Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doopa blada

Oto dlaczego konkubiny nie mają męża

Polecane posty

Gość doopa blada
Ja nie twierdzę, ze konkubiny są gorsze od żon. Ale konkubinat to taka furtka- jak zabawka się znudzi, to latwiej kopnąc w doope. Przed ślubem dajecie facetom wszystko (d*****nie, gotowanie, pranie itp.) wiec po co taki ktoś mialby za was wychodzić No chyba, że naprawdę by was kochał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sugerujesz, że ślub to podpisanie umowy na sprzedaż d**y i usługi gosposi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ma konkubinat do pobierania zasiłku, debilko? Ja się nawet nie łapię na dodatek na dziecko, bo mam za wysoki dochód, miernoto zakompleksiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
konkubinat- mieszkacie razem jak mąż i żona, prowadzicie wspólnie gospodarstwo domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co tu jest do rozumienia? Nie mamy na to kasy narazie, sa inne wydatki, do września nic nie odlozymy a nie bede sie zadluzac. Niestety, kilka formulek wypowiedzianych przez ksiedza kosztuje, jakikolwiek obiad, jakakolwiek suknia, garnitur... Niechce brac slubu jak dziad w byle czym wiec musze czekac jeszcze ok 2 lat, takie sa realia. Znajomi brali tylko cywilny, robili skromny obiad w domu a kilka tys i tak poszlo wiec zrozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
niektóre konkubiny pobierają zasiłek jako matki samotnie wychowujące dziecko, w rzeczywistosci mieszkają z konkubentami a tak w ogole to z chamami nie rozmawiam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba sama pobierasz idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie rozumiem, bo uważasz, że żyjesz niegodnie a nie chcesz pójść na ustępstwa. skoro bycie żoną jest dla ciebie takie ważne to cywilny kosztuje 80zł, możesz pójść w dżinsach a potem już wyprawić z pompą kościelny jak się dorobicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale one chyba nie chcą mieć męża jak można się domyślić z definicji. więc chyba przede wszystkim nie mają męża, bo go nie chca. zazwyczaj niechcenie jest najważniejszą przyczyną, dla której czegoś nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
''Niechce brac slubu jak dziad w byle czym'' to tak jak by ktoś powiedział, ze zbiera na pałac i jeszcze przez 50lat będzie mieszkal z rodzicam, bo nie chce mieszkac w jakims bloku jak dziad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze niektóre konkubiny trzepia kase z mopsu a zyja z partnerami, to problem istniejacy od zawsze, tu autorka ma racje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównanie sukienki za kilkanascie stów do pałacu za miliony raczej nie jest trafione :/ i nie wycinaj kawalkow sieroto bo tam pisze ze muszą poczekac 2 lata na slub a ty tu piszesz o calym zyciu. Czep sie prądu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość micallla
To ja zaproponowałam byśmy nie brali ślubu... więc to ja nie chciałam by się oświadczył... a oświadczył się w wakacje, nie przyjełam, jesteśmy dalej razem ;-) Dziecka nie mam, więc nie wyłudzam zasiłku, ale dobry pomysł - trzeba walczyć ze złodziejskim państwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak niemam 80zl ani dżinsów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To forum jest anonimowe, nikt mnie nie zna i nawet możecie po mnie jeździć jak po starej szkapie. Od 12 lat żyję w konkubinacie [z tym samym partnerem], mamy 8 letnie dziecko. Dlaczego? Otóż dlatego, że tak mi jest wygodniej. Mnie, ale i jemu również. Sporo rozmawialiśmy na ten temat, nasi rówieśnicy już zaliczyli rozwody, niektórzy nawet dwa.Co daje papierek? Miłości nie da na pewno, a ona czasami dość szybko się kończy. Nasze dziecko ma podwójne nazwisko - moje i ojca, ale tylko dlatego, że całość ładnie się komponuje. Nasze odrębne dobra są porównywalne, oboje pracujemy i podobne dochody mamy. Po co sobie komplikować sobie życie. Po raz któryś z kolei mój konkubent ponowił zapytanie, czy wyjdę za niego - spodziewamy się 2 dziecka. Nadal nie jestem zdecydowana. Teraz czuję, że on jest ze mną nie dlatego, że musi, ale dlatego, że chce. Nie mówię, że nigdy za niego nie wyjdę, ale związek małżeński dużo zmienia, choćby relacje rodzinne. Teraz mogę "stać" na uboczu, nie jestem oficjalną synową, nie można mnie musztrować, jestem niezależną jednostką, nad którą rodzina męża nie jest w stanie położyć swoją dłoń. Pewnie dlatego moje stosunki z nimi są dość serdeczne. Z tym konkubinatem to dość indywidualna sprawa. Najpierw mieszka się razem na trochę, aby dotrzeć się i sprawdzić, potem już z wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
Moorland- tego nie sugeruje ale w tym przypadku, czy małzenstwo czy konkubinat to "obowiązki" są te sama ...tylko prawa inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili prawa mamy równe jeżeli o pieniądze chodzi. Poza tym jak ty traktujesz seks jako obowiązek to nie wiem jak takie małżeństwo miałoby działać. O sprzątanie facetowi też chyba nie chodzi...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do powyższego zapomniałam dodać, ani z MOPS-u, ani z innych organizacji nie dostajemy żadnej pomocy. Obydwoje nieźle zarabiamy i narodziny drugiego dziecka również nie przysporzą tej instytucji nowych członków na listach oczekujących pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro można się rozwieść to mąż też jest z tobą dlatego, że chce a ni dlatego, że musi. Głupie tłumaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro można się rozwieść to mąż też jest z tobą dlatego, że chce a ni dlatego, że musi. Głupie tłumaczenie. xxxxxxxxxxxxxxxxxxx no nie zawsze, jest jakaś presja rodziny, środowiska. A i rozwód przynosi stresy. Jednak dwojgu wolnych ludzi łatwiej się rozstać, jedno z nich wynosi walizkę i telewizor, a jak jest uczciwy to nawet sprawy o alimenty nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauwazylam,ze wiele osob bierze ślub i sa w tej samej sytuacji nadal, nie szanują się, faceci marzą o innych itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
zapraszam ponownie do dyskusji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka ma po czesci racje: niektore konkubiny to faktycznie kobiety, ktorych facet nie chce slubu. Niektore z nich faktycznie beda zgrywac, ze to ich wybor, i plakac w poduszke. Inne beda czekac, az ktos w koncu sie zlituje i je poslubi. Niektorym nawet to sie udaje. A wtedy zakladaja na forach tematy obrazajace inne konkubiny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopa blada
te verde- pijesz do mnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci żyją z konkubiną i żyją i żyją bo przecież po co im się żenić(nawet jak mają dziecko) tłumaczą,że tak jest lepiej,nowocześnie, że to prawdziwa miłość ale jak już odejdą to gdy spotkają tą jedyną to natychmiast się żenią z nią, jakoś wtedy nie wyobrażają sobie życia w konkubinacie , najczęściej tak jest gdy ta następna sie szanuje i mówi "kochamy sie pięknie ładnie to bierzemy ślub kotku! kiedy? facet odp. może za miesiąc ok ?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
05.02.14 ja mam prawie identyczna sytuacje jak ty,bardzo dobrze to opisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie... bo niektóre kobiety są warte tego, żeby zostać żoną inne zaś mogą być tylko konkubiną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×