Starania o dziecko wiosna 2014

Hej dziewczyny:) widze że na forum ciekawe rozmowy są poruszane:) miło poczytac takie rozmowy:) u mnie nic nowego dalej mam czasami jakiś ból jajnika- podbrzusza, jak nie minie przez weekend to musze iść do lekarza...:(

Jolanta - ciekawy zawód masz. Co do spadku hormonów, to przezyłam to na własnej skorze, wiec wiem ze to nie jest jakies tam gadanie sobie tylko prawda. Poza tym nie wiem czy zauwazylas, ale szczegolnie media pokazuja nam zniekształcony obraz macierzynstwa ( zaczynajac od tego jak w filmach jest pokazywany jak wyglda porod, smiac mi sie chce :) ale o tym sie kiedys przekonacie na własnej skorze, ze porod wydlada całkowicie inaczej niz go przedstawiaja w tv ) a koncząc na tym jak pokazuje sie kobietom wyidealizowany obraz dziecka. My baby nasłuchamy sie tego, ze np. kazda matka musi kochac swoje dziecko od razu, co nie jest prawda, czasem kobieta potrzebuje troche czasu zeby dziecko pokochac,czasem kocha go od momentu poczecia, czasem od momentu porodu a czasem po paru miesiacach, a wczesniej jej poprostu lubi. I gdyby ktos komus powiedzial cos takiego to wyszedl by na wyrodna matke! Jak sie nie poswiecisz dziecku w 100% tylko szybko chcesz wrocic do pracu, to tez jest jakies nie ładne, i nie wazne ze zostaniesz bez srodkow do zycia, to nikogo juz nie interesuje. Jak nie poryczysz sie na porodowce gdy przyłoza ci dziecko do klatki to tez juz jest dziwne bo przecziez kazda kobieta powinna ten moment uznac za najcudowniejszy w zyciu. Jak nie radzisz soebie z malenstwem, szczegolnie na poczatku to nie mozesz sie do tego przyznac, bo to wstyd! I taki przykładów mogłabym wymieniac setki. Media , przedewszystkim media przedstawiaja nam idealny obraz macierzynstwa, do tego stopni, ze gdy u nas jest troche inaczej to juz idzie sie tylko załamac. Zreszta nie tylko media, wystarzy sobie pogadac z kolezanka ktora zadko widzmy, zadna nie powie, mam dziecko nie grzeczne, nie radze soebie, miałam depreche po porodzi itp. Ludzie ludzi okłamuja i tak powstaje fikcja. Wszystko co pisze znam z autopsji, na szczescie nigdy nie uwazałam sie za gorsza matke tylko dlatego ze miałam baby blues, ze szybko wrociłam do pracy po porodzie, ze nie oszalałam na punkcie malucha, do tego stopnia zeby swiata po za nim nie widziec i innne.

Ale Jola ty wiesz o czym ja pisze.... Człowiek to złożona istota i nie da sie zrobic tak zeby działał wg schematu. A psychika... to temat rzeka... Fakt stres wplywa na mozliwosc zajscia w ciaze, i to bardzo. Wytwarzaja sie jakies hormony powodujace blokowanie zapłodnienia i koniec. Zadne leki nie pomoga, dopoki kobieta sie nie odblokuje. Szkoda ze w temacie płodnosci, akurat psychika schodzi na dalszy plan. I ja tu jestem zywym dowodem na to jak psychika jest wazna - zaszłam w ciaze dopiero wtedy gdy przestałam działac jak maszyna - musi byc tu i teraz, bo jak nie to dni płodne sie skonca. Zajęłam sie czyms innym, i od razu zaszłam w ciaze. Tymbardziej to był wtedy dla mnie szko, bo akurat w tym cyklu to dosłownie jeden raz sie kochalismy w okolicach dni płodnych.

Witajcie, Przeczytalam wasze posty i mam wrazenie, ze bardzo opanowana i rozsadna z Was grupa ;) mam nadzieje, ze przy Was sie troche upokoje bo nieco zzeraja mnoe nerwy czy moze to juz to moj juz nie pamietam ktory cykl staran a termin kolejnej@ przypada na 7.04. Obecny cykl rozpoczal sie 13.03, owu chyba 27.03 ale pewna nie jestem, wtedy czulam standardowy w moim przypadku bol okoloowulacyjny. Wczoraj nad ranem lekkie podbarwienie sluzu na rozowo a potem jeszcze chwilke brazowe i koniec. Mam cicha nadzieje, ze moze to zagniezdzenie sie udalo. Do poniedzialku jeszcze 3 dni a dla mnie to jak cala wiecznosc, wtedy, jesli @ sie oczywiscie nie pojawi wybieram sie na bete. Czy moze jeszcze inne kobietki rowniez wyczekuja "godziny0" ? Piszcie czy rowniez nerwowo szukacie jakichkolwiek objawow czy moze macie jakies sprawdzone sposoby na odwrocenie uwagi? Dodam tylko, ze posprzatalam, ugotowalam, popralam i wyprasowalam wszystko co bylo mozna ;) pozdawiam

Anne witamy na topiku, jak masz ochote tu zagoscic na dłużej to zapraszamy, mozesz sie tez wpisac do tabelki.

ja w niczym zaszłam w pierwsz ciaze, tez doszukiwała sie objawow i dziwo ciagle je widziałam hehe. W cyklu ktorym zaszłam w ciaze, pamietam ze byłam przed @ i miałam dokłądnei takie same objawy jak prze kazda @ ktora przychodziła co miesiac, tzn identyczny bol brzucha, wieksze, pełniejsze piersi. Byłam pewna na 100% ze sie nie udało. No ale jak okres mi sie spozniał cos 2 czy 3 dni, to zrobiłam tes, bo mi sie @ nigdy nie spoznia i wyszła druga bladziutka kreseczka. Z doswiadczenia wiem , ze nie ma sie co doszukiwac objawow, co ma byc to i tak bedzie, nic juz nie zmienimy. O do terminu @ i tak trzeba poczkac z testowaniem, bo wczesniej stezenie hormonu w siuśkach bedzie za niskie zeby wyszedł pozytywny ;/ No niestety. No chyba ze ktos ma ciaze bliźniacza, to moze szybciej by wyszły dwie kreski, ale tego nie jestem pewna

anne tak wiec trzymam kciuki zeby sie udało i zebys zagosciła u nas na dłuzej, ale juz jako cieżarówa!

Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014 Nasze Ciężarówki: nick_____wiek_____cykl_____które dziecko_____płeć dziecka_____termin @ brak_____xxxlat____xxx________xxx___________chł/dz________xx.xx.xxxx

hmm a co myslicie o testach,na ktorych wyskakuje 2 kresa po 15min-kilku h?:) ponoc u niektorych dziewczyn oznaczalo to ciaze:)

hej Dziewczyny! :) ale się rozpisałyście, aż miło się czyta :D Anne, ja również 13 marca rozpoczęłam cykl, mam zamiar pod koniec przyszłego tygodnia zatestować :) mam nadzieję, że obie zobaczymy dwie kreski :D Martusia, to wszystko racja co piszesz, na matki wywierana jest duża presja ze strony społeczeństwa, ale na szczęście coraz lepiej sobie z tym zaczynamy jako kobiety radzić :)

ja zawód mam ciekawy, ale zajmuję się mężczyznami i to mundurowymi i ich kruchą psychiką :D ale o kobietach mogę powiedzieć tyle, że często podczas starań o dziecko robią badania, w tym hormonalne i wszystko jest ok, ale w ciążę nie zachodzą. Stres wpływa negatywnie na przysadkę mózgową, która w efekcie blokuje owulację, dlatego Dziewczyny Kochane, dużo odpoczynku od starań też jest wskazane :) sprzątanie, czytanie, sport, układanie zdjęć w albumie nawet może nam w tym pomóc :)

o sestach to ja pisalam,musziala zaczernic nick,bo zapominalam wpisywac nicku:)

ja już drugi w eekend w tym cyklu postanowiłam spędzić z mężem na wyjeździe, tym razem mazury :D jest bardzo miło, ale jakoś nie mogłam się powstrzymać, żeby tu nie zajrzeć na nasz topik :D także nie do końca zapomniałam o staraniach :P ale to przez te pobolewające sutki, już się niby do nich przyzwyczaiłam, ale jakiś dyskomfort jest i przypomina mi o staraniach :) owocnego weekendu !

alez Ci zazdroscimy:) ale chybasie tam nie obijasz? nie zapomnij o brzdacu!:)

nie zapominam o przyjemnościach :D powodzenia Kobietki, nam wszystkim się niedługo uda, bardzo pozytywnie zaczynam myśleć i tak będzie :)

ponoć wszystkie testy pokazują dwie kreski po upływie czasu oznaczonego na prawidłowy wynik w instrukcji :) nie powinno się więc tym kierować :)

codo tych testow...zrobilam teraz 2 ipo 15min powychodzily mi 2 slabe kreski... wiem wiemodczytuje sie do 5min

ale wlasnie wykonalam testy te ktore zawsze i nigdy 2 nie wyskakiwala po czasie

No to pewnie sie udało :))))) Wiedziałam ze przez stres cos hormony szaleja, ale do konca nie wiedziałam o co chodzi. dziki za wyjasnienie

No to wstępnie gratuluje:)

nie napalam sie w ogole:) jakos watpie kreski po czasie to raczej nie kreski:)

Ale zawsze trzeba pozytywnie myśleć:)

zreszta bylamu gin i wyznaczyla mi owulke na poniedzialek:) sama niewiem czemu zrobilamte testy;p

dziewczyny czy jest szansa na ciaze,gdy dzis zaczalmi sie sluz plodny,a poprzytulac sie z mezem moge jeszcze tylko jutro? (delegacja)

Czesc dziewczyny :) Mam 33 lata, tabletki odstawilam pod koniec stycznia i teraz z moim partnerem bedziemy sie starac o dzidziusia:) Mam nadzieje ze nie bedziemy musieli czekac dlugo bo strasznie sie boje ze wzgledu na moj wiek. Czekam teraz na okres ktory nie chce przyjsc:( ale zakupilam juz testy owulacyjne. W poprzednim miesiacu przegapilam owulacje wiec nie wiem z jakim wyprzedzeniem beda dzialaly. Ktoras z was uzywa ich?

witamy kochana w naszym gronie:) moje 2 ciotki rodzily,calkiem niedawno i obydwie sa po 40!:) nie martw sie bedzie dobrze. jesli chodzi o testy,to ja niestetynie stosowalam,ale slyszalam ze wykaza 2 jednakowe krechy 2 dni przed owulacja,choc wtedy najlepiej juz dzien w dzien sie przytulac bonigdy nie wiadomo:)

aha i kochana jak mozesz to uzupelnij:) Starające się: nick____________wiek______cykl starań_____termin @ Jolanta255 ______24 lata _______1__________@10.04.2014 Gosia Małgosia____25lata_______0__________@12.04.2014 metusia__________25________1__________cykle nieregularne martablond ______32 lata_______1__________@30.04.2014

Witamy manka - nie martw sie - sama mam znajoma ktora urodzila swoje dziecko po 40stce :-) całkiem zdrowe. Pozatym ten topik ma być z nastawieniem pozytywnym, tu druga cześć tabelki ma sie szybciutko powiekszac ;) jak C***asują "nasze zasady " hehe to przyłączaj sie śmiało . Zapraszamy Gościu - działaj działaj, jajeczko zyje 12 godzin od momentu wydostania sie na wonlosc hehe

Jesli chodzi o testy to ja nie uzywałam i watpie zebym kiedykolwiek sie pokusiła, bo mam tak wyczuwalną owu, ze nie sposób jej przegapić

Martusia,tak jak pisalam wczesniej,nie mialam wczesniej owulacji,dopierood tego cyklu mam miec,bobiore bromegron,i kurde wlasnie gin mi powiedziala ze od pon mamy dzialac,a dzis w sluzie zauwazylam nitki krwi,i kluja mnie jajniki,zakladam ze to plamienie owulacyjne i teraz pytanienie orientujesz siemoze w jakim czasie odplamienia wystepuje owulacja?:)