My nieatrakcyjne kobiety...

Co głupieją, co głupieją? To wasza teoria. Musicie w coś wierzyć.

Kankan na życie lowehttp://youtu.be/3rX_S9eoV7Ihkl,mocny drań I wszystko w temacie :)

Bzduuury.Ja nie jestem żoną.mnie głowa nie boli.Przypuszczam, że gdybym nawet nią była, to mój facet miał migreny ;-)))).I zaraz troll nazwie mnie nimfomanką....

nie jesteś "wyjątkowa" niestety :),też jestem 40stką,i raczej mój facet prędzej by się skarżył na ból głowy niż ja :P

I tu właśnie jest potrzebny młodszy, zdecydowanie młodszy partner. Ale to teoria. No i cóż, że ze Szwecji? Nimfomanka to teraz modne w Polsce. Dziwicie się naszej opieszałości w sferze seksu? Zamieńmy się rolami... co ja gadam lub drukuję. Czterdziecha, a Ty tak ze mną na poważnie czy tak jak kogut z kurą, dla jaj? :)

tak,młodszy partner to dobra opcja,u mnie się sprawdziła nie wiem jak to jest,jak ten młodszy się starzeje :P

Zawsze jak facet narzeka na brak seksu w związku, to zastanawiam się kogo on sobie wybrał.I co musiał zrobić, albo czego nie zrobił, że tak jest.Ja spotykałam wręcz odwrotną sytuację.

Szukał ślicznej dziewicy po to, żeby ją potraktować jak każdą inną (tj. uprawiać z nią w jego mniemaniu normalny seks), bo nie chciał "rozjechanej i puszczalskiej". Zraził taką do seksu albo wziął bez libido, to i ma jak jest. Oczywiście to tylko jedna strona medalu... ta mniej promęska. Ale nie mniej prawdziwa, niż ta promęska ;)

mnie to nawet zastanawia jak się skarżą tacy,że żona "da im" jak coś zrobi,albo jej kupi,albo posprząta ,ugotuje etc... toż to ma być związek na równych prawach ,a nie jaśni pani dopuści albo nie dopuści no ale to ja jestem singlem :P

Każdemu według zasług.Małżeńska prostytucja po prostu.Ale ja jestem singielką.

Widzę Cię ;)

kogo?mam omamy?może to niestrawność poświąteczna?

Osoby będące w związkach dostrzegają jedne zalety i wady związków jak i bycia singlem, osoby będące singlami dostrzegają inne zalety i wady obu stanów. To samo dotyczy problemów i innych aspektów :P

Jako single możemy se pomarudzić.Jakby było w praniu Bóg raczy wiedzieć.Ale na 100 procent nie byłoby seksu dla świętego spokoju, albo za coś.Chyba, że z drugiej stony ;-)))

Jakie single?Singel to ktoś kto jest sam bo tego chce.Ty jesteś sama,bo jak piszesz nikt ciue nie chce.I jeszcze masz dziecko.Do singla to ci daleko jak na biegun kobieto.Otrząsnij się.

Kwestia nazewnictwa.Stara panna.Stara panna z dzieckiemPasuje?

Wisi mi to prawdę mówiąc,Pasuje? :P

Ta, którą widzę to wię. I tylko to się liczy. No nie? ola i jej Motłochttp://youtu.be/YfoIF8zpVCwwa warszawa;) Aż się tańczyć chce.

no jakbyś nie napisał/a to pewnie nie byłaby kobieta tego świadoma :O a jakie to ma znaczenie czy panna czy rozwódka,czy mężatka,czy w kartkę czy w kropki bordo? ważne czy człowiek jest szczęśliwy

No jak do szczęścia potrzeba tylko chłopa bo nic innego jak widząc szczęścia nie daje,to gratulejszyn

chłop to bardzo przydatna "sprawa" choćby może odstraszać natarczywych palantów

Czterdziecha ty się nie obraź ale....Nawet gdybyś była mega piękna,szczupła och i ach ,taka jakich faceci szukają,to gwarantuję ci że przy twoim charakterze uciekną gdzie pieprz rośnie i to bardzo szybko.Choćbyś była miss świata i zawsze zwarta do sexu.a przy tym niby mądra i inteligentna.Taki facet uciekł by do być może brzydszej ,ale ciekawszej ,fajniejszej itp.Z tobą nikt nie wytrzyma.Sama sobie odpowiedz dlaczego 4-rech odeszło?To ich tylko wina ?????????No jasne w sobie jej nie widzisz,w swoim nudzeni,marudzeniu,filozofowaniu.Mniemam że masz coś z kopułą:-o

Każdemu według zasług.

Znasz mnie?Wiesz jaka jestem?Nie wydawaj pochopnych sądów.

Ja 47-w związku już 5lat,drugim.(zamężna)Nieatrakcyjna,duży nos,wredna,z lekką już nadwagą.Inteligentna a owszem,ale nie przemądrzała.I co?I to że poznałam przypadkiem przystojnego faceta,tak wszyscy mówili.Mnie on nie interesował.Jednak tak jakoś,przypadkiem natykaliśmy się na siebie.Poznał dwójkę moich dzieci(kupa kłopotów)on też po rozwodzie.Co chcę napisać,a to że zakochał się on we mnie,a potem ja w nim i tak jesteśmy bardzo szczęśliwi.I oby tak zostało.Dałam mu poczytać co ty wypisujesz tu.Stwierdził że ty sama nie wiesz czego chcesz,cenisz się bardzo wysoko intelektualnie i wszystkim tłumaczysz że nie masz faceta bo jesteś nieatrakcyjna.Tak jesteś ,nudna ,zrzędliwa i przemądrzała.Pozdrawiam

Po tym co tu wypisujesz,można poznać cię na wylot.Nie żal się kobieto,nie żal.Nie obrażaj innych facetów a siebie nie wznoś pod niebiosa.Gdzie z ciebie ciepło bije?powiedz mi?Chłód.lód Arktyka.Tak każdemu wg zasług,widać masz to na co zasłużyłaś.Biadol tu dalej.Acha i co ten tytuł"my kobiety nieatrakcyjne".Ja jestem nieatrakcyjna,ale chyba fajna wesoła,po prostu normalna.I nie sama,inne moje koleżanki również.Problem tkwi w tobie.

nie jest tylko po to by po nim jeździć "na nim"całą noc bo masz takie potrzeby .Ty zwyczajnie odpychasz.4 rech uciekło,bo niczym nie potrafiłaś ich zatrzymać.Niby czasu nie masz a tu pieprzysz,jedno i to samo non stop.

Kolejna znawczyni ludzkiej duszy.Nuda - być może.Tutaj.Chłód, ależ owszem - bo mnie ten temat mrozi.Ile jest takich happyendów jak twój?Jeden na tysiąc?

czterech uciekło do łądniejszych ode mnie.

A jeden uciekł od ładniejszej odemnie ,do mnie brzydkiej.I co?Dużo,oj dużo znam takich przypadków.Ty jesteś po prostu nudna i na dłuższą metę,każdy ci podziękuje.