Dieta MZ tak do 1200kcal ZAPRASZAM 2014

Hej dziewczyny. Też jestem na diecie 1200 kcal. Mogę się dołączyć ? :)

Czarodziejka witaj!!! Pewnie, że możesz... ile masz wzrostu i wagi? Jaki cel i mam nadzieję, że schudniesz ile sobie zamarzysz :D Ja dzisiaj po imprezie... Jedzenie grzeczne, ale alkohol... szkoda gadać... Ale skoro piszę... nie jest chyba źle :D

Mam 165cm wzrostu i ważę obecnie 58 kg. Do tej pory schudłam już 28kg, ale chciałabym jeszcze 8. Mam nadzieję, że do Wielkanocy osiągnę swój cel ;)

Gratuluję w takim razie! Ja mam zamiar do maja dojść do mojej wagi wymarzonej, czyli 49 kg :D. Ty masz dobrą jak na moje oko wagę, ale nie mnie oceniać i jak chcesz chudnąć... to fajnie że z nami jesteś :D

Co tam u was? Mam nadzieję, że dietę trzymacie. Ja dzisiaj zjem: śniadanie: 2 wafle ryżowe z szynką II śniadanie: jogobella 0% i pomarańcza 180g obiad: gotowana rolada z łopatki 100g, gotowane brokuły 200g kolacja: kotlety sojowe gotowane 50g i surówka z białej kapusty i marchewki 150g;

odchudzam się dalej, ponieważ chcę wrócić do swojej dawnej wagi. Przytyłam prawie 35 kg przez depresję, ale już wyszłam na prostą i postanowiłam wziąć się za siebie. Dzisiaj na I śniadanie zjadłam 2 kromki chleba sojowego pełnoziarnistego z serkiem wiejskim light :) Właśnie się zabieram za 2 śniadanie: jogurt owocowy light i grejpfrut :)

Oo nie :) zapomniałam się zalogować. Post powyżej został dodany przeze mnie ;)

Witam! Czarodziejka witaj w naszym gronie i wielkie graulacje, jeśli mogę zapytać ile czasu zajeło ci zrzucenie tych 28 kg ? A ja wczoraj leżałam trupem chora zaraziłam się wirusem od dziecka i najpierw pół nocy on miał rewolucje a drugie pół ja, wiec wczoraj nawet diety nie przestrzegałam choc i tak nie wiem czy zjadłam wczoraj 200 kcal. Natomiast dziś czuję się już lepiej i wracam do diety. Dragonette też lubię napić się dobrego alkoholu ale biorąc suplement jakoś tak w podswiadomości informacje że to jednak tabletka i nie wolno mi przy tym pić, takie moje koło ratunkowe. W piątek stanę na wage i zobaczymy co mi wyszło z tych moich zmian. Dziś też leciutkie posiłki Na sniadanie dwie kromki razowca na drugie sniadanie jabłko na obiad będzie kawałek gotowanej piersi a na kolecję jeszcze sie zobaczy. Pozdrawiam.

Zajęło mi to prawie 2 lata. Tylko że nie byłam na jakiejś konkretnej diecie. Po prostu starałam się odżywiać regularnie i przede wszystkim zdrowo :) A przed każdym posiłkiem piłam szklankę wody, żeby zapełnić trochę żołądek.

Siema

Ja dzisiaj jadę uzupełnić zapasy dietetycznego jedzonka. Mój facet non stop mi chce coś niezdrowego wcisnąć. Kurcze, on serio nie ma pojęcia co gada, jeśli chodzi o zdrowe jedzenie. Ma brzuszek, lubi dużo jeść i chce mnie chyba mierzyć swoją miarą. Sorry, moje ciało i jem co chcę... Joanno mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej się czujesz i wszystko okej jest. Grunt to zdrowie, bo chore, to nawet chudzinki nie będziemy ładne :D Czarodziejko- mądrze, że nie schudłaś na jakiejś durnej diecie 500 kalorii, tylko rozsądnie. Ja też nie mam konkretnej diety. Tylko dużo białka, starać się jeść w granicach 800- 1100 kalorii i tyle. Problemem jest to, że pracuję, a co za tym idzie czasem nie che mi się gotować jakiś dietetycznych rzeczy. Jakoś jednak daję radę :D

Czarodziejko tym bardziej chylę głowę piękny wynik :) tez osiągnę swój cel ! :) Dragonette tak dziękuję już dużo lepiej :) pozbierałam się jakoś i nie mogę doczekać się obiadu bo wczoraj tak mało zjadłam że dziś to odczuwam :)

Dzisiaj na obiadek zjadłam pierś z kurczaka smażoną na patelni teflonowej ( bez tłuszczu ), do tego makaron pełnoziarnisty i sałatka warzywna :) na kolację zjem pół bułki z ziarnami i jogurt owocowy light :)

ehhh.. ciągle zapominam się zalogować ? Jak wy sobie radzicie? :)

Joł! Ja po zakupach i randce :D. Teraz siedzę i leniuchuję :D Jutro rano do pracy niestety... Dieta w 300% zachowana :D

Jeny.. ale dzisiaj miałam zabiegany dzień . Tyle rzeczy do zrobienia ! Masakra. Jeśli chodzi o moje dzisiejsze menu, to : na śniadanko zjadłam bułkę pełnoziarnistą z ogórkiem na II śniadanko zjadłam jogurt i wypiłam szklankę soku pomarańczowego obiadek: ryż brązowy i pierś z kurczaka usmażona na patelni teflonowej i sałata z pomidorkiem kolacja: duży jogurt owocowy light i sok pomarańczowy i to w zasadzie na tyle :) dzisiejszy dzień minął mi na prawdę dobrze mimo wszystko. nic nie podjadałam, więc jestem z siebie bardzo dumna :) a jak u was?

Pusto tu :-) Ja sobie grzecznie dietuję. Za moment do pracy, a po pracy randka. Nie chce mi się na mróz wyjść, ale cóż... moje menu: Śniadanie- dwie wafle ryżowe, jedna z szynką, druga z serkiem topionym II śniadanie- jogurt naturalny 0% i jabłko zielone 280g Obiad: dietetyczne gołąbkinz sosem grzybowym Kolacja: kotlety sojowe pieczone na łyżce oleju, 2 ogórki kiszone; Miłego dnia :-)

Ja puki co sobie jakoś radzę, ale skusiłam się na 3 kostki czekolady, więc dzisiaj rezygnuję z kolacji ;) Za chwilę zacznę szykować sobie obiadek :) makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i suszonymi pomidorkami !! pycha.!!

Hej. Wyjęłam właśnie filet mrożony rybny. Macie jakiś pomysł żeby go zrobić? Makaron sojowy?

Czy tylko mi forum tak szwankuje?? Muszę poszukać baterii z wagi bo gdzieś się zapodziała :D Dzisiaj fajny dzień, ale ściga mnie już łóżko... W końcu o 3 nocy miałam pobudkę :D

mi również coś szwankuje.. dodaję posty, ale się nie wyświetlało. Nie mam pojęcia o co chodzi .. ehh... Mój dzień minął cudownie.. bardzo ładnie trzymałam się diety, tylko te nieszczęsne 3 kostki czekolady. No ale cóż. Czasem można :) Nie ma się co przejmować. Razem dotrwamy do celu :)

Hejka! Ja do pracy mam na 14 do 22, więc napiszę wieczorem dopiero :D Kolejny grzeczny dzień za mną. Problemem są u mnie posiłki do pracy, bo kurcze nie jem chleba, ani bułek ( nawet ciemnych) więc ciężko coś poza jogurtem i twarogiem tam jeść. Cóż... dzisiaj do pracy twaróg :D

Ja dzisiejszy dzień zaczęłam od płatków zbożowych z mlekiem i grejpfruta na 2 śniadanie :) jeszcze nie wiem, co będzie na obiad. Zaraz wybieram się za zakupy ;)

Coś rzadko zaglądacie na forum dziewczyny ! Ja dzisiaj zjadłam na obiad makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem :) pychotka. Uwielbiam szpinak :D Nie mogę się doczekać mojej nowej figury !

Czarodziejko ja niestety pracuję, stąd absencja, albo pisanie o dziwnych porach niestety. Ja dzisiaj grzecznie. Niestety dostałam okres i wszystko mnie boli. Jutro mam nadzieję popisać więcej. Trzymajcie się grzecznie.

Cześć :D Ja od rana na pełnych obrotach hehe. Mierzyłam się pomimo okresu (wagi wolę unikać :P) i oto wynik: uda- 53 pas- 67 biodra- 90 biust- przy okresie mam zawsze powiększony więc 90 :( Moje menu na dzisiaj: śniadanie: dwie wafle ryżowe, jedna z polędwicą z indyka, druga z 2 łyżeczkami dżemu niskosłodzonego II śniadanie: danio light i jabłko 140g obiad: udko z kurczaka pieczone w piekarniku bez tłuszczu, surówka z białej kapusty, marchewki i cebuli; kolacja: bułka ciemna ze słonecznikiem 50g z jajkiem i szczypiorkiem; Co u was? Pisać laseczki. Jak odchudzanie idzie? Jakieś efekty?

Ja na śniadanie zjadłam bułkę pełnoziarnistą z ogórkiem i jogurt malinowy light a potem grejpfruta. Dzisiaj na obiadek mam zamiar przyszykować sobie spaghetti, ale w wersji light :) Makaron pełnoziarnisty, mielone z indyka i jakiś sosik własnej roboty z pomidorów. Jakoś sprytnie przyprawię i mam nadzieję, że będzie pyszne ;) a później się zobaczy.. Jeśli chodzi o moje wymiary to : uda: 50 pas: 65 biodra: 89 a w biuście: 88.... Nie mogę się doczekać efektów odchudzania. Od soboty: 1.02 zaczynam robić brzuszki :D zobaczymy co z tego wyjdzie!

A jeśli chodzi o efekty, to jeszcze nie wiem. Chcę regularnie co tydzień sprawdzać swoje wymiary i wagę :) puki co czuję się lżejsza, ale to pewnie przez wodę. Pozdrawiam ;)

Spaghetti było pyszne, ale tak się najadłam, że kolacji już nie dałam rady zjeść. Dzisiaj zjadłam trochę za mało, bo po zliczeniu wszystkiego wyszło mi tylko 846kcal. Muszę zacząć jeść więcej, bo tak nie może być ..

Witajcie dziewczynki. Ja dzisiaj rano na dietetycznych zakupach byłam hehe. Dzisiejsze menu: śniadanie: 2 wafle ryżowe z szynką; II śniadanie- baton musli 30g i jabłko 150g obiad: kotlety sojowe pieczone w panierce na łyżce oleju rzepakowego, 150g buraków ze słoika; kolacja- bułka ciemna grahamka 50g z pomidorem i szynką; Moja praca na pewno sprzyja chudnięciu hehe. Kocham swoją dietę, bo jestem i najedzona, i mam wszystko dla zdrowia, czego mi potrzeba i jeszcze chudnę. Jak zawsze pierwsza chudnie mi twarz, a ponieważ mam duże oczy wyglądam potem jak upiór :P