Gość gość Napisano Grudzień 10, 2014 Hej Elua!! Dobrze że się odzywasz! Będzie u Ciebie wszystko dobrze, operacja Ci pomoże i w przyszłym roku będziecie rodzicami :D tylko już nie czytaj! Znajdź sobie inny obiekt zainteresowań :) a co do modlitwy to i ja pomodlę się za Ciebie! Ale żeby było dobrze, sama musisz w to uwierzyć :) a u mnie to raczej nie skutki bromka tylko. Tarczycy. Skoczyło mi TSH i mam za mała dawkę, a na własną rękę nie chce eksperymentować i czekam do wizyty :) Brrr ale dziś zimno u mnie i jeszcze ten wiatr! Aż szkoda że w domu nie mogłam zostać! :( Miłego dnia Wszystkim, którzy jeszcze zaglądają :) Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tacyta 0 Napisano Grudzień 13, 2014 nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@05.01.2015 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tacyta 0 Napisano Grudzień 13, 2014 U mnie @ 4 dni przed terminem. Cykl bez starań, więc tego nie zmieniam. Złapałam dzisiaj "doła". W tamtym tygodniu kolejne dziecko urodziła moja koleżanka, która wiosną namawiała mnie na "zajście", żebyśmy mogły razem z wózkami chodzić. Dzisiaj natomiast dowiedziałam się, że inna koleżanka jest już w końcówce drugiej ciąży. Nie mam ochoty jechać na święta do domu, nie mam ochoty słuchać życzeń dotyczących powiększenia rodziny, bo nie wierzę już, że kiedykolwiek się spełnią. Dawno już tak kiepsko się nie czułam. :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość karolka__ Napisano Grudzień 13, 2014 rozumie cie doskonale, choc chcialabym cieszyc sie kazdym dzieckiem i kazda ciaza moich kolezanek, to jednak za kazdym razem kiedy o nich slysze cos sciska mnie w srodku, a kiedy slysze zyczliwe zyczenia o dziecku to z trudem powstrzymuje sie od lez... swieta sa ciezkie strasznie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tacyta 0 Napisano Grudzień 13, 2014 Nie mam problemu z cieszeniem się ciążami przyjaciółek, koleżanek, a nawet przypadkowo mijanych mam. Chociaż w przypadku tych ostatnich miewam też i inną refleksję - czasem wyglądają na tak zmęczone, szczególnie jak obok drepcze drugi maluch, że zastanawiam się, czy naprawdę wiem czego chcę... Jednak tak mniej więcej od roku obok tej radości zatruwa mnie to pytanie "a kiedy wreszcie my?!" Chociaż nie, trochę więcej niż od roku, ale niewiele więcej - pierwszy raz kiedy zobaczyłam zdjęcie kilkutygodniowej córeczki mojego chłopaka z czasów liceum. W te wakacje urodziła mu się druga. "A kiedy wreszcie my?!" Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Grudzień 15, 2014 Cześć:) Co tam dziewczyny u was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 15, 2014 Hej Dziewczyny! Tacyta, doskonale Cię rozumiem... Mnie ostatnio też takie refleksje nachodzą. Też po zobaczeniu zdjęcia dziecka chłopaka z którym się kiedyś spotykałam. Bez słów wyjaśnienia odstawiłam go na boczny tor, a zaczęłam odwzajemniać zainteresowanie kolegi z klasy. Mojego męża. Gdy do tamtego doszły słuchy, wtedy całkiem zerwał ze mną kontakt. Dwa lata mnie unikał, a ja wiodłam cudownie szczęśliwy gó-wnia-rski czas z moim jeszcze nie-mężem. Między czasie tamten zrobił karierę wraz z zespołem w którym grał i zaczął zadawać się z różnymi dziewczynami, ja wzięłam ślub z moim K. aż tu nagle patrzę za dwa lata i tamten cywilny bierze, a za dwa miesiące dziecko :P i też mnie tak ogarnęło takie uczucie... a kiedy my? Mój mąż jak zobaczył zdjęcie tego dziecka sypną jadem, że może z tamtym bym już dawno dwójkę miała. Nie obraziłam się, bo ten to zawsze jak go zobaczy gdzieś w telewizji to mi docina. :D tyle jego, a na mnie to nie robi wrażenia. Tak czy siak mój mąż chyba w styczniu wybiera się na badanie nasienia. Chyba poczuł dreszcz konkurencji. Nie wiem jak jeszcze to nazwać. Ja byłam u endokrynologa. Mam podniesioną dawkę na tarczycę i muszę ją stale kontrolować. Pod koniec stycznia mam się zjawić z wykonanym kompletem badań. Mam nadzieję że niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemia to jedyne problemy z jakimi muszę się zmierzyć w drodze do upragnionego macierzyństwa. Gosia, a jak Ty kochana się czujesz? :D Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Grudzień 15, 2014 Nie mam na co narzekać... bardzo pragnę tego dzieciątka i jak mi dokuczają jakieś ciążowe dolegliwości(a prawie cały czas coś) to myśl że jeszcze równe 2 miesiące i będę ją tulać w ramionach:) dziś zaczęłam prać ubranka jutro je uprasuje i może uda mi się wyciągnąć męża po wózek i łóżeczko:) ostatnio to bym cały czas spędzała czas na zakupach za rzeczami dla dziecka:) A jak reszta dziewczyn? Jak samopoczucie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 16, 2014 nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@05.01.2015 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 40 ________1__ Wojtek __17.12.2014 martablond___32____37 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 31 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 31 _______2__ syn _____24 .02.2015 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k Napisano Grudzień 20, 2014 Czesc dziewczyny:-) U mnie różnie....bardzo różnie. Dni przeplatają się, raz lepiej, raz gorzej. Plecy caly czas dokuczaja. Na rtg wyszlo ze mam lewosronną skolioze, pewnie stąd bol pod lewą łopatką, do tego jakies zwapnienia w postaci osteofitów, i zwężenie przestrzeni miedzykregowych... lekarka powiedziala ze to nic groźnego. Ruch i więcej spokoju powinno pomóc. Podobno nikt nie ma idealnego kręgosłupa. Caly dom wysprzątany, czekam na męża, jutro przyjeżdża :-) akurat @ się skończyła... dostałam w 27dc, teraz znowu od 16dc mam brac provere do 25dc i kolejna wizyta u ginekologa mnie czeka. :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 21, 2014 helloł dziewczyny, widze ze aulalia juz jest po terminie ;) i bedzie Wojtuś. Ja sie jeszcze trzymam w dwupaku i mam nadziej ze tak bedzie do konca roku, bo chce zeby mała była jednak ze stycznia ;) Wesołych swiat, zdrowych i spełnienia marzen w nadchodzacym roku - dla wszystkich dziewczyn z forum martablond Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 23, 2014 Hej! Oby się nam spełniało :) ciąże, porody i dzieci napawajace nas szczęściem, miłością i dumą! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) no i oczywiście wesołych świąt :) Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 24, 2014 Witajcie - ja tylko na chwilke bo ogarniania prasowania . Chcialam wam zyczyc wszystkiego naj, szczescia! Starajacym sie dziewczynkom dwoch kresek i fantastycznych ciaz, ciezarowka- expresowych porodow. Slowem spelnienia pragnien :D pozdrawiam elka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia Napisano Grudzień 27, 2014 hej, wpadłam tylko na chwilę zrobić update. wojtek urodził się 10.12, cały i zdrowy. po 21h porodu naturalnego na ostatniej prostej zdecydowano o cc bo mały był owinięty pępowiną. na szczęście wszystko dobrze się skończyło, dostał 10pkt i po 3 dniach wyszliśmy do domu. teraz leci mu 3 tydzień, wszystko z nim ok, ja też doszłam do siebie. uczę się żyć z nowym członkiem rodziny. pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia Napisano Grudzień 27, 2014 Gratuluje:-) ale się cieszę, że wszystko się udało i masz swoje maleństwo przy sobie. Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i synka:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eLka 84 Napisano Grudzień 27, 2014 AAAAAA Eulalia gratulacje!!!! fantanstyczne wiesci :D "nasze" pierwsze dziecko z tematu jest. zdrowia zdrowia zdrowia i zagladaj - czasem cos skrobnij a ile maly wazyl?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eLka 84 0 Napisano Grudzień 27, 2014 nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@05.01.2015 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin martablond___32____37 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 31 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 31 _______2__ syn _____24 .02.2015 ROZPAKOWANE: Eulalia ___29____ Wojtek __ ur.: 10.12.2014 pozwolilam sobie zmodyfikowac tabelke ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Grudzień 27, 2014 w normie, 3200 i 55 cm. dziękuje! szczesliwego nowego roku! :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia8 Napisano Grudzień 29, 2014 Witam, mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie do swego. Przy okazji chcialabym serdecznie pogratulowac Eulalii !!! grona.nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@05.01.2015 Zofia8____________43___________1_____________@04.01.2015 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin martablond___32____37 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 31 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 31 _______2__ syn _____24 .02.2015 ROZPAKOWANE: Eulalia ___29____ Wojtek __ ur.: 10.12.2014 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia8 Napisano Grudzień 29, 2014 Przepraszam ale zabraklo slowa "grona". Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@05.01.2015 Zofia8____________43___________1_____________@04.01.201 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin martablond___32____37 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 31 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 31 _______2__ syn _____24 .02.2015 ROZPAKOWANE: Eulalia ___29____ Wojtek __ ur.: 10.12.2014 jasne zofia - witamy! napisz cos o sobie, skad jestes , o ktore dziecko sie starasz itp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia8 Napisano Grudzień 29, 2014 Dzieci niestety nie mam. Dwa razy poronilam ( w 2002 i 2010). Po tym ostatnim zapadla decyzja, ze nie bedziemy posiadac dzieci (to znaczy ja, bo moj maz ma dwie duuuze cory). Poniewaz nie moglam sie z tym pogodzic, namowilam meza by jednak sprobowac. Zgodzil sie, ale pod jednym warunkiem-proby tylko do konca marca (4 cykle). Cykl grudniowy byl pierwszym. Jutro wybieram sie na rutynowa wizyte do ginekologa. Jestem ciekawa co powie o naszej decyzji. Pamietam, ze ostatnio byl niemal obuzony, ze nie chcemy wiecej probowac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 29, 2014 Eulalia gratuluje, szkoda ze bidulka tak sie wymeczyłaś i na koncu musiało byc cc ;/ Bo po tylu godzinach porodu naturalnego , tej meki , to zakonczenie cc nie jest fajne, no bo to jednak operacja. martablond Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Grudzień 29, 2014 Marta- pod koniec wszystko sie tak szybko działo że to cc to była konieczność i nawet mi ulżyło bo nie miałam już siły. Na szczęście wszystko już ok a mały jest zdrów jak ryba. Póki co jestem na etapie "nigdy więcej" ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eLka 84 Napisano Grudzień 30, 2014 heheh eulalia ja etap" nigdy wiecej" mialam przez dwa lata :D teraz to juz nie bedzie mialo znaczenia bo u mnie na drugim finito Gosia jak tam sie czujesz kobietko?? ja zaczelam prando wielkie mikrociuszkow i innych d**ereli, w zasadzie wszystko juz chyba mam musze jedynie zakupic laktartor bo jak z karmieniem bedzie tak jak z pierwszym to bedzie to sprzet pierwszej potrzeby ;) a wlasnie Eulalio karmisz piersia czy mieszanka?? Marta toz to u Ciebie tez lada chwila rozladunek! Jola jak po swietach i staraniach ??? pewnie planujesz wlasnie jakiegos szalonego sylwestra Czarna a jak u ciebie samopoczucie? mam nadzieje ze duzo lepiej zofia- witamy na forum fajnie ze sie staracie ale nie wiem czemu tylko 4 miesiace ? z historii dziewczyn z tego teatu wynika czesto ze starania trwaja dluzej (oczywiscie w Twoim przypadku nie musi tak byc - czego ci zycze) mysle ze warto dluzej probowac Taka jedna kobietka co wynajmuje ode mnie lokal ma 45 lat starali sie dwa lata i jest w 6 miesiacu - ciaza wzorowa :D sporo was kobietki ma teraz na poczatku stycznia palowo @ wiec czekamy na relacje !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 30, 2014 Hej po świętach!! Eulalia, gratulacje! Jak się czujesz w nowej roli? Jak tam mąż? Życzę Wam samych pięknych rodzinnych chwil :) Elka, szykuj się szykuj. Już bliżej niż dalej :) Marta, czekamy na wieści z frontu! To już niedługo!!! :) Czarna, Tacyta, Elua jak tam u Was ? :) Witaj Zofia, nie poddawaj się a tym bardziej nie wyznaczaj sobie takich punktów czy granic bo to w niczym nie pomoże. U mnie jakieś 11 dni po owulacji więc okres chyba będzie szybciej niż zakladalam. To chyba efekt tego że hormony wracają do normy po lekach i owulacja była szybciej :) Sylwestera spędzamy tylko we dwójkę z mężem :) w domu i na spokojnie :) miłego dnia!!! Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia8 Napisano Grudzień 30, 2014 Dziewczyny, dziekuje Wam bardzo za cieple powitanie:-) Pojawilo sie pytanie dlaczego bedziemy starali sie tylko 4 miesiace. Otoz, moj maz byl przeciwny jakimkolwiek probom. W czasie 5-godzinnej rozmowy przekonalalam Go, by jednak sprobowac. Jego warunek- do konca marca 2015. Wole to, niz nic. Dzisiaj bylam u ginekologa. Jak powiedzialam o naszej decyzji, nie widzial zadbych przeszkod (nie przyznalam sie, ze to kwestia tylko 4 miesiecy prob). Dopiero jak uslyszal ile mam lat, to musial poinformowac o zagrozeniach i trudnosciach. Dobrze, ze chociaz wygladam duzo mlodziej, niz wskazuje metryka:-) Mam malego miesniaczka, ale to nie musi byc przeszkoda. Mam probowac! To dopiero 27 d, wiec nie mogl stwierdzic kategorycznie, czy byla owulacja. Jakby bylo cudownie byc juz w ciazy!!!! PS. Piersi daja mi sie we znaki. Jak zdejmuje biustonosz, to mam wrazenie, ze waza po tonie kazda. Jak lekarz dzis ****adal, to az sie krzywilam z bolu. Wiem, wiem, ze to nie oznacza ciazy. Jest jeszcze za wczesnie. Od zeszlego roku stosuje Lady Comp. Temp. przez ostatnie dwa dni wynosila 36.81 i 36.83 (mierzona ok.godzi 8) a dzis spadla do 36.22 (przed 7). Jednoczesnie ostatnio zaczelam mierzyc temp. termometrem rteciowym. temp. wynosila 37.1 (roznica w stosunku do lady comp 0.3) a dzis 36.9 (roznica w stosunku do lady comp 0.7). Niepokoi mnie ten dzisiejszy spadek. A moze to implantacja zarodka??? Wg prognozy lady comp owulacje moglam miec 17 dc. Czyli 10 dni temu. Powinnam chyba sie zrelaksowac i odpuscic sobie te analizy. Latwe to jednak nie bedzie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Grudzień 30, 2014 No cóż... 4 miesiące masz. Tak jak pisała Elka to trochę mało czasu dla statystycznej zdrowej pary ale skoro tylko tak się da.. to ja Ci proponuje zrobić podstawowe badania hormonalne by nie tracić czasu i uzbroić się w ogromne pokłady optymizmu :) i będzie dobrze :) ja dziś mam też chyba 27 dc, staram się nastawiać pozytywnie przez cały cykl i jak najwięcej się uśmiechać, drobnymi sprawami poprawiać nastrój. A będzie co ma być :) niedługo się okaże :) Jola Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zofia8 Napisano Grudzień 30, 2014 Jolu, chyba nie wpisalas sie na liste. Nie wiem, kiedy spodziewasz sie miesiaczki. Ja mam cykle 30,31 dniowe. Wiec czekam razem z Jola255 i Tacyta:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
NaImięMiEulalia 0 Napisano Grudzień 30, 2014 Póki co mam pokarm więc karmię piersią i niczym.nie dokarmiam. Jola- nie czuję się mamą w ogóle, to wszystko jest bardzo surrealistyczne. A mąż? Spisuje się na medal i bardzo mi pomaga. Będzie dobrym ojcem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach