Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosc pytajacy

Czy niedostatek seksu usprawiedliwia zdrade?

Polecane posty

Gość gość
jak nie kocha to niech odejdzie a nie oszukuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie jak to jest z mężczyznami? Kocha ale uprawia seks z kimś innym jeszcze .....bo inna c**ak ,inny zapach ,inna kobieta ? Kocha sercem czy fiutem ..a może to nie miłość tylko co innego. A zapomniałam pozdrowić was :dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
gość >>jak nie kocha to niech odejdzie a nie oszukuje << A jak kocha, ale chce seksu z inna? Czy to takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry, paliwo:) chyba kobiety mają tak samo, wpieniają mnie ludzie, którzy mają tak, że popęd=miłość, a wszystkich innych uważają za gorszych i ja teraz nie rozumiem tekstu hipokryty: myślał fiutem, myślała cipką, a jak mnie ****** to myśli serduszkiem:O a Ty jesteś bez zarzutu, bo masz inną interpretację popędu, jedyną słuszną:O ustalmy jedno: ***** Cię, bo ma popęd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
brokeninside87 >>zdiagnozowana. ale na razie nie potrzebuję leków. w sensie na te epizody depresyjne, bo jak mam "doła" to to nie są przelewki i kiedyś może mi się coś stać<< Prosze cie, uwazaj na siebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, ja jestem asem. niech się we mnie zakocha seksualny i nigdy nie dostanie seksu, jak pójdzie do innej, znaczy, że nie kocha:) to logiczne czy absurd? a więc no właśnie seksualni są okrutni dla ludzi, którzy mają inne libido. i nazywają zazdrość miłością, no ale o tym dałam cały wykład, którego użytkownicy tego forum nawet nie chcieli zrozumieś, kij im w oko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
>>Kocha sercem czy fiutem ..a może to nie miłość tylko co innego.<< A kto ci dal prawo roztrzygac, czy to milosc czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zżera ciekawość....dlaczego jestem zdradzana . Co ona ma lepsze ode mnie . Pewnie nic nie ma ..tylko jest świeżym mięsem ,świeżą zdobyczą ...i jest miła , i jest słodka . he he nie jestem paliwem ,tylko kolorem oceanu ..ale fajnie to napisałaś koleżanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra, ja rozumiem, że z powodu zdrady może być przykro, ale nie nazywajmy tego miłością. żeby wyeliminować ryzyko zdrady i w ogóle tego, że ktoś zrobi coś nie po Twojej myśli, to trzeba by w ogóle odciąć się od społeczństwa. inaczej potrzeba kompromisów i wyobraźni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ktoras mysli , ze ma faceta ktry nie marzy o sexie z inną kobieta jakąś tam , albo konkretna z najblizszego otoczenia , to gratuluje głupoty , jest to mozliwe tylko w jednym przypadku - ze taki facet ktorego masz stroni od sexu . jezeli sex jest dla niego wazny ! i tak cie zdradził , zdradzi , albo marzy o sexie z inną , choc słowo marzy jest moze nie na miejscu :) kobiety maja tak samo - by faceci nie mysleli ze jest inaczej , nie az tak bardzo inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest już po zdradzie ale czuję cień tej zdrady. Teraz ja powinnam zdradzić....i będę kwita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest miłość ? jak ją rozumiec ? kto ma monopol na definicje miłości ? kiedy ona jest ? ... tutaj sugeruje sie , ze jezeli przespie sie z sasiadką to nie kocham zony ... a kiedy jej nie ma ? Czy ojciec Kolbe kochał tak blizniego swego , ze oddał za niego zycie i to jest wyznacznikiem miłosci ? czy też choroby , głupoty , ..? Nawet Bóg ojciec czy nas kocha ? Niby tak , tak bardzo nas umiłował jak pisza , z e wysłał na swiat własnego syna by odkupił smiercia na krzyzu nasze grzechy . ale miłosć to wybaczenie , tak piszą , zatem dlaczgo czeka nas niektórych piekło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
petrol >>Mnie zżera ciekawość....dlaczego jestem zdradzana . Co ona ma lepsze ode mnie . Pewnie nic nie ma ..tylko jest świeżym mięsem ,świeżą zdobyczą ...i jest miła , i jest słodka . he he nie jestem paliwem ,tylko kolorem oceanu<< Bardzo mozliwe, ze nic nie ma, jest po prostu inna,inaczej pachnie ma inna cipke, inaczej zachowuje sie w trakcie kochania. Jesli zachowasz spokoj, a laczy was cos w miare trwalego to prawdopodobnie zaspokoi ciekawosc i wroci do ciebie. Ja rozumiem, ze to moze bolec, ale naprawde nie warto cierpiec z tego powodu. Najwyzej poszukac sobie kogos w ramach rewanzu. A jak wyglada ocean w takim kolorze, chyba nie jak po rozlewie z tankowca ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak kocha, ale chce seksu z inna? Czy to takie dziwne? x dziwna to jest Wasza reakcja gdy taki "wyzwolony, ale i zakochany, bo przecież nas kocha" usłyszy tego rodzaju deklarację jako ripostę ;) faceci są arcyciekawym zjawiskiem, prawda? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pytanie ? dlaczego nas dotyka to , ze nasz wybrany partner przespi sie z jakąś inną kobietą , mezczyzną - dlaczego zazdrosc w tej kwesti jest dla wielu tak trudna i dlaczego sama zdrada dla wielu jest gorsza do nich od najgorszego grzec*****aki moze popełnic ich partner , bo jak wiadomo kobieta nawet morderstwo potrafi wybaczyć i czekać na meza , ale gdy ten maż by sobie wsadził w jej przyjaciółkę - to jest koniec swiata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też marzę o seksie z innym mężczyzną.....marzę,bo wiem ,że mój nie zrobi mi krzywdy a taki obcy znikąd.... Fantazjować o innej czy innym ,to nie grzech .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ha ha tak jak pisałem , co niedziela do koscioł , moli sie tez codzien , ale w łózku !!!!!!!!!!! tam to chce byc ponizana i poniewieraną na swój wlasny obraz i widzi mi sie , dlatego tak wiele kobiet zdradza bo chcą byc brane na maksa bez ceregieli , a nie głaskane jak kociaki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
petrol ma w sobie coś z teala ale jest bardziej zmysłowa i wielofunkcyjna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
petrol >>Ja też marzę o seksie z innym mężczyzną.....marzę,bo wiem ,że mój nie zrobi mi krzywdy a taki obcy znikąd....<< Dlaczego znikad, rozejrzyj sie troche blizej, to tez znajdziesz kogos. A dlaczego wlasciwie mialby ci zrobic krzywde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
petrol >>petrol ma w sobie coś z teala ale jest bardziej zmysłowa i wielofunkcyjna<< Czyli mowiac mniej romantycznie, to mniej wiecej numer 5001 wedlug RAL :-). To ocean, ale nie tropiki, raczej srednie szerokosci, ale przy ladnej pogodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc pytajacy
gość >>ha ha tak jak pisałem , co niedziela do koscioł , moli sie tez codzien , ale w łózku<< A kto tu wspominal o kosciele poza toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc pytajacy, nie przejmuj się nim, niedziela się zbliża, więc się pojawia u niektórych syndrom antyreligijny oraz syndrom łączenia antyreligijności z seksem, typowe dla forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tumanie , jak nie rozumiesz przekazu to zapytaj , wytłumacze , chociasz kazdy baran wie o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
broken tępa strzało, bo ludzie, którzy kochają potrafią panować nad popędem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tępa strzało", nawet nie potrafisz wyjaśnić tej absurdalnej zależności;) jest dużo ludzi, którzy kochają, ale nie są w stanie sprostać zarozumiałośc***artnera, więc "zdradzają". znam osobiście i tu na forum, przeczytaj uważnie ten temat, albo idź i nie psuj powietrza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zdiagnozowana. ale na razie nie potrzebuję leków. w sensie na te epizody depresyjne, bo jak mam "doła" to to nie są przelewki i kiedyś może mi się coś stać" Nie mogę znaleźć, czego to się tyczy, więc głupio zapytam: co masz zdiagnozowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×