Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trishy

Kto chętny schudnąć? Ja zaczynam od dziś dietą MŻ i więcej się ruszać!

Polecane posty

Gość gość
czesc u mnie mz to wychodzi wz , juz nie wiem co robic, chyba nigdy nie schudne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Oj gościu nie poddawaj się zacznij może planować co będziesz jadł powinno być lepiej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek1989
hej,ja próbowałam dobijać się z rana i nie mogłam nic napisać. Cały dzień nie było mnie w domu i sobie pofolgowałam z ciastem drożdżowym,ale zmieściłam się w kaloriach. Cały dzień plewiłam ogród i u teściowej i u mojej mamy-trochę się też poopalałam,ale od tego kucania,wstawania i klęczenia nogi i kolana wchodzą mi w tyłek i strasznie mam napuchnięte łydki i kostki. Jutro u nas ma być 35st. nienawidzę takiego gorąca bo w bloku jest tragedia i właśnie puchną mi bardzo nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Cześć dziewczyny :-) czy ktoś jest tu jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_Marzycielka_
Dziewczyny gratulacje, u mnie wzrost wagi, bo się non stop objadam. Jestem przed okresem i mam wzmożony apetyt. Strasznie ciężko mi schudnąć te ostatnie pochwały. Chyba stopkę zmienię, bo spoczęłam na laurach. Proszę piszcie więcej dziewczyny, bo motywujecie do działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_Marzycielka_
Zamiast pochwały miało być kilogramy. Spoczęłam na laurach, bo nie czuję się już jakaś gruba i non stop mnie ktoś chwali. Ludzie mówią, nie chudnij, bo będziesz za chuda i tak jakoś to działa na mnie. Muszę się zawziąć, postanowiłam nie ważyć się codziennie, bo po jednym udanym dniu potem mam kilka dni obżarstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Czesc dziewczyny:) Dolacze sie do Was ok?:) Moja waga wzrosla:( Weekend byl grillowy i kielbaska byla i to nie jedna:/ Teraz bede musiala zrzucic te kielbaski! Mam nadzieje,ze z Wami uda mi sie...mam do zgubienia 5 kg.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
To ja_Marzycielka_ ---- napisalas "Muszę się zawziąć, postanowiłam nie ważyć się codziennie, bo po jednym udanym dniu potem mam kilka dni obżarstwa" ja mam tak samo! Myslalam,ze tylko ja mam tak ale widze,ze nie jestem sama....ja postanowilam wazyc sie w poniedzialki i piatki.....dzis zwazylam sie......porazka na ca;ej linii jak zobaczylam ile waze i mam nadzieje,ze w pt. bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_Marzycielka_
Bibelotka witaj w naszym gronie. Widzę, że mamy tak samo. Może to jest właśnie urok zrzucania ostatnich kilogramów. Też mam tak do zrzucenia 3-5 kg, a zrzucam to już miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek1989
Witam:) ja miałam tak jak zaczynałam się odchudzać-w koncu w środę tydzień temu powiedziałam DOŚĆ no i widać efekty. A na razie boli mnie brzuch,jest mi duszno i mam biegunkę wydaje mi się ,że od czereśni,bo w weekend się ich najadła i dziś rano wzięłam tabletki na pusty żołądek-musiałam tak zrobić,bo byłam na pobraniu krwi. A gdzie się reszta podziała? tak gorąco,że się nic nie chce.Później pójdę z córą do dziadków,bo mamy tam basen oczywiście taki dla dzieci,ale i ja się ze swoim dupskiem zmieszczę i ochłodzę hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
To ja_Marzycielka_ ---- dlaczego tak trudno zgubic 5 kg??:/ gosiaczek1989 - 1989 to Twoj rok urodzenia??? Kocham czeresnie:D U mnie w domu,poki co,kroluja truskawki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek1989
tak. To mój rok urodzenia. a ile macie wzrostu i kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesc! Chcialabym dolaczyc, bo potrzebuje kopa ww d...! ;) Odchudzam sie od lutego, w miare ladnie szlo... 2 tyg temu wyjechalam na wakacje i pozwolilam sobie na wszystko... chlebek, piwko, lody, ciasto... jutro na szczescie juz wracam, nie wiem ile mam na wadze, ale przed wyjazdem bylo 75, waga 73 nie byla ustabilizowana... Nie chce zaprzepascic dotychczasowych osiagniec, a mam wyrzuty sumienia, ze tak sobie odpuscilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
To wyzej to ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_Marzycielka_
Bibelotka, powiem Ci dlaczego tak trudno schudnąć w moim przypadku. Nie jestem gruba, więc na wadze nie ma już spektakularnych spadków. Ponadto wiem, że dużo schudłam, ciągle to widzę od ludzi, z rozmiaru L wskoczyłam w M i przez to nie umiem utrzymać reżimu dietowego. Zaczynam podjadać słodkie, oszukując się, że na jednym cukierku się skończy. Jak pisałam wcześniej jeden dzień diety, a później 3 dni obżarstwa. Od maja moja waga to sinusoida. Po prostu spoczęłam na laurach. Dzisiaj jem mało, bo wczoraj tyle jadłam aż źle się czułam. Mam takie mały kompulsy i to jest niestety mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Ja mam 30 lat.Wnet 31.Waze 55 kg.a chce wazyc 50 bo tyle zawsze wazylam a przytylam bedac poza PL. Mam 167 cm.wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
To ja_Marzycielka_ --- po prostu musisz miec stala diete i jej sie trzymac. Pewnie jednego dnia malo co jeszcze a na drugi,trzeci dzien nadrabiasz objadac sie :/ a to jest bardzo zle......zreszta,sama pewnie wiesz,ze to jest złe..... Ja dzis zjadlam ryz z kielbaska.Na deser truskawki i jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey. To może i ja się dołączę :) Zaczęłam walkę ze sobą 3 tygodnie temu. Ale mam tu chyba największą nadwagę :( przybrałam 20kg w jakiś rok, lecząc się hormonalnie... Strasznie to na mnie podziałało ale znalazłam motywację! Mam nadzieję , że z Wami ona nie zginie :D Dążę do minimum 60 kg... Zaczęłam od 83kg :( przy wzroście 163cm, wiec naprawdę źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Eda666 - witaj :D Razem damy rade...musimy:D Moze wydaje sie Wam,ze nie mam z czego chudnac ale jednak mam i te 5 kg.nie daja mi spokoju:/ Nawet w niektore spodnie ciezko jest mi wcisnac sie:/ Tak z innej beczki.....mam nick zarezerwowany a nie jest na niebiesko....ktos ie jak zrobic go na niebiesko????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia czemu mam niebieski więc ja Ci niestety nie pomogę ;) Co do odchudzania, ja postawiłam po prostu na zdrowe odżywianie i żadnych ale to na prawdę żadnych słodyczy, fast foodów itp. Za mną 3 tyg i nadal mnie nie kusi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Eda666 - wierze w Ciebie,ze schudniesz:) Ja kiedys zgubilam 20 kg. wiec i Ty dasz rade:) Teraz mam do zgubienia 5 kg.i wierze,ze wnet pozbede sie ich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie boje wejac na wage po tym urlopie. Troche sie zawiodlam swoim postepowaniem... zeby tak odpuscic na 2 tyg... Wiem ze waga od razu pewnie podskoczyla, pytanie tylko ile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna Lilja to może lepiej nie wchodź od razu po powrocie ;) po co się załamywać, wróć do diety albo przez parę dni daj sobie ostrzejszy wycisk i dopiero się zważ, może wtedy nie dopadnie Cie zwątpienie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bibelotka83 wiem , że wiara to podstawa i też wierzę w siebie w Ciebie i we wszystkich którzy naprawdę chcą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
SmutnaLilja - kazdy ma wyrzuty sumienia ale jak czlowiek dobrze bawil sie na np.wakacjach to wtedy bylo fajnie,prawda?:) Ja bedac poza PL jadlam duzo czekoladek itp.a przeciez ja nie lubie slodkiego!Tam moj organizm domagal sie slodkiego i niestety dostal to co chcial a teraz bedac w PL biore sie za siebie.....weekend mialam grillowy ale od jutra (od jutra bo dzis jadlam za duzo ) dieta! Razem damy rade!!! Znalazlam fajny przepis ...brokuly pus tunczyk. Trzeba jesc duzo warzyw i owocow oraz pic duzo wody,ktora uwielbiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwłaszcza woda z cytrynką... mmm pychotka :) Osobiście uważam, że woda jest najsmaczniejszym napojem, choć niektórzy mówią, że jest bez smaku :D Zgadzam się co do warzyw i owoców, po tym nie ma się wyrzutów jeśli zje się więcej bo maja mało kalorii i są baaaardzo zdrowe a teraz tanie też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek1989
wszystkie macie 100% racje:) Eda mamy ten sam cel i ten sam wzrost:) Wszystkie damy radę,a na napady głodu najlepsza jest praca-w moim przypadku sprzątanie,plewienie ogródka itp itd. Dobra dziewczynki ja kończę i lecę się troszeczkę poopalać i pomoczyć tyłek w dziecinnym baseniku hehe eh gdzie się też te stare staraczki podziały im więcej nas tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
woda jest najlepsza na wszystki-ja tez je pije b duzo plus kawa z rana i czerwona herbata i nic innego wcale- moje dziecko tez jest nauczone picia tylko wody i herbaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×