Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety niepracujące zawodowo wzbudzają

Polecane posty

Gość gość
pracuje sie tylko dla kasy -a gadanie z e jest inaczej to szczyt hipokryzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja tez sie nikogo nie prosze o pieniądze, rowniez mamy wspolne konta, ale przez to że również ja pracuję mamy tych pieniedzy 2x wiecej niż jakby mąż pracował sam, dzieki czemu sporą sumę mozna odlozyć :)a pozniej jechac na swietne wakacje, kupic lepszy samochód, drugie mieszkanie bez kredytu badz wybudować piękny dom :) my nawet jednej wyplaty nie wydajemy na zycie a druga sobie jest i jest na gorsze czasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje sie tylko zeby przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz Ty bys sie prosila o kase na ciuch,a my z mezem mamy wspolne konto osobne karty wiec o zadna kase prosic sie nie musze,na tym polega wlasnie wspolne zycie.Decyzje o tym ze nie bede pracowac zawodowo podjelismy wspolnie. x ciekawa jestem czy jak juz maz sobie znajdzie inna to tak samo bedziesz spiewała o tych wspolnych kontach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrosc z was sie wylewa ze musicie z********ac w robocie i domu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też uczono że praca i wykształcenie to wartość, a dodatkowo ja po prostu lubię mieć pieniądze:) poza tym nie każdy ma złą pracę - ja swoją lubię, pracuję w budżetówce, mam w cholerę dodatków, praca lekka, przyjemna i twórcza - wiem ze jestem szczęściarą, ale w końcu inwestowałam w siebie wiele lat żeby teraz móc zdobyć taką pracę mój mąż zarabia nieźle jak na polskie warunki, ale tak serio, co ja bym miała robić w domu??? (inna sprawa ze obowiązki domowe były dla mnie najgorszą karą od dziecka - może dlatego wiecznie sie uczyłam, brałam udział w olimpiadach itp, żeby nie musieć robić w domu :P )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciekawa jestem czy jak juz maz sobie znajdzie inna to tak samo bedziesz spiewała o tych wspolnych kontach usmiech." czyli rozumiem że gdyby żona pracowała to facet innej już by nie szukał bo aktywność zawodowa żony jest gwarancją trwałości związku kolejny naciągany argument kolejny nudny temat i te same wyświechtane frazesy: o tym jakie te pracujące są ambitne, spełnione, produktywne, pracują z uśmiechem na ustach a praca dla nich jest hobby, w którym się spełniają.... no i oczywiście dzięki własnym zarobkom mąż je szanuje i będzie im dozgonnie wierny...... natomiast niepracujące to lenie które mąż kopnie w d**ę, porzuci dla młodszej, zgrabniejszej, ambitniejszej porzucona żona będzie przymierać głodem ten sam los ją czeka gdy mąż umrze, bo przecież nikt nie bywa ubezpieczony i nie miewa oszczędności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szeregowa pracownica jest traktowana jak gowno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, bo jest czego zazdrościć na prawdę :o nie wiem kogo zazdrość zżera, czy kobiety pracujące które zarabiają na siebie i na rodzinę razem z mężem, wspolnie dbają o dom i dzieci, odkladają pieniądze... czy kobiety ktore kupę lat siedzą w domu na garnuszku męża?niby sprawa dogadana ale za parę lat mąż i tak wypomni że żona jest leniem i nic nie robi i znajdzie sobie pracującą ambitną wykształconą kobietę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooomatkoooooooooooooooooooo
Looo matko zal wam d**ę ściska ze niektórzy żyją inaczej i tak im dobrze . Ja pracuje ale ni ch*jjaaa nie rozumiem tego wyzywania kobiet niepracujących od pasożytów itd .Pasożyt to ten co siedzi pol dnia pod sklepie z piwskiem i cięgnie zasiłki z opieki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo zal dooope sciska tym co musza pracowac i nie maja tak fajnie ...luzik wolny czas zadbana Kobieta kasa przyjemnosci :) tylko to powoduje te zalosne wpisy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawa jestem czy jak juz maz sobie znajdzie inna to tak samo bedziesz spiewała o tych wspolnych kontach usmiech.gif &&&& No wiesz z takim podejsciem i rozumowaniem jak Twoje,to zadna kobieta pracujaca czy nie,nie zawieralaby zwiazku malzenskiego :) A tak na marginesie swojego meza jestem bardziej pewna niz samej siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jak gość zauważył: fajnie chodzić do pracy jeśli ma się ją lajtową i się w niej opierdziela..... wiele kobiet woli s********ć do pracy niż spędzać czas w domu z własnym dzieckiem, taka prawda niejeden facet też woli ciężko pracować na utrzymywanie niż angażować się w pomoc w domu i przy dzieciach, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu kobieta jest krolowa a w pracy jest niczym jesli wykonuje jakas podrzedna robote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jak Kobieta pracuje lat 20 pare zapierdziela az pot po dooopie leci w pracy w domu a maz ...za pare lat znajdzie sobie mloda sikse i jej powie ...no stara ! zarabialas na siebie harowalas pralas moje osrane gacie w domu ale suma sumarum stara juz jestes i zajechana :D zatem spieeeprzaj mam nowa mlodsza :D i co wtedy ? nie dosc ze zapierdzielala cale zycie w domu to samo to jeszcze kop w tylek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łooooomatkoooooooooooooooooooo
"niby sprawa dogadana ale za parę lat mąż i tak wypomni że żona jest leniem i nic nie robi i znajdzie sobie pracującą ambitną wykształconą kobietę smiech.gif" No patrz a ty taka wróżka co :) Jasne bo jak kobieta pracuje to maż nigdy jej nie zdradzi a jak nie to pójdzie do innej .Puknij sie w leb .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli rozumiem że gdyby żona pracowała to facet innej już by nie szukał bo aktywność zawodowa żony jest gwarancją trwałości związku chodzi o to co bedzie z ta kobieta jak maz ja zostawi za co bedzie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze że top secret pracuje, bo musiałaby prosić męża o kasę, czułaby się przez to gorrsza i zakompleksiona i do tego nie stać by ich było na wakacje no a najgorsza perspektywa to to że mąż by ją porzucił dla innej.... tak więc dzięki heroicznej postawie i pracowitości top secret nie musi drżeć o przeszłość jej związku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montee
Pracuje się nie tylko dla pieniędzy, ale i dla spełnienia, satysfakcji oraz poczucia, że moja rola nie ogranicza się do banalnych czynności, jakimi są gotowanie, sprzątanie i pranie. Dla niektórych (wykształconych w kierunku, który lubią) praca to nie jest przykry obowiązek. Ale kury domowe wiedzą lepiej, ech. :) Bo najlepiej nie pracować, siedzieć w czterech ścianach, a w przypadku rozwodu zostać z ręką w nocniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wieeeeeeje..... nudą 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chodzi o to co bedzie z ta kobieta jak maz ja zostawi za co bedzie zyc?" moja babcia mawiała "będzie czas będzie rada" nie ma sensu snuć scenariuszy tego co może się przytrafić jeśli faktycznie będzie taka potrzeba każda z tych pań może poszukać pracy, czyż nie ? poza tym mężowie są zobowiązani prawnie do płacenia alimentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby te wszystkie frajerki chwalace prace-spytaly sie robotnicy sprzataczki salowej przadki praczki kelnerki kasjerki barmanki pomocy kuchennej szwaczki ekspedientki kucharki woźnej -czy lubisz swoja prace i dlaczego pracujesz -to one by rzekly ze nienawidza swej roboty apracuja bo musza - s a samotnymi matkami, maz malo zarabia lub jest bezrobotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazde malzenstwo moze sie rozpasc, roznica polega na tym, ze ta co pracuje, nie umrze po rozwodzie z glodu. Wspolne konta, osobne karty - wszystko cudnie. Tylko jak maz zakreci kurek, otworzy se inne konto, wylacznie na swoje nazwisko, i tam zacznie przelewac pieniazki, to nawet 10 kart ci nie pomoze, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca daje spełnienie ? taaaa, w każdej pracy wpada się w rutynę a teoretyzować i koloryzować to każdy sobie może..... najdziwniejsze że najwięcej do napisania mają te które piszą z tych swoich ambitnych prac.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca jest tylko dla kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, akurat znajdziesz prace, jak masz 40 z groszem na karku i przez ostatnie 15 lat siedzialas w domu, to propozycje zatrudnienia na pewno sie posypia. A dorosly, odpowiedzialny czlowiek wlasnie powinien zdawac sobie sprawe, ze przyszlosc jest niepewna i trzeba sie jakos zabezpieczyc. A alimenty? Znajoma mojej mamy ma alimenty zasadzone przez sad, cale 280 zlotych miesiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest tak Ja od 4 lat nie pracuje Maz pracuje Od roku zdradzam męża (mąz jest wierny bo to taki typ człowieka ) Moj kochanek ma zone która pracuje w US . Wiec w d**ę sobie wsadźcie te swoje teorie na temat zdrady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ambitne panie pracują bo boją się że mężowie kopną je w tyłek lub zakręcą kurek z pieniędzmi..... w końcu trzeba zarobić na swoje podpaski i waciki....może jak będą grzeczne i posprzątają w domu to mąż da im kasę na jakiś ciuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
praca daje spełnienie ? taaaa, w każdej pracy wpada się w rutynę a teoretyzować i koloryzować to każdy sobie może..... najdziwniejsze że najwięcej do napisania mają te które piszą z tych swoich ambitnych prac... //// hahahhahah :D prawda ! smiesza mnie takie panie ,dosc czesto spotykane opiewanie zachwalanie ahy ochy a siedzi jedna z druga i szuka znajomosci na necie bo w zyciu prywatnym ciagnie nuuuuda w pracy to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w domu kobieta jest kims a w pracy zwykle jest nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×