Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość remix remix

miłość zabija

Polecane posty

Gość gość
Moj ciagle gada o wojnie o putinie, juz dwa miesiace non stop tylko o tym, gdy probuje znienic temat to sie gniewa, nie mam juz sil, ciagle najezdza na politykow, nic nie zmieni w kraju a gada i gada. Zaraz wysle go na ksiezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mozna ciagle gadac o polityce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje ci naprawde, to nie jest romantyczne, a gdyby on byl politykiem to by robil to samo co inni, czyli nic, to takie gadanie biadolenie, lepiej by cie zabral do kawiarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w linki podejrzane nie wchodze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam akurat wyjątkowo dużo do powiedzenia na temat polityki,historii Bałkanów z okresu 2 WŚ i lat 90,ale wychodzę z założenia,że nie będę rozmawiał o tym z kimś kto tego najzwyczajniej w świecie nie lubi,napiszę tylko że PO PIS SLD PSL RPP nie uznaję,bo jest to jedna banda,która tylko roz******la Polskę celowo,i patrzą tylko gdzie najwięcej zagarnąć dla siebie. Nie mówię już nawet tego z powodu,że z samego faktu uznania republiki kosowa są u mnie skreśleni,a dlatego,że ich działania w zakresie polityki i gospodarki tylko potwierdzają moją opinię,że ich poczynania są najzwyczajniej w świecie szkodliwe dla państwa polskiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
Podpowie mi ktoś jak mam sobie poradzić? Co z tego, że mniej płaczę, teraz jest to w środku, rozsadza mnie, nie wytrzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
czesc wszystkim, jestem nareszcie z wami :) ... jutro jade do domu, od kilku dni tylko na to czekam.. z moich 3 typow, chyba zostane przy jednym bo ma cos w sobie.. ma taki jakis urok z******ty ;D.. cos w twarzy i w oczach, co nawet na zdjeciach widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
ja od siebie moge ci powiedziec tyle- czas leczy rany, ale dlugo trzeba czekac na calkowite uzdrowienie... albo klin zabija sie klinem, albo czym sie strules tym sie lecz. To tak jak z kacem , najlepiej na kaca wypic piwo...wiesz co? mi na zlamane serce najbardziej pomoglo zlamanie go komus innemu.. to okrutne ale daje sile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
ja zawsze lubilam historie, nie orientuje sie jednak w polityce..ale widze, ze wszyscy politycy to zlodzieje, oszusci i sprzedajne swienie... po prostu brak slow na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Studentka,czyli złamałaś komuś serce dla własnej satysfakcji?A chociaż poinformowałaś tego kogoś dlaczego tak postąpiłaś?Co do polityków,zgadzam się w 100%,złodzieje i krętacze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
A jeśli nie wyleczę się? Zabije mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
Nie mam tego w naturze, ranić innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
nie dla satysfakcji,... krecilismy z ta osoba, znajomi mowili mi, ze on jest jakis dziwny i tepy..ale ja tego nie widzialam... potem jednak zaczelam to zauwazac, i jego dziwne zachowanie.. koles sie wkrecil, zaczal mnie irytowac bo caly czas nie pasowalo mu moje podejscie do zycia, staralam byc mega mila osoba, ale jak cos mi nie pasowalo -mowilam szczerze, po co to ukrywac.. to on caly czas mi mowil ze jestem chamska, nie mila i tak wkolo.. robilo sie nie przyjemnie... "zniknelam " z zycia wirtualnego, nie odzywam sie pierwsza i nie interesuje mnie z nim kontakt, wyszlam z jego zycia.. chyba bylo mu przykro, nie mial na mnie taktyki.. ale juz chyba skapowal ze nic z tego nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ms nobody,widzę,że masz usposobienie podobne do mojego,bo jeśli ja komuś złamałbym serce w ramach zemsty za nieudany związek,to albo do końca życia nie spojrzałbym w lustro ew .bym się zabił.Nie ma co się mścić na kimś innym za to co zrobiła Tobie inna osoba,nie angażujmy w swoje rozgrywki niewinnych osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
hm.. moze zle to ujelam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak,to trochę zmienia to sytuację,jednakże dawno zauważyłem,że ,,przyjaciółeczki'' lubią się wtrącać w każdy związek. Mojemu koledze(który kochał dziewczynę szczerze) rozp********y wszystko jątrzeniem i nieustannym podjudzaniem.A gościu jest naprawdę inteligentny i ma z******ty charakter i ręczę za niego że na 100,jak nie 200% był jej wierny.Niestety,jędze pozazdrościły szczęścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
bo ze mna to bylo tak, ze bylam jeszcze ZAKOCHANA RESZTAMI BEZNADZIEJNEJ MILOSCI i w kazdym innym bylo cos co mi nie pasowalo, cos co irytowalo-mianowicie nie byl NIM.... na wpol swiadomie i nieswiadomie ranila te osoby... jestem wrazliwa i wszystkim sie przejmuj******ardzo emocjonalnie reaguje na ludzi, ale tez tak samo odzialywuje na nich, no niestety ranie ludzi, ktorym najbardziej na mnie zalezy, a mnie rania ci, ktorym wogole na mnie nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
Mi zemsta nie pomoże, to wiem na pewno. Facet, którego uważałam za człowieka honoru nie ma na tyle odwagi żeby mi powiedzieć dlaczego mnie rzucił, nawet najgorsza prawda jest lepsza. Nie wiem czy poznał kogoś, czy chciał mną się pobawić. Zabił dziewczynę szczęśliwą, radosną i pełną radości z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
dziwi mnie fakt, ze nie chce ci powiedziec dlaczego zerwal... albo od dawna meczyl go wasz zwiazek , albo od poczatku cie oszukiwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
albo moglas byc dla niego alternatywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
Nie zauważyłam aby się męczył, bylismy niecałe pół roku razem. Nie jestem osobą, która osacza faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
dziwne to wszystko, moze nie dojrzal do stalego zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
hm.. ja sie zastanowie co ja robilam na zlamane serce. pierwsze co to sledzilam go na fb :D drugie unikalam go chcac go spotkac... jadlam duzo czekolady.. sluchalam smutnych piosenek :( zastanawialam sie czy mysli o mnie i czym zastanawia sie co teraz robie :(( sprawdzalam czy ma inna :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss nobody
Przecież to on chciał stworzyć ze mną związek, to on był inicjatorem. Szukał nam mieszkania, chciał ze mną mieć dzieci. Choć już nie wiem, co było prawdą. Tylko po co to wszystko? Po co zabieranie mnie do rodzinnego domu i przedstawienie każdemu...te rozmowy...naprawdę brak mi słów. Zniszczył mnie i jest świadom tego, potępiał mojego byłego a sam zrobić coś gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studentko, przeczytalam twoj post z godz.22.28 i moge ci powiedziec ze dobrze zrobilas ze zrezygnowalas z tego goscia, on chcial cie zmieniac, miec sposb na ciebie, niech sobie znajdzie babke ktora da sie ustawiac zmieniac, ty sie nie zmieniaj, szukaj takiego dla ktorego bedziesz idealna, nie obwiniaj sie, ze go olalas, ja cie rozumiem. ja tez bym uciekla jakby jakis ciagle mi gadal ze jestem chamska, taka owaka, niech s*******a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stuuuDENTKA
moze myslal, ze to milosc.. a potem doszedl do wniosku ze jednak nie.. nie wiem jak mam cie pocieszyc... z tego co mowisz chlop naprawde nie mial powodu do zerwania, oprocz tego,ze tam mogl kogos poznac o kim nie wie nawet rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się ,ten los odpłaci się tej niedomytej k****e jeszcze :). Myślę,że jeszcze pożałuje tego,że Cię zostawił a Ty będziesz szczęśliwa z facetem,który naprawdę Cię pokocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×