Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Revolucja gość

Uroki i troski naszego życia

Polecane posty

Gościu, masz dużo racji i ja to wszystko WIEM:O, wiem zielona:) Ale jakaś romantyczka ze mnie, marzycielka, goniąca za niedogonionym, za czasem przeszłym. On żyje :) to wiem. Wiem też, że jest samotny i z tego akurat nie jestem zadowolona bo czuję się winna :( Być może mnie i znalazł na NK, Facebooku ale się nie odezwał- uszanował mój wybór sprzed wielu lat:O W końcu to ja wybrałam. Nie jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Wam Dziewczyny :-) Zielonaa... ja pierdziu! Ale mi zafundowałaś pamiątkową podróż w przeszłość ha..ha..ha...Dziękuję za links. Moja mama kiedyś tam w ...młodości pracowała przy "tłoczeniu płyt". Mieliśmy ich masę! Niektóre przeżyły czas i "przywlekłam" je tutaj ze sobą. Niektóre też z pokolenia mojej mamy, ale lubię. Jako smarkula "podkochiwałam się" (ależ to głupiutko teraz brzmi) w Sewerynie Krajewskim...Krawczyku i...Klenczonie i..."chmara" innych :-) Drupi mnie rozwalił buahahaha! Podobnie jak ta, padłam! hi..hi..hi.. http://youtu.be/B_kMMYQISeg I oczywiście ta "kontrowersyjna" piosenka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Dżem, Rubik itp ja nie znam zupełnie. Posłuchałam kilka piosenek i hmm... chyba jak wszystkie z dzisiejszych czasów, jedna lub dwie przypadną mi do ucha. Ja jestem zwolenniczką Led Zeppelin, Pink Floyd, Nazareth, Queen i pomiędzy Leonard Cohen i Andrea Bocelli :-) Prawie wszystko z późniejszych lat 80-siątych przyprawia mnie o "drgawki" ;.) Wszystko (prawie! Bo wyjątek się trafi!) brzmi tak samo. No ale to ja, i moje uszy. Nie jestem jakąś krytyczką muzyki. Ale moje uszy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Wiesz, z tą średnią klasą to ja naprawdę nie wiem jak to jest. Z tego co ja pamiętam, to zawsze byli "bardzo" bogaci i ci "niewyrabiający do 1-wszego lub ledwie-ledwie". Patrząc z punktu przeszłej historii, Polacy dopiero buntują się dopiero wtedy, gdy są pod czyimś "zaborem" lub "kciukiem". Tak jakby nie mogli żyć bez uciśnień z czyjejś strony. Oczywiście uogólniam. Nieraz czytam opinie ludzi którzy chcą bardzo wiele ale...sami nie oferują pomysłów. Nie wiem w jaki sposób i naczym polega nauka o PL; jej godpodarce, polityce, zasobów i... kto tym kieruje. Polacy są (moim zdaniem) bardzo czytanym i bogatym w kulturę państwem. Niegdyś przecież PL można było porównać do Paryża czy Rzymu jeśli chodzi o literaturę, malarstwo i...politykę. Rolnicy też posiadają swoją mądrość i nie potrzeba im "inżynierskich papierów". Zastanawiam się co się z tym stało? Wielu psioczy na Solidarność a przecież (moim zdaniem) Ci ludzie odgrodzili drogę do wolności. Mogę się mylić bo wyleciałam w 1983-cim roku, więc nie orientuję się co wydarzyło się później. Na moją logikę (mogę się mylić) ludzie są siłą. Sam człowiek nie wiele zdziała, ale gdy ma tysiące podobnie myślących ludzi za sobą, to można działać ? Nie rozumiem takich sytuacji że ktoś pracuje dla danego zakładu pracy a nie otrzymuje pensjii?! Z tego co czytałam, to nie są odosobnione "wybryki", więc dlaczego ludzie się na to godzą? Myślę że PL potrzebuje rewolucji. Tym razem, nikt by takiej rewolucji nie zignorował bo PL jest w EU. Tak myślę, ale... możliwe że się mylę. Wiadomo, polityka potrafi być zawiła, ale...nie trzeba być geniuszem aby zrozumieć że źle się dzieje? Tak, mąż jest Kanadolem :-) Zachwycił się (wraz z Młodym) gościnnością, zabytkami, samochodami (takie...tyci-tyci hi..hi..hi..), jedzeniem, grzybami po drodze (ludzie z koszami), i wieloma innymi rzeczami, sytuacjami. Zwiedziliśmy naprawdę sporo. Pojechaliśmy do Oświęcimia...do obozu koncentracyjnego....mąż i syn się rozpłakali. Tutaj, wojna takiego kalibru to jak surrealizm. Niby można obejrzeć film, ale to nie to samo co zderzenie się z realnością. Podobnie na wycieczkach do Morskiego Oka czy Doliny 5-ciu Stawów itp, (tam, to ryczałam głównie ja. Moje strony i moje ukochane Tatry). Tutaj np Góry Skaliste to jeden olbrzymi masyw. Raczej nie dla przygodnych piechurów. Tatry są przynajmniej "dostępne". Wiem że dla osób które mają problemy z ciśnieniem może też nie są tak dostępne. Ja mam tylko porównanie do tutejszych i choć gdybym chciała... nie odważyłabym się, pomijając niedźwiedzie itp :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Przepraszam za długie teksty. Musiałam rozłożyć bo Kafe pokazuje spam..... Zielonaa..... Co do zwierzaków to Cię rozumiem. Miłość boli okrutnie. Najbardziej gdy trzeba podjąć decyzję o ukończeniu ich życia. Jednak ja patrzę na to z innej perspektywy; te niechciane, w schroniskach czy porzucone na pastwę losu i głodu...cierpią znacznie bardziej, znacznie dłużej niż ja. Jako człowiek, mam pomoc nawet w skrajnej sytuacji. ONE nigdy nie mają żadnej. Nie mają wyboru, nie potrafią się obronić ani poskarżyć. Dlatego pomimo bólu jaki czułam (myśmy musieli podjąć takie decyzje dwa razy), pomimo smutku, morza łez, nie potrafię/fimy zamknąć swojego/naszego serca, ani domu. Proszę, nie zrozum mnie źle!!! Nie zamierzam Cię do niczego przekonywać ani wmawiać. Ja i mój stuknięty mąż (kochana duszyczka) mamy inne zapatrywanie w tych sprawach. Ot tyle. Kochaliśmy tych co odeszły, równie mocno i bezwarunkowo. Każdy umiera. Psiaki żyją stanowczo za krótko ale ich jest tak dużo....Ja/my, niepotrafimy zacietrzwić się w swoim bólu na tyle, aby nigdy więcej nie zaoferować domu na zawsze, następnemu ukochanemu członkowi rodziny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Nereid Ech Ty romantyczno duszo :-) Nie sprzeczam się z Tobą ale przeczytaj co napisałaś... "on" jest samotny ale uszanował Twój wybór? Czy dałaś "jemu" do zrozumienia że owy wybór okazał się "niewypałem"? Wybacz ale ciut nie kumam...Jeśli wiesz że żyje, to jednak "coś" o nim wiesz. Jeżeli masz zamiar postawić wszystko na jedną kartę, to może mu po prostu powiedz, albo napisz wiadomość (czytelną dla wszystkich ale nie zrozumiałą dla wszystkich, rozumiesz?) na NK czy FB z jego imieniem i dopiskiem "pomyliłam się", lub jakieś zdanie/słowo które tylko wy znacie między sobą albo coś w ten deseń i być może on się odezwie? Tak czy siak...ja jestem chyba za mało romantyczna albo zbyt logiczna aby "bywić się" w takie podchody. Nie!!!! Nie krytykuję Ciebie. Ja nie kumam bo jestem typem że albo wszystko, albo nic. Zadnych namiastek albo okruszków. Jak mam "wcinać", to chcę cały "bochenek i masło"; żadnej "margaryny" czy ...."smalcu" :-) P.S. Piosenka chyba faktycznie dla Ciebie :-) O.K. Kobietki. Trzymajcie się zdrowo. Pozdrawiam Jedna z moich ulubionych piosenek jeśeli któraś z Was pamięta i lubi? Video jest do kitu, ale kurde...stałam ponad 5 godzin w kolejce aby kupić ten albm :-) http://youtu.be/gjGEXvohpZI Larry From Hoolywood....Hello :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantasy
Dzięki za Omegę. Pamiętam i lubię bardzo. Miałam okazję być na ich koncercie na żywo... Teraz niedawno przeprowadziłam błyskawiczny quiz w pracy jak leciała w rado Dziewczyna o perłowych włosach: w jakim języku śpiewana jest ta piosenka? Nikt nie miał pojęcia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fantasy...oj zazdraszczam! Jednocześnie też się uśmiecham pod nosem z tych samych powodów która Ty napisałaś :-) Mam ich przegranę piosenkę na CD. Myślę że północna Ameryka jest nieco "arogancka" jeżeli chodzi o wykonawców i grupy śpiewające w innych językach. Mówiąc "arogancka", mam na myśli raczej...niedouczona (też nie zbyt dobre określenie ale kurde... jakoś nic innego nie przychodzi mi obecnie do głowy). Tutaj , w radiowych stacjach np, wszelkie piosenki są tylko w języku Angielskim (chyba że szuka się stacji z danego kraju co nie zawsze działa). A z PL pamiętam że puszczano piosenki w różnych obcych językach i nikogo to nie dziwiło. Moje pierwsze koncerty w życiu widziałam dopiero tutaj. Wiem, pewnie brzmię jak lebioda :-) Ale cuż....Opole czy Sopot nie były dla mnie osiągalne w moich czasach młodości. Często ślęczeliśmy z bratem do późnej nocy aby nagrywać na kasetę różne piosenki :-) Tak że zazdroszczą Ci (nie z zawiścią!) że miałaś tak wspaniałą okazję aby zobaczyć Omega live ! Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Zapomniałam się wpisać. To powyżej do Fantasy, to odemnie, Gość z daleka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu z daleka, ja mimo wszystko obawiam się wejść drugi raz do tej samej rzeki bo pewnie to by było już nie to. Inna woda, choć rzeka niby ta sama :( Czego chcę? Sama nie wiem. Może nie jestem normalna :D Łatwiej marzyć o idealnym uczuciu niż pielęgnować je na co dzień . I chyba tak już zostanie :O :) Pozdrawiam. Omegę uwielbiam ale przyznam, że znam tylko tę piosenkę tego węgierskiego zespołu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego weekendu Dziewczyny.... klonowym liściom:) wyjaśniam- jutro Boże Ciało i.... do poniedziałku mamy wolne :) x Revolucjo- gdzie jesteś? 🌻 x Gościu z daleka, jak mi się uda to wkleję Ci link do filmu polskiego z cyklu " święta polskie" pod tytułem "biała sukienka"- akurat na Boże Ciało i... nie tylko:)... Akcja rozgrywa się na wsi niedaleko Białegostoku. Wzruszy Cię na pewno x Pozdrawiam i słońca i ciepła życzę :) x https://www.youtube.com/watch?v=zakti3enimM x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Revolucja2
Witam .... nie mogłam sie pozbierać ale juz sie melduje :) Mam problemy z zasypianiem i ze spaniem .. w ostatnim czasie jakoś 'wylecialo' mi z głowy ze kawa po godzinnej 17:00 to nie najlepsza dla mnie kombinacja... A potem po nieprzespanej nocy musze 'przyść' do siebie ... X U mnie pogoda fantastyczna, chociaż troche chłodniej niż zwykle... w zeszłym tygodniu lalo przez 4 dni... odsuchuje teraz wasze linki... i musze wam powiedziec ze o tej Omedze to ja juz dawno zapomniałam ...jaka super fajna niespodzianka i powrót w młodość... X W ogóle uważam ze polskie radio jest super, lepsze niż tutejsze, lansują i nadają wszystkich popularnych... Pamiętacie 'Lato z Radiem'. pamietam jak sie siedziało na płazy a ktoś (inny oczywiście) miał radio i ludzie śpiewali razem albo niektórzy 'podrygiwali' do taktu ;). Oj to były fajne czasy... kiedy tak niewiele sprawiało radość !!! X Psy i inne istotki żyjące po prostu kocham... zawsze próbowałam opiekować sie jakimś ... preferuje psy ale przez 7 lat miałam jedna świnke morska ... nie uwierzycie ale dopiero przy końcu jej życia dowiedzieliśmy sie ze nasza 'dziewczynka' jest z urodzenia samczykiem ... Zginęła tragicznie w pysku psa ktory był u nas z wizyta z Polski (teściowie) ...Jamniczka ktora sobie kupiłam na wypełnienie katów po ślubie ...i ktora została u teściów po naszym wyjeździe :( po każdym zwierzaki płacze przez jakiś czas a potem znowu daje sie namówić swojej potrzebie posiadania zwierzaka... ze wzgledu na to ze dziecko ma alergie nigdy nie miałam kota ...mam przed nimi respekt bo nie wiadomo co w nich siedzi... ale opiekuje sie jak jest potrzeba i znajomi chcą wyjechać razem ... X Muzykę lubię prawie wszystko.. tak długo jak jest melodyczne ... od rocka przęs jazz ...do opery. Moja ulubiona śpiewaczka jest Sarah Brigthman ...nawet byłam na jej przedstawieniu u mnie tutaj... niesamowity głos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Hej Dziewczyny :-) Nereid, z tą rzeką różnie bywa. Jakby nie było...kropla wody żłobi skałę :-) Napisałaś (cytuję) "Łatwiej marzyć o idealnym uczuciu niż pielęgnować je na co dzień ." Powiem ci że są dwie strony tego twierdzenia. Ja miałam pecha jeśli chodzi o marzenia bo facet nie był ich wart. Tyle że ja o tym nie wiedziałam. Cuż, młodość rządzi się swoimi prawami gdzie naiwność i kompleksy przeważają :-) Następnymi razami (liczba mnoga), zmądrzałam z wiekiem albo... trafiłam na tego jedynego gdzie nie trzeba pielęgnować idealnego uczucia na co dzień. Samo przychodzi. Do życia jest potrzebna woda i powietrze. Nie wiem którym jest które z nas. Wiem jedynie że ten układ istnieje bo w nim żyję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Zielonaa... dziękuję za link i wytłumaczenie. Z kościołem i "świętami" jestem jak najbardziej na bakier. Film chętnie obejrzę. "Zobaczę" coś tam wymyśliła :-) Rev.. witaj... "Ból kawy" znam jedynie ze strony zapachu. Jestem na nią uczulona i nikt jej nie pije gdy jestem w pobliżu :-) WOW! Twoja świnka morska dożyła super wieku! Smiem twierdzić że tylko dzięki Twojej opiece i oddaniu. Ja preferuję psy, jednak w naszych progach zawitały myszki, ryby, koty, psy, zające, ptaki, wiewiórki, kojoty, szopy pracze, itd itd :-) Co do kotów, to nigdy, przenigdy nie powinne być poddawane zabiegowi usunięcia pazurów! Stają się agresywne i prawie zdziczałe lub mają problemy z łapami. Nie chcę się wymądrzać!!! Ale to jest tak jakby człowiekowi usunięto 1/3 palców u ręki i usunięto palce u stóp. To powoduje u kotów straszny ból. Chdzą dosłownie na ku'ikutach swoich kości. Ludzki paznokieć wyrasta ze skóry, a u kotów z kości. Masakra! W niektórych Stanach i krajach Europy te zabiegi są nielegalne. Kanada niestety jest do tyłu! Rev, ha..ha..ha.. też mam jej CD. S.B. występuje w duecie z Andrea Bocelli :-) On śpiewa solo i uwielbiam jego głos. Lubię też Maria Callas i jej słynny Flower Duet którego refren (tylko!) jest często używany w filmach :-) http://www.youtube.com/watch?v=8Qx2lMaMsl8&list=PLE28D38CA37A3CF1C&feature=share

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Skoro jestem przy wspominaniu starych przebojów, pamiętacie Jean Michelle Jarre??? Jego nowa muzyka nie powala na kolana. Przynajmniej nie na moje, ale stare albumy jak najbardziej.... http://youtu.be/511By0ruuv4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z daleka
Ech ten kafeteryjny spam.... Na koniec pożegnam się z Wami na jakiś czas. Jutro dokańczamy resztę pakowania i wyjeżdżamy po północy. Wracamy za miesiąc. Zaglądnę tutaj jeżeli będziemy mieć połączenie (w wielu miejscach nie ma). Trzymajcie się cieplutko. Pozdrawiam :-) U mnie pada ale jest duszno jak w piekarniku. Nie narzekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revolucjo :)- witam!.... moje Chłopaki ogladają Mundial- w tej chwili Anglia- Urugwaj? ... chyba :)//// ja jestem w tym względzie- dyletantem :D A- Lato z Radiem :)... właśnie w sobotę się zaczyna- trwa od wielu lat niezmiennie:0- posłuchaj! :) x http://www.youtube.com/watch?v=1NhQkkpvS0k x x Gościu z daleka- miłego wypoczynku:classic_cool:- ja mam takowy za półtora miesiąca i tym razem wyjeżdżam w moje rodzinne Świętokrzyskie http://www.youtube.com/watch?v=fjaEVclmd-Q x a to ???Jean Michelle Jarre??? http://www.youtube.com/watch?v=0fTyxbmHsjU x U mnie już... miłych snów , jest 21:30 a u Was- po obiedzie ? :) )))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nereid?- każdy MA swój Los:) :O Ty też:classic_cool: Życzę Ci abyś znalazła Roberta ale tylko wtedy, gdy wszyscy będą szczęśliwi :) :O- a to chyba niemożliwe? Zachowaj wspomnienia :). A tak!- Ełk jest rzeczywiście piękny :) J.T.Z.R. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Revolucja gość
Zielona ...jesteś niezastąpiona ...buziaki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revolucjo, Gościu z daleka- pamiętacie z pewnością niezapomnianą Oleńkę z "Potopu"? (+) Małgorzata Braunek - nie żyje ( 67 lat)- kilkadziesiąt minut temu przegrała walkę z rakiem :O X W trzeciej klasie liceum byliśmy na "Potopie" w kinie.... każda z nas chciała być taką Oleńką :) x https://www.youtube.com/watch?v=WR8rpylJXmw x https://www.youtube.com/watch?v=DOEa2unst4Q x Przez kilka ostatnich sezonów występowała w serialu "Nad rozlewiskiem" jako Basia ( już była chora) x http://www.portalfilmowy.pl/foto,9997,4d503fc4ef07a49b238e08d2c41ba9c8,jpg.html x a to już ostatnia seria ROZLEWISKA, która będzie chyba jesienią .... http://i.iplsc.com/dowiedzielismy-sie-ze-nakrecone-kilka-dni-temu-sceny-z-udzia/0002IELEJ7EDPIDC-C116-F4.jpg x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość revolucja
kafe szaleje...tez nie mogłam wpisać swoich obserwacji :( nawet nie chce mnie zalogiwac pod moim nikiem... dziewczyny pogoda i czeresnie ...czego jeszcze potrzebuje na dzisiaj ... X Tak pamietam ta aktorkę... niektórzy za szybko odchodzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Revolucja2
Kochane jak ja sie cieszę ze moge do was pisać... siedząc na werandzie pod dachem a na dworze leje !!! Moja werandą nie jest zbyt szeroka ....ale to mi dzisiaj bardzo jest na rękę...nie jest za ciepło... mam długi rękaw na sobie... i kawusie na stoliku ... X Jakiś miesiąc temu zadzwoniła do mnie znajoma znajomych... i zapytała czy nie pojadę z nią nad ocean ...lokum on ma tylko podróż no i jedzenie na miejscu musiałabym pokryć... pomyślałam sobie dlaczego nie... Czasu mam az nadmiar, nie musze wiecej do pracy chodzić a ona potrzebuje towarzystwo... na wakacje z nią jadę w lipcu...bedzie to większa wyprawa ...Najpierw musimy dojechać autem do lotniska z ktorego on zawsze leci, a które jest u sąsiadów z południa.. Czeka mnie jazda samochodem...205km od domu no i przejście graniczne ...ona chciała wziąć swój samochód ale jedzie na dwa tygodnie a ja moge tylko na tydzień... wiec ja biorę autko i pojedziemy razem w tamta stronę a wracać bede sama ....musze sie nauczyć obsługiwać GPS ...bo bez tego daleko nie dojadę :) :) na szczęście taka aplikacje mam w telefonie... Ale jak mi bateria siądzie to dopiero beda jaj... Będziemy wylatywaly z miejscowości Plattsburg mam leciec przeszło 2 godziny do miejscowości Myrtle Beach ... Dlaczego wam tak opisuje o tym!??? Dlatego ze linia lotnicza z której kupujemy te bilety miała promocje i ja płace za bilet w jedna stronę AZ $34.00 !!!! Za taksówkę odemnie z domu do centrum mojego miasta gdzie jest nie ale 20 km placilabym $50.00!!! X Fakt ze za przewóz torby podróżnej w jedna stronę liczą sobie $50.00... plus bede płaciła za benzynę, przejście przez most na granicy no i parking na lotnisku ale to mimo wszystko bedzie najtańsza podróż samolotem kiedykolwiek miałam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×