Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Revolucja gość

Uroki i troski naszego życia

Polecane posty

Nie wiem co sie dzieje z kierowcami w ostatnich 6 dniach , ale zaczynam podejrzewać ze na mnie 'poluja'!! Moze to przesilenie wiosenne ale ludzie przestali myślec! Mam prawo jazdy od 27 lat i jeszcze nigdy nie spowodowałam wypadku, ale rownież nigdy w tak krótkim czasie ńie widziałam tak głupich manewrów ludzi:( X 1. W ostatni piątek jechałam sobie na spotkanie z koleżanka, miałam prawo do jazdy, nikogo przedemna i nikogo za mną. Jechałam główna droga, dojezdzam do skrzyżowania ze zjazdem z innej ulicy ...po mojej prawej..i widzę ze jedzie sobie autko i oszcowalam ze bedzie skręcał w stronę w ktora jadę. No i tak sie stało.. Tylko ze kierowca bardzo przyspieszy, i chciał mi zajechacdrogę (pewnie mu sie spieszyło!!) wydawało mi sie ze juz po kłopotach, a tu facet stwierdził ze on jedzie jednak w zła stronę i zawrócił przed omija maska!! na szczęście mam dobre hamulce:) X 2. Wczoraj jadę sobie droga drugorzędna i zostałam zatrzymana przez swietla ...miałam czerwone. Ulica nie ma żadnych dodatkowych pasów do skrecańia, tylko jednej pas do wszystkiego .. Byłam sama na drodze. Katem oka zauważyłam w lusterku wstecznym (chyba tak sie mówi nie?) jakiś ruch, wiec spojrzałam a tu jedzie sobie taryfa. Nawet nie przypuszczałam ze ona sie nie zatrzyma.. facet objechal mnie z lewej strony zeby skręcić w prawo... X 3.Dzisiaj jadę sobie ruch spory na drodze...światła czerwone dla tych co prosto, w lewo czy prawo .. Ja sie ustawiłam na lińi zeby skręcić w lewo , byłam 4 w kolejce, i nagle widzę ze z mojej lewej strony jedzie samochód ktory zdecydował wyprzedzić wszystkich, używając pasa do ruch z naprzeciwka .. X Fajne te wasze piosenki i bardzo lubię U2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co sie dzieje z kierowcami w ostatnich 6 dniach , ale zaczynam podejrzewać ze na mnie 'poluja'!! Moze to przesilenie wiosenne ale ludzie przestali myślec! Mam prawo jazdy od 27 lat i jeszcze nigdy nie spowodowałam wypadku, ale rownież nigdy w tak krótkim czasie ńie widziałam tak głupich manewrów ludzi:( X 1. W ostatni piątek jechałam sobie na spotkanie z koleżanka, miałam prawo do jazdy, nikogo przedemna i nikogo za mną. Jechałam główna droga, dojezdzam do skrzyżowania ze zjazdem z innej ulicy ...po mojej prawej..i widzę ze jedzie sobie autko i oszcowalam ze bedzie skręcał w stronę w ktora jadę. No i tak sie stało.. Tylko ze kierowca bardzo przyspieszy, i chciał mi zajechacdrogę (pewnie mu sie spieszyło!!) wydawało mi sie ze juz po kłopotach, a tu facet stwierdził ze on jedzie jednak w zła stronę i zawrócił przed omija maska!! na szczęście mam dobre hamulce:) X 2. Wczoraj jadę sobie droga drugorzędna i zostałam zatrzymana przez swietla ...miałam czerwone. Ulica nie ma żadnych dodatkowych pasów do skrecańia, tylko jednej pas do wszystkiego .. Byłam sama na drodze. Katem oka zauważyłam w lusterku wstecznym (chyba tak sie mówi nie?) jakiś ruch, wiec spojrzałam a tu jedzie sobie taryfa. Nawet nie przypuszczałam ze ona sie nie zatrzyma.. facet objechal mnie z lewej strony zeby skręcić w prawo... X 3.Dzisiaj jadę sobie ruch spory na drodze...światła czerwone dla tych co prosto, w lewo czy prawo .. Ja sie ustawiłam na lińi zeby skręcić w lewo , byłam 4 w kolejce, i nagle widzę ze z mojej lewej strony jedzie samochód ktory zdecydował wyprzedzić wszystkich, używając pasa do ruch z naprzeciwka .. X Fajne te wasze piosenki i bardzo lubię U2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co sie dzieje z kierowcami w ostatnich 6 dniach , ale zaczynam podejrzewać ze na mnie 'poluja'!! Moze to przesilenie wiosenne ale ludzie przestali myślec! Mam prawo jazdy od 27 lat i jeszcze nigdy nie spowodowałam wypadku, ale rownież nigdy w tak krótkim czasie ńie widziałam tak głupich manewrów ludzi:( X 1. W ostatni piątek jechałam sobie na spotkanie z koleżanka, miałam prawo do jazdy, nikogo przedemna i nikogo za mną. Jechałam główna droga, dojezdzam do skrzyżowania ze zjazdem z innej ulicy ...po mojej prawej..i widzę ze jedzie sobie autko i oszcowalam ze bedzie skręcał w stronę w ktora jadę. No i tak sie stało.. Tylko ze kierowca bardzo przyspieszy, i chciał mi zajechacdrogę (pewnie mu sie spieszyło!!) wydawało mi sie ze juz po kłopotach, a tu facet stwierdził ze on jedzie jednak w zła stronę i zawrócił przed omija maska!! na szczęście mam dobre hamulce:) X 2. Wczoraj jadę sobie droga drugorzędna i zostałam zatrzymana przez swietla ...miałam czerwone. Ulica nie ma żadnych dodatkowych pasów do skrecańia, tylko jednej pas do wszystkiego .. Byłam sama na drodze. Katem oka zauważyłam w lusterku wstecznym (chyba tak sie mówi nie?) jakiś ruch, wiec spojrzałam a tu jedzie sobie taryfa. Nawet nie przypuszczałam ze ona sie nie zatrzyma.. facet objechal mnie z lewej strony zeby skręcić w prawo... X 3.Dzisiaj jadę sobie ruch spory na drodze...światła czerwone dla tych co prosto, w lewo czy prawo .. Ja sie ustawiłam na lińi zeby skręcić w lewo , byłam 4 w kolejce, i nagle widzę ze z mojej lewej strony jedzie samochód ktory zdecydował wyprzedzić wszystkich, używając pasa do ruch z naprzeciwka .. X Fajne te wasze piosenki i bardzo lubię U2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Wam Kobietki :-) Hmmm...kafe ma "nową twarz"...Nie wiem czy "weźmie" moją wypowiedź? REV ech... ja się zastanawiam co się tak ogólnie dzieje z niektórymi ludźmi? Nie tylko tymi za kierownicą! Pomijam fakt że ja też nie rozumiem po co za mną jadący kierowca mnie wyprzedza, aby zajechać mi przed sam nosi skręcić w prawo (ja też jadę na prawym pasie?!) A ja "rzucam się" na chamulce! Albooooo... jedzie na 3-cim pasie po lewej stronie autostrady, i nagle decyduje że powinien skręcić w prawo i ..."dawaj", zajeżdża wszystkim przed nosem! Ja jeżdżę ciut dłużej od Ciebie i nigdy w nikogo nie wjechałam, ale mnie parę razy poturbowano w "zad", a raz czołowe zderzenie! To ostatnie było o tyle "ciekawe" że jakiś Azjata zdawał akurat na prawo jazdy :-) Jednym słowem, trzeba mieć oczy na około i w...d/u/p/i/e za przeproszeniem :-) Mało tego, nie wiem jak jak u innych ale nawet w sklepie widać takich osłów; roztarabani się z wózkiem sklepowam na samym środku i zagląda między półki. Nosz kuźwa! Zamiast postawić wózek z jednej strony, to osioł nie myśli o innych tylko się rozkraczy na samym środku! Albo.... ledwie przekroczy próg sklepu i... stoi w drzwiach, jakby nie wiedział gdzie jest, albo pod jakimś kurna wrażeniem ośwetlenia (?) A ty człowieku stój i czekaj aż takiemu mózg zacznie działać bonie wiadomo gdzie ten pacan ruszy!? Zresztą, tycy chyba też parkują w taki sposób samochody w jaki robią zakupy. Rozkraczone auto na dwa parkingi...albo stoi z wózkiem i wygląda jak by starał się odkryć gdzie są drzwi od samochodu żeby zakupy załadować?! Ech... można psioczyć albo się śmiać. Ja się śmieję (zyzwyczaj) :-) Zielona hi..hi..hi.. Ja lubię skróty od czasu co czasu. Tu masz następny. Może Ci się spodba? 4 U :-) Nie patrz na video, jest głupie, ale...może piosenka przypadnie Ci do gustu? Hi..hi..hi.... http://youtu.be/MANKljb1p-Q Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z daleka- :) to prawda;) for you 🌻 :) "..Ale nigdy nie przetrwamy, jeśli nie staniemy się odrobinę szaleni Nie,-my nigdy nie przetrwamy, jeśli nie będziemy odrobinę szaleni " x Rev- współczuję "spotkania" z "takimi" kierowcami ale... my zawsze mamy trzeźwość umysłu- ja mam prawo jazdy od 23 lat- przebiłaś mnie :O ;) Dziś w P. cudowna pogoda, choć jak słońce zaszło lekki chłodek a Malta przepiękna- jesteśmy po rowerach :) x Pozdrawiam- u mnie po 17-te j:O a u Was- niedziela przed Wam:) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
film rzeczywiscie swietny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rewolucja2
Ja rownież jestem faworytka ABBA...dla mnie ich piosenki sa niesamowicie melodyczne ... za każdym razem jak słyszę jakieś ich wykonanie to mam od razu ochotę rzucić wszystko w pioruny i sobie potanczyc.. albo sie chociaż 'pobujac' :) Zielona widziałam ten film krótko po wyjściu, i dawno nie było go w T.V....zrobiłaś mi ochotę na jego sobie przypomnienie... u mnie sie pokazały czeresńie ...JESTEM W NIEBIE:) czy któraś z was je je jak ja? Moga być nawet z pestkami.... i nigdy nie zaglądam im pod skórkę ;) ...uwielbiam czeresnie i bardzo lubię swieze truskawki :) dzięki temu ze pogoda zrobiła sie przyzwoita ...ostatnie trzy dni to jedno długie pasmo odwiedzin, jedzenia i picia... byłam dwa razy w gościach i raz goście byli u mnie... zrobiłam według nowego przepisu, pieczone w folii warzywa, osobne ziemniaki i te ostatnie były tak smaczne ze nie mogłam sie ich najeść..najpierw podgotowalam je obrane w mikrofali na 8 min, następnie pocwiartkowalam, dodałam masła i świeże przyprawy (bazylia, koperek, szczypiorek (bardzo dużo) i troche włoskiej pietruszki) i poszło w folii na gryla na 20 min po tem przełożył maz na wyspzsza Polkę na następne 10 min... Efekt był dla mnie i moich gości fantastyczny:) warzywa tez były super ale troche za dużo masła orginalnie dodałam i córce smakowało ale nie tak jak bym sobie tego życzyla...wszystko zostało zjedzenie... corka w domu z reguły piecze deser ...jej specjalność to ciasteczka ..tym razem naszła mnie ochota i zrobiłam dwa dni wcześniej ..moja wersje makowca (czyli ciasto makowe) na krochym spodzie mak ze olbrzymia ilością, zmielonymi orzechami włoskimi i pikany. Na koniec lukier :) tym razem ciasto wyszło mi az za bardzo dobrze bo nikt nie mógł sobie oswoić kilku dokładek ..a ja miałam je na śniadanie, lunch i podwieczorek od piątku do dziś :). Zostawiłam ostatni kawałek mężowi i wytrzymuje w postanowieniu dzięki czeresniom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Kobietki :-) Zielonaa, ano dokładnie tak :-) Odwzajemniam "znaczki" :-) I...mam pytanko (jeżeli można) ...Malta??? WOW! Nereid, znalazłaś nas :-) Rev, widać fajnie spędziłaś ostanio czas i kulinarnie brzmi smacznie! Co do czereśni to możemy sobie rączki podać ha..ha..ha.. U mnie z tą różnicą że jadam jedynie te rosnące lokalne. Nie jem niczego z importu (oprócz ryb). Ciekawe czy w PL są BBQ? Grill się różni od BBQ? My też lubimy. Warzywa (grzyby też są smaczne) i ziemniaki plus mięso dla mięsożernych (moje chłopy). Ja jestem w tym kompletna noga. Na szczęście mąż lubi i potrafi, to w letnim sezonie on gotuje a ja się... obżeram :-) Mogę wiele zdziałać przy użyciu piekarnika i pieca, ale takie "polowe" gotowanie jest ponad moje umiejętności. Chyba wytrułabym rodzinkę :-). Makowiec jest jednym z moich ulubionych ciast. Kiedyś przypadkowo postanowiłam zrobić na swój pomysł, czyli kupiłam gotowe ciasto Frncuskie, rozmroziłam, wyłożyłam masę makową z puszki (z PL sklepu i moim zdniem pycha!) , zawinęłam jak roladę i... wyszło super. To takie cyganione i leniwe ciasto, ale za to smaczne :-) Trzeba sobie dogodzać, a co! :-) Nie lubię truskawek. Mam do nich uraz gdy niegdyś przy nich pracowałam. Bleee W ogródku pokazały się malutke owoce agrestu i czarnej pożeczki. Pewnie nie wiele z nich zostanie gdy wrócimy. Najwyżej ptaszki zjedzą :-) U mnie dla odmiany raz gorąco raz chłodno. Tak czy siak, moja "przyjaźń" (jak co roku) z motyką i łopatą, jest ucieśniana :-) Wszystko wyrosło nagle i za wcześnie. Zastanawiam się czy zostaną mi jakieś kwiaty na Lipiec i koniec Lata!? Ja bardzo lubię ABBA ale.... nie lubię podróbek. Nie lubię gdy ktoś inny śpiewa ich (lub czyjeś oryginalne) utwory. Drażni mnie to. Film był śmieszny i tyle "zdzierżę". My lubimy też BeeGees. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny Rev- w P.- dziś ślicznie , słonecznie , ciepło i wychodzi na to, że zaczynają się temperatury od 25-30 stopni :) Pewnie za chwilę zaczniemy narzekać, że za gorąco :D ale taka natura człowieka :) Czereśnie, truskawki- uwielbiam :D- zawsze wykorzystuję sezon. No ale żeby czereśnie z pestkami???? nie, nie, taka szalona to nie jestem :D Rev- a szparagi, co powiesz??? Też sezon :)- już kilka razy gotowałam zupę- pycha i kilka razy były z ziemniakami młodymi, polane tartą bułką- niebo w gębie :) Gościu z daleka- Malta :) hmmm, to nie ta, o której pewnie myślisz ale też WOW!!! :classic_cool:. To Malta, Rev i moja :) Jeśli chodzi o BBQ- ( jeśli Ci chodzi o urządzenie)- ja i moi znajomi nie mają ale pewnie w PL też jest. A co do makowca- pochwalę się, ;) że mój też jest pyszny- na cieście półfrancuskim, ( mak przyprawiam sama) i z polewą czekoladową ( a raczej kakaową), niezwijany . Wiesz, a ja na nowo piosenki ABBY odkryłam dzięki temu filmowi :) A BeeGees?- myślę, że ich nie można nie lubić :)- oczywiście, z przyjemnością i słucham i oglądam- przecież to "nasze czasy" x Pa- p.s Gościu- postaram się pokazać Ci Maltę ( Rev i moją ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Próba (Kafe nawala)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Dzieweczki :-) Hmm... próbowałam napisać ale ciągle wyskakiwał mi Error. Nuż widelec teraz? Zielona... ha..ha..ha... Masz rację! Malta kojarzy mi się z wyspą :-) Nie mniej, ta Twoja jest piękna! Dziękuję za wspaniałe fotki! Byłam kiedyś w Poznańskich okolicach a jednak TA, przeszła mi koło nosa. Te "skocznie" kojarzyły mi się z tymi w Zakopanem (Zakopan-Y-m? Kuźwa! Ortografia, czy jak to się tam zwie, jest skomplikowana w PL języku grrrrrr...) A tor saneczkowy kojarzy mi się z tym w Berlinie, gdzie latem można było zjeżdżać "na dętkach". Tak czy siak... super sprawa! Sama chętnie bym ponownie spróbowała takich "odjazdów!! Tutaj nie spotkałam się z takimi "cudami". Tobie to dobrze (to komplement!). Masz wsio pod nosem (chyba?). (Nie widziałam w PL. Ponoć na ignorancję nie ma lekarstwa. Moją Kajaki i jakiekolwiek "spływy" są ode mnie dość daleko. Pomimo że jezior jest do diabła i jeszcze trochę! Chyba że ktoś lubi sport "mocno-spływowej rzeki" (kuźwa! zaś ubogie słownictwo!) to może się wybrać na spływ na rzece o silnym prądzie. Ja nie umiem pływać więc takie "cuś" odpada :-) Wolę włóczęgę po górach lub po baaardzo długiej plaży. Ogólnie mówiąc, u Ciebie to chyba takie rozrywki są lepiej rozwinięte niż u mnie. Rev może coś dodać od siebie? Chyba zależy w jakim regionie się mieszka? Np.na grzybobranie czy zbieranie poziomek lub borówek,to musiałabym uważać na niedźwiedzie. Tutaj wyszedł ostatnio zakaz na ich polowanie (z czym ja się zgadzam bo ludzie budują domy na ICH terytorium). Chodząc po Tatrach , nie spotkaliśmy ani niedźwiedzia ani nic innego oprócz (z daleka!!!) Górskich Kozic. :-) Tutaj to co innego. Ledwie wyjedzie się ciut na Północ, to widać Niedźwiedzie Brunatne tuż przy drodze. W tym masę innych dzikich zwierząt, co ja wprost uwielbiam! Mąwiąc o szparagach.... (znowu! Tak, tak, "tępa" jestem. No ewidentnie, ale na swoje usprawieliwienie napiszę że po prostu nie wiem), masz na myśli groch? Nie wiem jak to ubrać w słowa. Szparaki (gdy dorastałam w PL, to była odmiana zielonej fasoli. Jest też żółta); czy mówisz o... asparagus? takie niby "szyszki na badylu"? Jeśli to drugie, to my je uwielbiamy! Rosną w rowach przy drogach :-) Często ludzie chodzą i ścinają za darmo hi..hi..hi... Są grubsze i większe niż te w sklepie. Narobiłaś mi strasznej ochoty z tym zestwem kulinarnym (nie dobra Ty!). U nas nowe ziemniaki pojawiają się po asparagus'ie (jejku, ale to wyszło! no cuż, moje słownictwo jest ubogie). Uwielbiam nowe ziemniaczki, takie z porządną "cholestrolową" nakładką masła i tyleż samo koperku! Mniam-mniam! Nereid.. Podałaś link do mojej i męża ulubionej piosenki. Dziękuję! Właśnie to, co ja personalnie preferuję, to piosenki z tekstem które wyrażają/odzwierciedlają prawdziwe życie lub odczcia. Nie znam nowoczesnych PL zespołów bo jakoś od zawsze podobały mi się Włoskie lub Angielskie wykonania. Nie powiem że te z PL są mało warte. Wcale nie! Tylko że ja lubię (moje prywatne prefenecje) raczej "stare przeboje". Te PL też, np Dziwny Jest ten Swiat- Czesław Niemen :-) Ja Wam się przyznam że nie już nigdy nie narzekam na upały! Nie wiem... może "stare kości" (moje?) potrzebują tego ekstra-ciepła? Hi..hi..hi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Nereid... szukasz i szukasz i... nie widać efektów? Może spróbuj poprzez Czerwony Krzyż? Nie orientuję się dokładnie o co chodzi, ale mniejsza z tym. Tak sobie tylko myślę że może ta osoba musi być gdzieś zarejestrowana. Niemniej, jeżeli ktoś poszukiwałby mojej osoby (dla przykładu), to raczej by mnie nie znalazł. Nie mam FB. Mój Skype jest zastrzeżony tylko dla osób które chcę aby miały dostęp, tylko zaufane osoby znają moje miejsce zamieszkania itp...itp... Nie chcę Ci niszczyć nadziejii, ale być może osoba którą szukasz, po prostu nie chce być "odnalezioną". Może równie dobrze już nie żyć? Nie wtrącam nosa, i nie chcę abyś tak to odebrała ale może zamiast "szukać za nieuchwytnością", odszukaj najpierw samą siebie? Być może to całe Twoje szukanie za kimś...za czymś co mogło być a nie jest....Daje Ci znać abyś zaczęła od samej siebie? Nie mam pojęcia o Twoim życiu. Nie chcę się wpychaćb w Twoje marzenia/życie z butami o grubych podeszwach czy na szpilach! Nie złość się na to co napisałam lub napiszę. Myślę po prostu że czasami podświadomie nasz umysł dał nam oznaki... tak jakby 6-sty zmysł czy intuicję, abyśmy zaniechali niektóre sprawy bo one, nie są "świeczki warte". Nie jestem psychologiem z papierkiem, ale osobiste przeżycia (nie zgłębiając się w nie tutaj na publicznym forum), nauczyły mnie solidnej obserwacji ludzi. I na moje widzi-mi-się, Ty pielęgnujesz w sobie jakieś "bajkowe" odczucia. Karmisz się (dosłownie) tym co było, co mogło być.... a w rzeczywistości nie miałoby prawa bytu. Tak więc, zdaję sobie sprawę że stanęłam Ci na odcisk który boli. Możesz mi powiedzieś abym się od/per/dzie/liła bo ja "nic" nie wiem o Twoim bólu, ale i tak będę Cię lubieć :-) Jestem typem który widział, przeżył, i wie dość wiele. Tak że Kochana trzymaj się, ale siebie samej. Im wcześniej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie chociaż (być może) teraz tegonie widzisz :-) A... i mam pytanie do WAS kobietki....Mówiąc o "naszych czasach", jestem ciekawa czy któraś z Was zna tę piosenkę? Ja swojego czasu myślałam że to jest "hit wszechczasów" ha...ha..ha... No co! Byłam wtedy "smarkulą" Hi...hi..hi..hi... Pozdrawiam cielutko :-) http://youtu.be/THakcDmq-pI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z daleka - zacznę od lekcji poglądowej :D na temat szparagów :) x to pole szparagów ...http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/14/Bliedersdorfer_Spargelfeld.jpg x rosnące szparagi .....http://static.e-ogrodek.pl/articles/7953f_ogrodek-zdjecia_1_jpg_szparagi_main.jpg?1 x hahahaha :D- biały szparag się pokazał :) ......http://www.praca-buschmann-winkelmann.eu/Bilder/Spargel.jpg x szparagi do kupienia w sklepie- ja robię zupę i dodatek do drugiego dania właśnie z białych szparagów .....http://wygodny-market.pl/upload/images/products/big/Szparagi_biale_swieze_peczek815.jpg x zupa- ja dodaję kuseczki lane lub makaron, który wygląda jak ryż ....http://polki.pl/work/privateimages/formats/V5_MT_LIFE/117337.jpg x Dodatek do drugiego dania. .....http://mojedania.pl/wp-content/uploads/2012/06/DSC_2122.jpg x Oto SZPARAGI :) można je robić na wiele sposobów i do tego są PRZEPYSZNE :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z daleka- co do Twojej polszczyzny- nie martw się jest OK!- tym bardziej, że już długo nie jesteś w PL. A w Zakopanem- perfekt :)- dobrze napisałaś:) Wiesz, tak to jest, jak mamy coś pod nosem to rzadko odwiedzamy .... my Maltę, od czasu do czasu.... Ja uwielbiam spacery po plaży, bez względu na pogodę.... dwa lata temu przyjechaliśmy nad morze w deszczu- walizki zostały w pokoju a my... parasol, klapki w dłonie i boso chodziliśmy po piasku i wodzie kilka kilometrów- od jednej miejscowości do drugiej. W góry jeździmy sporadycznie- mąż tam źle się czuje (choruje na nadciśnienie), góry mu nie służą :O X Wiesz, tu, gdzie mieszkam ( blisko las) czasami/ często można spotkać dziki.... wcale nie atakują a zimą podchodzą na osiedle do śmietników... Jak widzisz, każdy ma jakieś tam 'atrakcje" ze zwierzętami;).... no ale niedźwiedzie brunatne, to już nie przelewki !!! x Młode ziemniaczki z koperkiem to pychota a jeszcze do tego zsiadłe mleko, mniam. Tylko to zsiadłe mleko teraz nie zrobisz z tego, które jest w marketach- wprawdzie można kupić gotowe ale... to już nie to, co pamiętam z dzieciństwa, które dawało się wręcz "kroić" łyżką. x Piosenkę, oczywiście pamiętam i lubię..... kiedyś na dyskotekach , oprócz szybkich kawałków MUSIAŁY lecieć takie przytulanki :) ach! To sobie myślę, że ta piosenka poniżej też Ci się podoba z moim ulubionym Joe Dassin'em Te słowa.... " gdybyś nie istniała to bym cię wymyślił..." ❤️ x https://www.youtube.com/watch?v=xP85DEnCsB0 x no i " indiańskie lato" :) https://www.youtube.com/watch?v=Z7OdkbUIQr8 x Pozdrawiam dziś z burzowego i deszczowego Poznania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nereid- myślę, że Gość z daleka- trafił w sedno sprawy. Nic dodać- nic ująć:) Podpisuję się pod tym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Dziewczyny :-) ZIELONAA.... Wiesz co? jesteś bardzo dobrą nauczycielką! Dziękuję za pokaz szparag (szparagów?) :-) Wyglądają smacznie! Tutaj one rosną pod ziemią. Tylko białe są okrywane aby były...białe? faktycznie, teraz jest sezon to jemy je prawie codziennie. Tylko... mocz po nich ma "ciut" brzydki "aromat" :-) Czuję się trochę jak szczeniak. Widzisz...ja pamiętam szparagi jako te strączkowe (zielone lub żółte). Dopiero tutaj poznałam wiele innych warzyw i "do czego", "jak to" jeść :-) Z PL pamiętam jedyne baaardzo sporadycznie pomarańcze, granaty, mandarynki i i ...jeszcze rzadziej, banany (jadłam je po raz pierwszy zielone. Nikt nie powiedział że powinne dojrzeć! ha....ha..ha...). Pamiętam np jedno miejsce w PL gdzie sprzedawano kurze szyjki. były tak pieczone jak obecne KFC. Kolejki były.... oj były. Dzisiaj bym się tego za Chiny nie czepiła ale wtedy... no cuż, człowiek się uczy całe życie :-) Chcę Ci podziękować a zarazem powiedzieć że dostałam (dosłownie!) gęsiej skórki od links które podałaś do piosenek! Ja ich nie słyszałam od ...30-stu lat! Nawet nie wiedziałabym gdzie ich szukać. YouTube jest wspaniałym narzędziem! Od paru dni siedzę przykuta do kompa i staram się znaleźć stare przeboje/PL grupy które pamiętam. Byłam trochę w szoku że w ogóle istnieją jakiekolwiek videa! Ja jestem ewidentnie bardzo do tyłu bo ....hmmm... jakby to powiedzieć, jakoś nie miałam okazji aby z kimkolwiek podyskutować temat "owych przebojów". Tak jakoś odpłynęły z mojej pamięci, a niektórych nie znam nawet tytułu czy grup. Masz rację, na dyskotekach obowiązkowo leciały romantyczne kawałki. Czy dzisiaj nadal są w PL dyskoteki czy typowo (po zachodniemu mówiąc) Kluby? Dawno nie byłam w PL. A kiedy byłam... to chłonęłam widoki i miejsca które chciałam aby zobaczyła moja rodzinka. Mąż był pod wrażeniem, i syn także. O sobie nie wspomnę bo sklepy i towar mile mnie zaskoczyły. Sporolat temu np, przyleciała do nas moja przyjciółka z rodziną z PL, a ja... pamiętając komunę, nakupiłam cytrusów jak głupi czapek. Nie wiedząc że czasy w PL poszły do przodu i te cytrusy to nie były już nic nadzwyczajnego! Wygłupiłam się :-) Tak czy siak, dziękuję za wyrozumiałość :-) Ja też lubię tak chodzić podobnie jak Ty. Może dlatego że mamy psiaka w którym jestem wprost zakochana. Często spacerujemy nocami po okolicach, lub gdy dokądś wyjeżdżamy, to nocą włóczymy się nad jeziorami i po plażach. Bez względu na pogodę (chyba że są mrozy, to zakładam mu buciki i wychodzimy na szybką rundkę po ulicach). Moje "chłopy" idą spać w godnych godzinach. Ja jestem z tych "nieśpiących" i późna noc jest dla mnie jeszcze bardzo wczesną porą. Dziki widziałam tylko raz w życiu. W Bieszczadach. Piękne bestie! Ponoć są bardzo zaciekłe (matki z małymi) ? z niedźwiedziami tojak u Ciebie z dzikami. Trochę urban legend, a trochę w tym prawdy. Stanowczo wolę obserwować "dziczyznę" z daleka i na wolności niż powiedzmy w jakimś ZOO albo...ukatrupione! Dziękuję jeszcze raz :-) P.S. Przypomniał mi się Drupi :-) http://youtu.be/Y1oh-mAy8FM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)- Gościu z daleka- zacznę od Drupiego a raczej od prześmiewajacej jego styl śpiewania, piosenki- powiedzmy cover'u jego piosenki "ragazza da provincia" :) https://www.youtube.com/watch?v=MXxTOjzAQ8A x Tak, w PL. wiele się zmieniło... kiedyś cytrusy były tylko na Święta, tak, jak filmy z Kaczorem Donaldem :D i to jeszcze w tv czarno-białej. Właściwie to jest to wszystko, co na tzw. zachodzie..... z zakupami bywa różnie- my, tu mówimy, że ceny mamy zachodnie a wynagrodzenie za pracę wschodnie :O. Wszystko przez to, że tzw. klasa średnia jest raczej " w powijakach" :( . A przecież w gospodarce każdego kraju, właśnie klasa średnia ma największe znaczenie. U nas w PL. są ludzie bogaci, trochę tych średniaków, dużo poniżej średniej i są ludzie, którzy ledwo wiążą, albo wcale nie wiążą, końca z końcem. Rząd i Unia Europejska zachwyca się rozwojem naszej gospodarki, rosnącą średnią zarobków ale... to nie do końca tak- bogaci się bogacą i podwyższają tę średnią .... nie ma tej klasy średniej :O- przez to jest niezadowolenie w PL. bo rząd cały czas ignoruje ten stan rzeczy :(. x Gościu- ze mnie też "sowa", lubię długo siedzieć w nocy a rano pospać trochę ale.... wstaję rano do pracy więc , sama rozumiesz, staram się chodzić spać o godnych godzinach :), pozwalam sobie na odstępstwa w weekendy :) x Z tego, co piszesz, że mąż był pod wrażeniem będąc w PL- sądzę, że Polakiem nie jest? Bo to prawda, nasza PL. jest piękna.... a teraz , jeszcze piękniejsza :classic_cool: x Co do starych, polskich piosenek.... np. Szczepanik ( to raczej pokolenie mojej mamy ale mnie też się podoba), " goniąc kormorany", " żółte kalendarze"- reszta obok :) możesz posłuchać ...https://www.youtube.com/watch?v=cP7azxOV_cs x Anna Jantar ....https://www.youtube.com/watch?v=qeZvqvB9YBM&feature=kp x czerwone gitary- z moim ulubionym Klenczonem :) ....https://www.youtube.com/watch?v=vVAe_dDrm5M x Maryla Rodowicz- jak zawsze ekscentryczna ....https://www.youtube.com/watch?v=cm6hff1aEVk x Nie wiem, czy kojarzysz zespół Dżem i Riedla? ....https://www.youtube.com/watch?v=rDf9gBxncoY x a z obecnych zespołów.... hmmmmm- kilka... różnej maści :D, jedne były dłużej, drugie krócej popularne ale... piosenki były /są przebojami :) x ....https://www.youtube.com/watch?v=7vKpv-z1ut4 x https://www.youtube.com/watch?v=Wp57PXBB7Xg x https://www.youtube.com/watch?v=PaLRGc0NF0Y x https://www.youtube.com/watch?v=UmJKQ50LrXQ x https://www.youtube.com/watch?v=zBZCKBChMbw x https://www.youtube.com/watch?v=C2Z7oEu5nCE x https://www.youtube.com/watch?v=XdDaS_L2_1M x bardzo lubię niektóre piosenki Rubika https://www.youtube.com/watch?v=U82GludosnQ https://www.youtube.com/watch?v=8lamuJGlxEE x ostatni kontrowersyjny nasz przebój na festiwalu Eurowizji w tym roku https://www.youtube.com/watch?v=B7QymCYDE9U x Póki co tyle :D :D X Pozdrawiam p.s też mieliśmy pieska - 17 lat... do stycznia tego roku.... powiedziałam, że już nigdy nie wezmę żadnego do domu- nie chcę już tego WSZYSTKIEGO 😭 😭 przeżywać!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×