Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy obrazilibyscie sie gdybyscie dostali na slub od tesciow

Polecane posty

Gość gość
A jestem dzieckiem BOGATYCH sa zawistni i zazdrosci. Niewiele dali. Wlasciwie tylko to coi tak zamierzali wyrzucic:-) I szczerze popieram. Nie po to pracowaoli po to by teraz stara babe corke (35lat) utrymuwac. Sama sobie zapracoj a nie starych tesciow,sepisz:-)!! Co oni nie maja prawa cieszyc siesswoja praca?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
pozniej zamienilam sie w kota i mialam miske mleka, czasem mysz sie trafila :) jaka bylam szczesliwa ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
a rozumiesz sytuacje, gdzie ty dajesz swoje corce, a synowi nic? --- nic nie daje po rowno :) a jak umre to sie podziela po rowno ale nie mam zamiaru oszczedzac zeby oni sie mieli czym dzielic, co zostanie to zostanie - tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpowyzej
U mnie tez daja siostrze a mnie nic.I co? Zapracowali to moga i w piecu spalic..T zycie.Jak jaszarabiam tez NIKT mi nie dyktuje co z majtkiem robie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic wam sie nie nalezy za zycia rodzicow Umra .- szarpcie sie ale dajcie IM pozyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpowyzej
Wlasnie:-)! Dajcie pozyc RODZICOM :-) Corka..niesprawiedliwie potraktowana:-) Szanujaca prawo do tego:-)! Podziwiam WSZYSTKICH rodzicow:-) Ja nie odwazylam sie miec dzieci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostaliscie grata, bo oni poprotu Cie nie akceptuja. W przypadku rozwodu,,,nie martw sie o synusia i wnukow sie zatroszcza. Tak rozumuje wiele ludzi,zwlaszcza na zachodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
Ale ja nic ni ciagne od rodzicow, mam tylko zal ze brat dostawal wszystko, a ze mnie sie w szkole smiali ze calych ciuchow nie mam... A to roznica jest... teraz pracuje i sama sie utrzymuje, rodzice niech sobie zyja na zdrowie, nic od nich nie chce, ale niech oni tez ode mnie nic nie chca na starosc, jasne? Zal chyba moge miec za zle traktowanie, czy wedlug piszacych tu to juz wyrodnym dzieckiem jestem, bo pamietam niesprawiedliwe i zle traktowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz ide spac ale powiem wam jedno ze szarpanie sie o pieniadze rodzicow ZYJACYH to juz zakrawa na chamsto wyglada to tak ze oni powinni sie juz za zycia w trumnie polozyc, nie jsesc, nie pic, a tylko wam rozdzielac. to sa ludzie mlodzi, najczesciej okolo 50 tki, wy juz z nich bebechy chcecie wydrzec, wy tez swoim dzieciom oddacie wszystko jak jeszcze sami bedziecie czegos pragneli ? wtedy bedziecie zdrowi i przytomni na umysle zeby swiat na przyklad zwiedzic ? bo pieniadze odlozone, bo czas ? NIE !! DWAJ MATKA DAWAJ OJCIEC, -- te pieniadze nasze !!! A guzik te pieniadze pojda na przyjemnosci a wam zostanie moze i byc ze splacanie dlugow po waszych tesciach czy rodzicach , ha ! Dobranocka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyjuikhmncfgrt
A kto tu sie szarpie o pieniadze zyjacych rodzicow? To juz nie wolno miec zalu dziecku jak widzi ze jest gorsze niz jego rodzenstwo, inaczej traktowane? Nikt tu nie mówi "dawajcie, kupujcie, sponsorujcie mi, a sobie od geby odejmijcie", tylko "rodzicow stac na wiele, siostra dostaje/brat dostaje duzo, a ja nigdy nic", odróżniacie ludzie w ogole te rzeczy, bo chyba nie bardzo...Ja bym soac nie mogla spokojnie, jakbym miala synkowi np dac markowe ciuchy, a corce uzywane skarpetki, a z tego co widze, to o takich rzeczach tu mowa- jden brat mieszkanie a drugi grata auto, brat nic a siostra studia, slub, mieszkanie i kase, jedna siostra nic a druga wszystko, siostra nic a brat wszystko... Albo daje sie w miare po rowno albo wcale, a nie jakie dzielenie dzieci na lepsze i gorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscpowyzej
Ja tez pamietam niestprawiedliwe traktowanie.I co? Tak uznali. Emocjonalnie boli:-( Tylko tyle. Ekonomicznie popieram. Zarobili maja prawo wydawac i zyc. Kocham rodicow..choiaz Oni chyba nie kochja mnie:-( Takie zycie:-( Smutne ale bywa. Zyjie i dajcie zyc innym. Brlas meza czy kase tezciow:-):-):-)?! Ciesz sie milosia a dukaty zrob sama:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuu ....... tutaj ponownie autorka....trzeba byc popierniczonym zdrowo.....braciszek ulubione dziecko rodzicow mial oplacone prywatne studia,dziekanke,placono za jego mandaty,rachunki,wakacje itd itp..a mezowi jak szedl na studia to powiedziano"ty nas w to (finansowo)nie mieszaj(!!)wiec sie tylko patrzyl jak tamten dostawal.maz do mamusi przestal sie odzywac,kontaktowac to sie glupio pyta"on mnie nienawidzi" a ja tylko mysle"a jak myslisz ma za co cie nienawidziec"?!(ma)! i te jej denne tlumaczenie"kochalam jak umialam",albo ze tamten byl 1 w kolejce to dotawal...tylko jakos nigdy nie bylo tego mometu dla drugiego syna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lbo daje sie w miare po rowno albo wcale, a nie jakie dzielenie dzieci na lepsze i gorsze...DOKLADNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest moze przykre co powiem ale rodzice nie kochaja tak samo dzieci, jedno jest ulubiencem drugie nie znosza. Nie wiem dlaczego tak jest, ja sama to przezylam, matka mnie odpychala, a siostre piescila, coz ... dzisiaj dostaje to samo, wielu latach, to wraca, choc stara sie sztucznie nadrobic, ze och jak cie kocham smiech na saqli sztucznosc, gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego musicie z tym zyc. nic nie wymusicie, a jak sprobujecie to bedzie jeszce wieksza szykana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego postu no
oni (tesciowie)juz sa wykluczeni z naszego zycia,nie wiedza omojej ciazy,nie beda mieli kontaktu z wnuczka..no coz....taka cena..kiedys trzeba bedzie wytlumaczyc corci ze babcia jest toksyczna i zla:{

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyjuikhmncfgrt
A no, dokładnie. Jak coś wypomnisz, powiesz że byłaś niesprawiedliwie traktowana, t będzie że wymyślasz, niewdzieczna jesteś, że to nieprawda, itd, itp. Rozumiem że czasem któreś dziecko może być ulubieńcem, bo np przypomina nam nas samych w młodości, mamy z nim więcej wspólnego, podobniejszy charakter, itd, ale czy trzeba to tak ostentacyjnie okazywać? Niszcząc przy tym nie tylko naszą więź z innymi dziećmi, ale i relacje między rodzeństwem- bo oni będą o tym pamiętać nawet jako dorośli ludzie, i zawsze będą zazdrościć że brat miał, a ja nie po latach... Gdzieś to będzie w podswiadomości siedzieć... A jak rodziców zabraknie, to rodzeństwa nie będzie łączyć już nic, poza niechęcia i zazdrością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam
i toche sie zdziwilam bo ja jako matka dostalam od dzieci wiecej niz ja sama dalam. Twierdza zreszta ze za wychowanie ich nie musze nic. Mam byc mama a oni mi wszystko kupuja, kupili mi mieszkanie wieksze, samochod, wycieczke zagraniczna. U mnie dziala na opak. BO mam juz pretensje lekka syn dal wiecej niz corka, zrobic jej awanture czy przemilczec ? On dal auto 15 letnie a corka dala mi tylko wczasy pod grusza. Jak zadzialac ? obrazic ja ? czy wydziedziczyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
Co innego, jeśli oboje daja ci z wlasnej woli w miare swoich mozliwosci, na ile ich stac, ale gdyby syn np dawal ci wszystko, mieszkanie, auto, sponsorowal wczasy, a corka mimo takich samych zarobkow nic, a Ty nie masz na chleb np, albo raz w roku czekolade na swieta by przyniosla, to mialabys do niej zal, ze o matce nie pamieta, prawda? No to teraz przeloz to sobie w druga strone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahaha
POza tym ty jako dorosla kobieta masz mozliwosci zarobkowania, jakies doswiadczenie, wyksztalcenie (a nawet jesli nie, to moglaś mieć jako dorosła, świadoma swoich decyzji osoba), a dzieci przynajmniej do tej matury maja ograniczone mozliwosci i obowiazkiem rodzicow jest wprowadzic je w zycie, chyba wiedzieli na co sie decyduja robiac sobie potomstwo. Dlatego jesli jedno ma "wypad, nie chciej nic ode mnie" zaraz po maturze czy nawet przed, a drugie "ależ masz curuniu na studia, ślub, wakacje, mieszknie" to chyba cos nie halo, nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam
buahahha nie gniewaj sie ale ty chyba masz mala inteligencje i dlatego cie robia w bambuko zaden rodzic nie lubi miec glupiego jasia w rodzinie. a poza tym. jestes slodka, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego postu no
dokladnie nie mozna porownac zaniedbanego dziecka do doroslej osoby!daaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam
przepraszam buahhaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytalam
przepraszam to byla prowokacja ale tak mi sie zal cie zrobilo nie potrafie tak cie zostawic przytulam cie serdecznie ... slonko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niestety ale są gorsze dzieci
Większość zjadaczy chleba na tej planecie nigdy nie powinna się rozmnażać, niestety robi to. W taki, czy w inny sposób krzywdzą swoje dzieci potem. Te wszystkie babska, co tu siedzą, zjadły Cię zywcem autorko, bo pewnie same mają patologię emocjonalną w domu i fundują ją swoim dzieciom, więc tu je ubodło :) . Jasne, ze jest Ci zwyczajnie przykro. Mnie też całe życie było przykro, jak widziałam, jak to moja mama jest dla swojej matki (a mojej babci) tym "gorszym" dzieckiem od swojego brata, za co zapłaciła kompleksami i trudniejszym życiem (bo to się ciągnie w psychice zawsze). Jedyna rada: odciąć się. Zdać sobie sprawę, że to ci ludzie (niby rodzice, buhahaha :O ) mają problem i że nigdy nie powinny zostać rodzicami. Ich sprawa. Odciąć się, zając swoją założona rodziną, nie dać się nigdy wykorzystywać (bo i do tego tacy "rodzice" mają skłonność). Nic więcej nie można zrobić. Nikt tu nie zrozumiał, że nie chodzi o ten zakichany samochód, czy jakiś dom 30-letni z PRL-u, ale o poczucie żalu i smutku. Może niezbyt dobrze sformułowałas temat, autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka tego postu no
dziekuje ci za te slowa:))) zreszta co to za tlumaczenie sie "kochalam jak umialam"(!)????------.jakbyscie to zrozumieli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytałam- ty coś piłaś, prawda? Bo jak czytam posty Twoje i buhahahaha, to nie wiem o co ci chodzi... ale ja pewnie też mam małą inteligencję, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemiłamila
NO tak sobie czytam ten wątek i zarówno autorka, jak i pozostałe osoby żalące się na nierówne traktowanie nie mają pretensji o sponsorowanie im życia- tylko emocjonalnie boli je niesprawiedliwość, a jakieś idiotki pod niejednym nickiem "gość" czy "poczytałam" nie wiedzą nawet o czym czytają, bo zupelnie nie na temat odpisują (ewentualnie trollują) i jeszcze innych obrażają. Tak, niesprawiedliwe traktowanie dzieci nie jest fair, niech potem te mamuśki nie płaczą na starość, że "kochałam jak umiałam" i nie wyciągają ręki po wsparcie, czy nawet nie oczekują wsparcia mentalnego. Za co, za zniszczenie psychiki, poczucie bycia gorszym, niekochanym? Za fundowanie uczucia żalu i odrzucenia, bycia ciężarem dla rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
strasznie przeboleja, beda pietami sie pic ze zmiechu ;D i lzawi krwawimymi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty z 2.30. to twoje zyczeniowe, ze bedzie matka czy ojciec prosic a wala ! ma was w d***e i tyle a szklanke wody to poda im opiekunka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×