inseminacja 2014

Anys trzymam kciuki zeby tym razem sie udalo, ktory masz dzien cyklu ?

Jutro 12 :/ owu powinnam mieć w niedzielę lub poniedziałek :/

Belivehope na jakim pecherzyku miała. IUI peknietym czy nie?

BelieveHope no to teraz trzymamy kciuki !!:) uda sie i mocno w to wierze :)) Anys a nóż coś sie przestawi i bedziesz miała we wtorek IUI narazie trzymaj sie dobrej myśli :) za Ciebie rownież bardzo bardzo mocno trzymam kciuki :) X A ja w tym miesiącu odpoczynek tak bardzo mnie wykończyły te dwie IUI ze nawet jak poszłam do gin to zapytał " to co chyba w tym miesiącu przerwa ?" Wiec chyba było po mnie nieco widac. Ale jakoś sie podniosłam i walczę za miesiąc;)

Anys mialam na peknietym, mialam miec 27 bo 25 wieczorem byl zastrzyk...ale w czwartek na wizycie okazało się, że już pęknał i było IUI. Mam cichą nadzieje, ze poprzednie były za pozno dlatego nie zaskoczylo... A bierzesz jakies leki czy na naturalnym cyklu ? Syyyla no to powodzenia za miesiąc ! dzięki za wsparcie :)

Belivehope biorę cLo potem zastrzyk z orvitrelle i gonatropina. Dziś o 15 podchodzę do IUI ale pecherzyk ma 24 mm nie wiadomo czy peknie i czy nie będzie ta inseminacja na próżno :/ ale chyba warto zaryzykować. Lekarz powiedział że nie daje pewności co do tego pęcherzyka:( strasznie się boję nie tyle co jakiegoś " bólu" ale rozczarowania

Trzymam kciuki żeby pękł i chłopaki zrobili dobra robotę :) Powodzenia! BelieveHope

Teraz przede mną dwa długie tygidnie. Lekarz kazał mi teatowac 18 kwietnia Ale bie wiem czy wytrzymam:/

Hej dziewczyny :) mam pytanko po IUI mam dalej pić kieliszek wina wytrawnego?

hej, wydaje mi sie, ze juz nie. Dziewczyny pisaly gdzies, ze pija do owu i pozniej nie, gdybys byla w ciazy to nigdy nie wiadomo jaka ilosc moze zaszkodzic :)

Anys nie pij już wina tylko do iui lub w jej dniu. Dziewczyny trzymam za Was kciuki ja też straciłam nadzieję wręcz byłam pewna że się nie uda w tym cyklu i może dlatego że o tym nie myślałam to pomogło. Do lekarza idę dopiero 14 -go czy jest serduszko ale jestem przerażona. Od wczoraj jestem chora próbuje się leczyć domowymi sposobami. A dziś rano bo mam upławy dziennie z luteiny były dziwnie zabarwione na beżowy kolor (kawa z mlekiem) mam nadzieję że nic się nie dzieje. Proszę pomodlcie się za mnie i maleństwo. Trzymam za Was kciuki :-)

Zuzia bądź dobrej mysli słyszałam że takie uplawy są normalne na początku ciąży czasem zwiastuja nie dobór luteiny :) mam nadzieję że nic się nie dzieje i bedzie dobrze:) ja też mam wizytę 14 . Na Twoim miejscu przyspieszylabym wizytę by być spokojniejszym. Dziewczyny bralyscie może luteine pod język? Ja od dziś biorę i mam wrażenie ze coś źle robię bo wkładam pod język i czekam aż się rozpuści tak kazał mi lekarz Ale strasznie wolno się rozpuszcza..

Zuzia a ty jaką luteine bierzesz? Może Ci nie służy bo też słyszałam o takich przypadkach..

Anys 11 tak biorę luteinę dopochwowo i acard doustnie. I co jeśli nie służy?

Możesz zamienić na luteine pod język lub lykane tabletki..

Zuzia najlepiej jutro zadz i umów się do gina. Mam jeszcze pytanie jak się czulas po IUI?

Anys 11 zobaczę czy Upławy się Jeszcze powtórzą bo teraz już nic nie mam mam. Ale kiedy po iui zaraz po zabiegu czy w trakcie lub kilka dni po?

Po IUI. Konkretnie zaraz po i kilka dni po...

Nie Przypominam sobie żebym czuła się inaczej niż zwykle. Cały czas czułam się normalnie nawet myślałam tydzień Przed że lada moment dostanę okres. Wydaje mi się że my czasem sobie wmawiamy objawy.

Może tak być. Ja też czuje się właśnie jak na @ :/

Mam nadzieję że to dobry znak. Pamiętaj jednak że każdy organizm jest inny. A kiedy testujesz? Powodzenia ;-)

A już przeczytałam 18 kwietnia ;-)

Zuzia nie dziękuję żeby nie zapeszyc.. :)

Zuza nie stresuje się, ja codziennie się modlę także wiesz :) ja nie biorę luteiny tylko duphaston. Wszystko będzie dobrze!!! Anys trzymam kciuki. Ja wczoraj zatestowałam....nie wiem po co...negatyw oczywiście. Lekarz kazał mi testować 10.04 w czw będzie 2 tyg od iui i chyba pójdę wtedy na betę...choć mam złe przeczucia, nastawilam się na okres...mam od kilku dni po iui dużo biało kremowego sluzu a poza tym nic...także.. Ehh. Spokojnego Rodzinnego Świętowania odpocznijcie :* BelieveHope

Belivehope dziękuję, u mnie beta wyszła dopiero po 1,5 tyg od spodziewanej @ więc ty też się nie stresuj. Wesołych Świąt

cześć dziewczyny:) ja wczoraj tez sobie popsułam humor, zrobiłam test bo okres powinien przyjść dzis. no i test negatywny. dupa blada bo w czwartek lece do pl na drożność i jej nie zrobie, bo okresu jeszcze nie ma jak na złość... lece tylko na 4 dni wiec same wiecie nic se nie da zrobić. a brałam dufaston od 21 dc przez 5 dni. BelieveHope za wcześno zatestowałaś... poczekaj jescze do czwartku i wtedy zrób test, albo bete. straj sie mieć mimo wszystko pozytywne myslenie, bo ten test to jeszcze nic pewnego przecież. tak jak pisze zuzia, po 1,5 tyg wyszła jej beta. główka do góry a ja trzymam kciuki cmok anys11 każdy po inseminacji czuje sie inaczej, i to że nie czujesz żadnych objawów to nie znaczy , że sie nie udało. ja po inseminacji miąłam ból w podbrzuszu, kłucie w jajniku myslałam ze sie udało bo miłam takie objawy. ale sie nie nie udało. a może ja sobie wkreciłam te objawy? sama nie wiem, po prostu czasem juz świruje i nie radze sobie. nie martw sie na zapas, i mysl pozytywnie :) trzymam kciuki

Kazdza z nas ma inny problem.. To przykre bo niby zajście w ciążę nie jest takie trudne.. Chyba psycha mi wariuje. Niby najlepszym sposobem jest przestanie myśleć i odpuścić sobie. Tylko nie umiem jakoś.. Odliczam dni żeby wkoncu zrobić test.. Każdy dzien to dla mnie wieczność:/

anys11, no zajście w ciąze nie jest takie trudne jak widac po naszych znajomych, rodzinie itp... olać, przestac myslec ... nie da sie... tłumacze sobie wiecznie,że bedzie dobrze ale to trwa 2 lata... budze sie w nocy z przerażeniem czemu ja? czemu tak długo to trwa? ... nic innego do szczescia mi nie trzeba tylko dzidziusia wiec my tu na forum dokładnie znamy ten ból... i chyba wszytskie świrujemy... i jak tu przestac myślec?

Nusiaczek wiele osób mówi mi " przestań o tym myśleć to na pewno zajdziesz w ciążę" czyli co? Ja nie potrafię przestać myśleć tzn że nie zajde? Do niedawna z uśmiechem na twarzy mówiłam że kiedyś na pewno mi się uda a teraz już w to nie wieżę :/ mam małą rezerwę jajnikowa więc trochę mnie czas goni a z miesiąca na miesiąc nic..:/

nie da sie przestac...mi tez kazdy to powtarza...ale jesli stara sie dlugo to to bardzo trudne....mnie wczoraj znowu pokusilo zeby zrobic test..ale nie mialam ciazowego i wzielam sobie lh, ktore mi zostaly.... i wyszly mi 2 kreski z tym, ze jedna jasniejsza,,, ehh od razu usmiech na twarzy dzis powtorzylam test ale ciazowy..i nic... jaka ja jestem glupia po co robie te testy ?? zamiast zrobic jeden w dniu okresu... aaaa taka jestem zla na siebie.