Cocomo Event Bydgoszcz

lecz sie bajkopisarzu, nie zyjemy w odmetach rosji, ukrainy, czy bialorusi. mieszkania sluzbowe NIE sa monitorowane, dziewczyny nie sa nigdzie sprzedawane. gdyby to byla prawda juz dawno policja by sie tym zajela, zwlaszcza w obliczu nagonki, jaka w tym momencie na cocomo powstala

Powiem z wlasnego doswiadczenia. Zupelnie nie rozumie celu tego szkolenia. Po pierwsze dlaczego w innym miescie skoro klub jest na miejscu, po drugie laska ktora przeprowadzala szkolenie nie miala o tym pojecia na przyklad jak uzywac miarek i shakera po trzecie nie ma zadnego certyfikatu na koniec. Mam zrobiony kurs Barmana 2 (Drugiego Stopnia) oraz kilka dodatkowych (Bariste, Drinki Molekularne)a to nie mialo z tym nic wspolnego, ona nie znala nawet klasyfikacji alkoholi i skladu podstawowych cocktaili. Odnosnie pracy sie nie wypowiem, poniewaz zrezygnowalam ze wzgledu na oferte od firmy Svarowski i zarobki 2800 netto co mi wystarcza az skoncze studia. Powiem tylko, ze w ekskluzywnych clubach nie ma az takiej nagosci. Ogolnie w Cocomo panuj***ardzo ciezka atmosfera. Faceci maja bardzo zle zdanie o tym miejscu ( nie tylko chodzi o plotki ) ale nachalnosc, nekanie przez Promotorki. Po tym szkoleniu nie wyobrazam sobie wogole pracy na noc,zwlaszcza w miejscu uwazanym przez wszystkich za burdel. Lepiej nawet mniej zarabiac ale miec prace z ktorej rodzice beda dumni i mozna pochwalic sie narzeczonemu z osiagniec. Najgorsze jest w tym nie zmywanie makijazu na noc, brak spania w nocy. Mysle ze jesli to kogos pociaga to najlepiej nie sluchac opinii z internetu tylko sprobowac i miec swoje zdanie Pozdrawiam Anita

Ale obciach pracowac w klubie gdzie okradaja gosci a dziewczyny swieca tylkiem i porozbierane chodza. Ja pracuje w Play i nie zamielilabym sie. Widzialysmy z dziewczynami KOKOSZKE z rozowym parasolem i normalnie jak burdelmama wygladala lol hihi :)

HAHAHA Kokoszki !!! Dobre W**********lac z nimi z Bydgoszczy !!!

Ależ ludzie bzdury wypisują, że hoho, jaki monitoring w mieszkaniach, jakie handlowanie dziewczynami? Szkolenia są po to żeby każdego przygotować do pracy w takim klubie. Karta drinków jest zupełnie inna, alkohole też, szkolenie to też kolejny etap rekrutacji: sprawdzisz się to Cię zatrudniają, a jak nie to nie! Nie widzę problemu, a na dodatek płacą jeszcze za ten wyjazd, warto skorzystać dla samej przygody nawet. Byłam na takim szkoleniu to wiem jak to wygląda i nie wstydzę się pracy w nocnym klubie, a wszyscy, którzy wypowiadają się negatywnie o pracownikach, niech tego nie robią, bo to brak szacunku do drugiego człowieka, jeśli nie odpowiada Ci klub, branża czy cokolwiek innego to się wypowiedz, ale nie obrażaj ludzi, którzy tam pracują, bo to po prostu nie fair...

Co ??? Mieszkania sa monitorowane ??? Wlasnie zrezygnowalam z wyjazdu na szkolenie bo kolezanki powiedzialy, ze lozka pietrowe i 6 osob w jednym pokoju a w pracy faceci sa mega nakreceni przez tancerki i potem do nich sie dobierali. A jak jedna poskarzyla sie kierowniczce to jej powiedziala ''misiu dorosnij, nie marudz''i kazala isc na pokoje. Ja nie oceniam dziewczyn nie znam tematu osobiscie by powiedziec co prawda a co nie, ale balabym sie pracy na noc i to zle by wygladalo w CV. Ale z tym monitoringiem przesadzili, zboczency.

Ja pracowałam jakiś czas w atkim klubie. Ogólnie to koszmar, po miesiącu masz ochotę uciekać gdzie pieprz rośnie, dla facetów jestes przedmiotem, traktują Cie jak prywatną zabawkę, rzecz, klepią po d***e, łapią za cycki, jak się napiją wyzywają, jeden próbował moja koleżankę opluć kiedys nawet. Ci faceci to zwierzyna, normalny koles do takiego klubu nie pójdzie. Nie polecam takiej roboty, czujesz się tam jak g***o, bo z g***ami przebywasz.

dziewczyno wez sie obudz. czy ty myslisz, ze ktos bedzie ci placil za wpatrywanie sie w twoje cycki, skoro moze za ta sama cene sobie z******** takie kluby istnieja , na poczatku to czysta robota, potem zaczyna sie presja, namawianie itd. jezeli kobieta pracuje w jednym klubie wiecej niz dwa miesiace to oznacza, ze jest juz k**wa! facet zaplaci ci za drinka i taniec pierwszy, drugi , trzeci raz pozniej chce cie zaprosic na kolacje, przynosi prezenty, wypytuje ci sie dlaczego sie tym zajmujesz, chce sie toba zaopiekowac i wyrwac z tamtad. To jest typowe miejsce dla frajerow, emocjonalnie tacy faceci sa bardzo slabi. Jak jestes cwana mozesz znalezsc w takim klubie dobrego sponsora. Jednak jesli masz inne intencje i jestes tam aby pracowac tanczac, kelnerowac lub serwowac drinki ( bo masz faceta itp) przygotuj sie na k******o po paru miesiach. dziewczyny, ktore tam pracuja dluzej to k**wy, ja ci to gwarantuje , ale z jedn roznica, robia to rzadziej. Psychicznie taka praca jest bardzo ciezka, nie jest latwo skubac z kasy stalych bywalcow klubu. To tyle na ten temat.

aha dodam jeszcze, ze - Jakakolwiek kobieta tam pracujaca ( jesli ma mniej niz 30 lat ), w oczach wlasciciela klubu jest przeznaczona do innego typu pracy , jesli jak w twoim przypadku ubiega sie o prace KELNERKI/ BARMANKI/PROMOTORKI - To jest tylko taki proces (zwany ''REKRUTACJA'') przez ktory chca ci pokazac, ze taka praca Tancerki i prostytucja wcale taka zla nie jest, ze dziewczyny ktore sie tym zajmuja sa na poziomie i do tego sa bardzo ladne,duzo zarabiaja, zyja na poziomie , chca cie przyzwyczaic do tej caly atmosfery !!!!!!! Jak sie sama do tego nie przekonasz, to dadza ci kopa w d**e ze stanowiska kelnerki !!!!!!!, a po paru tygodniach sama bedziesz sie pytac o prace tancerki .... tak sie werbuje kobiety do klubow czy burdeli. Nie ma zadnego zmuszania, ale za to jest silna MANIPULACJA. Pozdro

co wy piszecie za głupoty, to jest normalna praca !!! jestes kelnerka to pracujesz jak kelnerka zajmujesz sie sala i obsługa gosci. składanie zamówień i dbanie o porzadek na sali !!! szok widac, ze pisza tu osoba ktore nie maj bladego pojecia o pracy. Ja jestem pracownikiem i jak to czytam to zastanawiam sie o czym wy piszecie - nic nie jest prawa - jakie werbowanie??, po co oczeniacie firme, jaki maci w tm cel??

Wiadomo ja byłam tam i moja koleżanka mi opowiadała. Njapierw niby normalnie a potem karzą się rozbierać i dotykać klientów. Nie polecam dziewczyny to praca dla prostytutek!

Zgadzam sie kolezanka powyzej. Dobrze musisz kochana. Ja bylam kelnerka ,a poczatku spoko a potem faceci dawali klapsa na tylek i lapy pchali za spodnice tez wyzywali dziewczyny k..wamijak sie upili, a menagerka probowala zmusic do nierzadu KOSZMAR !!! i po rezygnacji nie wyplacono pensji a centrala w Krakowie kazala trzymac buzie na klodke. mam 18 lat to jest sie mlodym i glupim czasem a teraz wiem by sie trzymac z daleka bo cocomo to burdel jest a normalni faceci tam nie przychodza tylko swinie oblesne.

Macie racje niunie. Mnie po kilku tygodniach kazali sie rozbierac bo zauwazyli, ze podobam sie klientom bardziej od hostess i tancerek. A ja na barze pracowalam wyobrazacie sobie ? Nawet ze swoim chlopakiem sie nie calowalismy jeszcze a oni chcieli zebym siadala na kolanach jakis starych prykow masakra.Byly problemy z ostatnia pensja dostalam 800 zamiast 1800 a w centrali mnie zwyzywano ze jestem glupia gowniara i tym podobne. Nie pakujcie sie tam dziewczyny.

Hejka Ja jestem ex kelnerka. Zgadzam sie ze wszystkimi negatywnymi komentarzami i kolezanki tez potwierdza. Zwlaszcza Krakow to niezle bagno. Jak jestescie ladne mlode dziewczyny, dajcie sobie spokoj z cocomo i innymi burdelami. Polecam wam prace STEWARDESY Dla EMIRATES !!!! lINIE LOTNICZE REKRUTUJA 2 RAZY W ROKU W WAWIE. Warunki bajkowe, wlasne mieszkanie, mozna pozwiedzac od Australii po Nowy York, poznawac inne fajne dziewczyny z calego swiata w swoim wieku- a zarobki 3000 tys ale EURO :)

W Cocomo zarabia tylko właściciel, Tancerki są słabe, bo żadna, co wie o co chodzi w tej branży tam nie popracuje więcej niż parę tygodni. Za to mają świetny ….. system: - wyciągania kasy z kart płatniczych gości. - wyciągania karami i durnym regulaminem kasy z tancerek - świetne centrum szkoleń, a raczej centrum prania mózgu... - stado ludzi od marketingu, co pisze w internecie, takich jak to miejscach jak tam się Super pracuje co by nałapać naiwnych lasek ! Im większa rotacja dziewczyn tym dla nich lepiej ! Cocomo fakt ma duzo placowek w calej Polsce ale to co sie tam dzieje to wiedza tylko dziewczyny tam pracujace a wiec: zarobki- niby dobre ale nie daj Panie Boże zrobisz cokolwiek co niepodoba się kierowniczce to dostaniesz taka kare finansowa że zwątpisz we wszystko (czasem nawet kary w wysokosci calej tygodniowki) Mało tego dochodzi do takich incydentow jak: -przeszukiwanie szatni bez zgody oraz obecnosci pracownikow -kradzieże różnych rzeczy typu dokumenty, pieniadze, telefony, tablet przez kierownictwo -niezgadzajace się nigdy wypłaty -kierowniczki ... klientow -spanie kierowniczki na sali -wyzwiska w kierunku pracownikow -zakazy jedzenia wielu produktów

nie rozumiem dlaczego w takim temacie rozpisują się ludzie, którzy nie mają bladego pojęcia jak taka praca wygląda. Którzy nawet nie przekroczyli progu klubu Cocomo. Nie wiem jakie rzeczy dzieją się w innych klubach nocnych, ale pracując w cocomo nigdy nie spotkałam się z sytuacjami takimi jak seks, prostytucja i okradanie klientów! To bzdury! W Polsce mamy ciągle ciemnogród i dopóki takich klubów nie było w każdym mieście i nikt o nich nie wiedział to wszystko było okej, a jak powstała dobrze prosperująca sieć to już jest wielki skandal i polaczki muszą wylewać pomyje na wszystko i na wszystkich. To miejsce pracy jak każde inne, można zarobić fajne pieniądze, niektóre dziewczyny kupują sobie mieszkania za to co zarobią. Jeśli chodzi o kary to działa to tak jak w każdym innym miejscu pracy, jak złamiesz regulamin, nie przyjdziesz do pracy, nie wywiążesz się z obowiązków to chyba normalne, że ponosisz tego konsekwencje! Wypowiedź o kradzieżach to już w ogóle porażka, każda z nas ma w szatni swoją szafkę, którą zamyka na klucz, więc nic nie ginie. Nachalni klienci zdarzają się wszędzie, ale tacy są wypraszani, bo w klubie są zasady, z którymi KAŻDY kto wchodzi jest zapoznawany. Ogarnijcie się z pisaniem takich bzdur

Nieprawda, ze osoby ktore pisza powyzej nie maja pojecia, bo widac niestety przekroczyly prog tego bagna. Zgadzam sie tymi wypowiedziami jako byla kelnerka i kolezanki tak samo. I niech PR Cocomo mi tu nie pisze, ze nie mam bladego pojecia bo ujawnie jeszcze wiecej przekretow niz tam jest napisane !!! Wszyscy juz znaja prawdziwe oblicze Agencji Marketingowo Rekalamowej Event z Krakowa. Pozdrowienia dla szkoleniowca i taniej d..y Magdy z centali ;)

Bravo Dziewczyny, w koncu ktos ma odwage prawde o tych oszustach napisac. Ja tez mialam szkolenie na kenerke w Krakowie i mieszkanie na Florianskiej. Tez widzialysmy jak Magda ktora miala z nami szkolenie w centrali i clubie chodzi na boki z klientami, jednemu ukradla portfel bo myslala, ze nikt nie patrzy i jeszcze wciagala cos .... Przegiecie !!!!!!!!! Bo bo chyba jest za stara na takie numery. MAM ZDJECIA NAWET

Ja jakoś pracuje już pół roku i nie spotkałam się z takimi historiami, totalne brednie, ludzi, którzy zostali zwolnieni, albo nie nadawali się do pracy i teraz wyładowują swoje frustracje na firmę. Jest zakaz spotykania się z klientami! Jeśli dziewczyna złamie regulamin to wylatuje, ewentualnie dostaje karę finansową. To nie burdel!

Mnie tam kazali całować się z klientami, okropna firm,a nie polecam.

Cocomo to burdel. Często brat mojego chłopaka tam chodził na panienki. Nawet zdjęcia pokazywał.

Hahaha, ciekawe jak robił takie zdjęcie, jak tam jest zakaz!

A ile ta Magda bierze, bo może bym skorzystał. :D Ładna jest?

haha zakazy sa po to by je lamac, tez mamy z chlopakami foty aparatem w zegarku. Widze, ze brakuje im kolesi do pukania i juz nawet sie nie kryja z prawdziwa twarza. Zawsze chodzimy tam na laski, wiekszosc tych promotorek okazuje sie barmankami/kelnerkami a barmanki tancerkami wszystkie z tej samej gliny ulepione wiadomo o co chodzi w cocomo. Nie polecam kierowniczek i tych z centrali, sa juz za stare i mocno zuzyte.

Co wy sie tak uczepiliscie tej Magdy, ja mialam z nia spoko szkolenie w krakowie na florianskiej, wprawdzie mnie i innym dziewczynom zwinela sponsora doslownie sprzed nosa a tez mialysmy na niego ochote bo wypasiony byl. Ale wedlug regulaminu Event pisze ze kierowniczki maja pierwszentwo a my mamy kelnerki i promotorki uwadac i czekac az pozwola isc na pokoje.

Mnie tam facet zlapal za d**e i odeszlam od nich oczywiscie bez wyplaty bo okazalo sie po kilku tygodniach pracy ze to burdel a nie zadne go go tylko COCOPUKU trzeba robic i jeszcze oddac im wieksza polowe kasy co klient zaplacil za takzwany ''priv'' No bez kitu Bez puszczania sie nie zarobicie tam nawet na waciki :)

A ile to cocopuku kosztuje u was ? Wybieramy sie z bratem bo wszyscy polecaja tam panienki.

Przeginacie,event to agencja marketingowo reklamowa a Cocomo to Klub ze striptizem. Oczywiscie jak w kazdej powaznej firmie oferujemy awans z kelnerki na k*****e Chyba logiczne, ze sprzedarzy martini i tancow nie starczylo by mam nawet oplaty za swiatlo... a co dopiero budowac siec clubow w calej polsce. Swiat sie kreci wokol du y a nasza firma potrafi legalnie na tym zarobic. Nie trzymamy kobiet w piwnicy same na kolanach do nas przychodza i prosza o ''prace''.

Skoro Event pomaga dziewczynom wyrwac sie do duzych miast w calej polsce, dajemy mieszkanie sluzbowe, lasujemy od promotorki do k..wy - to oczywiscie pobieramy czesc wynagrodzenia za jej uslugi, wymagamy lojalnosci i przestrzegania regulaminu !!! Jesli lalunie probuja byc cwane i na wlasna reke sie umawiac z klientami to dostaja za to kare.... To tak dla wiadomosci osob ktore nie rozumieja negatywnych komentarzy. To zapewne byle pracownice ktore zwolnilismy dyscyplinarnie bez mozliwosci powrotu i pewnie sa teraz w tesco na kasie za 5zl na godz. Wiecie w co sie pakujecie po co potem narzekac i firme nam oczerniac.

Oj widzę, że frustracja i zazdrość kogoś zżera, że dziewczyny w klubie nadal pracują i zarabiają gruby hajs a kogoś wywali i teraz się mści wypisując takie bzdury :) szkoda, że jedyne co potrafisz to wypisywać na forum o dawaniu dupy w klubie a nie potrafiłaś się dostosować do zasad jakie u nas panują, ale to świadczy tylko o głupocie i błagam, nie obrażaj swoich koleżanek z cocomo, bo kiedyś będziesz chciała do nas wrócić, a nikt cię nie będzie chciał :) Jeśli ktoś wierzy w bzdury o seksie w klubie, lub sponsoringu to niech przemyśli sprawę i się zastanowi nad sobą, bo to aż żal czytać...