru. Wtedy dlatego, że nie chciałam zostawiać kierowniczki samej ( a nie się zusem martwiłam) dopóki nie znalazła zastępcy ( a wcale łątwo się nie siedzi 8 godzin przy pracy i obsługuje klientów. Teraz też nei jestem na zwolnieniu bo i się to ie oplaca bo swoją firmę prowadzą. A co do tego jak było kiedyś to np moja babcia musiała pracować do porodu, a pracowała w laboratorium chemicznym i było to bardzo szkodliwe i bardzo męczące ale niestety nie mogła iśc na zwolnienie a urlop macierzyński trwał 4 miesiące. A i wiecie co bardzo często robiły kobiety po skońćzeniu macierzyńskiego jak szły do pracy? ZOstawiały samo dziecko w odmu w łóżeczku!!!! I to opowiadała mi moja babcia, której sąsiadki tak robiły. Babcię stać było na nianię ale nie wszystkich kobiet było na to stać. I co? Tak fajnie było? Też kobiety umierały przy porodzie i w połogu kiedyś, albo na polu rodziły i po porodzie dalej do pracy wracały. No człowiek zniesie bardzo dużo ale czy to znaczy, że mamy się umęczać teraz jak nie trzeba? Proponuję dziewczyny nie reagować w ogole na posty od różnych "gości". A co do stroju kąpielowego to ja uważam, że najlepiej dwuczęsciowy. W jednoczęsciowym będzie gorąco i niewygodnie, na stanik zawsze koszulkę mozna założyć ale kąpać się w koszulce to niewygodnie. Ja tam uwielbiam się kąpać i nie wstydzę się brzucha, w końcu nie będę bardziej goła niż ine kobiety. A co z tego, że brzuch duży:) Kończę pracę i wracam do domu do chorego dziecka na które tak apropos nigdy nie wzięłam zwolnienia bo od zusu nic bym za to nie dostała, może jakieś 300 zł! A dziecko ma 4 lata. A i złobek i przedszkole prywatne bo na państwowe niestety nie ma co liczyć!

Ja nie jestem na zwolnieniu ale pójdę i ile da się pieniędzy z zusu wyciągnąć tyle wyciągnę. Na pewno przez kobiety na zwolnieniach nie ma na emerytury ha ha ha! Czy wiesz coś gościu w ogole o tym co się dzieje z nasyzmi pieniędzmi płaconymi na zus? Nie ma ich! Są na bierząco płacone na dzisiejsze emerytury. A jak jest poważniejsza choroba to trzeba płacić. Mam znajomych co zbierali na operację serca córeczki, 33 tys euro we Włoszech bo w Polsce takie dzeci w ogóle nie są operowane. I co im przyszło z płacenia zusu? Pakiet medyczny w swissmedzie taki podstawowy gdzie masz ginekologa, pediatręitd kosztuje 50 zł miesiącznie, a ile płaci się zusu? Jak dla mnie zus to jest po prostu wielkie oszustwo i trzeba sobie z tym radzić. A ja akurat na zwolnieniu nie jestem ani teraz ani nie byłam w perwszej ciąży do czasu ostatniego trymestru. Wtedy dlatego, że nie chciałam zostawiać kierowniczki samej ( a nie się zusem martwiłam) dopóki nie znalazła zastępcy ( a wcale łątwo się nie siedzi 8 godzin przy pracy i obsługuje klientów. Teraz też nei jestem na zwolnieniu bo i się to ie oplaca bo swoją firmę prowadzą. A co do tego jak było kiedyś to np moja babcia musiała pracować do porodu, a pracowała w laboratorium chemicznym i było to bardzo szkodliwe i bardzo męczące ale niestety nie mogła iśc na zwolnienie a urlop macierzyński trwał 4 miesiące. A i wiecie co bardzo często robiły kobiety po skońćzeniu macierzyńskiego jak szły do pracy? ZOstawiały samo dziecko w odmu w łóżeczku!!!! I to opowiadała mi moja babcia, której sąsiadki tak robiły. Babcię stać było na nianię ale nie wszystkich kobiet było na to stać. I co? Tak fajnie było? Też kobiety umierały przy porodzie i w połogu kiedyś, albo na polu rodziły i po porodzie dalej do pracy wracały. No człowiek zniesie bardzo dużo ale czy to znaczy, że mamy się umęczać teraz jak nie trzeba? Proponuję dziewczyny nie reagować w ogole na posty od różnych "gości". A co do stroju kąpielowego to ja uważam, że najlepiej dwuczęsciowy. W jednoczęsciowym będzie gorąco i niewygodnie, na stanik zawsze koszulkę mozna założyć ale kąpać się w koszulce to niewygodnie. Ja tam uwielbiam się kąpać i nie wstydzę się brzucha, w końcu nie będę bardziej goła niż ine kobiety. A co z tego, że brzuch duży:) Kończę pracę i wracam do domu do chorego dziecka na które tak apropos nigdy nie wzięłam zwolnienia bo od zusu nic bym za to nie dostała, może jakieś 300 zł! A dziecko ma 4 lata. A i złobek i przedszkole prywatne bo na państwowe niestety nie ma co liczyć!

Hej! Ja dziś też mam dobry dzień. Oprócz porannego biegu (8km) zaliczyłam basen! Nawet się za bardzo nie zmęczyłam:-) Ale to już nie to samo. Człowiek już nie taki młody:-) no i sił brakuje. Co do witamin to biorę LadeeVit

MFor- zazdroszczę kondycji. Ja bym nie potrafiła. Przy normalnym spacerze czuje dyskomfort w podbrzuszu-taki jakby balon skierowany na lewo:) jakbym miała biegać to bym się bała że pęknie - takie mam przynajmiej wrażeenie

Jeżeli chodzi.o.kostium to ja bym wzięła i.taki.odkryty i pełny ja.jeszcze.w.pracy :( w.domu będę gdzieś po 19 pewnie. :(

My już po USG i są wiadomości dobre i złe.. Z dzidzią wszysko w porzadku, ale z moich badan wynilo ze mam toskoplazmoze.. Lekarz mi mowi, że to prawdopodobnie przechorowana ale ja już niespokojna jestem i przezywam.. zmartwilam sie strasznie.Jutro mam isc zrobic dokladniejsze badanie - awidność. Czy może ktoraś z Was orientuje się w tym temacie? A co do witamin to ja biorę Femibion

kosteczka jesli przechorowana to wszsyto w porzadku powinno byc.mi lekarz mowil ze wiekszosc z nas juz ja przechodzila tylo nie wiemy o tym bo to bezobjawowo.ja dzis leniuchowalam ,u fryzjera bylam i wreszciue jak czlowiek wygladam.dziewczyny i zaczela mnie bolec kosc ogonowa.w pierwszej ciazy tez bolala ale wydaje mi sie ,ze pozniej a moze juz nie pamietam, bo w koncu prawie 8 lat minelo

KOsteczka ale jakie badanie robiłaś na toksoplazmozę? Igg i IGm i oba wyszły pozytywnie? No teraz na szybko przeczytałam, że ta awidność to badanie, czy te przeciwciała teraz się zrobiły czy pozostały po chorobie ale tyle to pewnie już sama wiesz. Ja miałam obydwa wskaźniki negatywne co dziwne bo w życiu miałam tyle kotów, które całowałam, wychodziły na dwór, spały ze mną w łóżku itd. kocia mama byłam więc byłam pewna że będę miała te przeciwciała ale jednak nie. Ja za to miałam podobno cytomegalię ale to już w poprzedniej ciąży też było. A co jeśli masz tą toksoplazmozę? Czym to grozi? Co do witamin to ja biorę feminatal, tak brałam z Piotrkiem i teraz stwierdziłam, ze nie będę wymyślać. Chciałam, żeby nie były bajeranckie i drogie ale dobre i tak mi te wyszły, że są ok.

Kosteczka ja też mam IgG dodatnie, ale IgM ujemne i lekarz stwierdził, że toksoplazmozę już przechodziłam i jestem odporna. Szczerze mówiąc to też trochę się wystraszyłam Twoim wpisem, ale lekarz chyba wie co robi i jak odczytać wyniki. Pozdrawiam serdecznie

Toksoplazmoza to nie tylko od kota.. a wlasciwie od kuwety, wedzonego lososia, szynek typu parmenska czyli suszonych, serow miekkich plesniowych takze tego musimy niestety sobie odmowic

Acha.. I nie wiem jak jest w Pl bo pierwsze dziecko rodzilam tutaj I drugie tez bede to mi ptzy badaniu krwi robia wszystko toksoplazmoza, Hiv, full tych kartek zawsze, ze nie wiem nawet na co

Mnie jak wyszla toksoplazmoza ujemna to Pani ginekolog mowila zebym przede wszystkim bardzo dokladnie myla owoce i warzywa bo przede wszystkim od tego mozna sie nia zarazic.

Maarli.. tak tak to tez.. kosteczka nie zamartwiaj sie..bedzie dobrze

Kosteczka,gdyby było coś nie tak to lekarz na pewno by Ci o tym powiedział i reagował w trybie ekspresowym,więc nie denerwuj się na zapas. Ja dziewczyny dziś się fatalnie czuję, słabo mi i mam nogi miękkie :/. Ciśnienie mam w normie więc nie wiem od czego taki spadek formy. A kontrolujecie sobie ciśnienie?ja dwa dni temu miałam 100/57 i tak się zastanawiam czy takie czasami spadki powinny mnie niepokoić?

LegallyBlonde w naszym stanie to chyba roznie moze byc. Ja tez dzis taka zmeczona a nic nie robilam I ryczec mi sie chce bez powodu

Gusia rycz ile wlezie,ja dziś już ryczalam ;) Dobranoc dziewczynki,słodkich snów :-*

Gusia Ty raczej mylisz toksoplazmozę z listeriozą, która jest właśnie od ryb i nie pasteryzowanego mleka. A toksoplazmoza oczywiście nie tylko od kotów ale ja zawsze naprawdę w dzieciństwie z tymi kotami się tak bratałam, że byłam pewna. W każdym razie poza kotami to głównie toksoplazmoza z surowego mięsa i to chyba chodzi właśnie o drób. O niemytych owocach nie słyszałam bo to jest pasożyt zwierząt więc też mi się to wydaje, że pani pielęgniarka coś pomyliła. Co oczywiście nie zmienia faktu, że owoce i warzywa dokładnie myć trzeba:) A co do owoców morza i serków to serki musiałyby być z niepasteryzowanego mleka a takie rzadko się teraz spotyka a owoce morza rzeczywiście trzeba uważać ale z tego co ja wiem to nie na łososia tylko na krewetki. Chociaż ja akurat byłam na urodzinach koleżanki i jadłam sałatkę z krewetek....no zaryzykowałam, mam nadzieję, że będize wszystko ok. My za to mamy problem z moim starszym synkiem bo rośnie mu gorączka do ponad 39st. C i nie wiadomo o co chodzi. Byliśmy u lekarza ale w sumie nic nie widać więcej, na razie ta gorączka. Ja to przy wysokich gorączkach zaraz się boję posocznicy...taki mam wkręt i się martwię:( Zwłaszcza jak nie wiadomo o co chodzi. W Polsce też się powinno robić badania na HIV ale to zależy od lekarza, np moj mi nie dał ale ja chyba sobie zrobię własnie bo miałam rok temu przetaczaną krew i na wszelki wypadek zrobię.

mamaPiotrusiaMałego robiłam IgG i IgM.. I IgG mam wynik dodatni ale IgM już jest ujemny. Ogólnie lekarz nie kazał sie przejmować ale ja to panikuje jak zawsze :) JA to sie mogłam zarazić tym paskudztwem od mojego kanarka.. Nie raz mu klatke z odchodów czysciłam (zanim zaszłam w ciążę oczywiście). I nie było nas ostatnie pół roku w PL więc nie miałam z nim nawet stycznosci.. a moja bratowa, ktora mieszkała ze mna przez jakiś czas rok temu urodziła synka i także miała taki wynik na toxo jak ja.. Więc mam nadzieję, że to od kanarka więc zakażenie byłoby ponad pół roku temu... JUtro zrobie badanie i wszystko się wyjaśni. Dziękuję wam za wsparcie!! :) Nie miałyście badania na HIV? Ja miałam w pakiecie.. Robiłam wszystkie badania prywatnie, pakiet nazywa się "Super Mama" i tam miałam na HIV. Moźe na fundusz nie wszyscy lekarze zalecają? Moim zdaniem powinni.

Ja mam papuge i czyszcze klatke co jakies poltora tygodnia i obydwa wyniki mialam ujemne wiec nie wiem jak o jest z tym ptactwem. Na nfz tez chodze do lekarza i normalnie mi przepisala badanie na HIV wiec to chyba zalezy od lekarza juz. W sumie to dobrze ze mialam bo jak patrzylam na cene to 50zl za jedno badanie to slabe.

Może mój kanarek jest po prostu nosicielem... nie wiem ale obydwie miałysmy te testy dodatnie, a to jedyny zwierzak, z ktorym mialysmy stycznośc.. No chyba, że to taki zbieg okoliczności... W sumie to nie tylko od zwierząt się bierze... Sama już nie wiem. Ja uważam, że na HIV każdy lekarz powinien zlecać..