brzydki facet nigdy nie będzie miał kobiety z jaką by chciał być

Czterdziecha i inne kobiety Twojego pokroju - co zrobiłyście żeby wyglądać jak najlepiej? Ja zrobiłem co sie dalo, być może wy też. Przez poprawę wyglądu straciłem kompleksy ale nie zdobyłem wymarzonej kobiety.Trudno się mówi - nie mówie że mi ładna sie należy ale nie będę robił niczego wbrew sobie. Więc wydaje mi się że postępuje właściwie.

Haha, dzięki, i tą nickową klamrą zamykamy nasze dyskusje ;) mega się cieszę, bo już 20 stopni na dworze, a we mnie chyba wrzątek ;P

Autor nr 2 jak ktoś ma brzydką twarz to można zrobić tylko makijaż, a czasem i to nie pomaga. Nie wiem czy robisz dobrze, ale później nie narzekaj, ze kobiety to materialistki itd, bo uwierz, ze nie wszystkie nimi są.

Wielu jest takich jak Autor nr 2, po 40stce kiedy stara żona już nie jest jelonkiem Bambi , idą sobie do młodej, ładnej ziuty. Sa przecież tacy uczciwi, przy sznownej małżonce już im nie staje i co oni mogą na to poradzić.

drmgr - Celibat czas zacząć :) Uprawiałem z nią przed to po jakoś się wstrzymam. A tak na serio - uczucia robią swoje i myśle że pociągałaby mnie może nie tak samo jak kiedyś ale jestem istotą zdolną do uczuć i nie byłoby z tym problemu.

moge sie dowiedziec, ile mniej wiecej masz lat? zawsze tu pisalas z sensem. :)

Jak kiedyś będziesz stary i będziesz sam to zrozumiesz, ze są inne priorytety niż wygląd. Do pewnych spraw trzeba dojrzeć

Autor nr 2 to może i nie jesteś aż taki pusty jak się wydajesz :)

@ do tralalilalila Dzięki. Bo ostatnio usłyszałam, że na pewno nie jestem ładna ani fajna, skoro w wieku 27 lat nigdy nie miałam faceta :P

Kłamiecie. Same nie wziełybyście faceta ''brzydala'' ( nie w waszym typie) choćby nie wiem co. Skończcie tą obłudę. Nie uwierzę żadnej co napisze że wygląd nie ma dla niej znaczenia.

Dla mnie nie ma.

Chłopaku - zapisz się na siłownię, fryzurę zmień, na solarium idź. Działaj.

a ja znam kobiety, które mają bardzo brzydkich facetów

Ja mam to szczęście, że twarz mam w miarę w porządku (dla jednych ładna, dla innych przeciętna, znajda się chyba nawet tacy którzy stwierdzą że piękna) mam problem z ciałem, z proporcjami. Żeby poprawić atrakcyjność wystarczyłoby mi teoretycznie schudnąć i bagatela żyć na sucharku, listku sałaty i wodzie (sama przyjemność, prawda?). Tylko że sprawa nie jest oczywista, bo odchudzona do takich gabarytów, jakich życzą sobie dzisiejsi panowie (rozmiar 34-36) i tak nie spełniałabym ich oczekiwań, bo nie miałabym kompletnie biustu.

drmgr - A więc oszukujesz sama siebie, albo masz kompleksy. Są z brzydkimi dla pieniędzy. Misiek zrobiłem co sie dało. Teraz czekam, najwyżej sie nie doczekam. Nie przeszkadza mi to zbytnio :)

Wygląd ma znaczenie ale nie chodzi o to ze partner musi być modelem, każdy człowiek ma swój typ, który mu się podoba

Co to za skrajności? Czy nie pisalem że nie szukam ideału? Chyba wcale mnie nie czytacie. Kobieta musi mi się podobać po prostu tak jak wam musi podobać się facet. Czy to nie jest zrozumiałe? Najechaliście na mnie a nawet mnie nie czytacie uważnie.

Tylko dlatego że ubrałem to w inne słowa. Pisząc ładna miałem na myśli w moim typie.

Bo dla mnie liczy się co innego niż wygląd.

serio nigdy nie mialas? a jakies uklady bez zobowiazan albo przygodne akcje? a ja wierze w to, ze moze byc atrakcyjna dziewica w wieku 27 lat. :) i fajnie, ze nie odtracilas chlopaka dlatego, ze jest przecietny.

I proszę nie przekonujcie mnie że mam celować niżej albo że wygląd sie nie liczy, bo to bardzo obłudne. Nikt nie chce być z kimś do kogo nie czuje chemii, i każda z was na pewno też. Więc czemu taki atak na mnie że jestem pustakiem?

@ do tralalilalila Serio. Nie miałam z nikim więcej niż 2 randki, z przyczyn różnych. Moja historia mnie samej nie mieści się w głowie. Resztę zachowam dla siebie ;)

chyba jestes pozadna dziewczyna, prawda? ;)

@do trala Porządną czy pożądaną? :P Tak, obydwa określenia pasują ;)

Oj chłopie , nigdy nie byłam z facem, który mi się na prawdę podobał.Szczerze - mój ukochany typ urodowy to wysoki blondyn np.Brad Pitt.Byłam z łysawymi, niskimi brunetami w których potrafiłam znaleść coś ładnego.W każdym. Za to ja przez całę życie byłam nie taka.I wiesz - takich pier... estetów jak ty , mordowałabym gołymi rękoma.Przez takich chłopczyków marudzących większość kobiet jak ja jest sama, poraniona i sfrustrowana. Jesteś pustak i emocjonalne dno.Oszczędz sobie chłopie raz na jakiś czas na agencję idz do atrakcyjnej prostytutki i bedziesz miał spokój.NIE NADAJESZ SIĘ DO ZWIĄZKU. Wybacz, jeśli teraz ci nie staje, to po mastektomii, poparzeniach, czy roztyciu się twojej wybranki też ci nie będzie stawał.Nie łudz się - nie przy twoim charakterze.Nie żeń się, nie wiąrz.Polub własną rękę, albo zarabiaj kasę.

Czterdziecha wybacz ale nie wierzę Ci. Już dosyć przeżyłem i wiem że najważniejszy jest wygląd przynajmniej w dzisiejszych czasach. Zawsze dostawałem kosza więc to o czymś świadczy. A niby brzydki nie jestem bo nigdy tego nie usłyszałem a wręcz coś innego. Ale wiem że jestem, pogodziłem się z tym. I tak żebyś wiedziała, nie będe sie zmuszał do niczego, do związku bez chemii też nie. Zostane z grabą albo panną z agencji :)

Czterdziecha - dobrze powiedziane. :) Już ja miałam do czynienia z takim pięknym inaczej, który wypominał mi wszystko co był w stanie.

''Przez takich chłopczyków marudzących większość kobiet jak ja jest sama, poraniona i sfrustrowana.'' Byłaby jeszcze bardziej gdyby takiej dał szansę, bo byłaby ze mna nieszcześliwa. Nie uprawialibyśmy seksu w ogole. Wiem że pewnie jestem w czyimś typie ale to zwykle kobiet które mnie nie pociągają, więc nie ma to sensu

porzadna mialo byc. ale przecietny chlopak chyba od razu nie oznacza brzydkiego i niezbyt pociagajacego, prawda?

Autorze nr 2, a co powiesz o facecie, którego dana kobieta kręci seksualnie, chce z nią być, a ten i tak gada jej niemiłe rzeczy odnośnie jej wyglądu? O co tu chodzi? Umyślna deprecjacja poczucia czyjejś wartości celem zatrzymania go dla siebie czy zwykły prymitywizm, głupota?