Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trishy

Kto chętny schudnąć? Ja zaczynam od dziś dietą MŻ i więcej się ruszać!

Polecane posty

Gość To ja_Marzycielka_
Cześć dziewczyny, u mnie nie ma postępów, bo wciąż nie umiem zapanować nad dietą. Codziennie wieczorem będę pisała tutaj swój jadłospis ,może to mnie zmotywuje, żeby pozostać na diecie. Tyle już osiągnęłam. Byłam już poniżej 60 kg i nie chcę tego zmarnować. Fili80- gratuluję. Musi Cię to strasznie cieszyć, że ważysz mniej niż zakładałaś. Pewnie świetnie wyglądasz. Dziewczyny zauważyłam, że w czasie okresu i podczas przeziębienia gromadzi się woda w organizmie, więc waga wzrasta; natomiast po jakiejś imprezie, gdzie długo nie śpimy tracimy sporo wody i waga maleje, miałam tak po weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Wlasnie skonczylam cwiczyc Skalpel, po raz pierwszy. Mysle, ze bede to robic 3 razy w tygodniu i zobacze jakie beda efekty. W nie ktorych momentach ciezko bylo, ale dalam rade. Zjadlam rano arbuza, a teraz ide zjesc cos na 2 sniadanie i musze troche ogarnac tu. Dzis mam wolny dzien, ale duzo pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja_Marzycielka_
Smutna_Lilija też już ładnie schudłaś. Dziś chciałam pojeździć rowerem, ale pogoda jest psia, więc po 20 minutach musiałam wrócić do domu, ale za to wróciłam do dywanowych ćwiczeń. Bardzo dawno ich nie wykonywałam, ostatnio prawie miesiąc temu. Dobrze, że jeszcze mi trochę mięśni od wtedy zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Marzycielka jeszcze duzo przede mna. Nie mam w ogole miesni brzucha, totalnt flak, moje uda tez sa lejace...dlatego chce dolozyc cwiczenia, bo bez tego raczej marnie to widze. Niby schudlam 10 kg, ale powiem ci, ze rewelacji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny! Gratuluję wszystkim którym świetnie idzie i także tym które sobie troszkę odpuściły, że nie zrezygnowały całkiem i nadal tu są i walczą ;) Jeśli o mnie chodzi to cały czas zgodnie z planem, tylko zdrowa żywność. Tylko i wyłącznie, bez najmniejszego wyjątku ;) Ćwiczenia ostatnio troszkę zaniedbałam, bo nie miałam prawie czasu, tylko praca i praca, ale dziś jak już zaczęłam to nie skończyło się po 30 min tylko po 45 . Brakowało mi tego:) Nie wiem tylko czy będę się ważyć w najbliższych dniach, nie chcę znów zobaczyć większych cyferek a czekam na okres i boje się, że tak mogłoby być. I niestety tak.. czekam na okres ponieważ przez moją nadal wielką tuszę mam nieregularny i tak na prawdę ciężko stwierdzić kiedy nadejdzie. Teraz ciężej nawet bo czuję się wyśmienicie odkąd zaczęłam przygodę ze zdrową żywnością. Mam nadzieję, że będzie na dniach bo długo bez ważenia nie wytrzymam ;) Trzymam nadal kciuki za Was wszystkie i ściskam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eda życzę Ci, żeby okres w końcu Ci się uregulował. Ja mam dość regularne, ale teraz wyjątkowo spóźnił mi się aż o 12 dni. Moje dzisiejsze menu: Śniadanie: wafel ryżowy, ser żółty, sałata, pomidor, rzodkiew - ok. 155 kcal II Śniadanie: szklanka zupy pomidorowej bez makaronu-ok. 97 kcal Obiad: wafel ryżowy, pomidor, sałata, rzodkiew, landrynek - 68 kcal Podwieczorek: sałata na oleju z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką, szczypiorkiem - ok. 120 kcal Kolacja- baton zbożowy, wafel ryżowy, mentos, pomidor, sałata, rzodkiewka, dwie pastylki mentosa - ok. 175 kcal RAZEM 615 kcal Dzisiaj chciałam zjeść tak mało, żeby oczyścić się po tygodniu nadprogramowych kalorii. Jeździłam rowerem 20 minut, zaliczyłam 15 minut ćwiczeń na ramiona, 15 minut ABS i 10 minut na nogi i pośladki. Codziennie będę zdawać relacje z tego, co jem i mam nadzieję, że to pomoże mi się opamiętać i będę dalej chudła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skalpel zaliczony, a na sniadanko zjadlam jajko na twardo, plasterek szynki, troche rukoli i pomidorkow koktajlowych. Do tego miseczka truskawek i arbuza. Teraz szybki prysznic i biegne na spacerek a potem zakupki. Marzycielka bardzo malutko zjadlas. Ja bym nie dala rady. Wczoraj wieczorem mnie nosilo, ale zaspokoilam glod jogurtem i plasterkiem sera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny jeie lody na diecie jak was najdzie ochota? albo jecie co chcecie tylko zeby sie zmiesic w tych kaloriach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc kalorie kaloria nie rowne czyli kalorie np. z warzyw vs cukier. Ja nie jem lodow, nie licze tez kalori. Zdrowa dieta plus ruch. Ja mam ochote bardzo na slodkie to jem owoc, jogurt lub kawalek coemnej czekolady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dziekuje za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam swoja wersję lodów - pokrojony banan ułożony w miseczce, posypany warstwami cynamonem i do zamrażalki. Jak mnie najdzie ochota na loda to zjadam parę plasterków i mam dość, jest pysznie i słodko ;) Spróbuj może Tobie też zasmakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Czesc 🌼 ***Mamy zalamanie pogody i to mnie dobija:/ ***Weszlam dzis na wage i waga poszla w dol....jeszcze - 3 kg.i bedzie super:D ***Eda - ja tez tak robie z bananem ale pozniej go miksuje w blenderze:) Wczoraj zrobilam pyszny koktajl...same witaminki i zero chemi.Maslanka + malinki z ogrodu wlasnego + banan i odrobina cukru = same zdrowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
SmutnaLilja - ja tez nie licze kalorii...za leniwa na to jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Calkiem przypadkowo trafilam na ta strone.....co o tym myslicie???? raportspecjalny.pl/zielona-kawa-wp/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey dziewczyny! :) Weszłam dziś jednak na wagę, nie mogłam się powstrzymać :D i co się okazało? Jednak waga zmalała. Mój wynik już to 6 kg w miesiąc:D W dodatku gubi mi się te kg naprawdę łatwo i przyjemnie :D Bibelotka gratuluję! Świetnie Ci idzie, oby tak dalej :) A jak się czujecie i zmieniacie poza tym, że tracicie kg? Widzicie inne pozytywne aspekty odchudzania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za pomysl z bananem p-jako słodki lod :) wyprobuje wczoraj moja mama zmiksowala owoce swieze ( rozne ) i zamrozila ) wyszl\y niezłe lody wodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaLilja
Ja po sniadanku, 2 tosty z chlebka zytniego z szynka, serem i warzywkami, do tego koktajl: maslanka, truskawki, zurawina, mleko migdalowe. Teraz czekam na kawke :) Na obiadek poszlabym gdzies na zewnatrz, moze picnic w parku. Jest pieknie i nie chce mi sie stac przy garach. Moze jakies miesko z grilla i salatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Co tam u Was po weekendzie ? Mi jeszcze w czwartek waga pokazała poniżej 68 kg a dziś zwariowała bo 71 kg. Choć tragedii chyba nie ma bo już takie skoki już miałam za dwa dni powinno wrócić do normy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Dzien dobry:D ***Ja ,o dziwo, po week.nie przytylam nic a nic a przeciez mialam w sob.i niedz.rodzinne obiadki ale byly lekkie i pewnie dlatego moja waga stoi w miejscu. Moj facet wraca do domu w pt.wiec mam czas aby zgubic1-2 kg. bo 3-4 to bedzie ciezko w ciagu 1 tyg. Jestem juz po kawie z mlekiem:D Glodu,poki co nie odczuwam. Kupilam arbuza,banany,winogrona czerwon,nabial wiec z glodu nie umre a waga powinna leciec w dol:) ***Fili80 - jak to mozliwe,ze 4 kg.od czwartku przybyly Ci?Moze faktycznie waga zwariowala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Zobaczcie jakie wspaniale i zdrowe cisto:D www.kobieceinspiracje.pl/9488,najzdrowsze-ciasto-na-swiecie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Biblioteka nie 4 tylko 3 kg a jest to możliwe bo jestem żywym dowodem. Co do wagi to nie zwariowała. Nie przejmuję się bo takie skoki to już miałam - no może nie aż 3 ale 2 kg. Przewiduję, że za kilka dni wróci do normy jak odwiedzę toaletę i sprawy kobiece. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
Wogole kupilam sobie herbate FIGURA1.Podobno dobrze oczyszcza jelita.... Zakochalam sie w tych spodenkach i na bank je kupie tylko wole kupic je w realu bo zawsze mozna przymierzyc....jak nigdzie nie znajde ich to zamowie je:D Wyslam link www.allegro.pl/krotkie-spodenki-asymetryczne-s-m-blog-za-ra-i4338583463.html#tabsAnchor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
Spodenki super - co do herbaty to faktycznie działa chyba i ja o niej muszę pomyśleć aby jednorazowo przeczyścić sobie jelita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
hehehehe tylko wczesniej musze nogi opalic:D Dzis jest slonce ale poki co jest zimno:( Zjadlam arbuza i napchalam sie:P Pozniej pojde po kolejnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie waga bez zmian, zaczynam cwiczyc porzadnie od dzis!! Mam 6 tyg do urlopu i chcialabym schudnac przynajmniej 4 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze 6 zobaczyc z przodu!! Zaczynam dzis wyzwanie z Chodakowska, zobaczymy czy wytrzymam. Jak ktos zainteresowany to szczegoly na fb. 30 dni ostrych cwiczen plus zbilansowana dietka, zero cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80
SmutnaLili trzymam za Ciebie kciuki na pewno Ci się uda. Ja właśnie zajadam trzeci posiłek - dwie marchewki mniam mniam :) Chodakowską ćwiczyłam i mile wspominam. Dziś zaczynam 7 tydzień planu treningowego odchudzanie z bieganiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu zawaliłam, w sobotę miałam gości, w niedzielę impreza rodzinna. Mam jeszcze okres to może też trochę większa waga. Dziś na wadze 61, 2 kg. Chciałam szybko spalić wczorajsze tłuste jedzenie, ale złapał mnie w połowie drogi deszcze. W efekcie jeździłam tylko półtorej godziny. Trudniej jest schudnąć latem, za wiele imprez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bibelotka83
SmutnaLilja - masz az 6 tyg.aby zgubic przynajniej 4 kg.!:D Ja poki co mysle o Chodakowskiej...... Mialam isc za okolo 10 min.do miasta ale zle sie poczulam...chyba ta herbata Figura 1 tak mnie oslabila:/Nooo masakra:/ Ide wypic kawe to moze pobudze sie. *** gość dziś - ja tez zawalam diety pod czas weekendu bo mam rodzinne obiadki itp. Ale nie moge zgodzic sie,ze latem gorzej chdnie sie...ja wole latem niz zima....wiosna tez jest dobrze miec dietke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×