Gość do lata chudsza Napisano Marzec 9, 2014 To ja w takim razie zaczynam z Wami.. postaram się już od jutra, choć szykuje mi się ciężki i stresujący dzień, ale z doświadczenia wiem, że decyzji lepiej nie odkładać :) może spróbuję z Chodakowską i Mel B. poproszę też męża o "wiosenne" przygotowanie roweru.. wieczory coraz dłuższe i cieplejsze, można pojezdzic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 moj jadjospis na jutro: sniadanie - sledz w occie z ogórkiem 2 rolmopsy + kromka pelnoziarnistego chleba, 1 szklanka soku pomidorowego II sniadanie - serek wiejski light + jabko ( bo to tylko mam) obiad - ryba 9 9znowu) pieczona w folii z ryżem brązowym podwieczorek - kefir + kromka chleba pełnoziarnistego kolacja - jajka 2 + spinak + 2 lyzki oliwy 9 dziwna ta dieta) ale nic na razie nie mam, jutro muszę zrobić zakupy no i woda............... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana ślubobierka 0 Napisano Marzec 9, 2014 ale widzisz mój problem jest taki, że ja jem do oporu ;/ dlatego wychodzą takie ilości ;/ dzień zaczynam zwykle o 9.00 więc wtedy będzie mój pierwszy posiłek, później o 12.00, później obiad o 15.00 , no i kolacja o 18.00 - a jak będę głodna w między czasie to jakiś lekki owoc i myślę, że będzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 zdetermonowana, tylko nie za duzo owocków, bo bardzo apetyt pobudzaja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana ślubobierka 0 Napisano Marzec 9, 2014 monia- bardzo zdrowy jadłospis :) brawo! ja jeszcze nie mam pojęcia co zrobię- w sumie mam cały garnek zupy jarzynowej, więc może daruję sobie drugie danie na jutro :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 a zupka jarzynowa to oki, byle nie za tlusta..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niki55 Napisano Marzec 9, 2014 Spróbuj wypić 20 min przed posiłkiem szklankę wody z 1 łyżką octu jabłkowego, naprawdę pomaga. Pytałam dietetyka czy to szkodliwe powiedział że jeśli się nie ma wrzodów żołądka to można stosować, Ale robić przerwy, od czasu do czasu. Ocet jabłkowy ogranicza apetyt. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 a ja zawsze uzywam octu balsamicznego, ale do sałatek..może dobry i do picia..moj problem to brzuch... oj lepiej nie mysleć :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niki55 Napisano Marzec 9, 2014 Ja też mam problem z brzuchem, myślę o jakiś ćwiczeniach typu brzuszki, ale szczerze mówiąc to rano jestem zalatana a wieczorem tak padnięta że mi się nie chce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 Dziewczyny, mogę Wam udzielić kilku rad, które są mniej lub bardziej skuteczne, zależy to zawsze od organizmu, jest to kwestią indywidualną, ale warto choćby spróbować. - po przebudzeniu wypić szklankę wody niegazowanej (ja nie pijam kawy, więc weszło mi to w nawyk) - pić najpóźniej 20 min. przed posiłkiem i najwcześniej 1 godz. po posiłku - małe, ale częste porcje - białko podkręca metabolizm - włączyć do diety - owoce raczej w niezbyt dużych ilościach - za słodkie; chociaż w sezonie np. letnim sobie nie odmawiam - mam własne (eko) - zielona/czerwona herbata - zamiast zwykłego cukru - ksylitol (kosmicznie drogi!) - nie jeść późno wieczorem, a w nocy to już wykluczone (osobiście jem najpóźniej o 19) - można coś przekąsić między posiłkami, jak męczy potrzeba (bo to nie głód jest); ja przeważnie sięgam po kilka wafli ryżowych bądź jabłko, ale były kryzysy i sięgało się też po to, co zakazane - a o wyeliminowaniu cukru pod niemalże każdą postacią oraz zrezygnowaniu z fast foodów to już nawet nie będę pisać - to 1 przykazanie prawie że podczas odchudzania. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość niki55 Napisano Marzec 9, 2014 O balsamiczny nie pytałam tylko o jabłkowy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 pszczylaszczko, a ty ile ważysz? dobre rady...będę stosować, gorzej z ćwiczeniami, ale mysle ze rano okmolo 30 brzuszkow zrobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 Ja przy wzroście 160 cm mam jakieś 58 kg, ale chcę być fit, więc taki styl życia tyczy się również i mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 Ja przy wzroście 160 cm mam 58 kg, ale chcę być fit i takie zalecenia się mnie również tyczą. Poza tym ćwiczę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana ślubobierka 0 Napisano Marzec 9, 2014 pszylaszka- dziękujemy za cenne rady :) Z tym piciem przed posiłkiem nie będzie problemu, ale jak ja wytrzymam z tym godzinę po posiłku to nie wiem :D ja jestem uzależniona od picia- piję ok. 4l dziennie, jednak najwięcej soków, napoi i herbat niestety z cukrem... więc we wszystkim co piję jest cukier i tu jest chyba problem duży! Muszę to koniecznie zamienić na wodę - jakąś muszyniankę czy coś z cytryną:) już nie mogę się doczekać aż zgubię ten tłuszcz z siebie i poczuje się lepiej! Kurcze- ktoś, chyba monia miała fajny pomysł z tym zeszytem i zapisywaniem co zjedliśmy i ile :) tutaj też piszmy, ale wiadomo dla swojej analizy lepiej mieć to usystematyzowane. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 Jakbyś piła te 4 litry napojów, tylko że pod inną postacią, to byłby cud :) przekonałabyś się. A jaką pijesz herbatę? Czarna nie jest dobra. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 ja jak już mowilam to nawet znalazlam notatnik, w jednej polowie zapisalam co planuje zjesc, a w drugiej zanotuje co zjadlam, jesli jeszcze cos pozrę to tez zapiszę...bo inaczej n ie bedę mogła tego wszystkiego mkontrolować, bo silnej woli to mi brakuję..oj dziewczyny.. trzymajcie za mnie kciuki , a ja za was...jutro czeka mnie ciezki dzien w pracy i w domu..:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 pszczylaszcko, to ty jesteś laska.....super!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 moniiaa, hehe, daleko mi do laski, poważnie :) Niestety, dużo wiem w teorii, gorzej jednak z przeniesieniem tego na praktykę :( Ale podstawy są i przynajmniej wiem, gdzie robię błędy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 bede wazyc sie co tydzien i robić pomiary swojego ciala...brzuch, biodra , uda.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matyna 0 Napisano Marzec 9, 2014 Dziewczyny dołączam i ja :) Piszę też na innym topiku, ale jest tam mały ******* bardzo potrzebuje wsparcia :) Kilka słów o sobie: 23 lata, 73,7 kg 168 cm. Startowałam w grudniu z 80., ale przez święta i nowy rok odpuściłam sobie. Zawzięłam się tak na prawdę od początku lutego. Chciałabym ważyć 65 kg Aktualnie wprowadziłam zmiany w swoim żywieniu nie piję nic godzinę przed i po jedzeniu nie łączę mięsa / wędliny z ziemniakami, chlebem tylko z samymi warzywami. Ostatni posiłek jem o 18-19 zależy na którą uda mi się wrócić z pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 witam nową koleżankę... myślę, że razem damy radę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość asia_95 Napisano Marzec 9, 2014 Mam 21 lat .Moim celem i największym marzeniem jest pozbycie się nadprogramowych 30 kilo :) Mam nadzieję , że mi się to kiedyś uda ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 30 kg to nie malo, ale da się....trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 moim celem to schudnięcie do czerwca, inna ocja nie wchodzi w grę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana ślubobierka 0 Napisano Marzec 9, 2014 pszczylaszczka- a czemu oceniasz, że byłby cud ? :) szczerze mówiąc, to ja chyba sama nie wiem do końca po co aż tyle wody jest zalecane podczas diety, aż wstyd się przyznać! Postaram się kupić wyciskarkę do owoców i jak najdzie mnie potrzeba na coś słodkiego, to napije się takiej szklanki świeżego soku :) myślę, że to będzie najlepsza opcja, a w ciągu dnia będę pić wodę niegazowaną ale mineralizowaną, bo czystej niegazowanej bez niczego jakoś nie znoszę ;/ Martyna- witamy i zapraszamy :) no i gratulację z pierwszych sukcesów, oby tak dalej :) trochę podziwiam, że potrafisz nie łączyć mięsa z ziemniakami, kaszą czy ryżem, dla mnie to chyba bariera nie do pokonania :O Asia 95- witamy i Ciebie :) dasz radę!!! ja też mam bardzo dużo do zrzucenia i wiem, że dam radę! Pamiętajmy o tym, że u grubszych osób szybciej spadają kilogramy niż u tych szczupłych- i niech to będzie naszą motywacją :) monia mój cel to 1 lipiec bo wtedy mam przymiarki do sukni :) i najchętniej ważyłabym wtedy 65kg byłoby cudnie!!!! DAM RADĘ, DAM RADĘ :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moniiaa Napisano Marzec 9, 2014 zdeterminowana, na pewno dasz radę..i ja tez będę wazyć tyle co ty!!!!! ::) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
pszczylaszczka 0 Napisano Marzec 9, 2014 4 litry samej wody to wg mnie za dużo, ale mówi się że należy przyjmować ok 2 l płynów dziennie, pod różną postacią, najlepiej oczywiście, by była to niegazowana woda. Jeśli nie możesz pić takiej "zwykłej wody", to pij nisko gazowaną, zawsze coś. Woda w organizmie jest niezwykle istotna, przecież składamy się w głównej mierze właśnie z wody. Jak jest jest w wystarczającej ilości, to wypłukuje toksyny z komórek, polepsza trawienie, jak ja zaczęłam interesować się dietami i zdrowym stylem życia 6 lat temu, to zauważyłam, że cellulit znika m.in. gdy pije się dużo wody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zdeterminowana ślubobierka 0 Napisano Marzec 9, 2014 pszczylaszcza dziękuje za precyzyjne wytłumaczenie- to mnie trochę mobilizuje :))) Drogie Panie idę spać, więc do jutra :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Matyna 0 Napisano Marzec 10, 2014 Cześć Dziewczyny, Dzisiaj z rana było ważenie, kolejny mały sukces- 73,5 kg :) Będę starała się ważyć raz na tydzień, żeby było widać większe efekty :) Jestem po śniadaniu musli z jogurtem, po godzinie napiłam się kawki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach