Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 25, 2014 Jolu to super że już widziałaś bijace serduszko:) to Twoje pierwsze ciążowe usg?:) czekaj cierpliwie na piatek wszystko się na pewno dobrze ułoży może będą bliźniaki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Czerwiec 25, 2014 O kurcze Jolu :) to bardzo dobre wiadomości, oby drugie serduszko tez zabiło i będziesz miała podwójne szczęście, ale będzie co będzie miało być , troszkę się trzeba pooszczędzać a na resztę nie masz wpływu, trzeba poczekać i się okaże co wyniknie z tego ważne że jest ciąża i niedługo zostaniesz szczęsliwą mamusią, a co do tego pisania to naprawdę rób to bo szkoda talent marnować :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 25, 2014 Gosiu, tak to pierwsze USG i w ogóle pierwsza wizyta w ciąży. Tydzień temu się dowiedziałam o ciąży, był wtedy 5 tc, teraz 6. Gdy Agusia napisałaś "niedługo zostaniesz szczęśliwą mamusią" to z trudem to do siebie odniosłam. W ogóle nie przywykłam do tej myśli, to za krótko. A co do bliźniąt. Doktor mi powiedział, że to mit - wpływ antykoncepcji hormonalnej na ciąże mnogie. Dużo większy wpływ ma genetyka. U mnie moja mama ma rodzeństwo które jest bliźniętami jednojajowymi (u mnie ewentualnie będą dwujajowe), i mama mojego męża ma brata bliźniaka. Mężowi nie powiedziałam o podejrzeniach doktorka. W piąte się okaże to go poinformuję. A poza tym wszystko ok. Jestem w takim szoku, że nawet nie rzygam :P Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Czerwiec 25, 2014 Człowiek oczy tylko zamknie a tu takie rewelacje !!! :D Jola, tym razem odniosę się do Ciebie:) jakiś czas temu gdy zaczęłam swoją "przygodę " z forum o staraniach, trafiłam na inny topik który utworzyła grupka dziewczyn starających się o maleństwa. Każdej z nich dość szybko udawało się zachodzić w upragnione ciąże, a jedna czekała i czekała.... aż w końcu okazało się że będzie mamą bliźniaków! Dziś po prostu Twoja informacja o dwóch pęcherzykach przywiała na myśl tamtą dziewczynę która bardzo przypomina mi Ciebie :) Mam nadzieję że w piątek będziemy tu radować się podwójnie , trzymam za Ciebie kciuki od samego początku i życzę Ci duuuuużo zdrowia :) reszcie ciężarówek oczywiście też ! Co do tych testów.... w sumie to zaopatrzyłam się w nie tylko po to by mniej więcej zorientować się kiedy u mnie pojawia się owulacja, pamiętam jak pisałyście o śluzach, kłuciach jajników.... a mnie nic takiego nie dolega. Jakaś felerna chyba jestem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwka25 Napisano Czerwiec 25, 2014 Czarna32K pamietaj ze zeby test owu byl pozytywny to musza byc 2 takie same kreski lub testowa mocniejsza od kontrolnej. Jolu a my Ci mowilysmy o blizniakach.Mam nadzieje ze i w drugim pecherzyku zabije serduszko:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia Napisano Czerwiec 26, 2014 Hej! Już nie miałam wczoraj kiedy napisać i dziś też mnie raczej do wieczora nie będzie. Jolu, Ty to c o chwila przynosisz fantastyczne wiadomości! Głowa do góry, jakby nie było, to będzie dobrze! Czasem jest tak, że lepiej, jak drugi zarodek się wchłania, bo np. przeszkadza pierwszemu albo nie zdąży się rozwinąć, różnie bywa. Ale że u Ciebie ciąża jest bardzo wczesna, to może akurat i drugi się pozbiera i trafi Ci się pakiet :) Czekamy na wieści kochana! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 26, 2014 Czarna, mam nadzieję że historia tej dziewczyny dobrze się skończyła :) dziękuję za miłe słowa. Iwka, faktycznie wspominałyście że to mogą być bliźniaki, ale doktor mi powiedział, że nie ma co się sugerować tak bardzo wynikiem bety hcg a raczej obrazem usg :) Eulalio, odpoczywaj sobie przed weselem :) Jutro się okaże, to już niedługo :) miłego dnia Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 26, 2014 Czarna, mam nadzieję że historia tej dziewczyny dobrze się skończyła :) dziękuję za miłe słowa. Iwka, faktycznie wspominałyście że to mogą być bliźniaki, ale doktor mi powiedział, że nie ma co się sugerować tak bardzo wynikiem bety hcg a raczej obrazem usg :) Eulalio, odpoczywaj sobie przed weselem :) Jutro się okaże, to już niedługo :) miłego dnia Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elua Napisano Czerwiec 26, 2014 Ohoho Jolu to dopiero bylby hit!! Bede jutro trzymac kciuki zeby wszysko bylo ok i zebys zobaczyla bijace serduszko lub serduszka;-) U mnie 12 d.c. Awiec wzmagamy starania chociaz ja sie na nic nie nastawiam skoro nie mam owulacji... Eh chcialabym juz isc na wizyte do nowej lekarki zeby sie cos wiecej dowiedziec. Do tego poprzedniego lekarza chyba nie pojde na razie bo on mi wladuje Clo bez monitoringu a tego sie bardzo obawiam ze wzgledu na to ze mialam torbiele i bylam nawet operowana z tego powodu... Mam nadzieje ze mi szybko zleci ten miesiac. Dziewczyny wymiotujace- jak dajecie rade chodzic do pracy przy takich dolegliwosciach. Podziwiam Was. Trzymajcie sie cieplo w ten deszczowy zimny dzien Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Czerwiec 26, 2014 Elua a jak długie masz cykle bez owulacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elua Napisano Czerwiec 26, 2014 No wlasnie o dziwo nie mam jakichs tragicznych, wahaja sie od 24-33 dni ale to i tak nie jest regularnie. Zdarzylo mi sie raz ze mialam 45 dni ale to jednorazowo. Moj lekarz az sie zdziwil ze mam w ogole miesiaczke bez wywolywania luteina w miare regularnie wiec to jakis fenomen chyba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 26, 2014 Elua, współczuję przeżyć z Clo. Nigdy nie słyszałam o tym, że jest przepisywany bez monitoringu. W następnym cyklu mam nadzieję nowa lekarka obierze mądrzejszą strategię i wszystko się ułoży :) a może jednak zaskoczysz tak naturalnie, skoro się nie spodziewasz. Niedługo się wszystko wyjaśni. A co do dolegliwości ciążowych i pracy. Nie wyobrażam sobie jak miałabym np. teraz przyjmowac pacjentów i między ich wynurzeniami albo testowaniem puszczać pawia. Bo poza tym mi nic nie dolega, nudności mi aż tak nie dokuczają, trwają dosłownie chwilę przed wymiotami. Teraz nie mam tego problemu. Codziennie wstaję o 6 o 7.30 wychodzę z domu i ide na pociąg. Jade do Małego, po drodze rzygam w lesie. Dosyć miło, wtedy podnosi się ujadanie psów, nieopodal jest schronisko dla zwierząt :D sama natura i ja :) potem gdy karmię dziecko to też mnie podnosi :P a później to jakoś tak spontanicznie, a to w piaskownicy, a na plaży, podczas zabawy.. Około 19 mi przechodzi. Wtedy zaczyna mnie boleć głowa. Dzisiaj powiedziałam że może będą bliźniaki dla swojej Szefowej, kazała natychmiast się położyć i czekac aż przyjedzie jej mąż i odwiezie mnie i Małego do mnie do domu. Potem Małego odbierze. I ponoć od dzisiaj Mały będzie do mnie dowożony i odbierany, a ja mam się oszczędzać i nie bawić w dojeżdżanie. Może to i lepiej, zawsze to dwie godziny dziennie zaoszczędzę :) Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Czerwiec 26, 2014 Raczej tak ale to lepiej :) bo ja bez sztucznego wywoływania nawet kilka miesięcy nie mogę dostać :( Jola wcale się nie dziwię że nie oswoiłaś się jeszcze z tą jakby nie patrzeć nową dla Ciebie sytuacją, to przecież ogromna zmiana na całe życie, ale masz sporo czasu aby się przygotować i uwierzyć w nowe fakty ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Czerwiec 26, 2014 I BARDZO DOBRZE!!!!! Całe szczęście żę to dobra i wyrozumiała kobieta, naprawdę powinnać zadbać o siebie a nie tłuc się jeszcze pociągami a 2 h każdego dnia to nie mało... Współczuję wymiotów i bóli głowy napawdę, samo to daje popalić napewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala1407 0 Napisano Czerwiec 26, 2014 kochane czy mozecie uaktualnic liste? bo pogubiłam się już komu prócz Joli pogratulować :-)) Mnie obecna lekarka zaleciła przyjmowanie preparatu o nazwie INOFOLIC, ktos słyszał lub stosował i może podzielic sie efektami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość elua Napisano Czerwiec 26, 2014 Mała ja biorę Inofem to jest to samo co Infolic tylko tańsze. Lekarz mi powiedział że to może wspomóc moje jajniki ze względu na brak owulacji, ale ja nie jestem przekonana co do słuszności przyjmowania tego preparatu w moim przypadku bo ja nie mam zdiagnozowanego PCOS, a to raczej w tej przypadłości się stosuje. Na razie nie widzę żadnych zmian, ale biorę go krótko. Do wizyty u nowej lekarki będę go brała a później zobaczymy. A Ty z jakiego powodu masz go brać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Czerwiec 26, 2014 Hej dziewczyny:) byłam dziś na usg kontrolnym serduszko bije:) powodu tych plamień nie widać ale dostałam profilaktycznie zastrzyki fraxiparine na ewentualne mikro zakrzepy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 26, 2014 martablond ktos tu pytał czy was czytam - tak czytam i sledze, zagladam na dwa fora ;) jednoczesnie Jolka ale szał! A ja palnełam o blizniakach. Wiesz ja mam rodzenstwo blizniaki dwujajowe. U mojej mamy ww rodzinie jest bardzo duzo blizniakow, wiec ja przyznam szczerze ze bałam sie ciazy blizniaczej jak cho...lera. Nie chce Cie tru straszyc, poprosu miałam blizniaki w domu wiec wiem z czym to sie je ;) Ale jolka to twarda babka i da rade. Oby drugi pecherzyk sie rozwinal i wszystko było ok, wtedy za jedym zamachem bedziesz miałą parke. Podobno z blizniakami jest tak ze co drugie pokolenie sie rodza , oczywiscie w rodzinach "obciazonych blizniaczo, wiec skoro u Twojej mamy sa blizniaki, to chyba raczej twoje dzieci beda predzej miałay blizniaki niz ty. Jala sory ale nie zgodze sie z Twoim ginekologiem w zyciu. ze po tabsach nie ma wiekszego prawdopodobienstwa ciaz mnogich. Oczywiscie ze sa. To logiczne, bo przeciez podczas brania tabsow, cała gospodarka ghormonalna zupełnie inavczej funkcjonuje, jajeczka tez tam jakos inaczej hulaja. A po skonczeniu brania tabsow, przeciez nawet ginekolodzy radza kilka miesiecy odczekac i potem zaczac starania , wlasnie ze wzgledu na to zeby w organizmie kobiety wszystko wrocił do normy. Wiec skoro jest wtedy wszystko rozregulowane i wraca do normy to jest wieksze prawdopodobienstwo chociazby powstania dwuch jajeczek w jedym cyklu. Sory Jolka ale ten twoj gin glupioty gada. Kazdy gin powie ci to co ja, zreszta z palca sobie tego nie wyssalam. Jola mam nadziej ze zle nie odbierzesz tego cvo napisałam, prosze ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agusiak888 Napisano Czerwiec 26, 2014 Gosia Małgosia gratuluję jeszcze raz, cieszę się że wszystko dobrze, wypoczywaj i dbaj o siebie :) Elua i Mala powiedzcie mi czy leki o których mówicie są na receptę? No bo wiecie tonący brzytwy się chwyta... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość natala1020 Napisano Czerwiec 26, 2014 Pozwoliłam sobie dopisać sie do listy. nick____________wiek______cykl starań__________termin@ metusia_________25______________1___________@26.04.2014 czerwony żonkil __34______________4___________@12.05.2014 martha0_________23_____________2____________@13.05.2014 Tacyta___________35_____________3____________@14.05.2014 badyliano________25_____________7____________@maj. 2014 Agata___________32______________36___________@maj.20 14 małami90213_____24 ____________6________@ ok. 1-2.06.2014 Monika35_______35______________2__________@16.06.2014 ? Aniaaa89________24______________1__________@24.041 Gosia Małgosia____24_____________3___________@12.06.2014 Jolanta255_______24_____________3___________@16.06.2014 Katja1307_______23_________1____________@19.06.2014 eLka 84_________30_________1____________@15.06.2014 mala1407_______24_________1____________@09.07.2014 natala1020______28_________3____________@10.07.2014 elua____________26_________2___________@13.07..2014 Neszka7________30_________3____________@15.07.2014 czarna32k______ 32________ 3____________@ 21.07.2014 CIĘŻARÓWKI: nick_____ wiek____tc_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin Eulalia ___29_____ 15__________1 __________XXXXXXXX_____ 17.12.2014 montanessa___29___15________1_____________córcia--- 17.12.2014 usmiech.gif martablond__32____8__________2___________xxxxxxxx________ 01.2015 madeline89__25____13__________2___________xxxxxxxx_______ 2 8.12.2014 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mala1407 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 Elua mój jajnik właśnie się zrobił policystyczny .... byłam u lekarza przedwczoraj i mam kilka małych pęcherzyków i dwa o średnicy 12 i 9 na dzień 25.06.br. Dziś zauważylam u siebie płodny śluz ... lekarka mi mówiła że raczej nic z tego nie bedzie ale zarówno wielkości pęcherzyków jak i moje cykle mówią że owu bedzie niedziela/poniedziałek ... już się sama pogubiłam w tym wszystkim agusiak888 to jest bez recepty ale warto sobie popatrzec po aptekach bo różnice cenowe są spore od 30 zł do nawet 80. Ja za jedno opakowanie (starcza na 10 dni) placilam 33 zl w ziko aptece. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewelinas1986 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 Witam, jestem tu nowa. Chciałam dołączyć do grona starających się. Opiszę moją sytuację. Mam już 6-latkę w domu. W sierpniu zeszłego roku zaszłam w kolejną ciążę, którą niestety poroniłam na początku 13 tygodnia. Poronienie było zatrzymane więc nie wiedziałam, iż moja ciąża obumarła w 8 tyg. ( Chodziłam z martwym dzieckiem przez ok. 4 tyg.) Jak byłam na przełomie 7/8 tyg. u lekarza słyszałam serduszko i w miarę było od. Lekarz mówił, że płód jest troszkę za mały do wieku ciąży. Kiedy poszłam na kolejną wizytę tak jak wspomniałam początek 13 tyg. okazało się, że już moja kruszynka nie żyje, a na dodatek lekarz podejrzewał zaśniad groniasty częściowy, gdyż miałam mocno rozpulchnioną macicę i bardzo wysokie stężenie beta hcg. Z resztą w szpitalu też każdy z badających mnie lekarzy potwierdził tą teorię. Na szczęście wyniki histopatologiczne wyszły ok i nie potwierdziło się najgorsze. Chodzę do bardzo dobrego lekarza i na zabieg również trafiłam do szanującej się dobrą opinią kliniki. Teraz sedno sprawy. Na wiosnę dostałam zielone światełko od lekarza, więc zaczęliśmy staranka ;-) niestety nie przyniosły oczekiwanego efektu..... ;-((((( Jestem właśnie w 27 dc i ciągle mam nadzieję, że teraz się udało. Chociaż już mam obawy, że w poniedziałek niestety znowu się załamię jak dostanę okresu. Mąż ma już dosyć ciągłych rozmów i rozważań o tym, że mamy jakiś problem. Wspiera mnie, ale widzę, że go męczę. Muszę się komuś wyżalić, więc pewnie Was pomęczę jeśli pozwolicie. Pozdrawiam, Ewelina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
azalea6 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 Ewelina bo to jest tak że w tych sprawach tylko inna kobieta zrozumie druga kobietę. My się nakręcamy z nadzieją i obawą doszukujemy się u siebie objawów które nie są widoczne dla nikogo z zewnątrz. Nasze emocje są uwarunkowane hormonami które szaleją jak mało kiedy. Mój mąż dziś zadzwonił i po 5 minutach rozmowy stwierdził że mam straszną huśtawkę hormonalną hormonalną. A mam dopiero 14dc jutro owu -potwierdzona przez gina, ovufriend i test owulacyjny. Napisz czy miałaś monitoring cyklu może po prostu robicie dzieciaczka nie w te dni co trzeba. Życzę szybkiego zafasolkowania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 27, 2014 tu Ewelina, nie moge sie coś zalogować.... wiesz obserwuję śluz, mierzę temp. a także robię testy ovu. może robię coś źle.... sama nie wiem. dziękuję za odpowiedź Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
azalea6 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 Ewelina a co mówi twój gin? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Czerwiec 27, 2014 powiedział, że na razie żadnych badań. czekać na dwie kreski i się u niego pojawić. bo pewnie jak w tamtej ciąży będę miała duphaston. zaraz muszę uciekać. będę około 20. mam nadzieję, że będziesz to wszystko Ci opiszę, bo trochę tego było. dziekuję i pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość azalea6 Napisano Czerwiec 27, 2014 ewelina pisz jak tylko będę mogła odpiszę bo to mniej więcej pora spać mojej córci ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
azalea6 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 byłam :-) zaglądnęłam ;-) nic się nie dzieje to idę spać Dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewelinas1986 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 jesteś jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
azalea6 0 Napisano Czerwiec 27, 2014 jasne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach