16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

lekarza obowiazuje tajemnica lekarska, a ty juz kolejny raz weszysz spisek o tych tabletkach z twoja mama. Idz gdzie indziej moze kolezanki maja jakiegos poleconego ginekologa. Nie powinnas go wgl przepraszac tylko sie jeszcze wydrzec na niego bo to juz jest zalosne nie uwazasz? jak ty reagujesz jakbys spotkala taka pare gdzies ? jak dla mnie takie rzeczy zostawia sie w domu a nie cwiczy na ulicy. Mnie to obrzydza.Ty szukaj lepiej spisku w domu skoro nadal jestes babysitter. Chlopaki sie zrzucili na prawko i wymagania im rosna...

Koleżanki mają ginekologa ale faceta! nie pójdę do faceta, poszukam kobiety ginekolog innej. widziałam kiedyś taka parę kiedy to facet włożył swojej dziewczynie rękę do spodni głęboko i wyjol a ona go jeszcze pocałowała było to obrzydliwe!! akurat ja za nimi byłam i kilkanaście innych osób i też widziało to! dziś zapytałam kolegi czy to prawo jazdy jest za opiekę teraz nad kacperem czy za wcześniej a on nabrał powietrza w usta i po chwili mi mówi że ogólnie za wcześniej i się przestraszył i powiedział że szuka opieki ale że jak ja mam te nauki to i tak mogę się jeszcze zajmować małym, czyli wnioskuje że miałas rację oni to prawo jazdy specialnie spiskowo mi opłacili oj adrian dostanie dziś ! !

Adrian podobno ma akcje wiedzmina i się chwalił mi że jest na plusie już 10 tysięcy i że jeszcze je trzyma jak wzrosną jeszcze trochę to sprzeda i powiedział że kupi auto za ta kasę, jakoś mu nie wierze ale ma mi pokazać czy faktycznie to prawda hm

Adrian kupił bilety do kina na dziś a dobrze wie że mi obiecał pomoc przy urządzeniu imprezy urodzinowej dla kacperka ! specjalnie to robi żeby tylko jej nie udało mi się zrobić!! co za wujek!,

co tam autorko u ciebie ? jakis przelom czy po staremu?

Tak, zaszły zmiany u mnie! ale dziś to chyba nie dam rady pisać źle się czuje po weekendzie

Kacper zaczyna składać słowo mama boże nie wiem co teraz wciąż mu mówię lena ale nic to nie dociera do niego.

do Ciebie tez jak widać, niewiele dociera

Mówiliśmy Ci wiele razy ze to tak będzie wyglądać, a ty pewnie dalej zajmujesz się dzieckiem? Pracujesz ?

Pracuje ale są dni że mały idzie żemną do pracy bo niema z kim zostać i w takich dniach to adrian mi daje tylko papierowa robotę żebym z małym w biurze była i po firmie nie chodziła z nim bo są niebezpieczne rzeczy a po pracy adrian małego zabiera i jedzie z nim do Tezni lekarz kazał żeby mały się dotlenil czasami ja z nimi jadę jak nie mam kursu z prawa jazdy, jestem już tym zmęczona a jeszcze w domu trzeba coś zrobić pranie sprzątanie gotowanie masakra nie mam czasu dla siebie wogóle już i jeszcze na dokładkę teściowa ciągle coś chce i upomina się a adrian też przez to że czasu mam mniej chodzi trochę zły bo on chce żeby było tak jak wcześniej że miałam czas w domu byłam i częściej były zabawy chodzi taki napalony i co gorsza nie ukrywa tego bo przy ludziach swintuszy! a co gorsza wieczorem się dobiera domnie i coraz częściej pyta o seks! tata małego zajmuje się nim jak wróci z pracy ale mi to wogóle nie pomaga bo muszę znowu domem się zająć i tak wkółko! nie mam nawet czasu żeby się z własną mama spotkać! a i mieszkam już u adriana i z tego powodu że się przeniosłam do niego mam problemx z rodzicami bo nie chcą żebym u niego mieszkała

przeciez tak nie moze byc na dluzsza mete, nie widzisz tego ? ten kolega przegina, sam zajmuje sie tym dzieckiem chwile w porownaniu do Cb/./ jedno jest pewne nie rezygnuj z pracy tylko dlatego ze twoj facet woli kure domowa. Ja bym zagrrozila ze wracam do domu jak sie to nie zmieni, czemu nie porozmawiacie z tym kolegom? Przeciez sie wykonczysz, masz 18 lat powinnas odpowczywac i regenerowac sily przed studiami, zaroic troche a nie ledwo zyc z wycienczenia. A twoi rodzice pewnie to widza i dlatego nie chca zebys tak zyla i tam mieszkala. astaow sie lepiej nad studiami w krakowie

a z tym dobieraniem to wiadomo ze jak ludzie ze soba mieszkaja to robia to czesto, to czemu sie dziwisz?

http://f.kafeteria.pl/temat/f8/dotykanie-chlopaka-p_6262472 proszę o pomoc

Nie zrezygnuje z pracy bo teraz jestem na własnym utrzymaniu odkąd mieszkam u adriana a nie chce żeby on mi dawał pieniądze dlatego z pracy nie zrezygnuje wolę być niezależna finansowo

Wiem że to robia często ale ja nie mam ochoty po całym dniu i tylko chce się położyć i spać! a adrian oczywiście chce, dziś mi w pracy mówił że pójdziemy razem do wanny tylko chyba to tylko słowa bo wuj dzwonił i adrian pojechał mu pomagać i jeździ traktorem i presuje siano. nie wiem chyba jednak będzie trzeba przemyśleć gdzie te studia zacząć robić tu czy kraków bo na dorosłość nie jestem chyba jeszcze gotowa za dużo na mnie spada tych obowiązków nie mam czasu dla własnych potrzeb ani z koleżankami się spotkać

No wlasnie na razie nie masz czasu ani na kolezanki ani na nauke (w razie studiow) masz chwile zaledwie dla siebie zeby sie wykapac. A co w razie wpadki? To juz bys nawet czasu nie miala na nic, jak tak dalej pojdzie to te obowiazki Cie tak zmecza ze nie bedziesz miala sil sie nawet wykapac tylko rzucisz sie na lozko ze zmeczenia i zasniesz w ciuchach. Powinnas miec mlodosc, czerpac radosc z tego a nie dzwigac taki ciezar na plecach. Z roku na rok bedziesz coraz starsza, predzej czy pozniej bedziesz zalowac ze stracilas najpiekniejsza lata. Jak pojdziesz na studia i bedziesz tyle dojezdzac, edziesz musiala pewnie wstac nie raz 5 rano, zajecia na uczelni, potem dom, Kacper, jak wymagajacy kierunek to nauka do polnocy i Ci czasu braknie w dobie. A twoi znajomi, wyjscia na miasto, imprezy, spotkania po zajeciach, nauka. Nie bedziesz im zazdroscic beztroski? Wydaje mi sie ze twoj zwiazek straci na tym jak pojdziesz na studia blisko domu, wkradnie sie rutyna, brak czasu dla Was tylko we dwoje, zabije wasza milosc monotonia zycia i obowiazkow.Juz nie jest rozowo prawda? Twoj chlopak juz nie chce dziecka z Toba? Czy chwilowo cicho ?

A pomocy sie wielkiej nie spodziewaj bo czerwiec/liiec siano, sierpien zboze, potem znowu siano, a nastepnie ziemniaki. Lato dla rolnikow to masa roboty. A ten kolega tez pewnie nic nie pomaga tylko wymaga zeby jak najdluzej mu dziecko nianczyc bo dal na prawo jazdy, chcieli Cie uziemic to to zrobili

juz sie zmienilas widze to po twoim pisaniu zamiast radosnej 18 to zmeczona zyciem 30.

Masz rację ! a nawet mi nie przypominaj o temacie dziecka - odkąd jego siostra urodziła ciągle tylko jest rozmowa o małym albo w weekend chce jechać. do niej żeby niemowlę ponosić na rękach i każdy jakiś uśmiech małego tak przeżywa że mnie wolą patrz lena do wujka się uśmiecha pieluchy chce mu zmieniać i wogóle jakby mógł to też pewnie by karmił daje mi małego i robi zdjęcia i ciągle jak u jego siostry jesteśmy gada że będzie miał śliczna żonę w błogosławionym stanie - ok adrian lubi dzieci fajne będzie dobrym ojcem ale nie musi tak się napalac na obce dzieci. a żeby jeszcze mnie dobić to ten jego głupi kolega co się wszystkim chwali zrobił dziecko swojej dziewczynie i o czywiście wielkie halo robi z tego a co śmieszne że oświadczył się jej dopiero po tym jak zrobił dziecko a adrian o czywiście robi z siebie ogiera i też się wychwala że my będziemy mieć zaplanowanego bobasa

zaplanowanego przez niego pewnie :P

Pomaga, robi wokół domu dużo nie mogę zaprzeczyć, adrianowi też u wuja pomaga nawet ostatnio powiedział że pójdzie na prawo jazdy na traktor. to są faceci i ciągle obaj mówia że robota jest dla faceta a kobieta powinla w domu z dziećmi się bawić i nie pracować

To jego plany ja nic o dziecku nie mówię a tym bardziej nie planuje teraz

no wlasnie facet chce kury domowej i jeden i drugi sama pisalas ze masz za duzo obowiazkow? Czemu teraz ich bronisz? Ja ci tylko probuje uswiadomic jaka przyszlosc Cie czeka

Moj facet tak by mi sie w zyciu nie osmieslil powiedziec ze facet jest od roboty, a kobieta ma w domu siedziec. W domu czasem jest ciezej niz w nie jednej robocie. Ale jak widac dla Cb to normalne

Adrianowi powiedziałam że mam dość i nie będę w kółko domem się zajmować że biorę kacpra i po pracy z nim wychodzę !

A nie mozesz im pokazac i isc gdzies sama albo choc raz przenocowac w bylym domu? To dziecko nie jest twoje i nie musisz sie nim tyle zajmować ! Chcesz dobrze ale wymagasz od siebie za duzo a od innych za malo

właśnie jestem u siebie w domu z kacperem spakowalam kilka ubrań małemu chyba tu zostanę na noc, jak rodzice mi pozwolą

Ale wkońcu miałam dzisiejsze popołudnie dla siebie i spotkałam się z koleżankami na placu zabaw żeby mały się bawił i nawet było fajnie. jak u rodziców zostanę to napewno adrian będzie dzwonić i wogóle znowu zacznie histerię żebym zrobiła hm a zresztą niech się martwi może wkońcu coś zrobi żeby mnie odciążyć od tych obowiązków wszystkich domowych!

jesli dla Cb fajnie jest sie spotykac na placu zabaw z kolezankami to sama krecisz bat na siebie, jak tylko kolega wraca z racy to oddajesz mu dziecko czy to takie trudne? Teraz powinnas go odwiezc i sama wrocisz albo tam zostaniesz. Ty tez pracujesz nie tylko oni ! wez sie dziewczyno ogarnij bo sama doprowadzasz do tego ze jestes wykorzystywana. Jestes glupia chyba , ale i tak wiesz lepiej. a tak to panowie maja wolny wieczor haha a ty dalej z**********z ... tylko lokum zmienilas. Jak wy chcecie to dziecko wychowywac we 3 to nie wiem patologia, ono juz pewnie sie gubi kto jest jego ojcem

sama jesteś głupia! a mały zostaje umnie w domu i koniec a jutro zostanie z ojcem a ja wychodzę na siłownię, nie moje dziecko tylko związek dlaczego nie może być jak w normalnych związkach tylko chłopak i dziewczyna mieszkają razem. a zresztą do dupy z tym