Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lewira

do kobiet które karmia dlugo piersia (ponad 1 rok)

Polecane posty

Gość malgorzatauufrd
masz racje gosciu wyzywaj dalej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem matka,ale nadal kobieta.ja karmilam rok,nie chcialam,zeby maz widzial we mnie juz tylko matke.dziecko mialo juz zabki i mowilo,wiec uznalam,ze to nie jest juz malenkie dzdzi.czasami slyszalam rozmowy mezczyzn(pracuje w policji,wiec jest ich tam pelno)o dlugim karmieniu piersia:Ofacet wam wmawia,jakie to wy sexi jestesci i w ogole,jednak mysla co innego.trzeba to jakos wyposrdokowac drogie panie,zaden normalny facet nie chce zony wiecznie karmiacej cyckiem,pomnozcie to jeszcze o ilosc dzieci,wychodzi na to,ze przy 3 dzieciach karmicie prawie 10 lat.i nie dajcie sobie wmowic,ze karmiac przez 3 lata,jestescie nadal sexi a maz szaleje na wasz widok.ja osobiscie uwaza,ze rok wystarczy.po roku to juz tylko zwykle ciaganie cyca na lewo i prawo.pozdrawiam i zycze milego weekendu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
PRAWDA w oczy kole ze sie nienawidzi wlasnej matki a co ci ta mama zrobila ze jej nie kochasz ze ci klapsa dala to znaczy ze jest zla bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klapsa mi dala? Dziewczyno matka mnie bila bez powodu i to nie w tylek tylko po twarzy, czasem tak ze mialam siniaki. Uwazasz ze powinnam ją kochac za to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malgorzatauufrd --- nie zamierzam tak jak ty cały dzień siedzieć na kafe, bo idę z mężem i dzieckiem na spacer a później jedziemy na basen we dwoje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
dobra nie będe pisala wiecej o twoich sprawach z mama bo uwazam ze to juz przesada nawet mimo ze mnie denerwujesz maksymalnie ale to jest przykre i tak ze tak czujesz, przykro mi i powaznie c***isze ze tak jest, tylko dalam ci te argumenty bo ty oceniasz karmienie ponad wszystko i niekarmienie krytykujesz jako najwieksze zło, Dla mnie to błąd karmic w tych czasach gdzie wszystko na chemii, poza tym moim zdaniem zaden facet nie chce zeby jego kobieta pokazywala piersi publicznie , dla mnie to ze karmicie przy innych to chore ( o ile tak robicie) a co facet ci powie zebys tak nie robila, myslisz ze taki facet sie cieszy ze jego kobieta pokazuje sie innym , ja mysle ze nie, a do tego ponad roczne dziecko przy (cycu) ja mdleje jak to słysze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakaś ty delikatnisia, jak ty dziecko urodziłaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A uwazasz ze w mm nie ma chemii? Organizm ludzki przynajmniej filtruje wszystko. A za najwieksze zlo to ja uwazam egoistyczne zachowanie względem własnego dziecka. I skoro z własnych egoistycznych pobudek nie dajesz dziecku tego co dla niego najodpowiedniejsze to uwazam cie za egoistkę. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
Odcinając się od dyskusji o tym czy warto karmić piersią ponadroczne dziecko piersią, chciałabym zapytać kobiety karmiące - jak w miarę bezboleśnie odstawić dziecko? Od kwietnia idę do pracy, córka będzie miała 22 mcy. Nie ukrywam, że ostatnimi czasy mam kryzys i jestem trochę zmęczona karmieniem, budzeniem się w nocy i tym, że to tylko ja mogę córkę uspokoić (niekoniecznie dając jej pierś, po prostu przyzwyczaiła się na tyle, że to ja do niej wstaję, że od kilku miesięcy akceptuje tylko mnie w nocy). Nie wiem czy zacząć odstawiać ją teraz (jestem przeciwniczką nagłego odstawiania, chciałabym to zrobić powoli i w miarę bezboleśnie), czy poczekać aż wrócę do pracy, córka się do tego przyzwyczai i zacząć ją odstawiać pod koniec kwietnia? Czuję, że po wstawaniu do niej w nocy będę wykończona i pobudka o 5:30 i funkcjonowanie na wysokich obrotach w ciągu dnia to będzie ponad moje siły... Plus poranne karmienie (ok.5-6) to dla niej świętość ;) Bez tego córka wyje i krzyczy, domagając się mamy... Czuję, że będę biegała rano szykując się do pracy jak kot z pęcherzem, bujając się między sypialnią, śniadaniem w kuchni a łazienką... Macie jakieś pomysły/rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
a ja mimo ze jestes z patologicznej rodziny to uwazam ze powinnas zjeść snikersa, a moje dziecko duzo lepiej bedzie mialo w zyciu bez jadu jaki ty masz w sobie bo nienawiść od matki z domu wyniosłaś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno nie rób wszystkiego na raz, może najpierw idź do pracy, pewnie będzie chciała więcej być przy piersi a późnij jak się przyzwyczai eliminuj kolejno karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
nie wiem po jakich studiach jestes bo tak sie tym chwalilas na forum, ale słowo ,, proste,, na koncu zdania to uzywają takie pijaczki patologiczne co biją dzieci... ale ty jestes wykształcona wiec moze ci sie cos wyrwało..... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mimo ze jestes z patologicznej rodziny to uwazam ze powinnas zjeść snikersa, a moje dziecko duzo lepiej bedzie mialo w zyciu bez jadu jaki ty masz w sobie bo nienawiść od matki z domu wyniosłaś, --- a ty idź do psychologa, bo masz problem natury fizycznej i tego nie widzisz. Amelia chociaż wie, co było źle i chce być lepszą matką dla swojego dziecka, niz jej matka była dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być natury psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatauufrd
DOWCIP : Przychodzi 16 latek do mamy i mówi,, mama daj cyca,, Mama odpowiada nie kochanie , a syn na to ,, to s********j ide po faja i na kebab'' :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość321
No nic, chyba tak zrobię, zacznę ją odstawiać dopiero jak w miarę przywyknie do mojego pójścia do pracy, myślę, że do 2 urodzin się wyrobimy;) Gdyby któraś mama była w podobnej sytuacji albo chciała coś doradzić to czekam na uwagi, będę zaglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelcia - gdybym miała za córkę takiego przygłupa jakim jesteś to tez bym ja tłukła, poważnie. Uważasz, że nadwaga jest wynikiem mm, a brak ssania cyca powodem braku pozytywnych więzi? Twój facet musi być nieźle wybrakowany, skoro zdecydował się zapłodnić takiego tłumoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amelka, grubasku nasz kochany:) cmokam w policzek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
Amelia,dziewczyny - olejcie tego trolla malgorzatecośtam... Nawet szkoda mi czasu na czytanie jej postów. Nie zna Twojego życia, obelg mnóstwo. Spadaj na drzewo dziewucho! Wifigdansk - uff, cieszę się, że zażegnaliście kryzys! U nas dziś piękny dzień, byliśmy pospacerować. No i zastanawiam się nad kinem...Serio... Tzn liczę się z tym, że trzeba będzie wyjść w trakcie seansu ale kiedy byłyście ze swoimi maluchami pierwszy raz i jak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmilam synka cycem do roku i 2 miesiecy czyli 14 miesiecy a coreczke 2 lata i 2 miesiace czyli 26 miesiecy - synka odstawilam i byl problem przez ok 3 dni i oczywiscie 3 noce - placz i obraza na mame :( tatus byl wtedy najlepszy :) z coreczka nie bylo zadnego problemu - powiedzialam jej ze bola mnie cycuszki ze jest tam kuku i zrozumiala nawet nie chciala - przez tydzien czasu przytulala sie do mnie glaskala po cyckach i mowila kuku jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelia,jestes niesamowia,silna i ciepla osoba, mysle podobnie jak Ty,i z tego co piszesz mialam troche podobnie z matka. karmie synka 17 mcy,jakbys chciala mnie blizej poznac,wpasc na mojego bloga to zostawiam kontakt megi.way@ gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
lewira a na co chcesz isc do kina,na jakas dziecięcą bajke ? ja mam jeszcze starsza corkę i ona tez wola ze chce do kina.moze się wybiore tak dla urozmaicenia:) a dzis pieknie było oj pieknie,2 razy bylam na spacerku,mało n aplazy nie wyladowałam no ale jednak jest kawałek i ostatecznie zrezygnowalam z morza. ale juz niedługo cieplo,szykujemy zabawki do piasku i dopiero bedzie zabawa przez cały dzien dziewczyny nie beda chciały wyjsc z plazy:) pozdrawiam Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lewira
Taak, na bajkę jakąś ;) Co by pokazać kultury trochę, przyjdzie czas i na teatr, mam nadzieję. Tzn bardziej niż kultury może zaznajomić z ideą chodzenia w takie miejsca. Ogólnie chodzimy z małym w wiele miejsc, basen czasami, oczywiście spacery, leciał już samolotem nawet :D Cieszy mnie, że mogę z nim pójśc do kawiarni i jak gdyby (prawie) nic posiedzieć z kimś przy kawie. On ma swoje zabawki, często są teraz kąciki dla dzieci, zje ciacho, wypije jakieś mleko gorące i wszyscy happy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
no moja to jszcze za małą na kino,zanudziłaby się a w sumie moze...? starsza ciagnie nas do kina,moze się wybiore. choc u nas co tydzien tyle atrakcji. dzis tez byłysmy w CH jakies tance dla dzieci,balony itd. niedługo mamy roczek. Lewira-nieraz sa takie seanse dla małych dzieci w wiekszych kinach moze cos takiego znajdziesz. i sa takie seanse ze nawet mozna pryzjsc z niemowlakiem (sa pzrewijaki itd),niewiem czy wszedzie ale w wiekszych miastach tak. super sprawa z tym Rodzicielstwem Bliskości. nawet nie wiedzialam ze to praktykuję-ale zgadza się w kazdym calu:) kolorowych snów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam słychać mamy karmiące powyżej roku, jak maluszki przechodzą przesilenie wiosenne? Karmicie po przyjściu z dworu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylam na mini urlopie w PL. wracam, z ciekawosci zerkam i co widze? moja racje:) mowilam, ze temat umrze smiercia naturalna. buhahahahaha oblesniary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×