Czy dałybyście mężowi drugą szansę?

Facet ma 52 lata, ja 46. I nie wiem czemu ja się na to zgodziłam, dlaczego przystałam na jego propozycję. Za chciało mu się seksu i to cały tydzień był taki. Jakby tego było mało to córka i jej dziecko było w domu i nagle wnuczek zobaczył jak dziadek w kuchni maca mnie po piersiach i stoi nago a ja do męża mówię mój panie błagam cię o litość. Mąż oczywiście szybko się ubrał, ja też. Ale niesmak pozostał. W dodatku odkryłam płyty i co zobaczyłam. Jak mąż od dłuższego czasu nagrywał nasze intymne zbliżenia ale oprócz tego zdradzał mnie regularnie, chodzi do agencji towarzyskich. Wnukowi powiedział że babcia spełniała małżeński obowiązek wobec dziadka. Co teraz zrobić w tej sytuacji?

Takie zycie....

Włóż głowę do muszli i spuść wodę.

Zdradz go i Ty. Jestes atrakcyjna?

Nie mam pojęcia jak można być takim. Jak kochasz i zależy Ci na nim to z nim zostań. I rozmawiaj z nim dużo . Może wy do siebie nie pasujecie ale czy jest sens już się rozstawać? Musicie się jakoś godzić. Skoro pytasz to chyba Ci na nim zależy. Pilnuj go.

Jakie zdradź jak ja już mam dość tego seksu a mąż tylko o seksie, czy to z kolegami. Np. do kolegów mówi czego możemy wymagać od kobiet, prania, sprzątania, prasowania, gotowania no i seksu. Przy kolegach daje mi klapsa w tyłek albo do kolegów mówi zagrajcie w karty beze mnie bo mamy z żonką do wykonania pracę w sypialni. Przy obcych ludziach łapie mnie nawet za pierś.

A moze minetke na rozladowanie emocji?