Gość montanesa Napisano Czerwiec 23, 2014 czad, czad, czad !super Jolu, naprawdę miło się to czyta :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Monti- jestem z grudnia. Nie śmiej się ze mnie :) Jolu- nawet nie wiesz, jak ja się cieszę :) I dobrze Cię rozumiem. Ja też nawet do tej pory przeżywam ciążę z umiarkowaną radością, wiadomo, cieszę się, ale bez szczególnej ekscytacji. Z początku spodziewałam się, że w każdej chwili coś może się wydarzyć, więc pewnie dlatego, a teraz stwierdziłam, że w końcu trzeba było zajść w ciążę, nie można było odkładać w nieskończoność, więc jest i tyle :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
montanessa 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Eulalka-jak mówię,że mamy coś wspólnego to mówię :P:P:P ja jestem z 3.12 :):):) hahaha i ja się nie śmieję tylko uśmiecham od ucha do ucha :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
montanessa 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 moje podejście do ciązy też jest raczej spokojne. Ze względu na to,że czuję się średnio to biorę pod uwagę opcję "będzie co będzie".My z Małżem od początku zachowywaliśmy dystans do sprawy i nie krzyczeliśmy przez megafon rozdmuchując sprawę, tylko spokojnie i w odpowiednim czasie informujemy kolejnych znajomych.Życie jest różne. Trzeba oczywiście myśleć pozytywnie, ale nie dawać sie zwariować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neszka7 Napisano Czerwiec 23, 2014 eLka 84 u mnie 10dc jak zwykle mi to wszystko wolno leci. Posucha strasznie mi doskwiera, puki się nie staraliśmy o dziecko moje libido sobie dryfowało od wizyty męża do wizyty męża a teraz .... no cóż jeszcze tydzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
neszka7 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Apropo wieku - tak mam że nie wyglądam na tyle lat co mam. Gdy po CP leżałam w szpitalu zagadnęła mnie pacjentka, zapytała co się stało bo widziała, że popłakuję, odpowiedziałam jej że straciłam pierwsze dziecko. Chciała mnie pocieszyć, że jestem jeszcze młoda, że mam czas na starania, żebym sobie to wszystko poukładała. Odpowiedziałam jej wtedy że mam 28 lat, nastąpiła chwila konsternacji po czym stwierdziła, że nie powinnam już odkładać tej decyzji. Uśmiałam się strasznie - jej mina była bezcenna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Monti- zgaduj, kiedy ja się urodziłam w takim razie :D jeszcze dojdzie do tego, że my się znamy! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Neszka- widzisz, jak to ludziom się podejście zmienia jak wiedzą, ile masz lat :) Ciesz się, że wyglądasz młodo, mi też wszyscy dają maks 24 ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość neszka7 Napisano Czerwiec 23, 2014 u mnie już 30 choć ciągle czuję się jak 21 może to jest sekret Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Neszka- oczywiście że tak! Wszystko jest w naszych głowach :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 Dziewczyny pijcie lub piłyście w pierwszych tygodniach ciąży? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
neszka7 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 gość a o co pytasz bo jeśli o to czy zdarzyło (np) mi się coś wypić zanim się okazało, że jestem w ciąży to tak, odchorowałam to strasznie nigdy po tak małej ilości alkoholu nie czułam się tak źle. Zapytałam gina czy może mieć to wpływ na moje dziecko i powiedział mi że do 5 tc alkohol albo nie wpłynie na płód albo tak znacząco wpłynie że zarodek się wyroni. Po 5tc picie staje się bardzo niebezpieczne bo wzrasta ryzyko uszkodzeń płodu. Ja od II na teście nie wypiłam nic do odstawienia córki od piersi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natala1020 Napisano Czerwiec 23, 2014 Witam :) Dziękuje za słowa otuchy, bo moj stan psychiczny niejednokrotnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przyprawiał mnie o niemałe zdziwienie. JOLU zgadzam sie z tobą i innymi dziewczynami ze ślub i planowana ciąża to niekoniecznie dobre rozwiązanie. Jednak moja sytuacja, o której nie wspomniałam wcześniej wygląda trochę inaczej, gdyż mam dużą przepuklinę kręgosłupa. Dokładnie rok temu zmagałam sie z tym cholerstwem, chcieli mnie nawet operować, ale jakoś sie im wywinęłam :) W związku z tym, iz teraz udało mi sie w miarę doprowadzić moj kręgosłup do ładu neurochirurg dal mi zielone światło i kazał nie zwlekać z ciążą.Oczywiscie bede miala CC itd ale jakos przezyję:) Stąd pospiech:) Odebralam dzis wyniki morfologia, toxo ok. TSH-1.23 FT4-1.45 Mieszczę sie w normie ale czy to dobry wynik dla starających sie ? pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jolanta255 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Natala, w takim razie działaj :) bo wyniki są ok :) tyle na moje niewprawione oko. Życzę Ci powodzenia, niech wszystko idzie tak jak sobie zaplanowaliście :) Ja niestety dzisiaj musiałam przyznać się, że jestem w ciąży rodzicom Małego. Cały dzień rzygałam i Mały mnie wygadał, gdy wróciliśmy z lodów. Cieszą się, że zostaną przyszywanymi dziadkami. W sobotę jeszcze tylko poinformuję swoich i męża rodziców, ale tak na boku, żeby reszta gości nie słyszała i poproszę raczej o dyskrecję :P później wieść pójdzie naturalnie raczej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martablond 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Eulalia jestem w 12 tyg. tzn w połowie;) Samopoczucie- 5 tyg rzygania, po poludniu byłam już jak zwloki, czekalam tylko na noc żeby pójść spac i żeby było rano. W nocy pobudka na siku, potem ze 2 godz nie mogę spac. No generalnie - ciaza ciazy. Na szczęście powoli zaczyna wszystko wracać do normy.pierwszy trym kończy się zla jakieś 3 tyg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
martablond 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 Jola gratuluję. I cały czas nurtuje mnie jedno- jak Ty zaszlas w ciążę? Pisalas że w dniach owu gumki uzywaliscie, więc jeślis możesz to rozwiej moja ciekawość plissss Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eLka 84 Napisano Czerwiec 23, 2014 czesc jola w weekend myslalam o tobie - tak mi sie wyryla w glowe twoja historia zaciazenia no i ten paryz ahh :D dziewczyny ogladalam dzis na youtubie cwiczenia dla ciezarnych .. ciekawe rzeczy.. cwiczycie troche? ja tyle tylko co rehabiltacje mam nadal plus basen... no i mam zamiar troche sie porozciagac z reszta po pierwszym porodzie sn przyrzeklam sobie ze w drugiej ciazy bede cwiczyc miesnie kegla ... wstrzymam sie do wizyty u lekarza -zobacze co mi powie. a gdzie czarna jest???? chyba maz ja wymordowal przez weekend :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 23, 2014 Hej dziewczyny:) ja troche strachu sie najadłam przez weekend bo plamiłam później brudziłam na bardzo ciemny kolor moja pani dr przez tel mnie uspokoiła kazała brać leki i leżeć. Dziś byłam na usg widać dzidziusia wszystko dobrze:) i dr mówi że to brudzenie to przez wgryzanie sie dzidzi do macicy...mam cały czas leżeć. Czy nie za późno na wgryzanie sie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 Dzieki, Martusia. Oby Ci to fatalne samopoczucie przeszło... Już powtarzam jak to najprawdopodobniej było. Otóż gumki używane były gdzieś do 27 maja kiedy to musiałam skończyć pracę w ośrodku. To była mniej wiecej połowa cyklu. Potem stwierdziliśmy z mężem, że może jednak spróbujemy i że ten luty to nie taki straszny jak się może wydawać, tym bardziej że nie mam pracy, a ciążę planujemy już od końca grudnia. Przestaliśmy używac prezerwwatyw, kilka dni później chodziłam pijana jak bąk, bo a to koncerty, a to urodziny, a to goście i tak minął mi weekend podczas którego najprawdopodobniej miałam owulację, ale tak tylko przypuszczam. Bo po tym felernym weekendzie dostałam alergii i miałam potworną wysypkę i opuchnięcia i przez tydzień znów seksu nie było. Więc najprawdopodobniejsza wersja jest taka że owulacja była 1 czerwca podczas moich urodzin i wtedy to jednak musieliśmy uprawiać seks :P w ogóle nie sądziłam że jest jakakolwiek możliwość zaciążenia w tym cyklu, bo zbyt dużo zawirowań miałam. Teraz jest 5t5dc. Byłam jeszcze raz robic betę dzisiaj, mam juz wyniki i teraz jak spojrzałam to jestem trochę zdziwiona, że beta tak mi urosła. W środę czyli 5 dni temu miałam 7354 mIU/ml a dzisiaj już 18113. Zapisałam się do gina na środę. To już będzie 6tc, przez telefon nie chciał nic mi komentować tego, zbył mnie po prostu. Widziałam że Gosia miała 3300 betę a robiła jeden dzień przede mną, cykl miałysmy też jakiś podobny... Elka miło mi, że o mnie pomyślałaś :) ja też czasem myślę co u was, gdy nie ma mnie przy kompie. Ja lubię chodzić na spacery szybkim krokiem, poza tym chodze na basen i myślę, że nadal bedę to kontynuować, mięśnie Kegla również ćwiczę, ale to z przyzwyczajenia, kilka lat temu miałam zabieg usunięcia kamienia w przewodzie moczowym i miałam zalecone po zabiegu wykonywać te ćwiczenia :) Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 myślę, że zanim zarodek się porządnie rozgości trochę mija. Nie martw się, skoro dr tak mówi :) jak się czujesz poza tymi plamieniami ? Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 23, 2014 Jolu to chyba owulacje miałyśmy w tym samym czasie bo mi dr też dziś mówiła że 1.06 najprawdopodobniej:) oprócz plamień mam od rana straszne mdłości:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 Cóż za zbieg okoliczności :) a co ciekawego dziś się dowiedziałaś jeszcze ? Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 23, 2014 To była szybka wizyta usg które pokazało że wszystko dobrze:) no i że mam leżeć i kontrolne usg w czwartek ze względu na te brudzenia i L4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 dziewczyny co myslicie o becie 1833???? okres spoznia mi sie tydzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
azalea6 0 Napisano Czerwiec 23, 2014 ciążowa sprawdź na wyniku czy pasuje do 5tc (różne labo mają często różne zakresy) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 o jjesssu 3 dziecko mam 43 lata myslalam ze mam menopauze a tu taka sytuacja... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 23, 2014 Mi gin powiedziała że od 1500 jest widoczna ciąża na usg...czyli w Twoim wypadku jak najbardziej ciąża:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 23, 2014 Gratulacje dla Gościa :) będzie dobrze. Ja mam betę ponad 18000 a to niecały 6tc, coś dużo tego... Za dużo wg norm! Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Czerwiec 24, 2014 Jola a moze blizniaki?:) po odstawieniu anty moglas miec " galopujaca" owulacje. Mam znajoma w ciazy po wyjeciu spirali hormonalnej.Kobieta 39 lat i beda blizniaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach