Uderzyłam sześciomiesięczne niemowlę

03.02.14 [zgłoś do usunięcia] gość i sploszylyscie ją idiotki, swiete idealne matki, ktore nigdy nie krzycza. jak wam tescie pilnuja dzieci, a wy macie tysiace w galeriach na rozpierduche, pracujecie w biurach, a mąz wam delicje kupuje to jestescie szczesliwe. a ktos moze miec do d**y. skąd wiesz jedna glupia z drugą, ze gdybys sie w pgr-ze urodzila, miala 80zl rodzinnego i dziurawe buty zimą, to nie bylabyś ZOMBIE????? skąd wiesz jakbys sieczula, gdybys nie mieszkala na zadupiu, a mąz przepijał całą wyplate? macierzynstwo cie przeroslo, droga matko twoj syn wybaczy ci to ze go uderzylas, dzieci wiele wybacza, o ile im powiecie ze zalujecie, moja mama tez mnie bila, ale jej wybaczylam, bo byla nerwowa i nie chciala i zaluje, ale miala ciezkie zycie. odezwij sie, podaj maila, wysle ci numer moze zadzwonisz. xxxx i to jest post godny pochwały Reszta niestety niczego, NICZEGO nie rozumie.

o tak, dziecko dostalo po pysku bo płakało i wyrzucało grzechotke, faktycznie zasluzylo, przecież za nic nie dostalo. Ty dnns weź się zastanow nad twoimi wpisami pisząc ,ze to jest usprawiedliwienie bicia dziecka :/

Kierują na leczenie... w tym przypadku po stokroć byłoby lepsze gdyby autorka sama się na nie zgłosiła. Mogę nie być idealną żoną, matką, ciotką czy cokolwiek innego, ale nic nie usprawiedliwi mojej agresji w stosunku do dziecka. Macie świadomość jak łatwo uszkodzić takie dzieciątko? Osobiście wypisałam akt zgonu 4 miesięcznej dziewczynki, którą matka potrząsała bo płakała- sekcja wykazała krwotok nadtwardówkowy. A ta kobieta uderzyła dziecko z całej siły! Nie wiadomo jakie tego mogą być konsekwencje (fizyczne, biologiczne, a nie psychiczne)

Pewnie jak zwykle najgłośniej krzyczą te, co same mają coś na sumieniu...idealne mamusie :O Mądrze piszesz, gościu z 12:44, niektórzy nie wiedzą, jak ciężkie może być życie, jakie problemy codziennie ludzie muszą pokonywać...

depresja depresja ale autorka praktycznie POBILA POLROCZNE DZIECKO. i ja chcialabym to gdzies zglosic tylko nie wiem jak. wiele juz bylo przypadkow ktore nie skonczylyby sie tragicznie jakby ktos w pore interweniowal. niech ktos normalny napisze co mozna zrobic z takim czyms ludzie nie badzcie obojetni!

Zobaczcie jak to jest ..autorka zrobiła błąd .Dziewczyna ma problem i nie umie sobie poradzić. Za to wy juz zrobiłyście z niej typowego patola który ciągle bije swoje dzieci. Naprawde jesteście obleśne .

ona jest przmeczona sytaucja chłop jej nie pomoze tesciowa nie wiec kobieta sie deneruwuje

co dns ? a może ty swoje tej lejesz po buzi bo ty masz takie prawo ? jakie jeszcze usprawieldiwienie wyszukasz w obronie katow, którzy maltretują dzieci? sama na pewno masz niejedno takie przewinienie jeśli bronisz kata Dam sobie łeb uci,ac, ze jeśli przy tobie sąsiad by znecal się nad dzieckiem przeszlabys obok argumentując to ,bi miał zly dzień w pray

No jasne najlepiej idźcie z kamieniami i rzucajcie w autorkę tematu.

wy nie rozumiecie, że to kumulacja negatywnych emocji oraz aktualna wtedy sytuacja nią spowodowała! To nie było zaplanowane, świadome znęcanie się nad dzieckiem. Ja widzę w autorce człowieka, który potrzebuje pomocy. Przede wszystkim człowieka! Nie potępiajcie jej, tylko lepiej spróbujcie pomyśleć co jej doradzić, żeby taka sytuacja już nigdy nie miała miejsca!

I nie chodzi mi by zabrali jej dzieci,ale by ktoś sie z mopsu temu przyjrzal,mial reke na pulsie,zaoferowal pomoc psychologiczna,doradzil.. by nie doszli do nieszczęścia..bo autorka drugi raz moze uderzyć za mocno!!!

03.02.14 [zgłoś do usunięcia] Czemu mezowi nie przywalisz o tak, dziecko dostalo po pysku bo płakało i wyrzucało grzechotke, faktycznie zasluzylo, przecież za nic nie dostalo. Ty dnns weź się zastanow nad twoimi wpisami pisząc ,ze to jest usprawiedliwienie bicia dziecka :/ x kretynko polroczne niemowle nie rozumie jeszcze co wolno a co nie! moze jak nawali w pampersa to tez trzeba mu wlac bo moglo wolac ze chce? jestescie poje/bane naprawde

TE które nie wiedzą, jak to jest mieć ciężkie zycie BITEGO dziecka przez rodzicow, nawet niech się tutaj nie wypowiadając broniąc autorki ,ze miała powod bic dziecko Skupiacie cala wspolczucie do autorki a na dziecko które zostało pobite będzie nadal bite nie zwracacie uwagi

Nieszczęście to będzie jak mops tam przylezie. Mało to razy zabrali dzieci rodzinie z powodu pierdoły? A jakie piekło autorce mąż zgotuje po takiej wizycie? Znacie kogokolwiek, komu mops rzeczywiście pomógł? I nie mówię tu o zasiłkach.

niczego nie rozumie, bo mieszkaja wszystkie w cieplarnianych warunkach, jedyny wasz problem to czy kupic hippa czy gerbera, a może autorka ma problem czy lepiej kupic marchewke na obiad czy bulke dla corki, bo ma 2zl w portfelu. znam sytuacje, gdzie piją, biją albo się wyżywają, matki mają kupe dzieci, co rok dorabiaja im kolejne, a tesciowe im rządza w domu. i nie zadna patologia, mam taka kumpele z liceum, tak skonczyla. a ja wyplakalam w tym roku buty na zime u moich rodzicow, bo mąz nie kupil , bo jest dwoje dzieci i z****** tysiac. g***o nie życie. dziewczyno odezwij sie.

hgg, to ty jakaś medyczna biurwa jesteś tak? papierki wypisujesz? ale znawca :D :D :D wypisz-wymaluj moja teściowa, pracowała w rejestracji w przychodni, więc znała się na medycynie lepiej niż lekarz z tytułem profesora :D :D :D

A dlaczego nadal bite? Po czym wnosisz? Autorka widac, że bardzo żałuje tego, co się stało, nie jest to raczej typ matki, która bije, bo tak. Miałam kolezankę, którą biła matka, raz przy mnie dostała w twarz, myślisz, ze matka żałowała? Raczej zadowolona była z siebie, taki typ.

gościu z 12:54. To był wpis do DNS jak ona staje w obornie matki argumentując to ze miała pwood dziecko zlac. Wiec napisałam do niej, z eoczywiscie,przeciez dziecko ryczało, zabawkami rzucalo, faktycznie bez powodu nie zlala patrząc na DNS obrone matki lejącej dziecko Dam sobie rece ucuąc ze sama DNS gdy miał zly bumor zlala swoje dziecko usprawiedliwiając się w tym pdobny sposób

potrzebujesz odpoczynku od tego wszystkiego,porozmawiaj szczerze o tym z mężem,szczęśliwa mama to szczęśliwe dzieci,nie obwiniam cię ale nie mozesz dopuscic do takich sytuacji na przyszłosć,jesteś psych wyczerpana i jesli nie odpoczniesz od nawału domowych obowiazków sytuacja moze sie powtórzyć,a nie powinnas do tego dopusćic,trzymaj się

"Skupiacie cala wspolczucie do autorki a na dziecko które zostało pobite będzie nadal bite nie zwracacie uwagi" skąd wiesz będzie nadal bite co ? wróżka jesteś ? I tak ŻAL mi dziewczyny która założyła ten temat bo potrzebuje pomocy .

niech mi ktos napisze gdzie ja mam to zglosic chce przeciez pomoc autorce poki nie uderzy drugi raz mocniej!

jezus maria, tysiąc razy słyszałam "doktorka nie dzwoni po policję że mi mąż dzieciaka katuje, bo on mnie zabije, a jego jeszcze bardziej stłucze" . To znaczy że miałam nie dzwonić? Co do autorki- nie mnie rzucać kamieniem, palić na stosie. Ale pomocy potrzebuje, żeby nauczyć się asertywności, wyzbyć bierności i wyciszyć.

Dokładnie, paniusie wychowane pod kloszem, rozwalające kasę na prawo i lewo nic nie wiedzą o życiu! Nie mają nigdy dylematu, czy kupić sobie buty, czy dziecku kurtkę, nie wiedzą, jak to jest pracować uczciwie i czekać nie wiadomo ile na pieniądze, nie wiedzą, w jakich nerwach człowiek żyje, niech lepiej siedzą cicho.

12.58, siebie zgłoś lepiej, proponuję do rejestru kretynek :o

a to jest kolejny dowód na to, aby nie pisac na internecie, bo to dowod i policja jej wpadnie. oczywiscie ze wpadnie, zrobi najazd i zamiast pomóc to zabierze. można pomóc, wystarczyloby gdyby panstwo wspieralo kobiety to byloby juz lepiej.

hgg, to ty jakaś medyczna biurwa jesteś tak? papierki wypisujesz? ale znawca x akt zgonu wypisuje jedynie lekarz a nie biurwa z rejestracji, z ciebie tez znawca od siedmiu boleści

03.02.14 [zgłoś do usunięcia] Czemu mezowi nie przywalisz co dns ? a może ty swoje tej lejesz po buzi bo ty masz takie prawo ? jakie jeszcze usprawieldiwienie wyszukasz w obronie katow, którzy maltretują dzieci? sama na pewno masz niejedno takie przewinienie jeśli bronisz kata Dam sobie łeb uci,ac, ze jeśli przy tobie sąsiad by znecal się nad dzieckiem przeszlabys obok argumentując to ,bi miał zly dzień w pray xxx Widzisz.. nie znasz mnie wcale, a już wydałaś o mnie opinię :O Hah.. tu wszystko jest albo czarne albo białe.. autorka= kat, który maltretuje dziecko :O Jasne, że źle zrobiła. BARDZO ŹLE! ale ta sytuacja ma drugie dno. Lekarz, który próbuje pomóc osobie z zaburzeniami też musi być od razu nienormalny bo jej nie piętnuje i nie pali na stosie? taki masz tryb rozumowania :O

Nieszczęście to będzie jak mops tam przylezie. Mało to razy zabrali dzieci rodzinie z powodu pierdoły? A jakie piekło autorce mąż zgotuje po takiej wizycie? Znacie kogokolwiek, komu mops rzeczywiście pomógł? I nie mówię tu o zasiłkach.======= Z byle pierdoły???? Pobicie niemowlaka to dla ciebie pierdoła??? To już nie chce wiedzieć jak ty karcisz swoje dzieci...

Czemu sądze ze nadal będzie bite?? b autorka NIE panuje nad nerwami i sama jest nieobliczalna .Przez co jak maz ją terroryzuje ona się wyzywa na dzieciahc i zaczelo jej się to przelewac. Na jednym NIGDY SIE NIE KONCY, NIGDY.Sama bylam bita i miałam taką matke jak ona Facet traktuje zone jak niewolnice, a ona zamiast facetowi wlac to dzieci zaczyna lac i będzie nadal, bo na jendym incydencie nie przestanie. Zylam w takiej rodzinie,wiem lepiej co pisze jak bite dziecko

O rany, serio uważasz, że za ten jednorazowy incydent tego niemowlaka powinni zabrać do domu dziecka? Gdzie matka widać, że żałuje, że przepłakała noc, ma wyrzuty sumienia. Gdzie incydent zdarzył się JEDEN raz. Serio lepiej temu dziecku bedzie w domu dziecka? Dla mnie to nie jest powód do zabrania, dlatego napisałam pierdoła.