Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martablond

Starania o dziecko wiosna 2014

Polecane posty

Gość gość
Czarna, musisz porozmawiać ze swoim lekarzem jeżeli mu ufasz, albo go zmienić na innego i bardziej uważnego. Ja właśnie tak zrobiłam. Nowy lekarz może nie jest tak miły, rozmowny i dowcipny (jest chłodny, bezkontaktowy jak dziecko z autyzmem), ale jest bardzo dobrym specjalistą. Najlepiej żebyś sobie zrobila takie podstawowe badania typu mocz, morfologia, CRP, prolaktyna, TSH. Może nawet AMH. Luteina na ich wynik nie powinna wpłynąć tylko właśnie na progesteron. Pogadaj z porządnym lekarzem, na większość dostaniesz skierowanie i zrobisz na NFZ. Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, ROŚNIJCIE NA ZDROWIE :) Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Czarna bardzo Ci współczuję, nawet sobie nie umiem wyobrazić jak się czujesz ale mam nadzieję że wyjdziesz z tego, choć zdaję sobie sprawę że leczenie może być długie (mam na myśli nerwicę oczywiście), a sprawy ginekologiczne mam nadzieję że uda się w miarę szybko uregulować! Jolu za Ciebie też trzymam kciuki żeby wyniki były ok, daj znać jak porobisz badania. Ja jak mówiłam muszę odpuścić, bo też psychicznie wysiadam i z tego powodu mamy napiętą atmosferę z mężem:( To mój ostatni cykl kiedy teoretycznie istnieje możliwość zajścia w ciążę przed operacją, bo od następnego cyklu mam brać leki żeby nie trafiła się @ w terminie operacji. Już na nic nie liczę przez zabiegiem, godzę się z tym powoli że bez laparoskopii się nie obędzie i że po zabiegu zostanie mi już tylko 1 jajowód... Ehh ciężko mi okropnie, ale nie mam wyjścia. Do tego w pracy dalej moja sytuacja nie jest jasna, czyli mam umowę do końca miesiąca i nie wiem czy dostanę kolejną... Ogólnie mam ciężki okres w życiu :( Pozdrawiam Was i odzywajcie się częściej bo brakuje mi Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaImięMiEulalia
Witajcie, przeczytałam wszytko co u Was ale nie mam szans każdej coś napisać. U mnie w porzadku, został mi miesiąc, na wadze 7kg do przodu. Dzięki za pamięć! I powodzenia w staraniach/leczeniu dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola jednak przylazła i dlatego odpuszczam na jakieś pół roku w tym czasie biorę sie za siebie i zrzucam ten balast co mi po 1 ciąży został i jeszcze trochę takich moich kg co sobie nakulałam słabością do słodkiego ;)Ogólnie wygląda ,że miałam ostanie 2 cykle bez owulacyjne i dlatego nic nie wychodziło. Tylko teraz dla czego to ciężko jednoznacznie stwierdzić czy po anty moje jajniki jeszcze nie obudziły się z letargu czy może jakieś hormonalne zawirowania czy moja waga hm...poczekamy zobaczymy najpierw zgubie trochę kg i jakoś w marcu uderzę do gin po skierowania na badania i na monitoring cyklu i okażę się co tam się dzieję.... czarna32k trzymaj się :) Będzie dobrze w końcu wszytko sie jakoś ułoży.... Ach nasze ciężarne macie już bliżej niż dalej wiec niech maluszki zdrowo rośną i za bardzo wam nie dokuczają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________2____________@6.11.2014 elua____________26______________6___________@3.11.2014 Czarna32k________32___________6_____________@11.11.2014 Tacyta___________35____________3____________@07.12.2014 mała2__________29 _____________2____________ @7.09.2014? CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___25________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____30 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 24 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 24 _______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalia, cieszę się, że u Ciebie wszystko dobrze!! Muszę się ze wstydem przyznać, że ja niedokładnie czytałam wszystkie posty z czasu, kiedy mnie tu nie było, i nie zarejestrowałam tego, że zobaczyłaś Jolu II kreski. Najważniejsze, że znowu się staracie, i że jesteś w kontakcie z lekarzem. U mnie dzisiaj @, cykl trwał 26 dni. Nawet się ucieszyłam, bo wykupiłam serię zabiegów, których nie można robić w ciąży, a tak z czystym sumieniem mogę się im poddać. Podobnie jak Mała2 chcę pozbyć się kilku kg, które nazbierały się przez siedzącą pracę i "oszczędzanie" się (bo niby nadmierny wysiłek nie sprzyja ciąży...), a mam w szafie 2 nowe sukienki na święta i na Sylwestra, które nie leżą jak należy, więc to ostatni dzwonek, by poprawić sylwetkę!! Pogoda za oknem okropna, dumam nad zapisaniem się na jakąś zumbę albo inną "radosną" gimnastykę, która poprawi nastrój. Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________2____________@6.11.2014 elua____________26______________6___________@3.11.2014 Czarna32k________32___________6_____________@11.11.2014 Tacyta___________35____________3____________@07.12.2014 mała2__________29 _____________2____________ @7.09.2014? CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Machnęłam się w ostatnich wyliczeniach, poprawiam tabelkę. nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________2____________@6.11.2014 elua____________26______________6___________@3.11.2014 Czarna32k________32___________6_____________@11.11.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 mała2__________29 _____________2____________ @7.09.2014? CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015 W tym cyklu mąż na styk wróci (albo i nie) w okolicach dni płodnych. Na "dwóch kreskach" w tym roku stawiam już krzyżyk. Dobrze, że testy w szufladzie ważne do 2016, chociaż naprawdę wolałabym tak długo z nimi nie czekać. Życzę pozostałym, by w święta mogły podzielić się radosną nowiną z rodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Witajcie dziewczyny :)Jola- no własnie ja zmieniłam lekarza, tamten zbagatelizował totalnie USG , teraz byłam u bardzo dobrego specjalisty od raka szyjki macicy, który od razu z przeprowadzonego badania stwierdził że problem tkwi w jajniku. Nie wiem dlaczego nie skierował mnie na to badanie hormonów. Ale wszystkie podstawowe typu morfologia, Ob , i inne miałam zrobione i jest ok. Póki co, po luteinie faktycznie dostałam @ , teraz czekam na 16dc i zaczynam brać proverę do 25 dc. Zobaczymy jak to dalej będzie. Po dwóch cyklach mam się zjawić ponownie u niego. Mam nadzieję że wszystko się ureguluje, że cytologia będzie w porządku, i wyleczy mi tą nadżerkę bo pod koniec lutego wyjeżdżam z dziećmi do męża :) Jutro skladam wypowiedzenie w pracy, muszę przyznać że jestem mocno zestresowana, w końcu 11 lat tam spędziłam..... to moja pierwsza praca.... nie wiem jaka będzie reakcja szefowej.... no ale decyzja zapadła. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________2____________@6.11.2014 elua____________26______________6___________@3.11.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 mała2__________29 _____________2____________ @7.09.2014? CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Wpisałam termin spodziewanej @ , cyklu starań nie zmieniałam bo starań nie ma póki co.... ale jakoś lepiej mi gdy figuruję w tabelce ;) Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie Dziewczyny! Mam trochę do nadrobienia, więc po kolei... Elua, kurcze, strasznie mi przykro, że Ci się tak poskładało wszystko na raz. Jak Twoja sytuacja z umową w pracy ? Jak z mężem i zdrowie ? Wiesz taka presja też nikomu nie służy, mam nadzieję, że wyjdziecie z tego obronną ręką. Najważniejsze to rozmiawiać, rozmawiać, i jeszcze raz rozmawiać. O swoich uczuciach, o powodach swoich lęków. najlepiej na bieżąco. A gdy rozmowa nie idzie, zacznijcie od takiego "listu". Ty do niego, on do Ciebie. To naprawdę pomaga! Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie w tym trudnym czasie! Elalio! Baaaardzo się cieszę się, że się odezwałaś! Jednak to ciągle dla mnie mało!! Kurka, no bardzo mi Ciebie tu brakuje i tego Twojego poczucia humoru i trafnego spojrzenia na rzeczywistość! Dobrze, że u Ciebie wszystko ok. Dawaj znać, chociaż domyślam się że na tym etapie ciąży na którym jesteś nie za bardzo ciągnie Cię do komputera :) fajnie, niedługo będziemy miały tu pierwsze forumowe dzieciątko :) koniecznie się pochwal! Pozdrawiam i ściskam wirtualnie! Mała2, może z tą wagą to i dobry pomysł :) życzę Ci powodzenia i dużosilnej woli, dasz radę i zaglądaj do nas by poinformować nas o swoich postępach. Poza tym badania hormonalne to też dobre wyjście tym bardziej, że hormony mogą blokować owulację i stąd te cykle bezowulacyjne. Tacyta, fajnie że piszesz i nadrobiłaś straty na forum :) ja o swoich dwóch kreskach chciałabym zapomnieć. Teraz nawet już do tego nie wracam. Podobnie jak za Małą trzymam kciuki za Twoje odchudzanie :) obyś weszła w swoje sukienki :) i również popieram to, że chcesz się ruszać. Ja chodzę na jogę z koleżankami, rozciągam się trochę i relaksuję jednocześnie. Czarna, super że masz jakieś postępy i wyczuwam troszkę lepszy nastrój. Cieszę się że dołączycie do męża. To bardzo ważne by rodzina była razem. Na pewno bardzo Ci to pomoże. Teraz co u mnie. Badania są takie sobie. Podwyzszona prolaktyna. No ale w sumie mam owulację, więc lekarz nie zalecił żadnych leków. Stwierdził że skoro nie mam objawów hiperprolaktynemii to nie ma co mnie faszerować, tym bardziej że ten wynik prawdopodobnie zawyżony przez tą moją histerię przed pobieraniem krwi. :P morfologia bardzo ok, crp ok, wszystko ok, TSH troche zawyżone. Zobaczymy co dalej będzie... Trzymajcie się! Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.12.2014 elua____________26______________6___________@3.11.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 mała2__________29 _____________2____________ @7.09.2014? CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.12.2014 elua____________26______________6___________@ ? Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.12.2014 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015 Zaktualizowałam się w tabelce, chociaż w sumie nie wiem po co,no ale niech będzie... W pracy chyba się poukłada tzn będzie kontynuacja ale jakoś nie umiem się cieszyć, moje myśli krążą tylko wokół dziecka i ciąży i czekającej mnie operacji. Lekarka oprócz laparo dopisała mi jeszcze histeroskopie, więc będę miała dwa zabiegi za jednym razem, może i dobrze... Jolu TSH podwyższone może utrudniać zajście w ciążę, co na to Twoj lekarz?? Tacyta fajnie że wróciłaś, pisz częściej, Eulalio Ty też napisz coś więcej jak będziesz miała chwilę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moje TSH 2,59 ginekolog wysłał mnie na konsultację do ginekologa endokrynologa. Ten stwierdził że nie widzi powodu by we mnie pakować leki. I odesłał do domu. Napisałam więc mejla do mojego ginekologa żeby mu przekazać szczegóły wizyty u innego lekarza. Ten już drugi dzień mi nie odpowiada, więc zapisałam się do niego na wizyte w czwartek. Zobaczymy. Do tego jakaś infekcja mi się przyplątała.. zakatarzona chodzę trochę... No i w badaniu moczu wyszło sporo bakterii, musiałam zrobić posiew i zobaczymy czy nie będzie trzeba antybiotyku włączyć.. ja chcę już wiooooosny!!! Elua, dwa zabiegi w jednym czasie to dobre rozwiązanie :) będzie jeszcze dobrze, zobaczysz! Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Witajcie! Jola, mi też mocz kiepski wyszedł, ale dostałam antybiotyk i jest ok. U mnie nie za dobrze. Myślałam że już wychodzę na prostą...miałam całkiem dobre samopoczucie....aż do momentu gdy dowiedziałam się o śmierci znajomej.... przywaliła mnie ta wiadomość i czułam że to odchoruje. Ból kręgosłupa niesamowity między i pod łopatkami, promieniujący na żebra.... cały weekend na lekach przeciwbólowych i maściach. Rozmawiałam z koleżanką która też przechodzi nerwicę, objawy, zachowania, wszystko identyczne! dała mi namiary na swojego psychiatrę i psychologa. Zamierzam skorzystać. Bo to do mnie wraca jak bumerang ilekroć usłyszę o jakiejś tragedii, tak nie może być ! potrzebna mi terapia, dzięki której poczuję się silna. Dodatkowo dochodzi stres związany z ginekologiem, nie wiem ile czasu czeka się na wynik cytologii. Już dwa tygodnie minęły od pobrania. Powinnam się cieszyć, bo brak pisma świadczy o tym że wszystko w porządku ( gdy coś nie tak, przysyłają wyniki na adres domowy)... ale ja cały czas się stresuję i zastanawiam czy oby jeszcze nie przyjdzie.... :( to czekanie jest dla mnie straszne :( o dziecku nie myślę już w ogóle, chcę być zdrowa! chcę żyć jak każdy normalny zdrowy czlowiek i nie wsłuchiwać się nieustannie w swój organizm , i nie panikować przy każdym bólu. Dziewczyny, ta choroba jest straszna!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Byłam u lekarza (ostatnio jestem tam częstym gościem) :( Przebadała mnie, dała skierowanie na RTG górnego odcinka kręgosłupa , powiedziała że to mogą być jakieś zmiany dyskopatyczne, uspokoiła że podobno dużo młodych ludzi ma takie problemy, zważywszy na fakt że sporo dźwigam. Zarówno w pracy jak i w domu (noszę worki z węglem) :( ale nie wykluczyła że to może być kolejnym objawem mojej nerwicy. Zapisała tabletki niesteroidowe przeciwzapalne,zmniejszające napięcie mięśni międzykręgowych , i powiem Wam że już po pierwszej odczuwam ulgę.... chodzę napięta jak struna, to może od tego te bóle. Zobaczymy co wyjdzie na zdjęciu. W środę mam wizytę u psychiatry. Mam nadzieję że terapia mi pomoże.... Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie cos tu ostatnio cicho i smutno. czarna wspolczuje przezyc, musi byc ci ciezko dodatkowo pogoda tez nie nastraja optymistycznie. Mam nadzieje ze terapia pomoze plus swieta rodzina :) Jola jak u Ciebie? z tabelki jak byk wynika ze dzis dzien @ i jak? Gosia- jak sie czujesz? u nas juz za pasem 30 tydzien.. wyprawka sie kompletuje? imie wybrane? Eulalia- a twoje samopoczucie jak na kilka chwil przed godzina P? a moze juz jestes po???? koniecznie sie odezwij buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eLka 84
to wyzej to ja :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Hej dziewczyny:) eLka no ja już pomału kompletuje wyprawkę mam narazie ubranka chyba w odpowiednich rozmiarach:) teraz zostały mi kosmetyki, wózek i łóżeczko itd wszystko teoretycznie wybrane w sklepie tylko trzeba zebrać fundusze i kupic :p a u Ciebie jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej wszystkim (chociaż coraz mniej tu nas i rzadziej)! Melduję że wczoraj dostałam @ pierwszy raz się tak ucieszyłam. Lekarz strasznie mnie nastawił, że ewentualna ciąża albo będzie poroniona albo w wadami wrodzonymi... Miałam bakterię i musiałam ją wyleczyć. Wczoraj skończyłam antybiotykoterapię. Moja tarczyca sobie skacze, w dniu kiedy miałam zażyć pierwszą dawkę leku skoczyła mi z 2,59 na 5,00. Ciągle bym spała i mam wszystkiego dość :P ostatnio wstałam o 9 rano, wstawiłam pranie i poszłam spać dalej. Obudziłam się o 19, rozwiesiłam pranie, zjadałam obiad i poszłam o 21 spać znowu. Kolejny dzień spałam do 17. Biorę też bromergon na zawyżoną prolaktynę. Dobrze go toleruję. Poza tym mierzę temperaturę i w tym cyklu będę robić testy owulacyjne. Obserwacja pełną gębą. Elka, gdy napisałaś o tym 30 tygodniu coś we mnie pękło. Przypomniałam sobie, że my we 3 razem ujrzałyśmy dwie kreski. Ciekawe jakbym znosiła ciążę z bliźniakami ? No nic tego już się nie dowiem. Zaczynam nowy cykl, z leczeniem i nowymi nadziejami i w gruncie rzeczy bardzo się cieszę :) owulację będę miała w okolicach świąt.. cudownie :) Ciężarówki nasze, wijcie sobie gniazdka tam szczęśliwie i oszczędzajcie się w tym ostatnim ciążowym czasie :) Czarna, kochana, bardzo trzymam kciuki za Ciebie, zdrowiej, i jeszcze raz zdrowiej. Tacyta, Eulalia co tam u Was ? miłego weekendu :D Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nick____________wiek______cykl starań__________termin@ Jolanta255_______24_____________3____________@5.01.2015 elua____________26______________7___________@ 7.12.2014 Czarna32k________32___________6_____________@20.12.2014 Tacyta___________35____________3____________@14.12.2014 CIĘŻARÓWKI: nick____ wiek___tc____które dziecko____płeć/imie dziecka____termin Eulalia _______29___ 25 ________1__ syn _____ 17.12.2014 martablond___32____33 ________2__córka___10.01.20 15 GosiaMałgosia__25___ 27 ________1__córka___ 22.02.2015 eLka84______ 30_____ 27 _______2__ syn _____24 .02.2015 Wpisałam się już na styczeń :o jak ten czas leci!! Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Jolu nie pomyslalam ze piszac o tych "naszych" tygodniach moge zrobic ci przykrosc. Przepraszam, nie przemyslalam.... Zazdroszcze Ci tego spania bo ja niestety cierpie coraz czesciej na besennosc.. tluke sie po domu do 3 rano, ogladam jakies glupoty w tv, czytam... i padam nad ranem, pozniej umeczona wstaje bo syna do przedszkola odstawiam.. no i widze ze sie wzielas "za rogi z tym cyklem" mierzenie temperaury, leki no no cos czuje ze z takim przygotowaniem to sie musi udac :D Gosia- ja wyprawki od zera kompletowac nie musze (cale szczescie) mam po starszym synu plus kolezanki zarzucily mnie worami mikrociuszkow.. zakupic musze wozek (uzywany) akesoria kapielowo- higieniczne, butle i mleko oraz kropeli sabsimplex (na kolki na wszelki wypadek) no i dla siebie podpaski- materace i wsio :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Elka, Ty się nie przejmuj tymi tygodniami. Żadna przykrość to dla mnie ze jesteście tu z Gosia w ciąży. Tak mi się tylko przypomniało, że mi się nie udało, ale nie mi pierwszej nie ostatniej. Dobrze że z Wami wszystko w najlepszym porządku :) a mi też się w końcu uda :) przepraszam, jeśli Cię jakoś zmieszałam, nie o to mi chodziło :) a za starania się wzięłam porządnie, żeby mi się przypadkiem historia z poronieniem nie powtórzyła. Myślę że jestem na dobrej drodze. Zmieniłam lekarza, który martwi się mną bardziej chyba niż ja sama, ale to może i lepiej. Mniej muszę pamiętać, bo zawsze to wyśle mi jakąś wiadomość, jakieś skierowanie na dodatkowe badanie, zmieni dawkę leku. Jestem więc taka spokojna i bezpieczna, do tego z mężem wprost cudownie nam się układa i w ogóle jakoś tak wszystko wydaje się być tak jak powinno :) a reszta sie ułoży wtedy gdy będzie na to czas... Dobranoc :) Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna32k
Czesc dziewczyny. Widzę że niebawem pojawią sie tu pierwsze forumowe dzieci, trzymajcie się cieplutko nasze ciężaróweczki!!! Jola...czuję że ten cykl będzie dla Ciebie owocny- trzymam za Ciebie kciuki kochana!! Ja byłam u psychiatry, ale jakos nie czulam by brala mnie na powaznie. Dala skierowanie na terapie, ale terminy sa tak odlegle ze raczej przed wyjazdem nie mam szans sie dostac. Przepisala mi rowniez lek, ktory widze ze dziala na mnie bardzo korzystnie. Jestem spokojniejsza, i nie panikuje przy kazdym bólu. Poza tym zauwazylam ze wszelkie objawy somatyczne przechodza!!! Odebralam wyniki cytologi- wszystko w porządku :-) biore teraz przez 10 dni provere. Zobaczymy czy wyreguluje mi te cykle. Teraz zajmuje sie porzadkami swiatecznymi, myje okna, robie stroiki, liste zakupow.... wszystko byle tylko nie myslec o nerwicy. I byle dotrwac do przyjazdu męża... juz 3 tygodnie zlecialy...jeszcze kolejne 2 i sie zobaczymy:-) strasznie tesknie. I coraz gorzej zniesc ta rozlake.... Dobranoc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia Małgosia
Hej dziewczyny:) co tam słychać? Czarna u Ciebie napewno wszystko dobrze sie poukłada, a czas spędzony z mężem wpłynie na to wszystko bardzo pozytywnie:) myśl teraz tylko pozytywnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uuff Czarna, już lepiej się Ciebie czyta :) jeszcze 2 tygodnie i rodzinka będzie w komplecie :) super! Ja też powoli się biorę za ogarnięcie domu do świąt! Ale opornie mi to idzie Poza tym muszę wybrać się do endokrynologa, bo nadal umieram na senność. Ciągle bym spała, śpię już po 14-16 godzin na dobę, a to dużo. I jeszcze chce mi się spać! Chyba dawkę leku mam źle dobraną i na nią nie reaguję. No zobaczymy w poniedziałek po wizycie :) Pozdrawiam Was gorąco Dziewczyny :D Jola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Hej dziewczyny. Zacznę od Was: Czarna cieszę się, że trochę Ci się poprawia,a jak pobędziesz z mężem to na pewno poprawa będzie jeszcze bardziej odczuwalna :) To już na prawdę niedługo! ;) Jolu ta senność na pewno jest przez Bromergon! Miałam to samo! Niestety takie są skutki uboczne tego leku, ja do tego miałam jeszcze bóle głowy, zawroty, mdłości i ciągle zatkany nos... więc u Ciebie i tak nie jest źle, a Bromergon działa na prawdę szybko więc może za chwile już wcale nie będzie Ci potrzebny ;) Tacyta, Eulalia?????????? Mało nas tu ostatnio się zrobiło :( U mnie bez zmian, @ przyszła jak w zegarku, jestem już na tabletkach anty i szykuję się psychicznie do zabiegu... Boję się okropnie, liczę się z tym że w najlepszym wypadku zostanie mi jeden jajowód i to nie wiadomo w jakim stanie, więc schizuję cały czas, bo wiem że jeśli z drugim też coś bezie nie tak to zostaje tylko jedna (dla mnie na razie chyba nie do przyjęcia) możliwość żebyśmy zostali rodzicami.... Do tego obecnie nie pracuję, więc mam mnóstwo czasu na myślenie, czytanie i zamartwianie się co dodatkowo na mnie źle wpływa... Modlę się każdego dnia żeby operacja nie była tak tragiczna w skutkach jak może się okazać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×