Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie lubię słowa konkubent wolę partner.

Polecane posty

Gość gość
Ja powiem tak dla mnie konkubinat to K /U/R/E/S/T/W/O tylko ładniej nazwane . Takie mam zdanie i nic go nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anielaanielka bo chcę być zatrudniona dalej w firmie mojego konkubenta nie płacąc gigantycznego zusu i otrzymując godny zasiłek na czas ciąży jak już wcześniej pisałam, (poznałam go w pracy właśnie więc nie było żadnego kombinowania, po prostu tak wyszło, byłam jego pracownikiem) a jako żonie mi to nie przysługuje, a teraz zamknij japę już, bo tak samo szczekasz jak zwolenniczka konkubinatu widać idiotki są wszędzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiem tak dla mnie konkubinat to K /U/R/E/S/T/W/O tylko ładniej nazwane . Takie mam zdanie i nic go nie zmieni. x och takie masz zdanie i nic go nie zmieni, nie wiem jak z tym żyć dalej, twoje zdanie jest tak wiążące w mym życiu, nie wiem wręcz co teraz robić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
nie popadałabym w skrajności. Bo konkubiny sa różne. Są takie, których konkubenci mają żony i rodziny. Są takie, których facet po prostu nie chce ślubu. A i takie co celowo nie biorą ślubu ze względu na przywileje dla samotnych matek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
no i są konkubiny oszustki które wmawiają wszystkim że kradzież jest cacy.I tym samym mając swoje firmy doją kasę z naszych podatków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co anielaanielka? zabolała Cię prawda, że nadajesz się razem z całą resztą tylko do pyskówek? hahaha powtórzę to BIJCiE SIĘ WSZYSTKIE :P a Ty stań na czele wojsk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaga daga pdbijam: bijcie sięęęęęęęęę! kopcie, z bani jej, z baniiiiiiiii :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
nie, daga dlaczego? ja tylko pytam a to konkubiny szczekają. Zamiast się ustosunkować wolą argument "bo tak i już!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem ciekawa ile z was tak poprawnych żon brało ślub z brzuchem albo po urodzeniu dziecka ,ile z was bzykało się przed ślubem . Nie bądźcie obłudne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile konkubin świadomie rodzi kolejne i kolejne bekarty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazwałaś mnie zakompleksioną konkubiną nic o mnie nie wiedząc. ja nie wiem co jest lepsze małżeństwo czy ten sławetny konkubinat. Mój mąż tak bardzo mnie chciał jakby mi kto zarzucał, że facet się nie chciał wiązać wzięliśmy ślub, a potem się rozwiedliśmy niczego nam to nie zagwarantowało, wszystko od ludzi zależy. Mężowie, żony też odchodzą, zdradzają. Teraz mam kogoś z kim jestem szczęśliwa ale on coraz częściej przebąkuje o ślubie, ja na razie przytakuję ale serio do tego mi nie spieszno, wręcz uczulenie mam póki co i nikogo nie przekonuję do swoich poglądów i wisi mi, że ktoś nazywa mój związek kur/restwem jak to tu miało miejsce przed chwilą - świadczy to tylko o idiotyzmie kafeterianek. Ot śmieszą mnie tego typu dyskusyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anielaanielka
fakt z tym k/u/r/e/s/twem ktoś pojechał.....Bo czy jeśli facet nie chce ślubu to czyni z niej k/u/r/..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anielaanielka-> dlaczego twierdzisz, że jeżeli ktoś żyje w nieformalnym związku to tylko i wyłacznie z powodu, ze facet nie chce brać slubu. Nie możesz pojąć, że czasami ludzie (oboje) nie chcą formalizacji związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre słowo świadomie ,tylko że mężatki też rodzą bękarty ,Przyznacie sie ile z was dawało d**y przed ślubem ilu miałyście facetów .Ilu szło w welonie do ślubu z dzieckiem w brzuchu .a ile z was przysięgało przed bogiem w czystości i dopełniło wszystkich warunków jakie trzeba spełnić przed za mąż pójściem ., No ile garstka ,reszta ma kwitki z urzędu i pali głupa ,najgorsze hipokrytki z was są ,nie wiem nie jesteście lepsze od kobiet żyjących bez ślubu ,tutaj dopiero widać że to właśnie z was mężatek ten jad wychodzi .Już lepiej być tą konkubiną żyć w grzechu i nikogo nie oszukiwać . Mam nadzieje że jak kiedyś znajdę faceta i wyjdę za mąż to nie zrobię się taką zgorzkniałą matroną -żonką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej być wyzwoloną konkubiną, wszak to takie cudowne buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A cóż cudownego w byciu starą styraną żonką .buhahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a cóż cudownego jest być stara styraną konkubiną? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tylko te kiwające się grube baby z siatami na ulicy to są żony a nie konkubiny faceci z brzuchami to mężowie tych żon .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby tak konkubiny były pewne swego to nie sadziłyby się pod każdym tematem :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość no tylko te kiwające się grube baby z siatami na ulicy to są żony a nie konkubiny faceci z brzuchami to mężowie tych żon ." No tak a konkubiny to same seksowne laski .heheh .. prosze cie . Druga sprawa skąd ty wiesz która na ulicy jest zona a która konkubina ? Maja to wypisane na czole ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już? Koniec przepychanek? Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, dawajcie, konkubiny kontra mężatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość no tylko te kiwające się grube baby z siatami na ulicy to są żony a nie konkubiny faceci z brzuchami to mężowie tych żon ." No tak a konkubiny to same seksowne laski .heheh .. prosze cie . Druga sprawa skąd ty wiesz która na ulicy jest zona a która konkubina ? Maja to wypisane na czole ? Nie na palcu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie zgodzę się, sporo osób nie nosi obrączek- moi rodziciele np. nie noszą, moja przyjaciółka zdjęła na czas ciaży i juz nie założyła. Więc pudło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszę akurat o noszeniu o tych co noszą a nie o nienoszeniu wiec po co bredzisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pireścien mocy! A ja piszę, ze nie każdy małżonek ma obrączkę, tak samo jak nie każdy konkubin jej nie ma. Zatkało kakało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całe to ocenianie jest zupełnie bez sensu. Ktoś chce ślubu, komuś innemu wystarcza życie z ukochaną osobą bez składania obietnic przed ołtarzem. Niektóre pary żyjące "na kocią łapę" są szczęśliwsze od małżeństw i odwrotnie. Dużo zależy od światopoglądu człowieka, a ten może się zmieniać w ciągu całego naszego życia. Nad każdym związkiem trzeba pracować, by zaangażowane w niego osoby były szczęśliwe i spełnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew
Najbardziej zapienione kobiety w temacie: nikt tu nie chce dyskusji o tym, co jest lepsze, co jest gorsze. Najlepsze jest to, co dla danej osoby jest w tej chwili dobre. Chodzi o nie nazywanie innych brzydko tylko dlatego, że kiedyś powstało takie słowo, a teraz można go używać szydząc z innych, którzy wybrali inny model życia. Nie jestem fanką małżeństw, a to dlatego, że znajome mi małżeństwa pobrały się, bo: - łatwiej się rozliczać - przyda się kasa z wesela - chcę mieć białą kieckę - wypada - rodzina nalega Czy to są naprawdę powody do ślubu? Jak wiele małżeństw traktuje ślub jako wydarzenie duchowe, religijne? Jak wiele małżeństw widzi w tym sakrament, a nie interes? Jak wiele z was, mężatki, kierowało się czymś innym niż, co ludzie powiedzą i tym, że nie chcecie, żeby ktoś wam zarzucił, że jesteście starymi pannami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajasiewypowiem
a ja podam powód o którym wszystkie konkubiny zapomniały____________________ślub bo się kogoś kocha i chce się z nim spędzić resztę życia wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chodzi o nie nazywanie innych brzydko tylko dlatego, że kiedyś powstało takie słowo, a teraz można go używać szydząc z innych, którzy wybrali inny model życia." - ale słowo konkubent nie jest brzydkie :D jest to normalne słowo, używane w urzędach. to, że komuś się nie podoba, to jego problem. to, że słowo hydraulik kojarzy się z wąsatym panem z brzuszkiem jeszcze nie znaczy, że każdego hydraulika mamy nazywać naprawiaczem rur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×