Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lorrein

Jest zły że nie jestem dziewicą

Polecane posty

Gość gość
moj maz zarabia ponad 3 razy wiecej niz ja, a ja obecnie jestem na l4, bo jestem w ciazy. ale skonczylam studia, zaczelam podyplomowke i mam kilka lat doswiadczenia w dobrej pracy. takze zawsze moge wrocic do pracy. moge, ale nie musze- bo maz zapewnia stabilizacje finansowa. kapujecie, prawiki? jestem nie tylko ladna (obiektywnie, zadbana blondynka), ale i madra, bo stawiam przede wszystkim na siebie i wlasny rozwoj, nie na faceta. jednak zadna kobieta nie bedzie szczesliwa z nieudacznikiem, ktory zarabia 1500 i nie potrafi wydukac sensownego zaproszenia na randkepechowiec.gif kobieta musi czuc sie bezpieczna, a jak ma sie tak czuc, skoro ''facet'' nie potrafi nawet wydukac z siebie, ze np. mu zalezy? ze bedzie przy niej? ze bedzie ja chronil? kobieta musi wiedziec, ze w razie ciazy, maz utrzyma dom na przyzwoitym poziomie. jestescie kupa nieudacznikow skazanych na wieczne trzepanie konia smiech.gif a temu prawikowi autorki, podobnie jak wam, s****a rzuca sie na mozg. liczy na to, ze autorka bedzie za nim biegac i blagac, zeby jej wybaczyl utrate blony miedzy nogami smiech.gif liczy na to, bo wtedy poczuje sie troche lepiej ze soba. sprowadzajac autorke do poziomu zera, zredukuje swoje kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
Tak, już lecę szukać mu panny. Wszystko się pomalutku układa, on się stara, ja się staram, dzielimy się po równo. I tak to powinno wyglądać, bo każda ze stron powinna mieć pewność, że robi to po coś, że nie tylko ona jedna jest zaangażowana, ale obydwie strony coś działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki taki
Wiem, że są kobiety, dla których najważniejsze to znaleźć BOGATEGO męża. Ale to nie znaczy, że wszystkie myślą w ten sposób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu was nie stać na taka szczerość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdu...pierdu kobieta tylko wtedy się stara ja facet jest bardziej atrakcyjny od niej a tak to tylko wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki taki
pierdu pierdu i nara durnoto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
Wsadź sobie łeb do wiadra z lodem. Nie stać nas na szczerość? Stać nas, to nic innego jak nasza szczerość, skarbie.Co ty wiesz o uczuciach, co ty wiesz? Chyba za dużo filmów się naoglądałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki taki
to nie nas nie stać na szczerość, tylko ciebie nie stać na mądrość i tyle w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Co ty wiesz o uczuciach, co ty wiesz?'' a co mam wiedzieć? rozglądam się wokół siebie i widzę jedno-ze kobieta zawsze zyskuje na facecie ,chyba ze jest o wiele brzydsza od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
A ja widzę jedno, a mianowicie, żeby być razem trzeba darzyć się uczuciem. Trzeba kochać się wzajemnie. Ot i cała filozofia. Żaden prestiż, kasa, pozycja społeczna. Na to może lecą materialistki, do takich nie należę, więc nie wiem co nimi kieruje i dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Żaden prestiż, kasa, pozycja społeczna. Na to może lecą materialistki, do takich nie należę, więc nie wiem co nimi kieruje i dlacz'' jesteś jeszcxecmloda wiec wystarczy c***ewnie jeszcze prestiż w grupie ,,popularność,, i to ze facet będziecie zabawiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z innego tematu o oszukiwaniu się kobiet ''J**niety jestes.Ja jestem podobno piękną kobietą i mam mnustwo adoratorow a moj maz zarabia 1800zł i jeszcze mamy dzieci.Nie ma fury i nie jest ładny za to czuły i opiekunczy.Idz na d*****-dla takich jak ty to najlepsze rozwiązanie.jezeli obchodzi cie tylko wygląd to nie licz że kobiety piękne cie dobrze potraktują'' nie wiem czemu takie kobiety same się oszukują 9i innych) ze tutaj może zdziałać ,,opiekuńczość i uczucia,, prawda jest taka ze No jak jesteś padkudny to na pewno cię nie stać na lepszą.Nie myśl ,że z takim niewyjściowym ryjem poznasz księżniczkę .ludzie się dobierają względem wyglądu.Mało co się zdarza aby piekna kobieta była z kaszalotem i na odwrót .Więc skoro jestes taki paskudny to masz paskudną laskę proste i logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurorko jestes
feministka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministką? To genderystka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie głupoty niektórzy tutaj piszą... Jakie "wyzerować" ? Skoro się chcę z kimś związać to wiążę się z nim tu i teraz a przeszłość moja czy jego jest nieważna. Owszem jak się zapyta o coś to odpowiem ale gdyby mój facet wkurzył się bo nie byłam dziewicą to nie latałabym za nim bo nie widzę swojej winy w tym. Tylko prawiczek może mieć tak głupie rozumowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a facet ma prawo
wiedziec ilu partnerow miala kobiety i czy byly to zwiazki, czy przygody itp. ma tez prawo wiedziec, czy ci faceci nie byli jakimis burakami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
"Więc skoro jestes taki paskudny to masz paskudną laskę proste i logiczne" Nie do końca tak jest, według moich obserwacji. Nie, nie jestem feministką ani niczym takim. No i tak, facet ma prawo wiedzieć, no i wie, przecież powiedziałam mu co i jak. __ Koniec sesji, uf. Przerwa semestralna. Wybieram się do rodziców, jak i On się wybiera do swoich. Mieszkaliśmy kiedyś blisko siebie, teraz też będziemy mieli siebie w pobliżu, także prawdopodobnie ten tydzień spędzimy razem. Przynajmniej chcemy a to już dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W normalnych okolicznościach doszłoby do ru/chania, ale wam to nie grozi. W nieskończoność będziecie to odkładać, w szczególności on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
W normalnych okolicznościach, tzn. jakich? Nasze "okoliczności" są nienormalne? Mamy kontakt, zaczęliśmy normalnie ze sobą rozmawiać. Nie jesteśmy parą, na razie chcemy lepiej się poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Wasze okoliczności są nienormalne. Ty wiesz i on wie. Nie jesteście parą i nie będziecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
No to proszę Cię, wytłumacz dlaczego są nienormalne? bo ja tego nie rozumiem, przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro to jeszcze Ci będzie właśnie dlatego, że okoliczności są nienormalne, a nie dlatego, że teraz tego nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taki taki
Ktos bardzo chce komus dokuczyc. Proponuje najpierw dojsc do porzadku z soba, a potem opiniowac innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
Okoliczności są jak najbardziej normalne, nie widzę w tym wszystkim nic nienormalnego. Piszesz tak, że nic z tego nie wynika i nie wiem o co Ci chodzi. Do rzeczy, człowieku. Widzisz coś nienormalnego w relacji chłopaka z dziewczyną, którzy są w sobie zakochani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle już zostalo powiedziane, nie ma sensu tłumaczyć. Nic dobrego z Waszego "zkochania" nie wyniknie, ale łudź się dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
Nie ma sensu tłumaczyć, bo nie masz argumentów. Mamy szanse, bo staramy się. Dlaczego miałoby się nie udać skoro obydwoje tego chcemy? Sprawa dziewictwa, to problem, z którym.. chyba sobie poradziliśmy. Czemu miałby mieć z tym problem? Sam zrozumiał, że to bez sensu, że wściekł się właściwie o nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpóźniej za rok po Waszej miłości nie będzie śladu i sama będziesz musiała sobie odpowiedzieć, dlaczego tak się stało,. pomimo że oboje tego chcieliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co chcesz mu wyjaśniać!? Chciał mieć porządną kobitę, a nie dupodajkę i myślał, że taka jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorrein
Co za schizole na tym forum. Ja pierdziele, czy wy tak źle życzycie innym, bo wam coś nie wyszło? Jakieś złe doświadczenia? Swoimi przeżyciami się kierujecie? Rozumiem, że mam do czynienia z jasnowidzem. Jesteś tak święcie przekonany/a, że nam nie wyjdzie. A ja powiem ci, że to nie zależy od ciebie tylko od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybys była dziewicą szanse by były wieksze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×