Nigdy nie jest za późno

anettu31,mel ja tez zaglądam chociaż raz dziennie przy kawie :) mel chciała bym dwie bańki zarabiać :P ale tak nie jest ,czekoladkę wciągnęłaś widocznie potrzebowałaś :)tylko więcej nie ruszaj . Anetttu ważne że chudniesz ja stoję w miejscu juz myślę ,że waga się zacięła :) .Trzymajcie się

ja juz po obiadku:)zaraz biore sie za nastepne cwiczenia,mam nadzieje w kwietniu wygladac znosnie.jak sie trzymacie?ja juz sie tak wdrozylam ze nawet mnie nie ciagnie do podjadania,tylko chcialabym przyspieszyc czas.pogoda u mnie coraz ladniejsza,sloneczko swieci i czuc wiosne!:)do lata trzeba zrzucic troche balastu.wierze ze nam sie uda wspolnymi silami!:):);)

Ja tez wszamalam wczorajsza zupke jarzynowa:)u mnie pogoda barowa zaczelo podac .Dziewczyny czy stosujecie cos na oczyszczenie organizmu?kupilam proszek zasadowy mam go zamiar stosowac .

Witam Piękne Panie:) Wczoraj jak pisałam to myślałam, że zjem całą czekoladę ale NIE DAŁAM RADY:) Po połowie mnie zemdliło:)! I dzisiaj nie mogę nawet patrzeć na słodkie. Chyba miałyście racje, że potrzebowałam. Anettu do lata damy rade:) ela nie poddawaj się z tymi milionami:) Wiecie, że mam ślub za dwa tygodnie?

nic nie stosuje na oczyszczenie,ten proszek to chyba na odkwaszenie,napisz cos o jego wlasciwosciach i cenie;)ja wlasnie jadlam jajo na kolacje,wiem ze duzo cholesterolu,ale bialkowe ponoc dobre na kolacje.jeszcze mam jedne cwiczenia.dzisiaj stwierdzilam ze jak stoje przed lustrem to brzuch jeszcze jeszcze,ale jak sie pochylilam to mam tam taki ogromny wor,ale jakos nie psuje mi to humoru:)mel GRATULACJE!:):):)Mnie jakos na razie nikt nie chce,a latka leca/widac na moim nicku/;)jezeli nie bedzie to niedyskretne mozna spytac ile masz wiosenek?

Mel LR to gratulację na nowej drodze życia:) anetttu31 pierwszy raz go kupiłam zobaczymy co z tego wyjdzie w aptece koło 30 zł http://www.e-fito.pl/oczyszczanie/550-proszek-zasadowy-300g.html Popłynęłam dziś równo szkoda gadać jakieś nerwy miałam :(ale juz się biore w garść :p

trzymaj sie elu,drobne wpadki nie maja znaczenia w naszej drodze do celu!:)a co sie stalo,zjadlas cos,wypilas?ja wierze i w ciebie i w siebie za schudniemy:)

Zjadlam dwie kromki chleba tak mi zasmakowal ze po chwili znowu dwie ale za kare nie jem juz kolacji:)

a tasiemieca ktos stosował? gdzie kupic?

ech,elu-malutki grzeszek,ja bym zjadla kolacje bo liczy sie regularnosc,a burczenie w brzuchu do rana nieprzyjemne,moze troszku mniejsza porcje,ale wzamian z pol godzinki pocwiczyla,ale rob jak uwazasz;)

Ela..no wpadki są ale smakowało co:)? Ja muszę mieć wpadki bo inaczej nie umiem żyć:) Tylko moje wpadki to 4000 kcal a nie mizerne 4 kromki:)) Dla mnie nadal dietujesz:) Dasz rade:) Dobrze, że już kara na kolacje a nie jutro bo to zgubne:) Co do proszków na trawienie my też bawimy się w jakąś babkę jajowatą (jak nie pomyliłam:), siemię lniane, jeszcze jakaś babka itd. Efekty rewelacyjne:) Kasza jaglana też pomaga (tylko sama:(..tak jak pisałam. Podobno też jest /zasadotwórcza/ Mój mąż (były,przyszły) też postanowił się uzdrowić:) Teraz o tym ślubie:) Jesteśmy ze sobą 14 lat 24h na dobę razem:) To nie jest pierwszy ślub... rozwód był /formalny/:) Tak wyszło:) Teraz /naprawiamy/ rozwód:) Anettu mam 35 chyba (urodziny dopiero w listopadzie:). On hmmm już 46! wow ale i tak go kocham:) Pozdrawiam

Może rzeczywiście anettu ma racje. Kara na kolacje ale nie tak surowa:)

Mel widocznie jestescie dla siebie:) 4000 kalorii o matko to co ty zjadasz? Kara jest bo zjadlam cos po 16 a kolacje jadam o 18 :)

no bo elu jesli patrzec perspektywicznie to jezeli przez nastepny tydzien bedziesz sie trzymac sie diety to te kromeczki /kalorie/podzielone na 7 to stanowia minimalna ilosc,a na drastyczne srodki/nie jedzenie kolacji w porze gdy organizm przyzwyczajony/to organizm moze zle zareagowac,np.napadami wilczego glodu,a jak by sie zdarzalo to czesciej to moze i wplynac na metabolizm,ale jak 1raz to mozna nie zjesc kolacji.to tylko moje zdanie;)tak sobie wznioskowalam z tych lektur o odchudzaniu...

ogolnie to chyba lepiej spalic,ale mnie tez sie czasem nie chce...dobranoc kobietki,zycze DUUUZYCH spadkow na wadze:)

Miło was czytać:) Ela no mam nadzieje, że stworzeni..my to już podejrzewamy, ze jednak pod psychiatryk bardziej podpadamy:) Ciesze się, że się trzymacie z dietą. Anetru to normalnie podziw mój budzi..ja odkąd zajęłam 3 miejsce w Polsce w skoku w dal twierdze, że jestem nieudacznikiem i nie ćwiczę:) W końcu wszystko albo nic:)! Wiem to nic dobrego. Kiedyś zacznę!..coś ćwiczyć:) Podziwiam Cie anettu! Za ele trzymam kciuki bo jej walka jest mi tak bliska:) ah Dobranoc Piękne.Pozdrawiam.

Z tą czekoladą to rzeczywiście duża wpadka. Najbardziej kaloryczna rzecz jaką znam Napiszcie mi proszę parę słów na temat głodówki. Czy trzeba się do niej przygotowywać czy można tak z marszu, wstaję rano i do wieczora nie jem? Szkoda, że o tej porze mało kto pisze. Ja jestem nocnym markiem, a w ciągu dnia dużo się wokół mnie dzieje.

Z tą czekoladą to rzeczywiście duża wpadka. Najbardziej kaloryczna rzecz jaką znam Napiszcie mi proszę parę słów na temat głodówki. Czy trzeba się do niej przygotowywać czy można tak z marszu, wstaję rano i do wieczora nie jem? Szkoda, że o tej porze mało kto pisze. Ja jestem nocnym markiem, a w ciągu dnia dużo się wokół mnie dzieje.

Coś mi się dzieje z komputerem i ze mną (?). Ten gość to ja czyli abp.

ech,czekolada ma jeszcze sporo dobrych wartosci odzywczych,gorzej byloby np.paczki badz chipsy;)ja glodowalam kilka lat temu,bez przygotowania,duzo wody pilam i lykalam witaminy/dzienna dawke/,pare kilo zgubilam,zniknely dolegliwosci trawienne/10 dni/ale trzeba uwazac zeby po nie rzucic sie na zarcie ,trzeba zrobic okres przejsciowy.no i bylam w polowie tak oslabiona ze intensywnych cwiczen nie dalam rady,lepiej ndpoczac.zreszta mamy tu swiezsza praktykantke;)

u mnie 200g wiecej ale mam @,martwic sie czy nie?z wygladu moim zdaniem mam mniejszy brzuch.witam rano:)

Witam rannych ptaszków:) Mel jak Ty potrafisz zająć 3 miejsce w skokach to jesteś boska:)ja nie wiem czy obecnie oderwała bym sie od ziemi :p Anetttu chyba nie masz powodu do zmartwienia abp co się dzieje? jeśli chodzi Ci o forum, że fiksuje czasem tak ma mi często to co napisze uznaje za spam :) jesli chodzi o głodówkę ja Ci nie pomogę bo nie stosowałam chyba bym się bała .Mel ostatnio głodowała może Ci pomoże :) Przyjemnej soboty:)

witam elu,to sie nie bede martwic:),dzisiaj przynioslam torbe paczkow do domu,slicznie pachna ,ale nie kusi mnie,bo mysle o figurze.na tej glodowce to wybralam taka metode 'psychologiczna' ze jak po calym dniu wariowalam z glodu to sobie wmawialam ze jutro zjem co chce zeby wytrzymac,a nastepnego dnia to samo i tak powolutku...ale trzeba miec silna wole.teraz chce wyrobic miesnie a nie je spalac i licze na dlugotrwaly efekt,wiec w zadnym wypadku nie gloduje i jem duzo bialka:)zeby nie bylo tak ze latem pojde na grila pare razy i bach...3kg.zamierzam jak schudne powoli wychodzic z diety stopniowo zwiekszajac kalorie,ale do tego jeszcze dluga droga i troche sie obawiam o swieta,bo zdaje sie ze to bedzie w okolicy;)ja tez czesto nie spie wieczorami,postaram sie wchodzic jak bede miala cos do napisania:)

patrze zescie zajete przy sobocie:)ja robie porzadki,troche sie wku...lam bo zginela mi ulubiona torebka,a tyle nie sprzatalam w tym pokoju i jej nie nosilam i tak chodze w zlym humorze:( zostaly mi jeszcze 2 tablice cwiczen na nogi i ogolne czyli 18 sztuk i zaraz sie przybiore;)

Anetttu dobry masz plan wychodzenia z diety najgorsze to jojo:)a torebka sie nie denerwuj napewno sie znajdzie albo kupisz sobie jeszcze ladniejsza:) lece ogldac panczenistki

ela moje wyczyny w skoku w dal to było 20 lat temu:) Dlatego napisałam,że od wtedy nie ćwiczę:) Nie oznacza to,że się nie ruszam i jestem paralitykiem:) Głodówka polecam poczytać na głodówka.pl. Z moich doświadczeń przygotowanie nie jest bardzo ważne. Bez niego trochę bardziej boli głowa, ciężej się przechodzi. Apetyt w ogóle znika tak samo po 3 dniu. Najważniejsze jest wyjście bo jego brak może popsuć wszystko:) Zmęczenia nigdy nie czuje..tylko ważne jest by to była głodówka a nie /nie jedzenie/. Zjedzenie czegokolwiek nawet mikrokawałka niszczy proces i z głodówki robi się wyniszczająca dieta. O tym też jest na tej stronie co podałam i na wielu innych też tylko ja akurat ta pamiętam:) Ja się dzisiaj leniłam:) Z dietą ok mż 1000 kcal. Pozdrawiam

mnie po poludniu marakrycznie zaczela bolec glowa,polknelam ze 4 tabletki dlatego kolacji praktycznie nie jadlam,dopiero co teraz lekko odpuscilo,ale wiecie co?nie poddalam sie i z tym bolem cwiczylam,to byly dopiero tortury.jednak jestem uparta i po prostu boje sie zaprzepascic diete;)no jutro trzeba zjesc troche mieska na obiadek...ja uwielbiam mieso/chude/ ale podobno to od niego sie tworza sie miesnie:)trzymajcie sie dietetycznie

Anetttu z bolem moglas sobie odpuscic te cwiczenia z jakiego jestes znaku ze taki z ciebie uparciuch ja tez uparta jestem jak koziol a jestem koziorozcem:)

skorpion;)waga stoi:(ide na poranne cwiczonka.nie moge przekroczyc tych 65,a chcialabym do konca miesiaca...a tak juz 1,5 tygodnia stoi,moglo byc ze 2kgmniej.milego poranka!

Zapraszam na poranną kawkę :) anetttu31zejdziesz poniżej 65 nie martw się pamiętaj,że mięśnie więcej ważą ;p ja mam marzenie zobaczyc wagę dwucyfrową ,wiem że to długi etap ale się nie poddaje :) .Miłej niedzieli