Prezent na walentynki 365 powodów

Chcę na walentynki dać chłopakowi pudełko z napisem "365 powodów dla których Cię kocham", a w środku będzie 365 małych karteczek pozwijanych w ruloniki na każdy dzień roku, codziennie będzie miał otwierać jedną. Na każdej z nich będzie 1 powód dla którego go kocham. Mam już 150 powodów i kompletnie się zacięłam. I tutaj jest moja prośba. Mogłybyście napisać mi za co kochacie swoich facetów? Nie chodzi mi o to, że macie mi mówić za co ja kocham swojego, ale może jak poczytam wasze propozycje to mi się coś przypomni, może jakąś rzecz pominęłam. Potrzebuję natchnienia :)

no proszę, pomóżcie :(

kocham cię za to że cię kochać muszę ( z netu)

kocham cię za to że po prostu ze mną jesteś

ktoś wyżej ma racje.

o masakra dziewczyno nie chciałbym być twoim chłopakiem :O no chyba,że oboje macie po 16lat...albo Ty masz 16 a on 40 to wtedy pewnie nawet taka żenada go nie zniechęci to młodego ciałka

20:13 jebłam:-)

artystycznamarchewka Potrzebuję natchnienia - to chyba musi być Noxelia bo innej grafomanki i pseudoartystki na tym forum chyba nie było :D to jej poziom właśnie napisz mu,że kochasz jak cie bije, chowa w szafie i dusi

już was uwielbiam:-)

nie rycz mała, nie rycz

On pewnie w drodze do domu w********i to pudełeczko,mówię Ci lodzik albo okazjonalny seks analny na pewno bardzo go ucieszy :):)

365 wujow w mojej zupie

Aaa i jeszcze żeby było bardziej słodziutko i kolorowo do porzygania,nie zapomnij napisać "Kocham Cię" we wszystkich językach świata :)

Na tym forum chyba nie ma normalnych ludzi. Czy wy nie wiecie, że jak ludzie się kochają to wyznają sobie miłość? Dla was jedynym rozwiązaniem na wszystkie problemy jest zrobienie loda/minety/danie d**y etc. Jesteście zboczeńcami którzy nie potrafią okazywać uczuć. To jest żałosne :/ tak się składa, że wiem, że mój chłopak ucieszy się z tego prezentu bo jest typem romantyka. Zresztą nie pytam was o zdanie na temat prezentu tylko proszę o pomoc w wymyśleniu powodów. Ale jak widać ciężko to zrozumieć.

a co to za różnica? ja 20, on 24

Spoko każdy lubi okazywać uczucia i czuć się kochanym przez partnera.Ale czy nie uważasz że powiedzenie sobie zwykłego "kocham Cię" tak po prostu patrząc w oczy znaczy więcej niż karteczki i setki powodów do tego???Te słowa,które moją ogromną siłę tracą swoją wartość ciągle powtarzane...Zamiast tego całego pudełeczka i wypocin (których nie jesteś w stanie nawet sama napisać i zniżasz się do tego,że prosisz obcych ludzi o wymyślanie powodów) przygotuj naprawdę romantyczny wieczór,taki który zostanie w jego pamięci na długo.

Najgorsze w tym wszystkim jest, że ona chce mu ten prezent zrobić, żeby dowartościować siebie samą. Że taka z niej kochająca laska, że taka dla niego dobra, że powinien być jej wdzięczny, że ma taką cudowną dziewczynę. Więc jak mu da ten prezent, to będzie oczekiwała, że facet padnie na kolana, zacznie płakać i wyciągnie swój prezent: sto czerwonych róż, złoty łańcuszek z serduszkiem, albo coś w tym stylu. A prawda jest taka, że facet spojrzy na te karteczki, tak jak ona na tą piłkę futbolową czy zestaw śrubokrętów. Ona się w****i i walentynki będą z******* bo ona zrobiła mu taki prezent, a on dał jej powiedzmy płyn do kąpieli. Zaraz dziewczyna wejdzie na kafeterie, gdzie napisze, o tm jak nieczuły jest jej mężczyzna z którym o zgrozo chciała mieć dzieci. Zaraz znajdą się jakieś laski, których od dawna nikt nie dyma i doradzą jej, że to d**ek, żeby go zostawiła, że to palant. A przecież można ten dzień spędzić fajnie! Bzykanko, winko, masażyk, film!

Jakie wyznawanie miłości. Skończ z tym wyznawaniem miłości. Jak się kogoś kocha, to wcale nie trzeba o tym gadać. Daj spokój. Gadacie sobie o miłości a potem rozwody, rozstania i obgadywania wzajemne wśród wszystkich znajomych. Podstawa natchniona lekturami Paula Coehlo lasko, to szacunek do siebie i normalność. Sex jest dobry, sex jest zdrowy, więc co ty masz do tego loda czy minety? Kiepska w łóżku jesteś czy co? Z mojego doświadczenia wynika,że dziewczyny których specjalnie nie kręci sex, to te które są w nim kiepskie. Wszystko. Jasne, najlepiej dawać d**y od święta, loda zrobić z łaską, a facet niech z********a na dom, wczasy, dzieci i co jeszcze? Trzeba sobie nawzajem robić przyjemności. Laska chce żebym był jej wierny, żeby miła życie ze mną jak w Madrycie, to niech op******i mi elegancko pałę, niech będzie w łóżku rakietą, a jak mi się noga powinie i będę miał kłopoty, t niech nie s*******a jak szczur z tonącego okrętu. Ale co ja tam wiem, stary zmanierowany kawaler, który tylko wykorzystuje biedne kochliwe, nieświadome dziewczyny.

wlasnie ze wcale nie spodziewam sie wiele od niego, bo wiem, ze ma ciezka sytuacje materialna i wystarczy mi to ze bedzie w tym dniu ze mna. ja tez mam okrojone fundusze, ale chcialam cos wymyslic zeby sprawic mu przyjemnosc. wcale nie uwazam zeby to byl glupi pomysl, zreszta mozecie sobie zobaczyc na internecie ile dziewczyn daje takie prezenty chlopakom i sa oni bardzo zadowoleni ;) to, ze wy jestescie dupkami myslacymi tylko o ******iu nie znaczy, ze wszyscy tacy sa :)

No właśnie bardzo oryginalny pomysł...Setki lasek już przed Tobą to robiło więc tym bardziej wyrazy współczucia dla chłopaka.Faceci trochę inaczej podchodzą do takich spraw.Ich nie jarają serduszka,słodkie słówka z******** n e z neta.

Dobra, chyba przegiąłem. Dziewczyna chciała, żeby było romantycznie, a tu ją zjechali zboczeńcy... Weź już nie produkuj więcej tych kartek, daj mu tyle ile tam zrobiłaś i do tego obciągnij mu, a będzie gitara. A jak już tak bardzo nie chcesz tego wstretnego loda robić, to chociaż ręką mu zjedź.

tylko ze moj facet lubi takie rzeczy. sam czesto upomina sie o mile smsy jesli zdarzy mi sie to zaniedbac, albo mowi ze za rzadko go przytulam, czy tez mowie mu ze go kocham. on sam robi to bardzo czesto, zawsze jest czuly i jestem dla niego najwazniejsza, nie wiem gdzie wy robicie problem. poza tym domi_nikaaaa ja wcale nie mowilam ze to oryginalny prezent, gdzie widzisz problem? ;)

Taki zadowolony z takiego prezentu ? A co miał powiedzieć " będę miał zapas papieru do d**y na 365 dni " ? To jest żenujące. Mi by było wstyd takie coś dać. Ja mojemu wolałabym kupić coś do samochodu to co jest mu potrzebne a nie 365 karteczek o d***e maryni.

To widze ze romantyzm w waszym zwiazku kwiatnie skoro dalabys swojemu chlopakowi na walentynki cos do samochodu..

ide spac ale jutro zajrze:-) dobranoc

Ja tylko wyrażam swoje zdanie:) Po prostu nie wyobrażam sobie dla kogo oznaką miłości mogą być karteczki z sklepanymi z neta powodami no ale może jakaś dziwna jestem...:)

Bynajmniej coś co mu się przyda a nie 365 karteczek. Ty masz 10 lat czy 12?

No właśnie, zamiast go przytulić i porządnie o******** to zajmujesz się samą sobą. Przecież wiadomo, że przytulić to szerokie pojęcie. Bo sex koleżanko od pisania karteczek, by samą siebie dowartościować, to nie tylko rozłożenie nóg. Tu nie chodzi z tą laską o to byś mu wyjęła k****a i zaczęła targać. Trzba właśnie być blisko, przytulić się, być namiętnym, całować sie, rozgrzać atmosferę itd itp. Dlatego pisałem ci o winku, filmie, masaży, bieliźnie. Kurcze, szkoda gadać jak ktoś tego nie kuma. nieraz się z tym spotkałem, że wam się wydaje że takie romantyczne jesteście. Ale to tylko puste słowa. Dla mine romantyzm, to między innymi ta bliskość, ta dzika namiętność, ta chemia, ten sex. Tu naprawdę nie chodzi o rozkładanie nóg, anala i loda. To wszystko trzeba robić namiętnie, z miłości, zaangażowaniem. A ty dasz mu te kartki i ma być wdzięczny do końca życia? Spoko, też niezły prezent, ale skoro ci facet zwraca uwagę, że mało go tulisz, to weź se to do serca. Wy kompletnie k***a mać nie słuchacie co wam się mówi. A potem się zdziwisz, że se znajdzie taką, co go tuli, całuje jak koło niego przechodzi i jest namiętna w łóżku, a nie traktuje sexu jako tylko uzupełnienia do romantycznych zapewnien w stylu tych nieszczęsnych karteluszek.

to nie chodzi o to ze ja te powody mam 'sklepac z neta' tylko moze zapomnialam o jakiejs rzeczy tam napisac, uwierz mi ze ciezko jest wymyslic od reki 365 powodow. poza tym to nie sa powody typu " kocham cie bo jestes moim dziubaskiem/bo dzieki tobie jestem najszczesliwsza dziewczyna pod sloncem/bo łączy nas nierozrywalna więź' czy inne takie glupoty.. to sa powody zwiazane z sytuacjami o ktorych wiemy tylko my, wspomnieniami, wspolnymi nawykami. np' kocham cie bo robisz pyszna herbatke/bo lubisz mojego psa/ bo uwielbiasz moja strucle', takie zyciowe powody.

Zgadzam się z kolegą.Mężczyźni wbrew pozorom są bardzo czuli i wrażliwi.Najlepszym prezentem będzie po prostu Twoja bliskość.Zamiast spinać się i denerwować że nie wyrobisz z całą serią,skocz na małe zakupy skoro mówisz że masz mały budżet.Kup aromatyczne świeczki,wino,olejek do masażu ;) Ugotuj coś pysznego.Po prostu bądź z Nim.