Dziewczyny jak sobie dogadzacie z życiu

ja np. chodzę na jogę, na siłownię, lubię ładnie się ubrać i wyjść na spacer, chodzę 1xw tyg. na masaż całego ciała, lubię wyjsc do parku z książką, albo do kawiarni na kawkę i pyszne ciasto. a wy co robicie TYLKO DLA SIEBIE

Nic, nie dogadzam sobie.

biore co popadnie

wspólczuję

ja kiedy chcę się porozpieszczać kupuję sobię coś (książka, perfumy, lub ubranie sprawiają mi najwięcej radości), idę do kosmetyczki, odwiedzam stadninę za miastem żeby pojeździć konno, biorę długa kąpiel i popijam winko albo swoje ulubione malibu :)

basen, książki, muzyczka, pisanie, pisanie szczerych rzeczy na forach, oglądanie jutuba, zakupy fajnych ciuszków.

Innymi dziewczynami.

Chodzę na zakupy, ładnie się ubieram, lubię zjeść obiad na mieście, kupuję dobre kosmetyki, piję dobrą kawę, egzotyczne wakacje, imprezuję

jaką kawę pijesz ja uwielbiam taką z ekspresu i chadzam do kafejki, no ale w tygodniu to rozpuszczalną, bo najszybciej i najmniej problemu z nią hmm

o kawie i alko nie wspomniałam:)

A to ja Cię bardzo podziwiam że potrafisz tak sama wyjść do parku, usiąść na ławce i czytać książkę, ja bym się dziwnie czuła i brak mi odwagi.

Jeżeli chodzi o kawę, to lubię latte i latte macchiato. W domu/pracy pijam kawę mieloną, wolę taką od rozpuszczalnej.

Ja piję rozpuszczalną trzy w jednym, najtańszą bo 20 saszetek w paczce za 9,70 zł. Ale jest pyszna.

Ja najbardziej lubię kawy z kawiarni, smakowe z dodatkami :) kiedyś piłam pyszną kawę o smaku malinowo waniliowym. Albo z likierem :P a w domu pijam rozpuszczalna ale kupuje sobie syropy do niej, teraz mam np waniliowy, ale kupowałam tez orzechowy, amaretto, cynamonowy :) zawsze pije kawe z mlekiem, to dla mnie chwila relaksu :)

daj spokój nie wiedziałam że wyjście do parku wymaga odwagi hahahaha mam ochotę, to szykuje się i wychodzę, chcę sprawic sobie przyjemnosć, dlaczego mam uzależniać swoja przyjemnosc od tego, co być moze zrodzi się w umysłach obcych , nic dla mnie nie znaczących osób, no daj spokój

spotykam się z kochankiem :-)

jeszcze o kawie... próbowałam przestawic się na mieloną, ale te fusy w ustach to tragiczne dla mnie uczucie, nawet jak odstoi chwilę to przy piciu i tak te fusy się unoszą ehh chciałabym znaleźc dobre, zdrowsze wyjście PIĘKNIE DZIEWCZYNY, piszcie co jeszcze robicie dla siebie

ta saszetkowa nie ma kofeiny wcale. ja lubię sypaną, albo pół na pół jak jacobs milicano, ale przede wszysztkim mocną: espresso, albo espresso z mlekiem (nie pamiętam jak to jest po włoskiemu:-P) albo flat white

oj na wiele sposobów dobre food dobre wino biżuteria,perfumy,ciuchy film,książka,spotkanie z ludzmi ,którzy mnie interesują i inspirują bo w innym przypadku-to wolę swoje ,własne towarzystwo:P planuję jakieś wypady,trasy rowerowe ,dbam o swoje otoczenie by było miłe dla oka,robię sobie upojne kąpiele ..oj dużo tego :D

super, super piszcie wspaniale, ze dbacie o siebie dziewczyny broken przykro mi, ale ta twoja kawa 3w1 jest niebezpieczna, bo o ile rozpuszczalna to chemia, to ta twoja to chemia razy 3, bo tam nie ma nawet kawy,za to mnóstwo tłuszczów trans, które zatykają nasze zyły... ale wiem,ze jest smaczna, ja kiedyś pijałam po 2saszetki na kubek, ale teraz staram sie jej unikać odkąd dowiedziałam sie o tym

ale ja nie pisałam, że piję saszetkowa, nie ma kofeiny, więc nie piję i jest ohydna:D

Kiedyś piłam też inkę, ale to jak byłam mała i mama nie pozwalała mi pić kawy dla dorosłych.

o faktycznie, przepraszam, pomyliłam się

syn fubu inka jest juz wiele zdrowsza, bo to kawa zbożowa, jest nawet zdrowsza niż rozpuszczalna, więc inkę możesz teraz pić haha

dla mnie jest obrzydliwa, nie dziwi mnie, że jest niezdrowa:D

jest wiosna, zbliża sie lato...mam zamiar zacząć wyjeżdżać na weekendy do domku nad jeziorem, jeździć rowerem po lasach, spacerować, urządzac sobie długie, piesze wyprawy, czytać książkę na huśtawce może pomyślę nad kajakami a wy co planujecie dla siebie

córka fubu, zmieniłeś płeć:-P

lubię zbożową, piję od czasu do czasu :)

mi też niebardzo juz smakuje, bo się odzwyczaiłam, ale jak piłam ją nagminnie, to wydawała się pyszna, a to własnie przez te tłuszcze uzależniające i ogromną ilosć cukru czy czort wie czego

poza tym planuję częściej ruszac w Polskę na weekendy i moze parę dni Rzym, albo Toskania... za tydzień jadę na 3 dni w góry do SPA