Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pucipucipu

Koleżanka do odchudzania :)

Polecane posty

Marlenka ok to juz nie bedzie, bo wiem ze mam podwyzszone ryzyko wady, ale przynajmniej dowiem sie ile procent.... i musze podjac decyzje czy probowac. Z dietka ok, robie od srody LCHF, zobacze czy beda wieksze efekty. Wlasnie wrocilam z biegu, teraz kawka i zaraz sniadanko robie. A gdzie reszta dziewczyn sie podziewa??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie SmutnaLilijo sluchajcie, od kilku dni jestem na diecie takiej jakby swojego pomyslu ;-) nie robie nic specjalnego, rano pije kawkez mlekiem i cukrem bo uwielbiam, ale cukru malo, tyci zeby rozkrecic metabolizm i dac cukier dla mozgu. Potem druga kawka taka sama w pracy i dopiero tak ok 11 zjadam posilek bialkowy, poniewaz bialko na dlugo mnie zasyca. Na ogol jest to salatka z jajkami lub jakims mieskiem, ew. twarozez tlusciutki, bo przed tluszczem w produktach tez nie uciekam, dlugo syci. Warzywka tez zapelniaja brzuch. Potem w domu jem ok 16 i tu juz normalny obiad - duzo miesa, malutko kaszy lub ryzu ciemnego i sporo warzyw. na kolacje jem jablko lub grejfruta, bo kompletnie nie jestem glodna, czuje tylko taka mala chetke na cos slodkiego dlatego wybieram taki owoc. I sluchajcie, sama nie wierze, luzy w spodniach, buzia sie wciagnela :-) Jeszcze tydzien tak pobede, zobacze ile schudne, potem chce Kopenhaska i potem wracam na swoj jedzenie, skoro skutkuje i sie dobrze czuje na czyms takim. Obliczylam i wciagam niecale 60g weglowodanow dzienne czyli ok, zeby spalac tluszcz i nie lazic glodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleosia212
Proponuje Norweska, bo jajka swietnie odchudzaja, ze wzgledu na lizyne, ktora nasyca i usuwa nasz zly tluszcz, no i codziennie masz tego owoca czyli grejfrut, jakies to urozmaicenie. No i 3 pislki dziennie a nie 2 jak na kopenhadzkiej, gdzie latwo zemdlec. Ja na kopenhadzkiej schudlam 6 kilo a na Norweskiej 10 i pol w 2 tygodnie i byla dla mnie latwiejsza do znieiseinia. Potem wprowadzilam wiecej owocow, ale nadal nie jadlam chleba ani makaronow i w nastepnym tygodniu po Norweskiej schudlam jeszcze 4 i pol kilo. Chleba nie jem do tej pory, uwazam, ze jest niepotrzebny i zaburza normalne odchudzanie, zapycha i sprawia ze jemy go wiecej. Jem za to 2 owocki dziennie, kefiry, maslanki a w obiad garsc kaszy i tyle. Lubie czekolade, niestety, ale zjadam ja raz w tygodniu lub przed @ jak mnie przypili. Zaluje, ze wczesniej nie wzielam Norweskiej tylko dziumdzialam sie w jakies zabawy typu 100g serka i 2 Wasy, pol jabluszka, maly jogurcik a idzicie w pyry z czyms takim. Jak ktos jest zdeterminowana baba to wytrzyma te glupie 2 tygi zwlaszcza ze dieta jest sycaca, 3 posilki zapewniaja staly poziom cukru we krwi, mozna sie poratowac woda, kawa gorzka czy herbata ile sie chce, wiec luzik. A chudniecie 10 kilo wplywa megamotywujaco i potem nie chce sie zaprzepascic wynikow i trzyma sie diete, je sie mniej, uwazniej i chudnie sie dalej. Namawiam goraco. Zwlaszcza jak ktos ma dyemat i potrzebuje zmniejszyc sie do spodenek krotkich czy kostiumu na plaze. Ostatni dzwonek. Mozna schudnac do konca czerwca 15-20 kilo na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie Nemesis, na pewno bedzie widac efekty po kazdej diecie potrzeba tylko wytrwalosci. Ja teraz robie LCHF, czyli ograniczam wegle do minimum, owoce tylko rano, jem dobre tluszcze, miesko, ryby, warzywa. Fanie to wszystko syci i nie chodze glodna, do slodkiego mnie nie ciagnie a jak mam ochote cos pochrupac to podjadam orzechy, migday.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was. Ja spedzilam caly weekend poza domem..bylo malo dietetycznie ale za to bardzoooo aktywnie. Od jutra znow zabieram sie za dietke:) teraz najbardziej, nawet bardziej od kg, martwia mnie moje rozstepy na udach, ktorych sie nabawilam w okresie dojrzewania...nie wiem czy nabawilam sie jakis dodatkowych, czy poprostu schudlam i teraz sa bardziej widoczne, zalamana jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleosia..tez mam ochote na norweska, w niej jest duzo jajek a one swietnie syca,co przy moim bieganiu dlugodystansowym jest b.wazne.Musze sie mocno zastanowic na tym swoim menu, bo wlasciwie b.dlugo juz biegam, a nic nie schudlam, wiec chyba bardzo niewlasciwie sie odzywiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sie troche z waga ruszylo, mam nadzieje ze do konca maja zrzuce kilka kg, a marzeniem byloby dojscie do 70 kg... Dzis mam wolne, ale musze mieszkanie ogarnac****are spraw zalatwic. Zaraz kawke pije i ide robic sniadanko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sniadanko zaczelam od 3 jajek plus banan, nie przewiduje dzis obiadu bo nie bede miec czasu. Troche zglupialam, bo, biegam zawsze kolo 19-stej, i pisza ze po bieganiu powinnam od razu zjesc losilek weglowodanowy, a gdzie indziej czytam ze przed snem powinno sie jesc bialko...nic z tego nie rozumiem i nie wiem co jesc po bieganiu i przed snem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejdziewczyny. Ja mam przerwę w pracy. U mnie dietowo ładnie ale z Cwiczeniami to już masakra. Nie mam na nie siły. Teraz znów więcrj zleceń mam i jetem padnięta. Do tego znOw staranka o dzidzie i za dzw tyg pewnie znów musiała by być przerwa. Teraz postawiłam na diete. Dziś. Na śniadanie zjadałam jajec nicę z 3 jajek+ pieczarki i dużo ogórka, rzpdkiewki, pomidor. Na 2 śniadanir jakieś pół szkal zsiadłego mleka. Na obiad trochę zupy kremowej i też pół szkla zsiadłego mleka. Przed wypiłam jes cze siemie lniane. Jak na razie wcale nie jestem głodna. Pogoda z nów się poprawia i to pewnie przez to. Po drugie wmawiam sobie,że muszę schudnąć bo na następny miesiąc znòw leki i waga może powędrować w góre. A ja nie chcę ważyć więxej niż teraz. Na mnie działa jak jem kolacje przed18 waga w tedy leci w tępie ekspresowym ale ciężko mi jesttak jeść bo po 19 tak mnie ssie że szok. Staram się jak moge ale nie potrafie sobie z tym poradzić. Zawsze na kolacje jafłam serek wiejski lekki iwarzywa. Dziś zrobię szaszłyki z mięska i warzyw może to mnie zapcha na dłużej. Wieczorem czeka mnie jescze jedna praca więc nie mogę być głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie dzis wzielam za sprzatnie i w ogole zapomnialam o jedzeniu... Dzien mi zlecial, a to co posprzatlam to wierzcholek gory lodowej..he he he. Na wiosenne porzeki mnie zebralo :) Na sniadanko mialam jajko na twardo, bekon a do tego salatka: salata, pomidorki, rzodkiewka, oliwki. Teraz zjadlam twarog z rzodkiewka, pomidorkiem, szczypiorkiem i bazylia. Wieczorem bedzie losos i warzywa z pieca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po kolacji. Teraz mały odpoczynek i do pracy ale na szczęście tylko 2. Nie wiem czy jutro nie będe miała wolnego. Muszę pozałatwiać kilka spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kleosia212
Pielegniareczko - nie zastanawiaj sie tylko wskakuj na Norweska. Teraz tak, jesli masz nocny dyzur no to jasne, z emusisz zjesc wieczorem, i nawet nie boj sie pozniej niz o 19, spokojnie moze byc 20 lub 21. Najlepiej w pojemnik 3 jajka + salatka, do tego sok warzywny, lub resztki obiadu typu mieso/ryba,+kasz/ryz i warzywka. Teraz tak po bieganiu najpierw zjedz owoc dla uzupelnienia weglowodanow a po pol godzinie posilek bialkowy. CHociaz ja prywatnie uwazam, ze o ile nie jest sie zawodowym sportowcem to zabawy typu ladowanie wegli celem uzupelnienia glikogenu sa zbedne. naprawde. Po bieganiu zjedz normalna lekka kolacje i tyle. Nie zawracaj sobie glowy. Wazne abys dobowo wegli nie przekraczala 100g i tyle. Pamietaj, to wegle sa pedalem gazu do tycia, wegle dobowo. Przecietny zjadacz chleba zjada ich ok 350g/dziennie. I na tym sie tyje wlasnie. Zetnij do 100 a zobaczysz efekt bez bolu. Jest to upierdliwe takie liczenie ale warto. Ja mam na lodowce zawartosc wegli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja też wyeliminowałam węgle do minimum i waga znów spada. Wczoraj na kolacje.zjadłam szaszłyki i późnirj po powrpcie z pracy wypiłam już tylko wapno i jeszcze jeden lek. Dziś mam na wcześniej do pracy więc śniadanie też będe musiała zjeść wcześniej. Ja też teraz mało ograniczam tłuszcz. Pije kefiry, maślanki, zsiadłe mleko które mają po3,5g tłuszczu. Ucinam tłuszcz po przez smażenie mięsa. Śniadanie.robię na.oleju kokosowym. Jem dużo warzyw. Moja waga dziś pokazała63.6kg. Jak na razie jest ok. Znów wróciłam do porezedniego stanu wyjściowego. Jak na razie mój plan jest realizowanny. Postanowiłam sobie,że pierw schudnę w ten sposób a później będę stopniowo włączała węgle typu chlebek, kasza i inne. W tedy wróce też do ćwiczeń aby moje ciało nabrało fajnego wyglądu. Na następny rok moja siostra ma ślub w czerwcu a ja muszę sobie kupić fajną dopasowaną sukienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy bym nie miała tyle pracy to powiem Wam,że też wskoczyła bym na tą norweską. Czytałam menu i jak na razie jest dla mnie zbyt ciężkie. Nie wyobrażam sobie nie zjeść kolacji gdy wieczorem czeka mnie jeszcze praca. To jest dobre gdy chce się szybko zrzucić kg. Pytanie tylko czy ta.waga się utrzyma i czy po zjedzeniu czegoś więcej później nie ma jojo. Zazwyczaj po takich dietach organizm ma tendencje.do gromadzenia wody w organizmie przez co później puchnie.się w oczach. Wiecie co ja jak byłam nastolatką to chciałam schudnąć7kg aby ważyć50 . Potrafiłam wytrwać na 1 jabłku jakimś malutkim śniadaniu i serku activia przez pół roku. Dopiero gdy zaczęłam siwieć moja mamzaczęła mnie pilnować z jedzeniem. Doszłam do wagi48kg. Teraz brak mi tej silnej woli i siły w sobie. Jak tylko nie zjem obiadu albo innego posiłku jest mi słabo i co najgorsze potrafi mnie zesłabić. Człowiek z wiekiem jest coraz słabszy. Chciała bym aby wróciły mi te siły:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym nie dala rady tezymac sie regorystycznie, nie jesc kolacji i jesc tyle jajek : D Nie wiem tez jak by bylo z jo jo. Mysle, ze po odstawieniu wegli waga bedzie spadac szybciej tak jak mowisz Marlenka, potem bede stopniowo wprowadzac do diety. dzis dostalam @ i kiepsko sie czuje. Nie wiem czy wieczorem dam rade isc biegac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis na sniadanio grecki jogurt z truskawkami, lyzka otrebow owsianych i wiorkow kokosowych. Na lunch mam pozostalosci z wczorajszej kolacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis caly dzien w pracy i jeszcze czeka mnie wieczorem robienie kopca kreta, bo maz mnie poprosil. Na szczescie zabiera caly do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj urlopik sie zbliza juz tylko 4 tyg... nie wiem jak bede sie czula i wygladala w kostiumie kapielowym... Musze jeszcze kupic jakis, ale poczekam jeszcze z 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już w domku. Udało mi się pozałatwiać wszystko dość sprawnie:-) Dziś na śniadanie 3 jajka sadzone z ogórkiem i pomidorem 2 śniadanie siemie lniane i szklanka kefiru. Na obiad napewno mięsko na kolacje też. Teraz piję kawe z mlekiem bo siemie lniane obniża ciśnienie a ja je już tyle piję,że zaczynam czuć osłabienie. Chyba kawę koniecznie miszę włączyć. Jak na razie dieta ok. Wiem już co robić aby mnie nie ciągło do jedzenia wiecxorem. Jem 5 posiłków w tym 2 przekąski w postaci szklanki kefiru. Jem śniadanie,2 śniadanie, obiad, kplacja a o godz 10 szkalnka kefiru. Chodzę spać po22 więc ta szklanka kefiru sprawia ,że nie jestem głodna ale jest zdrowa i nie tuczy:-) polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogoda u mnie fatalna. Czasem pada czasem słonko jakieś się przebija. Duszno jedt . Nie lubię takiej pogody bo ja fatalnie się czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzis pogoda fajna, ale w pracy do 4.30 jestem. Dobry pomysl z tym kefirem bo mnie ssie dzis i nie wiem jak wytrzymam jeszcze godzine do lunchu, a przegryzki zadnej nie wzielam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja już po obiadku. Też mi teraz burczy. Musiałam zjeść wcześniej bo już. Bardzo głodna byłam. Ja jak jem5 posiłków to jestem okropnie głodna a jak jem3 to mnoej głód czuję. Ja nie wiem co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej piszę bo dziś mam kiepski dzień po obiedzie coś mi się stało i źle zaczynam się bardzo źle czuć. Jak pojadę do Polski muszę zrobić badania. Mój mąż siedział przy mnie i pilnował abym zjadła normalne jedzenie. Twierdzi ,że to przez moją dietę. Teraz siedzi i zmusza mnie do jedzenia. Dziś musiałam zjeść kluski ślązkie z sosem które zrobiłam dlaniego. Nie wiem jak to będzie dalej ze mną. Zjadłam nie dużo ale to węgle i to te złe. Teraz trochę kefirku i już więcej nic. Oby jutro było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlenka moze za malo zjadlas, nie pamietam dokladnie ile jesz, no bo co sie dzieje?? Ja mam @ i caly dzien boli mnie brzuch. Nie poszlam dzis biegac, bo to nie mialoby sensu...Przed chwila zjadlam kilka ziarenek kawy w ciemnej czekoladzie, bo cos mi sie zachcialo na slodko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutnalilja nie wiem co mi się dzieje. To już nie pierwszy raz. Ostatnio myślała,że to po lekach i zmieniłam. Chyba brak mi jakiś eitamin albo sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jem zdrowo dużo ważyw. Witaminy też biore. Mam jakąś obniżoną odporność bo w tym roku już3 razy chora byłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam u dietetyk to zrobiła mi badania z krwi i powiedziała,że mam obciążoną wątrobe i dużą nietolerancje.na coś. Powiedziała,że nie powinnam łączyć białek. Ja ostatnio jem dużo białka i być może za dużo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×