Przyszłe mamy z Podlasia :) 2014

Czyli u nas to juz bedzie 2013. Najlepiej to zadzwonic do MOPSu do ktorego bedziesz skladac dokumenty i dopytac, zeby sie pozniej nie zdziwic. bo w innym artykule byla inf tylko o 2012.

A Ciezarowka propo bamboszkow to sie dopatrzyłam ze mam jeszcze dwa kombinezony na zime i jeden z nich ma juz zabudowane nozki a do drugiego są wlasnie takie bamboszki :D które od wczoraj uzytkuje, bo akurat jeszcze teraz wkladam taki kombinezon na styk.

Mon27 juz wczorej sie doczytalam :) i wlasnie tak jak piszesz jak skladasz w listopadzie to juz 2013 a i jeszcze bedziemy skladac na rodzinne bo juz nas jest cztery osoby wiec jest szansa :) i od 1 listopada kto slkada wniosek to tez jest juz lepiej bo jest 574 zl na osobe a przed 1 listopada bylo 539zl niby nie wielka roznica ale czasmi grosz za duzo i dupa :) hehhe

Masakra jakas !! Moj maly juz dzis wstal z fluczkami w nosie ma juz zatkany nosek !!! doslownie 4 dni bez kataru i nowu to samo !! JA go chyba nie zaszczepie na 3 dawke !!!

My mamy kombinezon ale niestety za mały. Myślę, że na zimę to chyba jednak wersja kombinezowa będzie najlepsza. Kurteczki mamy dwie, ale jak to kurteczki czy podwinie się do góry czy coś.. Trzeba będzie się wybrać na zakupy. Dzisiaj wyjęłam bluzkę w rozm 68 i jest dobra. Ta rozmiarówka jest tak rozbieżna. Te becikowe dalej mnie przeraża jak przeglądam wymogi... i ten próg na pierwszy rzut oka wysoki ale to nie wyjdzie dużo tym bardziej że przeliczają już na rodziców i dziecko.... to wszystko po to by zniechęcić ludzi a te wymogi z dochodami mnie rozśmieszają.... bo jeśli w którymś miesiącu w następnym roku miało się większy dochód to trzeba składać dodatkowe oświadczenia...

A przestancie moj juz wlasnie pojechal drugi raz do urzedu po pit bo wpisali tylko jegoa mnie nie choc razem sie rozliczalismy ! Jej...

od tych naszych rozmow to i mnie natchnelo na te becikowe ;) ja najpierw musze w swoje str sie wybrac zeby zaswiadczenie od lekarza wziac. Lila a za te zasw z urzedu skarbowego sie placi?

My mamy tez spadkowe, trzy w rozmiarze 68, a jeden oznaczony ze na 12 miesiecy, wiec mamy akurat za male i jeden za duzy :P poki co wciskam go w 68, ale w jednym jak probowalam zapiac to urwalam zamek :)

Wpisz w dowolną wyszukiwarkę „Mebelmania” i wybierz zakładkę „meble dziecięce i młodzieżowe” - znajdziesz tu świetne meble dla dziecka i nie tylko. Polecam głównie ze względu na cenę system Bajka (pięknie urządzony cały pokój za niecałe 1900zł – w skład zestawu wchodzą łóżko, szafa ubraniowa, regał i komoda - wszystko osobno wycenione, więc można zamówić pojedyncze elementy) a dla ceniących przede wszystkim bardzo wysoką jakość polecam system bajkowych antresoli z systemu Zamek, całej kolekcji z systemu Princess oraz wiele innych cudnych mebli dla Twojego dziecka. Zapraszam serdecznie po spełnienie marzeń Twojej pociechy! Pozdrawiam Mebelmania

Nie Mon27 nic sioe nie placi.

lila, udało się mężowi wszystko załatwić?

Niby tak ale dwa razy byl w urzedzie nie chcieli wydac pita na mnie niby musze byc ja osobiscie ale udalo sie wziasc z biura rachunkowego tam gdzie rozliczamy pit bo musi byc napisana skladka zdrowotna.

i potrzebny pit za 2013?

Tak za 2013 r DZis dalam biszkopt dla malego tak po kawalku :) a buzia mu sie nie zamykala :)

halo halo jak tam kobietki :) my goscilismy wczoraj rocznego chlopca to musialam ciagle ratowac malego bo atakowal go zabawkami :) potem sie smialam, ze ja juz jednak nie chce zeby maly smigal na nozkach, bo w domu meksyk ;) a powiem wam ze mialam swoja pierwsza "przespana" noc :) maz zostal z malym na gorze a ja spalam na dole, ale tez kilkakrotnie sie budzilam i sie zastanawialam "gdzie jestem" hehe. Ale noc pierwsza taka od uuu, bo ja w ciazy tez slabiutko spalam. teraz mowie ze tam mam swoj pokoj;)

A coz to nikt tu nie zagląda? Ja wczoraj malego wzielam karmic ok 22 a ze mial troche zatkany nosek to mysle psikne woda morska bedzie mu lzej, i on juz buzke otwieral do picia a ja mu wtedy psik w nosek, o rety tyle bylo placzu ze ja dopiero o 23 poszlam spac. Biedny sie zdenerwowal na mamusie ;) A co ciekawego u Was? jak minela niedziela??

czesc :) U nas weekend szybko. Sobota bez męza , był w pracy. Wczoraj mieliśmy gości( z dwójką małych urwisów ):). Wesoło było. jESZCZE nie zdołałam posprzątać :). Mały nawet popołudniową drzemkę sobie odpuścił. Tyle było frajdy przy kuzynach. Fajnie tak popatrzeć na zachowania małych dzieci. Dzisiaj znów poniedziałek. Jejku... długi tydz przed Nami. Mon zazdroszczę Ci pokoju ;) (raz na jakiś czas na pewno dobrze)

http://www.monitor-polski.pl/list-otwarty-prof-dr-hab-m-d-majewskiej-do-prezydenta-rp-w-s-nowelizacji-ustawy-o-zapobieganiu-i-zwalczaniu-chorob-zakaznych/

CZe u nas jak wiecie chlopcy podziebieni :( ale poszlismy w niedziele do fikolandu nawet maly sie wyszalał :) super bylo ;) Mlody juz sam wstaje przy meblach najpierw na kolankach a potem raczkami sie wdrapuje wyzej i jak juz wstanie to taki szczesliwy :) Juz na zawolanie robi brawo brawo i dzis powiedzial tata !! ale caly dzien mowil ! te jedno slowo :)

o rety Lila ale fajnie !!!!!!!!! ja w kolko do swojego powtarzam ma-ma, ta-ta, ale nic :)

Moj to juz od paru dni sie przybieral do powiedzenia tego slowa hehe najpierw nadymal policzki powietrzem i wypuszczal powietrze a potem w koncu zalapal ze trzeba wydac jakis glos z siebie zeby cos tam wyszlo i cos tam mu zaczelo sie udawac ale papa gaga az w koncu wyszlo tata a czasmi dada ale tak samo jak ty gadalam przez dwa dni do niego tata a maz to tylko jak z pracy wracal to tata tata powiedz tata ... niech ma satysfakcje :) Starszy powiedzial pierwsze slowo mama a ten tata :) hehe

lila, równowaga w przyrodzie musi być ;). Mon nie martw się, przyjdzie czas będzie mówił wszystko. Mamy czas :) Miłego dnia dziewczyny :)

Laski i tak jak pisalam chlopcy chorzy :( mniejszy mniej a starszy dzis w nocy tak kaszlal ze nie spalam tylko lezalam i sluchalam :(zeby juz przestal potem przez 3 godz bylo spokoju i znowu wiec do doktora i dostal antybiotyk bo straszny kaszel :( i ja jej mowie ze juz mam dosc tego chorowania od 3 miesiecy 5 dni bez choroby a potem 3 tyg z katarami i kaszlem wiec powiedziala ze jak teraz wszystkie leki zadzialaja i bedzie w pon. ok to da jakies tab. naodpornosc niby to jak zastrzyk na odpornosc tylko w tab. zobaczymy co to bedzie :)

Oj szkoda chlopcow, tym bardziej że mniejszy wszystko lapie. Prawda jest tez taka że rodzice do przedszkola czesto puszczaja chore dzieci bo po prostu nie mają ich z kim zostawić itp. a potem reszta maluszkow cierpi. Ja mam dzis jakis slaby dzien i humor nie dopisuje :p a maly juz przestal w ogole motylkiem plywać i slicznie raczkuje.

lila, może już będzie lepiej... mróz wymrozi bakterie. Mon, mam coś dla Ciebie na poprawę nastroju (chociaz nie wiem czy lubisz?)Lila, a Ty lubisz? Mnie to poprawia humor. Uwielbiam. https://www.youtube.com/watch?v=qAUzkb2a3sw dziewczyny.. ja też mam "dziwny" dzień. Malutki u rodziców, a ja miałam tyle planów na dzień i niewiele udało mi się załatwić i chodzę taka nieswoja... To rozstanie jest zdecydowanie trudniejsze dla matki niż dla dziecka. On tam w dobrych rękach, radzi sobie beze mnie, a ja..... ach

Mon27 fajnie, ze maly juz drepta :) ale zobaczysz jak za dwa dni bedzie zasuwal chwila monet i bedzie juz w innym pokoju :) Ciezaroweczka ja wlasnie sobie tak pomyslalam, ze z checia bym dzis oddala dwoje dzieci komus choc na 3- 4 godziny jej.... jestem juz tak zmeczona nie dosc ze ten maly zle spi w nocy to jeszcze starszy dzis nie dal pospac :( a w ciagu dnia nie ma mowy na spanie bo jak mlody pojdzie to jest co robic a terazjuz dwojka w domu wiec.... a jak dzis lekarstwa zaczelam dawkowac to konca nie bylo widac ...

hehe znam, fajny :)moje ulubione kabarety to hrabi - "dzień mężczyzny" i "wywiadówka" :D prawie znam je na pamięć a jak oglądam kolejny raz to i tak smieje sie w głos. Wlasnie mnie nastroilas na ich oglądanie :) a i Wam polecam :)) No Ciezarowka bez malego w domu to jakos tak za cicho, niby czlowiek tak chce troche odetchnąć a jak co do czego to potem jeszcze gorzej się czuje :p Lila a Ciebie to na prawde podziwiam bo masz dwojke maluszkow,a i jeszcze maz na dwa etaty pracuje, w dodatku ciezko z kims innym je na troche zostawic... Twardzielka :)

haha ale się uśmiałam tymi kabaretami!Tych skeczy nie znałam. Noc bez syna byle jaka... średnio spałam. Tęsknię za tym małym człowieczkiem jak niewiadomo co... Ruszam z zadaniami na dziś... tak mi zimno że nie ciężko wyjść tak wcześnie. (jednak człowiek szybko się przyzwyczaja do dobrego. Nie chce się w ogóle wychylać nosa na zewnatrz w taki czas) lila, jeszcze trochę i będzie lżej.. głowa do góry.

Ciezaroweczka napewno dziwnie bez malego :) Ale napewno u dziadkow dobrze :)

A u nas poraniek zacza sie od syropow i tab i antybiotyku a sarszy tak plakal nie chce antybiotyku pic :( i bedzie problem inne leki jakos ida a to ciezko :(