czy zna ktoś osobiście niekrytego krytyka? jaki on jest?

haha, niby taki ciepły i wyrozumiały i och ach, to dlaczego tyle lasek pisało, że z nim spało, albo mu obciągało? pozwalał na to z wyrozumiałości? :D

Skad masz pewnosc ze z nim spały???? :D

a ty myślisz, że wszystkie pisza prawdę? :D pewnie większość chciałaby z takim jak on się przespać, albo chociaż takiemu obciągnąć, ale mają swoich obleśnych chłopaków przy boku i fantazjują o fajnym facecie :D

Sama masz obleśnego chłopaka ty wyrachowana szmato! Ja była z nim i to ja go zostawiłam. Facet nie był wcale taki święty i super...to co pisze tu część dziewczyn okazało się niestety prawdą.

np. co?

mi nie pasowały w nim dwie rzeczy - pracoholizm i skąpstwo. nie wiem, czy to drugie dobrze nazwałam, bo niby nie skąpił na mnie, ale za to miał takie... hm... małe wymagania? ja lubię pójść do restauracji, w jakieś bardziej wystawne miejsca etc. a jego zadowalały takie zupełnie proste rzeczy - spacer czy wyjazd za miasto. zawsze mnie też dziwiło że nie chciał jakoś się upubliczniać, pokazywać, mimo że był zapraszany w wiele miejsc. ja bym się z chęcią pokazała, a on nie chciał... właściwie to tyle. no i był strasznym pracoholikiem i cierpiał na przerost ambicji. chwytał dziesięć srok za ogon, miał masę pracy i niekiedy siedział nad tym przez całe dnie.

O no właśnie. Nic dla niego się nie liczyło, tylko praca. Ja miałam być dodatkiem, ładnym gadżetem z którym może się pokazać na mieście. Moje studia, sesja, moja praca, moje pasje, wyśmiewał to wszystko i wypowiadał się pobłażliwie. Do tego zaborczy, nawet jak z bratem rozmawiałam przez telefon to kazał mi szybko kończyć bo "to inny facet".

no to u mnie tak nie było. o mnie zazdrosny nie był i nie wyśmiewał, ale ten pracoholizm skutecznie mnie zniechęcił.

serio? o tym samym człowieku mówimy? mnie właśnie wkurzało, że nie był zazdrosny i generalnie sprawiał wrażenie, że wszystko mu jedno... może to kwestia uczucia i po prostu nic do mnie nie miał...

"Sama masz obleśnego chłopaka ty wyrachowana szmato! Ja była z nim i to ja go zostawiłam. Facet nie był wcale taki święty i super...to co pisze tu część dziewczyn okazało się niestety prawdą." Piękne słownictwo, nie ma co. to że piszę, że większość prawdopodobnie fantazjuje, chyba nie jest niczym złym? niby nagle w temacie zebrało się 50 dziewczyn, które miały okazje się z nim bzykać i mu obciągać? większość to zapewne sfrustrowane laski, które nie mają co z życiem robić. jeżeli bierzesz personalnie każdy wpis, to ci gratuluję. poza tym jeżeli nawet kilka z nich z nim było, to nie dziwię się, że już nie są - jak można wypisywać o byłym facecie takie rzeczy w necie? niedobrze się robi...

Ti prawda praciholizm to jego główna wada a zresztą sie nie zgadzam ja próbowałam mu przemówi. zeby chociaz raz odpoczął dał sobie na luz ale on był bardzo uparty

Dlatego taki człowiek musi mieć kobietę, ktora jest do niego podobna. A Ania jest :)

A ja kiedyś do niego napisałam maila ze swoim opowiadaniem, bo od jakiegoś czasu próbuję swoich sił w pisarstwie fantastycznym. No i po kilku dniach odesłał mi z uwagami i komentarzem :) nie sądziłam nawet, że przeczyta tego maila, a tu takie zdziwienie :) a uwagi były bardzo rzeczowe i rzeczywiście mi pomogły. Bardzo fajny człowiek. może nie poświęca uwagi swoim fanom od strony celebryckiej, ale chyba taki rodzaj uwagi jak u mnie jest ważniejszy :)

Mnie ****ał na stojaka przy stole bilardowy...to tyle jeżeli chodzi o jego "świętość".

Seriously? Mówisz prawdę?

nikt nie mówi, że jest święty. seks to seks, ważne jaki jest na co dzień i jak traktuje swoją aktualną dziewczynę. z tego co wiem, świata poza nią nie widzi,więc widocznie trafił wreszcie na taką, w której się szczerze zakochał.

Nowo i nareszcie ktoś mówi z sensem!!

Ale z***biscie moze ja tez powinnam mu wysłać swoje "bazgrołu" :D suuper

A co ci dokładnie w tym komentarzu napisał?? Zachęcał dalej do próbowania swoich sił???:D łaaaał wiedzialam ze to koles ktiry wie co mówi i wie co robi :D

Moja przyjaciółka z nim była ale zerwała z nim. Zupełnie się nią nie interesował, nic nie kupował, nie chciał z nią chodzić na imprezy. Myślę że jej nie kocha. Do tego miał korniszonka.

Dobra, dzieciaku, nie ściemniaj i nie pisz takich rzeczy :D ile masz lat tak btw?

Tak piszecie jaki to jest święty - ale nie miał problemy aby po pijaku kochać się ze mną i co?!

och ponawiamy schematy?? nikogo nie obchodzi z kim sie ruchałaś zachowaj to do siebie albo załóz ten temat na jakims erotycznym forum

Widocznie ta twoja "koleżanka" nie była zbyt atrakcyjna albo byl z nią z litości :D

Ej dziewczyny, dziś niekryty doda filmik, czyż nie? ;) chociaż szczerze czekam cały dzień i się martwić, bo zazwyczaj we wcześniejszych godzinach dodaje a tu cisza...

Juz dodał!!! Z******ty :D i taki hmm...inteligentny :D

Noo. Świetny! A mam tez książkę i autograf w książce!!!!!! Awww

Haha, laska ma na niego dobry wpływ. :) Czekamy na więcej :D

Ej a wiecie może co z modern retro? Będzie jeszcze istnieć?

E?