zaproszenie na slub bez dzieci...

jest wiele wesel na ktorym sa 3 i 8 latki i niemowlaki i wszyscy wspominaja milo taka rodzinna uroczystosc, nasze tez takie bylo, czasami sa to spotkania po latach... musicie wprowdzic prawo ktore zabrania takich wesel :p

"dziecko to jest sukces jak kiedys sie bedziesz starala z partnerem a nie bedzie wam wychodzilo to zobaczysz ile znaczy dziecko chociazby w zwiazku" Dziecko będzie twoim sukcesem 20-30 lat po tym, jak je urodzisz. Wtedy będzie wiadomo, czy udało ci się je wychować na przyzwoitego, mądrego człowieka. Sam fakt rozrodu żadnym sukcesem nie jest.

zapraszanie rodziców bez dzieci jest chamskie i nieeleganckie . dzieci to są członkowie rodziny a nie ktoś gorszej kategorii i nic nieliczący się osobnik - bo nie branie ich pod uwage w zaproszeniu taką właśnie wyraża postawę. i nie daj sobie autorko wciskac kitu że teraz się tak zaprasza jak ktoś nie ma kultury to tak zaprasza to tak jak by zaprosili Twojego męża bez Ciebie. Wasza rodzina to nie tylko ty i mąż ale tez dzieci proste i logiczne

kobieta_rakieta BRAWO!!!

jest wiele wesel na ktorym sa 3 i 8 latki i niemowlaki i wszyscy wspominaja milo taka rodzinna uroczystosc, nasze tez takie bylo, czasami sa to spotkania po latach... musicie wprowdzic prawo ktore zabrania takich wesel jezyk.gif kOBIETA RAKIETA RACJA !!!

DO GOSCIA U GORY... pogadamy jak bedziesz sie starac o dzieci... jak uwazasz ze zawsze dziecko to jeden stosunek i juz, to masz pelna antykoncepcje na myslenie, jak widac :p

"jest wiele wesel na ktorym sa 3 i 8 latki i niemowlaki i wszyscy wspominaja milo taka rodzinna uroczystosc" Tak, bardzo miło takie wesele wspomina np. mój brat cioteczny, który jako 4-5 latek wpakował się pod wazę z gorącym rosołem i do tej pory (a minęło prawie 30 lat) ma po tym bliznę. A jak super będzie pamiętać dzieciak z wesela sprzed paru miesięcy, spadający z tarasu sali (bo po prostu szczeble balkonu były za szerokie i przelazł pomiędzy, na szczęście poza złamaną rączką nic się nie stało). Jeszcze lepsze "wspomnienia" ma moja koleżanka, której kilkulatek wsmarował tort w suknię a podczas przysięgi w kościele ma nagrany "koncert" na dwa płacze... :/

A co to ma to rzeczy ile stosunków? Niech będzie 1200 i in vitro, to nie zmienia faktu, że samo poczęcie i urodzenie żadnym sukcesem nie jest, sukcesem jest zrobienie z tego, co się pocznie dobrego człowieka. Matki oprawców hitlerowskich też pewnie były szczęśliwe z urodzenia dzieci, co nie zmienia faktu, ze wychowały potwory.

na jakich weselach Ty bywasz? :D bylam na kilku i nigdy nic podobnego sie nie zdarzylo a na kazdych byly dzieci :D raz tylko jeden chlopczyk zwinal ze stolu do zabawy butelke z wodka... ale Ty te przyklady to chyba z wyobrazni bierzesz :p

myslisz ze to matka wychowuje potwora? o rany... biedne twoje dzieci skoro myslisz ze wlasnej woli i rozumu nie maja...

Jestem mamą 2,5-latka w wakacje idziemy na wesele, młody zostaje w domu z babcią. Nie widzę powodu, żeby ciągać go na tego typu impreze. Po pierwsze cała impreze musiałabym za nim latać i go pilnować też mi zabawa. Zluzujcie trochę, dzieci i tak na weselach bardziej sie nudza niż bawią. Rozrabiają bo im się zwyczajnie nudzi.

"zapraszanie rodziców bez dzieci jest chamskie i nieeleganckie . dzieci to są członkowie rodziny a nie ktoś gorszej kategorii i nic nieliczący się osobnik - bo nie branie ich pod uwage w zaproszeniu taką właśnie wyraża postawę." Chamskie i nieeleganckie jest przychodzenie z dziećmi na imprezę wybitnie nie dla dzieci, a taką jest wesele. Gdyby rodzice to rozumieli to młodzi nie mieliby potrzeby im tego tak dobitnie przypominać, ale skoro do niektórych nie dociera to innego wyjścia nie mają.

gośc z 9.32 ojeju ojeju straszne nagrane ma aż dwa płacze ojej najlepiej mogła nikogo nie zapraszać to by miała nagraną tylko siebie. a propo dzieci które włażą pod waze to już chyba matki działka pilnować dziecko więc czyja wina że wlazł pod waze z rosołem??? to czy ktoś bierze dziecko na wesele jest decyzją rodziców a nie że młodzi nie życzą sobie dzieci kuźwa a co sobie życzą.gwazdke z nieba i grubą koperte od rodziców?

napewno matka Hit* wychowywala go na kata ludzi i wladce terroryste, morderce, od noworodka go szkolila... hahaha

a gdzie jest napisane że wesele to impreza dla dorosłych od lat 18?. czyżby tam jakieś striptizerki z gołymi dup/ami latały??

Na normalnych bywam (i dość długo pracowałam jako kelnerka w dodatku). To, że u ciebie dzieci nic nie zrobiły (albo prędzej ty o tym nie wiesz, bo nie było aż tak poważne) nie znaczy, że takich sytuacji nie ma. Nie wspomnę już o tym, ze rodzice takiego dzieciaka zabierają, a potem on krąży jak śmierdzące jajko po wszystkich gościach, bo ktoś go musi pilnować, ale bawić się też ludzie chcą.

Wesele to jest impreza dla doroslych!! Zadne dziecko nie powinno sie tam znalezc wsrod alkoholu. Nie chcesz, nie idziesz na wesele, proste. Chcesz, zostawiasz dzieciaka i tyle.

z tymi ludzmi nie ma co dyskutowac kobieta rakieta i inne kobietki... oni traktuja dzieci jak misie, fajnie jest sie pobawic, pochwalic przed znajomymi i zrobic zdjecia sweet na fejsa, ale jak juz wesele to dziecko do niani i koniec, a tak nparwde pewnie 99 procent tych ludzi nie ma dzieci po prostu stad tak bezmyslne posty, ja bym na te glupoty nawet nie odpowiadala, ale kobieta rakieta jestes normalna kobieta myslaca tutaj :)

" a gdzie jest napisane że wesele to impreza dla dorosłych od lat 18?. czyżby tam jakieś striptizerki z gołymi dup/ami latały?? tam, gdzie jest litrami podawany alkohol, tam jest impreza dla dorosłych, dla mnie to oczywiste, dla ciebie nie?

"a propo dzieci które włażą pod waze to już chyba matki działka pilnować dziecko więc czyja wina że wlazł pod waze z rosołem??? " Matki mówisz? A ile na weselach widziałaś matek i ojców siedzących kamieniem z dzieckiem, i ile widziałaś jak to dziecko jest przekazywne od babci do ciotki, od ciotki do szwagierki, byle tylko matka i ojciec mogli pójść zatańczyć czy zjeść?

masz racje gościu ! z 9.42 a w domu jak robicie imprezę to nie pijecie alkoholu ? czy wtedy dzieci wsadzacie do szafy?

TO JA ZALOZYLAM WATEK nie ide na wesele, nie chce zostawic mojego MALEGO dziecka i nie mam nawet z kim, maz nawet slyszec by nie chcial ze mamy go zostawic na caly prawie dzien i noc, takze to postanowione... ale czytalam i mysle ze przesadzacie, jasne to dzien Mlodych ale ja sie nie musze z czyms zgadzac i popierac, nie zamierzam krytykowac bo to ich dzien, ale dlaczego mam zostawiac z kims dziecko i isc na wesele choc nie chce, bo czesc z Was tak uwaza...? tego zupelnie nie rozumiem, oni chca wesele bez dzieci, ja dziecka nie zostawie i nie ide, proste, niewiem dlaczego czesc z Was jest tak malo tolerancyjna dla mnie a tak bardzo dla Mlodych, zawsze robicie to co ktos Wam powie?

"gośc z 9.32 ojeju ojeju straszne nagrane ma aż dwa płacze ojej najlepiej mogła nikogo nie zapraszać to by miała nagraną tylko siebie." No właśnie, mogła. I bardzo tego żałuje, że nie zrobiła, bo zamiast jej słów wypowiadanych raz w życiu do wyjątkowej osoby słychać ryk dzieci. Ale wg ciebie to jest ok, ślub to nic wielkiego, ważne, że dzieciaki na weselu będą? :/

ale wy kobiety jestescie puste... Boze masz problem nie idz na to wesele i zostan sobie z dzieciakiem , po co bedziesz sie rozrywac skoro mozesz posiedziec w domu przed tv :) znam duzo osob ktore robia takie przyjecia i jakos nigdy nikt nie mial z tym problemu, a nawet sobie chwalili bo rodzice mieli wieksza swobode bo nie musieli co chwile zerkac co jego dzieciak robi i sie lepiej bawili ... Mysle ze dla chcaego nic trudnego, na pewno ma sie jakas zaufana osobe, przyjaciolke, sasiadke, ktora moglaby na te kilka godzin wziela malucha. Poprostu robisz problem z byle powodu... I nie, nie jestem jakas malolata ktora nie ma dzieci. Pozdrawiam

o rany... to nie tylko bleee dzieciaki to tez RODZINA, jej czesc, a jak ktos tego nei rozumie to niech zamowi wizyte u psychologa

no wlasnie nie ide, a rozrywki mam sporo, chocby zumbe 2 razy w tygodniu :p myslisz ze wszystkie matki spedzaja czas przed telewizorem? u ciebie to musi byc norma co? u mnie w rodzinie nie, a ojcowie nie sa od pomagania ale zostaja z dziecmi i zajmuja sie nimi... widze ze niektorzy jeszcze za kamienia lupanego zyja...

A w slowo mowione nie wierzysz? Musi byc napisane? Skoro jest alkohol to impreza dla doroslych. Matki chca zabierac dzieci na wssele zeby sie pochwalic jak to pieknie w takiej sukienwczce gatniturku wyglada plla potem dzieciak jak zgnile jajo po gosciach chodzi kazdy pilnuje choc powinnien sie bawic. Szczerze to ludzie rozni sa po alkoholu niektorzy wyklinaja i co taki wojek bedzie soe wstrzymywal bo naprzeciwko znudzona matka i znudzonu trzy latek.... no sorry masz dziecko troche odpowiedzialnosci a nie ciagniecie te dzieci na kazda impreze

nie mówię że to jest ok bo to wina matki że dziecko ryczało. ja ze swoim wyszła bym na zewnątrz.

Mnie strasznie denerwują dzieciaki na tego typu imprezach. Będąc 2 lata temu na weselu kuzynki, młodzi przygotowali sobie wielki balon wiszący na suficie i w tym balonie znajdowały się mniejsze baloniki, które miały spaść na nich podczas pierwszego tańca. Oczywiście balon nie dotrwał w całości do tej chwili. Dzieciom się nudziło i go przebili. Kolejna sytuacja jaką pamiętam to jak 4 letnia dziewczynka popychała wszystkich tańczących gości, a paniom podnosiła sukienki do góry :P Oczywiście rodzice mieli to w d... Jeśli chcecie brać te swoje "pociechy" na wesela to proszę bardzo, ale pilnujcie ich trochę kochani rodzice ;)

Oszalalas? nie robie przy dziecku w domu impeezy z alkoholem!!! Oddaje go wtedy do babci na noc. u was dziec***atrza na takie cos?