Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sziszasza125

Czy żonaty facet zostawi żonę dla mnie i czy mam szansę u żonatego?

Polecane posty

Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Nie wygląda na taką, chyba z deczka ma w niego w******** wie, że mnie pocałował na impro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś się nie zdziwiła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Nie wygląda na taką, chyba z deczka ma w niego w******** wie, że mnie pocałował na impro, olała to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Nie wygląda na taką, chyba z deczka ma w niego w******** wie, że mnie pocałował na impro, olała to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiś spam sorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałaś, że jesteś młodsza od żony 7 lat a masz 21 a potem piszesz, że żona ma 33 lata, to jak z tą matematyką u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj się dowiedziałam, że ona to rocznik 81 :) a napisałam, że podejrzewam, że z 7 lat, ale jednak więcej, choć nawet wygląda na swój wiek, sądziłam, że jest od niego młodsza, a jednak nie =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość step
Nie rozumiem wszyscy się zachowujecie jakby autorka JUŻ z nim miała romans, wypowiadacie się na temat "zaniedbałych żon", facetów latających z kwiatka na kwiatek... A co jeśli on jest z żoną na prawdę szczęśliwy, nie planuje żadnych niedojrzałych romansów, po prostu kocha rodzinę i autorkę lubi jedynie na płaszczyźnie zawodowej/koleżeńskiej, lub po prostu mu się nie podoba ? Bo z tego co widzę to tej opcji nie rozpatrujecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, mogłabym mu się nie podobać, oczywiście :) Wydaje mi się, że mogłabym mu się np nie spodobać aby się ze mną łączył na dłużej, może przez to, że ja i jego żona mamy ten sam kolor włosów oraz nosimy obie okulary i ten sam wzrost, hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Ale powiedział kiedyś, że jestem idealna, więc, wydaje mi się, ze nie ma co tu gdybać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żonie zapewne też tak mówił i to nie raz, a nawet się z nią ożenił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczy przeczytać temat topiku i ręce opadają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz autorko, moim zdaniem jesteś jakaś niedorobiona, skoro pchasz się w zostanie szmatą. Nie wszyscy ludzie są na tym samym poziomie, ale wypada chociaż dążyć do godnego życia, a nie dążyć do bagna. Z jakiej ty rodziny pochodzisz ? Kto cię rodził że jesteś taka niedorobiona? Jak to się stało że chcesz sięgnąć po zajętego żonatego faceta? Moralności nie masz? Ani sumienia? Chcesz dodać do tego świata więcej łez i cierpienia jego żony i dzieci? Czemu dążysz do robienia ZŁA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Hoho :O Widzę, że jakiś ksiądz się tu udziela, piszę tylko, że zakochałam się w owym mężczyźnie i nie wiem co robić, tak? Zaraz sugerujesz, że chcą się zeszmacić? Aha, spójrz na to kto ciebie wychował, widocznie ktoś nienormalny skoro mi to zarzucasz, psychologia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakochałaś się w żonatym to twoja sprawa. Teraz się odkochaj, nie ty pierwsza i nie ostatnia. Od tego się nie umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo się mówi odkochaj, jak on na scenie mnie przytula i wgl.. A jest naprawdę z******tym kolesiem, więc o odejściu z grupy nie ma mowy, mam tam też fajnych przyjaciół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej spytaj o to swojej matki zamiast zadawać debilne pytanie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje duże prawdopodobieństwo ze mylisz scene z zyciem a on nie myli bo jest w przeciwieństwie do ciebie profesjonalistą czego życze jemu i jego rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a mać! autorko jestes debilką, jakim prawem podkochujesz sie w żonatym koledze? masz problem ze sobą,swoja psychiką,lecz się tyle lat pracuję z kolegami-przystojniakami żonatymi i do głowy mi nigdy nie przyszło w którymś zakochac się,NIE MAM PRAWA! oni mają zony,rodziny i żyją swoim zyciem,żadna z nas kobiet w zyciu nie zabiega o bliższe relacje z nimi a ta p**********a autorka już stawia pytanie czy zostawi żonę? a kto ci idiotko na to pozwoli? spierd...i zajmij sie czymś pożytecznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o a ta powyżej to sie na tym forum wszystkim każe leczyć, a sama potrzebuje wizyty u psychologa, bo ma problem z emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog beznadzieja sytuacja
Przeczytałam Twój pierwszy wpis i nic więcej. Zapisz się do psychologa!! Z pierwszego wpisu wnioskuję, że miałaś złe relacje z ojcem i w rodzinie. Poszukujesz miłości, nie potrafisz siebie zaakceptować. Każdy facet Ciebie wykorzysta!! Ten jak najbardziej też!! Ten być może zostawi żonę i dzieci i na Twoim garbie się wylansuje!! Ciebie będzie nienawidził jeżeli już do tego dojdzie!! Zostawi Ciebie jak najbardziej!! Klasyczny przykład Piotrusia Pana!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Prawda, z ojcem mam złe relacje, ale psycholog nic z tym nie pomogła i racja nie potrafię siebie zaakceptować. -,- Ty jesteś psychologiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet Ciebie wykorzysta? A psycholog to chyba ukończył studia wyższe i zna zasady języka polskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten jak najbardziej też!! Ten być może zostawi żonę i dzieci i na Twoim garbie się wylansuje!! Ciebie będzie nienawidził jeżeli już do tego dojdzie!! Zostawi Ciebie jak najbardziej!! Klasyczny przykład Piotrusia Pana! ' święta racja, tylko czy to Piotruś Pan czy perfidny manipulant z problemami ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że zostawi żonę młodą żonę i dzieci i powiezie cię złotą karetą do ślubu. Już pędzi do ciebie tak szybko, że aż się po tyłku piętami kopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ci kibicuje autorko, a żona niech broni swego, jak nie potrafi to jej problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ńierowna walka młoda nie ma dzieci uwieszonych na szyi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ,który zostawia żonę dla jakiejś d*****,to ostatnie ś****wo Kopnąć w d**ę i niech leci do takiej jak on Porządny ojciec nie zostawia matki swoich dzieci.To zwykła męska d*****.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sziszasza: Są 7 lat po ślubie :) Wiecie ja akurat znam przypadek gdzie młody mąż zostawił młodą kobietę dla jeszcze młodszej, dlateguż nie wiem co o tym myśleć, poza tym żona faceta który mi się podoba jest od niego o rok starsza oraz cały czas tylko pilnuje dzieci, a on jeździ po polsce hm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×