głupia niepewna sytuacja w domu

gość gość to super ze oszczedzacie, ale chyba nie kazdy musi tyrac jak Wy całe zycie zeby sie czegos na starosc dorobic, niektórzy maja szczescie i dostaja cos od rodziców i nie rozumiem co w tym takiego dziwnego i uwłaczającego. lepiej jest cos dostac i zyc spokojnie, niz całe zycie z********ac, dajcie innym zyc jak chca x Nie oceniaj innych swoją miarą. Tobie mieszkanie by zagwarantowało tyranie całe życie, inni muszą na mieszkanie pracować kilka lat. Mam 30 lat, własne mieszkanie, więc bądź łaskawa przestać mi wmawiać, że komukolwiek zazdroszczę chaty. ******* ja mam 3 mieszkania po tesciach usmiech.gif nic nie musiałam tyrac takze nie trafiłas x Ot życiowe osiągnięcie :D

a czy ona gdziekolwiek napisała że ma ktoś jej dać mieszkanie że MAJĄ je zapisać i już? nie...... wy to napisałyści dałyście jej etykietkę, ona ma 30 lat mąż też są młodzi i zaczęli się zastanawiać to normalne, że każdy chce coś osiągnąć gdyby liczyła na TEŚĆioW tematu by nie było, bo wiedziałaby że zapisze i już a wyraźnie pisze że nie chce mieszkania i że myśli o czymś swoim, a to że nie chodzi do pracy DZIS nie oznacza że nie pójdzie do niej nigdy, pisze że bierze prace dorywcze.... może mieszka na wsi , małym mieście gdzie nie troi się od firm i instytucji? hallloooo ziemia nie każdy ma droge usłaną różami a ta dziewczyna została wyzwana od su.ki krowy i leniwca tylko dlatego ze wychowuje dzieci i chce im zapewnić dogodną przyszłość

Przypominam niedouczone krowy, że zarobki małzonków i wszelkie świadczenia z tym związane, w tym zasiłki, premie, nagrody wchodzą, zgodnie z kro, do majątku WSPÓLNEGO małzonków, o ile nie ma rozdzielności majątkowej, zatem zawistna krowo z 12:23, pensja małzonka stanowi również majatek autorki. Jeżeli chodzi o "przepisanie mieszkania", czyli o darowiznę, to przedmiot darowizny, czyli w tym przypadku mieszkanie, wchodzi w skład majatku odrębnego obdarowanego, chyba ze darczyńca zastrzegł inaczej,

Gość 12,45 a czy małżeństwo polega na tym aby jedno harowało a drugie siedziało w domu i narzekało na męża i teściów i jeszcze pisało o tym na kafe ???

autorka z mezem duzo pracy i pieniedzy wlozyli w to mieszkanie, teraz maja to zostawic? chore jestescie. autorko proponuje jakos ocieplic stosunki z tesciami, zeby chociasz byly neutralne, twojemu mezowi jako ich synowi nalezy sie to mieszkanko. ja bym sie nie wyprowdzila. dzialke dla dzieci trzymaj.

a te już jej rozwód planują hahahahhahhahahaha smiech na sali, konbieta zadaje pytanie a nigdzie odpowiedzi nie uzyskała w każdym poście tłumaczyć musi dlaczego nie chodzi do pracy? takie madre panie tu siedza kokosy zarabiaja a czytać ze zrozumieniem nie umieją..... ona chce to rozwiązac , na dzien dzisiejszy siedzi w domu - ich decyzja (nie dziwie sie za grosze też nie chciałabym pracować) pójdzie do pracy wtedy coś chcą zrobić ze swoim życiem TO SIE NAZYWAJA PLANY a wy w goracej wodzie kapane jestescie po 25 kazda i kazda na ursynowie apartament ma śmieszne a siedzicie w malych ciupkach i z nieudacznosci zyciowej dowalacie innym, komuś kto chce przyszłość zaplanować W NORMALNY LOGICZNY SPOSÓB , TEŻ MI PROBLEM MACIE wy w kazdym poscie widzicie problem , co za baby

wole być niedouczona krową jak wulgarnym i mściwym intelegentem spod budki z piwem jak ty :)

to super ze oszczedzacie, ale chyba nie kazdy musi tyrac jak Wy całe zycie zeby sie czegos na starosc dorobic, niektórzy maja szczescie i dostaja cos od rodziców i nie rozumiem co w tym takiego dziwnego i uwłaczającego. lepiej jest cos dostac i zyc spokojnie, niz całe zycie z********ac, dajcie innym zyc jak chca x Nie oceniaj innych swoją miarą. Tobie mieszkanie by zagwarantowało tyranie całe życie, inni muszą na mieszkanie pracować kilka lat. Mam 30 lat, własne mieszkanie, więc bądź łaskawa przestać mi wmawiać, że komukolwiek zazdroszczę chaty. ******* ja mam 3 mieszkania po tesciach usmiech.gif nic nie musiałam tyrac takze nie trafiłas x Ot życiowe osiągnięcie smiech.gif ******* nie, nie zyciowych osiagnięc mam mnóstwo innych zupełnie, ale nie zamierzam ich wyliczac przed taka zawistna kretynka, przeciez gdybym napisała ze jestem lekarzem to zapewne stwierdziłabys ze skonczyłam studia po znajomości i nic nie osiagnełam :D

autorka nie siedzi w domu i nic nie robi, wychowuje dzieci, dba o dom, gotuje,sprzata. ojj jakie wy jestescie wredne.

autorka nie narzeka na mężą, nie dorabiajcie swojej historyjki

ott mi podsumowanie praca z dziecmi to lenistwo chyba siedzenie w pracy na kaffe to szczyt lenistwa i w dodatku oszustwo szefa :)

ro, do majątku WSPÓLNEGO małzonków, o ile nie ma rozdzielności majątkowej, zatem zawistna krowo z 12:23, pensja małzonka stanowi również majatek autorki. przebudzenie bywa dramatyczne gdy dochodzi do rozwodu nie przyzwyczajonym do życia kobietom jest wtedy niezwykle trudno robią dosłownie wszystko, ze strachem o swoją przyszłość,by majątek po rozwodzie przypadlł w dużej części im, a nie mężowi,ktory tyrał całe życie

kobieta , powiedziałą tylko że nie ma dobrych relacji z teściami, nie nażekała też na męża na nikogo..... a tu już swoja historia cała kaffe :) a skąd wiecie dlaczego nie ma dobrych kontaktow z tesciami? moze to nie jej wina? pisala ze nic od nich nie chce być może oni wleźli jej za skóre :) nie zawsze ktoś kto nic nie ma jest tym złym

ja pikole, zmycie garnków, ugotowanie obiadku, włożenie prania do pralki to harówka?a mąz w pracy pewnie lezy do góry brzuchem. Żal tych waszych mężów:-o może przejrzą na oczy

gość to super ze oszczedzacie, ale chyba nie kazdy musi tyrac jak Wy całe zycie zeby sie czegos na starosc dorobic, niektórzy maja szczescie i dostaja cos od rodziców i nie rozumiem co w tym takiego dziwnego i uwłaczającego. lepiej jest cos dostac i zyc spokojnie, niz całe zycie z********ac, dajcie innym zyc jak chca x Nie oceniaj innych swoją miarą. Tobie mieszkanie by zagwarantowało tyranie całe życie, inni muszą na mieszkanie pracować kilka lat. Mam 30 lat, własne mieszkanie, więc bądź łaskawa przestać mi wmawiać, że komukolwiek zazdroszczę chaty. ******* ja mam 3 mieszkania po tesciach usmiech.gif nic nie musiałam tyrac takze nie trafiłas x Ot życiowe osiągnięcie smiech.gif ******* nie, nie zyciowych osiagnięc mam mnóstwo innych zupełnie, ale nie zamierzam ich wyliczac przed taka zawistna kretynka, przeciez gdybym napisała ze jestem lekarzem to zapewne stwierdziłabys ze skonczyłam studia po znajomości i nic nie osiagnełam smiech.gif x dla mnie to możesz być nawet kosmitką w tej dyskusji istotne jest wyłącznie to, że uważasz, że zamiast coś w życiu osiągnąć lepiej czekać, aż spadnie z nieba dla mnie to upokarzające, dla Ciebie nie, ale poziom Twojej wypowiedzi wskazuje skąd ta różnica miłego dnia :)

"za to nie jest totalnie bez sensu żadanie od obcych ludzi mieszkania za free bo się bachory urodziło?" Moze docztaj nieco debilko - majątek po rodzicach dziedziczą dzieci - zawsze, bo tak stanowi ustawa, chyba, że dziecko (spadkopbierca) zostanie uznane za niegodne dzieciczenia, ale żeby to nastapiło musza wystapić określone przesłanki, czyli nie zależy to tylko od woli spadkodawcy, ale od obiektywnych przesłanek. W przeciwnym razie, nawet w przypadku pominiecia dziecka w testamencie, będzie mu przysługiwał ZACHOWEK. Także to "mieszkanie za free" należy się mężowi autorki jak psu miska zupy. Kwestia czy nastąpi to po smierci rodziców (dziedziczenie), czy tez przed ich smiercią (darowizna). Zapewniam Was zajadłe krowy, ze teściowie autorki tej chaty do grobu nie zabiorą, choćby skałay s/r/a/ły

ja pikole, zmycie garnków, ugotowanie obiadku, włożenie prania do pralki to harówka? ****** tylko tyle robisz w domu??? to niezły masz syf

mieszkanie po teściach się synowi należy w imie czego? ideologie nową dorobiłaś do swojego pasożytniczego stylu zycia :-D teście powinni mieszkanie sprzedać i zafundować sobie wycieczke dookoła świata a jej figę dać

DAJCIE WKONCU ROZWIĄZANIE?

rzecz w tym, że ty z 12:49, jesteś i niedouczoną krową i niedouczonym ćwierćinteigentem,

gość gość to super ze oszczedzacie, ale chyba nie kazdy musi tyrac jak Wy całe zycie zeby sie czegos na starosc dorobic, niektórzy maja szczescie i dostaja cos od rodziców i nie rozumiem co w tym takiego dziwnego i uwłaczającego. lepiej jest cos dostac i zyc spokojnie, niz całe zycie z********ac, dajcie innym zyc jak chca x Nie oceniaj innych swoją miarą. Tobie mieszkanie by zagwarantowało tyranie całe życie, inni muszą na mieszkanie pracować kilka lat. Mam 30 lat, własne mieszkanie, więc bądź łaskawa przestać mi wmawiać, że komukolwiek zazdroszczę chaty. ******* ja mam 3 mieszkania po tesciach usmiech.gif nic nie musiałam tyrac takze nie trafiłas x Ot życiowe osiągnięcie smiech.gif ******* nie, nie zyciowych osiagnięc mam mnóstwo innych zupełnie, ale nie zamierzam ich wyliczac przed taka zawistna kretynka, przeciez gdybym napisała ze jestem lekarzem to zapewne stwierdziłabys ze skonczyłam studia po znajomości i nic nie osiagnełam smiech.gif x dla mnie to możesz być nawet kosmitką w tej dyskusji istotne jest wyłącznie to, że uważasz, że zamiast coś w życiu osiągnąć lepiej czekać, aż spadnie z nieba dla mnie to upokarzające, dla Ciebie nie, ale poziom Twojej wypowiedzi wskazuje skąd ta różnica miłego dnia ******** a gdzie ja napisałam ze zamiast cos robic samemu lepiej czekac az spadnie z nieba??? sama to sobie wkreciłas, nie uwazam tak, uwazam tylko ze jesli spadnie z nieba to trzeba brac, ale ty pewnie bys z dumy nic nie wzieła tylko tyrała cale zycie zeby samej zarobic :D

niech leser idzie do pracy a nie koczuje u rodziców męża, działke niech sprzeda i tyle. Kupi mieszkanie SWOJE i MĘŻa

Do grobu nie zabiorą ale może uznają że ktoś inny bardziej zasługuje na ten majatek a synowi dadzą coś mniej wartościowego żeby sie o zachowek nie mógł upominać :D a wogóle to jej mąż jest jedynakiem czy ma rodzeństwo?

no tego w kinie nie grali :-D mieszkanie po rodzicach NALEŻY się dzieciom? hahahaha

"mieszkanie po teściach się synowi należy w imie czego? " bo jest ich dzieckiem .Po śmierci rodziców tak czy siak wszystko przechodzi na dzieci. , Napwrde co w tym dziwnego ?

rodzice mogą a nie muszą dac mieszkanie dziecku !

gość mieszkanie po teściach się synowi należy w imie czego? ideologie nową dorobiłaś do swojego pasożytniczego stylu zycia smiech.gif teście powinni mieszkanie sprzedać i zafundować sobie wycieczke dookoła świata a jej figę dać --- nie kazdy jest tak mściwy jak ty, sa ludzie którzy dbaja o dzieci i z przyjemnoscia daja im i ich rodzinom, jesli rodziców stac na kupno mieszkania to stac ich na wycieczke

no należy sie dzieciom spadek po rodzicach spadek dziedziczy sie w linii prostej czyli pierwszeństwo do niego maja dzieci, a potem reszta w linii prostej...tylko ja właśnie pytam czy mąż ma rodzeństwo??

Tak nalezy sie dzieciom. No chyba ze swoje mieszkania , majątek dacie obcy, a nie własnemu dziecku to ok.

a gdzie ja napisałam ze zamiast cos robic samemu lepiej czekac az spadnie z nieba??? sama to sobie wkreciłas, nie uwazam tak, uwazam tylko ze jesli spadnie z nieba to trzeba brac, ale ty pewnie bys z dumy nic nie wzieła tylko tyrała cale zycie zeby samej zarobic smiech.gif x Kobieto z licznymi osiągnięciami wróć kilka postów wcześniej i przeczytaj (ze zrozumieniem tym razem) w jakim wieku kupiłam własne mieszkanie. I jeszcze dopowiem: dla niektórych praca to nie "tyrka" :) Miłego dnia po raz wtóry ;)