brzydki facet nigdy nie będzie miał kobiety z jaką by chciał być

A jak poznasz piekną, ale będzie oziębła seksualnie?

jak lubisz seks analny i nie golisz okolic intymnych to jestes idealna

Skończcie z tymi przecietny, przeciętna itd. Wy nic nie rozumiecie!! Czy muszę sie powtarzać milion razy?? Nie wezme takiej co nic bede czuł do niej!

Przydałby się wam porządny reset mózgu. Wyrzucenie wszystkich przekonań, mitów, uprzedzeń, zasłyszanych opinii. Bo przecież ten matrix w głowie nic nie pomaga, a jedynie przeszkadza żyć. To jak kupa śmieci, z którymi stale chodzicie. ;)

@ do trala Nie wiem, dla mnie był przeciętny, ale wiele lasek pewnie nazwałoby go kompletnie nieatrakcyjnym. Najważniejsze dla mnie, że był normalny, naturalny, a nie wyprodukowany w jakimś stylu ;)

słabsza - Myśle o takim że jest głupi. drmgr - Jak oziębła to ogrzeję ;) I tak nie wierzę tym kobietom co piszą co innego a myślą co innego. I tak lecicie na wygląd i już. Wiem bo przeżyłem, nie tylko wśród księżniczek.

,,Nie wezme takiej co nic bede czuł do niej!" coś mi się zdaje, ze jakbym miała ciało w rozmiarze 34 i cycki w rozmiarze 70h to wielu facetów coś by do mnie poczuło. :o :P

Przecież brzydkich unikasz jak ognia, więc o co kaman?

''Najważniejsze dla mnie, że był normalny, naturalny, a nie wyprodukowany w jakimś stylu'' Tak tak, a za chwilę jak gdzieś spotkasz faceta z tłustymi wlosami albo w poszarpanych ciuchach to nie powiesz że jest obleśny, tylko nie wyprodukowany w czyimś stylu? :D

,,I tak lecicie na wygląd i już. " - ja zdecydowanie lecę na wygląd (oczywiście nie tylko), ale mam szeroki zakres tolerancji. Większość z was natomiast jest w stanie pokochać szczerą, gorącą miłością (niewymuszoną, niewyrachowaną) tylko laski o atrakcyjności Angeliny Jolie czy Dżoany Krupy...

Ale w co nie wierzysz?W to, że można się kierować czymś innym niż wyglądem. Sorry chłopie za to co napiszę, ale jesteś więżniem swego fiutka.To nim myślisz, nim czujesz i nim widzisz świat.Dlatego zostanie ci oglądanie p****li i własna rączka. I wiesz co - myślę, że dostajesz kosza bo każda kobieta do której startowałeś widzi to czym myslisz.I żadna nie chce być z fiutkiem tylko.

Unikam takich co mi sie nie podobają czyli brzydkich wg mnie, rozumiesz? Dlaczego mam być z taką? Podajcie chociaż jeden racjonalny powód.

@do autor 2 Raczej taki byłby wyprodukowany na "homeless" :P

A jakie Ci sie nie podobają?

Ehh i znowu te skrajności. Nic nie pisałem o tym jaki mam zakres. Ale musi mi się podobać no. Nic na to nie poradzę. Mężczyźni troche inaczej może na to patrzą. I wypraszam sobie że myślę tylko o jednym.

Bo mógłbyś być szczęśliwy? Bo miałbyś kogoś kto cię kocha i akceptuje takim jak jesteś? Zachowujesz się jak dziecko, które nie może mieć wymarzonej zabawki.A tylko taką chce!!!!! Dziękuję ci za ten wpis.Uwiarygodnia wszystko to co intuicyjnie czułam . Dobrze chłopcze, co w takim razie mają zrobić kobiety, które są brzydkie?

Jego to nie obchodzi. Liczy się ino un sam.

Ale ty myślisz tylko o jednym i jednym.I nie jest to mózg.

Miałem podesłać link ale spam Nie podoba mi się np brazylijka z wielkimi brwiami, kręconymi włosami itd

,,Mężczyźni troche inaczej może na to patrzą." - tak na to patrzycie, ze z taką która wam się nie podoba nawet niekiedy słowa nie zamienicie, bo strach, że jeszcze zechce czegoś więcej. Wręcz urąga wam niekiedy zamienienie zdania z brzydką (czy tam nie podobającą się wam) dziewczyną. Że o pomocy w czymkolwiek takiej nie wspomnę. Stanowi to dla was jakąś dziwną ujmę, dyshonor. A to już są dla mnie przejawy skrajnego zezwierzęcenia. Oczywiście o dziewuchach postępujących analogicznie uważam to samo.

Brazylijka? O czym Ty gadasz?

Słabsza mylisz się, w moim przypadku tak nie jest Mam dużo koleżanek ktore szanuje i pomagam, bo to są ludzie i jeśli do tego są w porządku wobec mnie to im sie to zwyczajnie należy. Jeszcze inny ''nie mój'' typ urody to np baba z tlustymi policzkami albo olbrzymimi dołeczkami.

,,Mężczyźni troche inaczej może na to patrzą." - tak na to patrzycie, ze z taką która wam się nie podoba nawet niekiedy słowa nie zamienicie, bo strach, że jeszcze zechce czegoś więcej ---------Oj, ja jestem kobietą i również tak robię! Wydukam tyle ile muszę czyli w robocie lub grzecznościowa rozmowa (jeśli muszę) i w trybie natychmiastowym odprawiam z kwitkiem takiego "klienta"

,,Wydukam tyle ile muszę czyli w robocie lub grzecznościowa rozmowa (jeśli muszę) i w trybie natychmiastowym odprawiam z kwitkiem takiego "klienta"" - ok, ale trochę uprzejmości wobec takiego jako człowieka chyba nie zaszkodzi? Nikt nie mówi, że masz się do takiego łasić czy zgadzać na wszelakie propozycje. Chodzi mi o zwykłą, ludzką uprzejmość.

No to własnie jestem uprzejma jeżeli sytuacja tego wymaga, natomiast jeśli zaczepia mnie ktoś obcy np w pubie czy na mieście to niech się nie wysila bo wiadomo w jakim celu to robi, wtedy paszał won nie będę się rozgadywać, kiedyś robiłam ten błąd i faceci czuli się oszukani myśleli że na nich lecę :D

tzn kiedyś dawałam się zagadywać (w swojej głupocie i naiwności), czy na imprezie czy komuś nowo poznanemu, teraz jestem bardziej milcząca :)

O widzicie! Pojawił się przykład kobiety która przyznała sie wprost że ma gdzieś facetów co jej nie podobają się. Ja taki nie jestem bo z koleżankami rozmawiam z własnej woli, chodze na imprezy i pomagam jak trzeba. Rozumiem że wolałybyście żebym był zakłamany i napisał że wygląd dla mnie sie nie liczy i ze moja partnerka moglaby byc brzydka apotem jak wiekszosc facetow i tak wybrał tą ładną? Ja chociaż jestem szczery a tacy co tak robią to hipokryci.

Tu się zgodzę. Taki klubowy amant-podrywacz potrafi być baaardzo roszczeniowo nastawiony.

Chłopie , polub chłopców.Dobra rada.

Nie odpowiedziałeś mi na pytanie - co mają zrobić brzydkie kobiety? Oczywiście nawet ja mam takich facetów, których spuszczam po brzytwie - ale najczęściej to analfabeci intelektualni , albo obleśni panowie po 60, którzy uważają, że mają u mnie szansę. Ale takich schiz jak ty wybacz nie mam, że przerażają mnie brwi, albo policzki.Swoją drogą ile masz lat facet.