Starania o dziecko wiosna 2014

Marta-dzieci mowia ze nie chca,poniewaz sa zazdrosne.Jak zobaczy braciszka,lub siostrzyczke to oszaleje z radosci:) kurcze jak ktos za zajsc to i tak zajdzie,niezaleznie od pozycji,choc naczytalam sie tez o tylozgieciu szyjki macicy,gdzie kobieta po wytrysku powinna lezec na brzuchuokolo 20minut(przepraszam ze tak obrazowo opisalam)

taka od tyłu? pewnie i tak :) ale ja mysle ze jak na plemnik sie dostac o to przeciwnie do grawitacji sie dostanie :) aczkolwiek nie zaszkodzi chwile po seksie polezec . ja z reguły robiłam tak - ja na gorze i potem z 10 min leżałam normalnie, żadne świece, czy tez nogi do góry . zmykam do łózka, czekac na mego meza, o mi sie bzykac tak chce ze nie zasne brrrrr ;/

Marta a jakie testy kupilas?:) ciekawa jestem,czy one sa w miare miarodajne:) tez chcialam zakupic uwaga! z 20;D

Marta a Ty masz teraz czas plodny? jesli tak to szalejcie nawet cala noc;D

no to przed SERDUSZKIEM kilka praktycznych rad :D idę pokorzystać jeszcze z tego, że mdłości przeszły i nie ma jeszcze @ :D czas jak zwykle dorobić uszka :P dobranoc dziewczyny!

kurcze, błąd - SERDUSZKOWANIEM. Jeszcze nie przyswoiłam tego egzotycznego pojęcia :D aż mam ochotę o tym poinformować męża :D

zapytaj go czy wie co oznacza to pojecie,ehhh zapewne nie wie,chyba bedziesz zmuszona mu pokazac;p

z przyjemnością! :D do jutra :)

Lubię jak mąż ma dobry humor, puszcza do mnie oko i mówi "serduszkujemy dzisiaj"? Swego czasu pośmialiśmy się też z fasolek, owulek i dzidziulków.

czkamy na wynik jutrzejszego testu dobranoc:)

http://ifotos.pl/zobacz/201404100_exnnnsw.jpg/

No to kochana nie popijesz!!! :) cudownie !!!!! Jak się czujesz ? Poinformowalas męża ? GRATULUJĘ!!! :)

Hahahaha no nie, chociaż w weekend zrobie jeszcze jeden bo tu kreska jest jakaś blada. Męża obudziłam to powiedział że on od dwóch tygodni już wiedział :-) jest spokojnie, póki co się nie ekscytujemy bo to różnie bywa. Ale jaja.

hehe widziałam ze twoje objawy to na ciążę! wow! gratulacje! jednak bedzie termin grudzien :) super super super!

z Twoim pozytywnym nastawieniem to było wiecej niz pewne!

nie martw sie - u mnie tez była tak blada, to ciąża na 100% !

Ten grudzień mnie przeraża :-) kiedy powinnam iść do lekarza?

Hej dziewczyny...dzis tez @ sie nie pojawiła ale za to takie lekkie uklucia w piersiach ledwo odczuwalne są...no i śluz zabarwiony na zolto... Co mam o tym myslec ???

Eulalio do grudnia daleko, jeszcze zmienisz myślenie i nastawienie :) do lekarza może spróbuj się zapisać jeszcze przed świętami :))

I tak zrobię. Na spokojnie :-)

Hej dziewczyny:) Eulalia gratuluje:)

No dobra, dotarłam do pracy, teraz mogę napisać coś na spokojnie. Przyjmijmy, że naprawdę jestem w ciąży :) Słuchajcie, no i popatrzcie jak wyszło. Nie było jakichś nie wiadomo jakich starań, mierzenia temperatury, obserwacji śluzu, przymuszania małżonka, nie wiadomo jakich badań itp. Rach ciach, stosunek w dzień owu i dzień po (może to będzie chłopak?:) ), na stojąco!!! (więc prawie wszystko ze mnie wyleciało) ;) na szybko, bez trzymania nóg w górze itp., bez wiesiołków, oeparoli (a ja jestem sucha jak Sahara), bez liczenia dni płodnych i niepłodnych, i jakoś poszło. Życzę Wam wszystkim podobnej łatwości, bo to jakiś cud musiał się zdarzyć :D

Wcześniejsza dyskusja o luzie była czysto teoretyczna a teraz mamy namacalny dowód, że w dużej mierze to właśnie on jest nam potrzebny :) jeszcze raz wielkie gratulacje, dużo zdrowia dla przyszłej mamusi :)

Dzięki :) Ale póki co wstrzymajmy się z ekscytacją :P Próbuję się umówić do swojego lekarza i możliwy termin wizyty 07.05.2014 ... Chyba postaram się o jakąś wizytę prywatnie wcześniej bo to jednak dopiero za miesiąc :O

No i weź człowieku lecz się na NFZ, prędzej szlag kogoś trafi niż dojdzie do lekarza specjalisty...

Powiedz że jesteś w ciąży i to chodzi o potwierdzenie jej i muszą Cie przyjąć do 2 tygodni na NFZ! Wiem to z doświadczenia takie mamy prawo jako kobiety...

Ja pierwszy raz tutaj, ale też się staramy- wiec może w grupie,że tak powiem :P będzie raźniej :) Nasze starania trwają już od trzech lat. Staramy się, staramy i nici na razie z tych starań. Może ta wiosna będzie szczęśliwa :)

o rany boskie! ale mi sie geba rozesmiala;D GRATULUJE KOCHANA! och dziewczyny,musimy to opic,herbatka przy komputerach;DALEZ SIE CIESZE:) w koncu wszystkie zobaczymy takie krechy:) duuuzo zdrowka dla mamuski i berbecia:)

Spoko, póki co i tak nic lekarz nie zobaczy. Umówię się na za 2 tyg :) Dam radę! Jola, kiedy po ten test pójdziesz wreszcie? @ nie przyszła?

Mam wrażenie że cieszycie się bardziej niż ja :) Dzięki !!! Do mnie to nie dociera, dzień jak co dzień właściwie :) Poczekajmy aż zrobię kolejny test bo ja jestem niedowiarek :P