16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

ale nie moim koleżanka dawał korepetycje tylko innym wogóle nie znam ich tylko adrian wczoraj z ciekawości dzwonił i zapytał i stąd wiem że te osoby też nie zdały.

Mam fajneg szefa bo dał mi wolne dziś żebym trochę wakacji użyła no to jestem teraz na siłowni plenerowej a kacper śpi w wózku.

użyła wakacji ? raczej wymusiliscie to wolne bo znowu przyszłas pewnie z dzieckiem. jakie wakacje cudze dziecko i cały dzień opieki

tak użyjesz ze pewnie jeszcze dom posprzątasz, obiad zrobisz, tak Ci zleci ze nic dla siebie nie zrobisz.

szef mi dzwonił wieczorem że mam wolny dzień i a ty że z dzieckiem jestem w pracy to szefowa wymyśliła że taka sytuacja jest fajnia dla firmy bo promuje aktywność kobiet w macierzyństwie a to że mały nie jest mój to już inny temat. podobno goście są zachwyceni taka postawa władz firmy. Nie będę sprzątać ani gotować bo jestem poza domem z małym teraz siłownia a później idziemy do Tezni tam kilka okrążeń żeby mały oddychal

adrian po mnie przyjedzie dopiero po pracy więc jakoś koło 14

Goscie sa zacwyceni a nie wiedza ze to nie twoje, ani ze nie masz umowy zadnej bo chyba nie masz? czyli na czarno. Gorzej jak w koncu to wylynie wtedy juz zamiast renomy bedzie smiech

to jakieś zboczenie i perwersja do kwadratu! https://wprost.wordpress.com/2015/06/23/katarzyna-cichopek-w-trojkacie/

nie będzie śmiechu! nikt się nie dowie że mały nie jest mój!

jeszcze lepiej kreuj sie w takim razie na matke polke skoro taka rola Ci pasuje . Wolalabym jednak byc postrzegana jako normalna pracownica niz dziewczyna ktora sie nie umiala zabezpieczyc a teraz wszyscy jej ulatwiaja

wlasnie tak to widza ale niech sie łudzą. Kreuja tylko prace na czarno i po znajomosciach na ekstremalnie smiesznych warunkach. To taka sezonowa raczej i chyba db wiesz ze gdyby nie Adrian to w zyciu ktos o twoich kwalifikacjach a raczej braku by nie dostal

Wy macie tylko czarne myśli o dziecku i zabezpieczeniach! ktoś wczoraj pisał że ludzie gadaja i będą gadac także dlaczego teraz taka odmiana?hm i tak mnie nie znają więc czemu mam się przejmować jakimś rozmowami, kacper jest słodki i zawsze jak ktoś jest w biurze to się małym interesują i coś mu mówią i czasem chcą się bawić ma dywanik na boku pokoju i zabawki widzę go z biurka i nie ma problemu. wiem że nie miałam żadnej możliwości dostać pracy bez doświadczenia wogóle nic nie miałam i jestem wdzieczna adrianowi że pomógł mi i przekonał szefa do zatrudnienia - mam tylko umowę z szefem że teraz mam taki staż bez umowy pisemnej ale jak tylko będę mieć 18 lat to dostanę umowę o pracę. adrian dużo dla mnie zrobił i gdyby nie on to torby pewnie bym gdzieś towar wykładała w sklepie jak niektóre koleżanki

to nie jest odmiana, tylko ludzie gadaja a polowa z nich mysli tak jak napisalam wlasnie o Tobie

Nie zmienię myśli wszystkich ludzi! koleżanka mnie pytała czy adrian jej by nie pouczył do poprawki powiedziałam jej że on ma dużo pracy i zmęczony jest to się obrazila wogóle! i tekstem mi wyleciała że mnie uczył- śmieszna jest przecież to mój facet! !

smiszna to ona jest, a potem jak cos to beda pretensje ze zle nauczyl i nie zdala. I pewnie chciala za darmo?

Tak napewno za darmo bo skąd by kasę wzięła! powiedziałam adrianowi że koleżanka z takim pomysłem do mnie przyszła ale on powiedział że jak do niego przyjdzie to jej od razu odmówi bo nie ma ochoty marnować czasu ! ! też tak uważam później by znowu była zła że i tak nie zdała mimo korepetycji!

Proponowałao jej że ja jej mogę wymyślać zadania i tłumaczyć to nie! nie to nie

a ty juz nie masz zywcem co robic w wolnym czasie tylko uczyc kogos? po co proponujesz wgl takie cos

a tak powiedziałam żeby złego sobie nic nie myślała jak jej tłumaczyłam że adrian nie da rady, ale i tak nie chce więc luz. głupia sytuacja bo byłam w kuchni i kolega przyszedł w samych bokserkach ja wogóle byłam odwrócona plecami i nawet nie wiedziałam że tak rozebrany jest i nagle głos adriana EJ NO chłopie co ty przy mojej kobiecie w gaciach- taki zły adrian to mówił masakra a kolega się tłumaczy. mój powiedział że tak nie może być że on chodzi nagi hmm nie powiedział co ma na myśli ale chyba go nie wyrzuci przez taka głupotę ! muszę z adrianem porozmawiać

a tak powiedziałam żeby złego sobie nic nie myślała jak jej tłumaczyłam że adrian nie da rady, ale i tak nie chce więc luz. głupia sytuacja bo byłam w kuchni i kolega przyszedł w samych bokserkach ja wogóle byłam odwrócona plecami i nawet nie wiedziałam że tak rozebrany jest i nagle głos adriana EJ NO chłopie co ty przy mojej kobiecie w gaciach- taki zły adrian to mówił masakra a kolega się tłumaczy. mój powiedział że tak nie może być że on chodzi nagi hmm nie powiedział co ma na myśli ale chyba go nie wyrzuci przez taka głupotę ! muszę z adrianem porozmawiać

na ewno go nie wyrzuci, nie wtracaj sie i nie rozmawial bo jeszcze sobie pomysli ze go bronisz i ze ci sie to podoba .Dobrze ze mu zwraca uwage ze nie jest u sibie to niech sie zachowuje

Masakra jakaś ! !

mój kuzyn pokazał adrianowi samochód i ten chce kupić go powarjowali ! i w weekend chce do niemiec jechać po niego, adrian impulsem działa nie wiem jak do niego trafić żeby nie kupował !! ! A co do kolegi to powiedział że musimy się oddzielić od siebie i chce kuchnię zrobić na górze to też bez sensu po 2 kuchnię?! tylko wydatki niepotrzebne !

chyba zescie zwariowali totalnie jak sie chce oddzielic to niech mu pozyczy na wynajem a ni e kuchnie robic tylko przez kolege . Miejsce wam sie u gory przyda potem a kuchnie zrobic i wyposazyc to masakra

prezciez i tak nie bedziecie 2 obiadow gotowac i zakuow robic kazdy sobie, jak sie mozna odilozowac jak ciagle sie tym dzieckiem wymieniacie

To samo mu mówiłam że to głupi pomysł! kolega za jakiś czas może się wyprowadzi i będziemy mieć niepotrzebna 2 kuchnię! ale on oczywiście wie lepiej bo jest facetem, a jak chce się oddzielić to też będzie musiał salon zrobić i wogóle żebyśmy mieli normalne mieszkanie totalnie głupi pomysł adrian ma muszę go jakoś przekonać żeby nic takiego nie robił! i tak ta nasza sypialnia co adrian robi jeszcze nie skończył kilka detali zostało a on teraz ma ciągle coś do zrobienia w domu !!

Ja nie wiem jak adrian sobie to wyobraża! on fakt kacper to i tak będziemy ciągle się spotykać i chodzic dol i góra a pozatym to wejście też jest jedno, muszę jeszcze z adrianem rozmawiać jak wróci !

jasne goscicie kolege i jeszcze przez niego ladowac bedziecie w dom to chore. postaw mu ultimatum jakies czy cos moze powiedz ze ty tez tam mieszkasz i nie chcesz w miec 2 bo chcesz to zostawic dla dzieci czy cos

O dzieciach to wolę nie wspominać! powiem że jeżeli ma robić niepotrzebnie sobie wydatek i pracę to ja się przeniose do rodziców i nie będzie musiał się obawiać jakiś kierujących sytuacji! powinien zmienić zdanie.

no to sprobuj moze to cos da, ale ten twoj to ma chyba cos z glowa