Panna z rozwodnikiem z dzieckiem. To się NIE może udać.

A już jak się kretynko wymadrzasz to sobie wyobrazić że obowiązkiem jednego z rodzicow przy którym dziecko nie jest ma obowiązek alimentacyjny. Kretynko z****** i to jest ten obowiązek o którym piszesz. Więc alimnety to prawny obowiązek rodzica. Czaisz kretynko?! Życzę Ci narysować?

Ty inteligentna inaczej - masz zadane proste pytanie czy naprawde w wieku 17/20/20 lat byłas juz życiowo samodzielna,by zyc i utrzymywać sie wyłącznie sama? Jesli jako mloda dziewczyna zarabiałaś na zycie sama,to znaczy,że miałas niewydolnych Rodziców :( Wyzywasz kogoś a to na temat w odpowiedzi na słowa męża tej pani,że siedemnastolatka zaraz dorosnie i wyfrunie z domu haha.

Ty siedzisz w kieszeni tego taty,że piszesz o siedmiuset zlotowych umownie alimentach ? Przeciez on moze z Funduszu dostawać,albo machnął reka i sam dziecko utrzymuje? albo coś tam. Żadna nie pisze o alimentach wiec sama gadasz nie na temat. Tu mowa o bezdzietnej mężatce,która raczej nie znosi istnienia córki jej męża. Oj,kobiety,emocje a nie rzeczowe pisanie.Strach do was wchodzić i cokolwiek napisać,bo twoja prawda musi byc najmojsza . Idz se skoki w tv pooglądaj,odpocznij od kafe jedna z drugą.

juz wam tu jeden pisal do czego bezdzietna jest potrzebna.dobre *****nko,zerznąc porzadnie i dalej robic swoje póki jakiejś glupoty ona nie wymyśli.

Zaraz zaraz... Od momentu skonczenia szkoly sredniej dziecko - juz dorosla osoba- powinna zaczac sie usamodzielniac. Oczywiscie ze rodzice beda wspierac finansowo, jednakze nie zwalnia to ich dziecka z podjecia jakiejkolwiek pracy. Cale zycie nie da sie prowadzic dziecka za reke. Idac na studia dzienne mozna pracowac w weekendy i zawsze ktoras stowe zarobic na " wlasne wydatki". Studiujac zaocznie mamy caly tydzien na prace , a jesli osiagamy dobre wyniki to jeszcze istnieje szansa na zalapanie sie na stypendium itd. Dla chcacego nic trudnego. Ba, powiem wiecej. Zdarzaja sie "dzieci" studiujace, pracujace i jeszcze pomagajace finansowo rodzicom. Co do autorki to poniekad wcale nie ma jej sie co dziwic. Ciezko kobiecie starajacej sie o dziecko a nie mogacej go posiadac patrzec na codzienna "sielanke" ojca z corka zwlaszcza gdy ona sama jest przez dziecko negowana na swoj sposob. Kazde z nich ma swoja racje i corka i tata i zona. Moze gdyby kazdy z nich zaczalo troszke myslec o tej drugiej osobie bylo by im latwiej sie dogadac. Tata pokazalby jednej i drugiej ze sa dla niego tak samo wazne. Corka by dala troche powietrza ojcu i jego zonie. A zona dalaby odczuc dziewczynie ze ja akceptuje i nie rywalizuje z nia o ojca gdyz jest tak samo jej jak i corki.

gość dziś Zatem adekwatnie do wypowiedzi kobiety z dzieckiem biora sobie bezdzietnego kawalera tylko po to aby go wykorzystac i porzucic jak zacznie odstawiac jakas maniane... Chore rozumowanie. Zawsze zycie moze splatac figla i ta "1" stanie sie ta "2" a i spojrzenie na sprawy wtedy sie zmienia....

Och,bezdzietne rozwodki,wdowki,panny,najlepiej bezpłodne.Rżnąć was w du*pkę,usta, ze spustem do c*ipki bo w ciaze nie zajdzie.Ruchanko gdzie sie da,ile wlezie az piszczycie i cieknie wam po udach i tak do nastepnej az trafi sie wlasciwa,plodna suczka i da potomka.

k.stoch zgarnął nagrody,zwycieżył w całym turnieju.pooglądałyscie z waszymi menami,czy powiedzialyscie,ze was to nie interesuje bo smarujecie bzdury bezdzietne o dzietnosci i nienawisci itp do ich dziecka na kafe ? a może zamknęłyscie buzie po seksiku z faciem ktory wytrysnał wam w japę byscie nie gadały za duzo ? fuj,obrzydliwe podstepne ktore trzepaniem rzes zrecznie zmanipulowaly gostka by z nimi byl i nazywacie to miloscia. oj,biedne nieswiadome bo nie chcecie uznac prawdy ze ich dzieci sa kochane i najwazniejsze a ty nigdy number one. guuupie sikorki i paszczury co nienawidza tylko dlatego ze same nie moga miec wlasnego dziecka. chore,po*j****e,niezle gracie ze on jeszcze tego nie dostrzega .budujecie mury a potkniecie sie o grudke pod wlasnymi butami bo jestescie nieuczciwe,prostackie,wulgarne,chciwe,kombinatorki. walcie sie kombinatorki kafetrianki. rzyg rzyg po waszych wpisach.

Panna i rozwodnik z dziećmi to szczyt obciachu :D i poniżenie dla kobiety :D

Panna z dzieckiem potrzebuje następnego fagasa. Ale facet z dzieckiem niekoniecznie, znając was jakie jesteście. Szczególnie bezdzietne, tragedia chodzącą. Po co pakować się w kłopoty. Tylko luźny związek nie ten to inny. Chyba, że ma jakieś doświadczenie i trochę rozumu to może.

A rozwidkismy z dziećmi to dopiero k***y, d**y dają komu popadnie i żal km d**e ściska że eks ma rodzinę. I nigdy już nie będą jak normalne kobiety tylko z r********m cipskiem i cyckami po kolana. Dla nikogo nie będą numerem jeden tylko gorsza opcja na życie.

Przechodzona starsza panna wezmie wszystko co na drzewo nie ucieka a potem lament i knucie bo on mial i ma dziecko.Nie daj Boze jak on jeszcze ma niezle kontakty z eks.No to juz jest nie do zniesienia dla panny,bo przeciez ona,ona,ona teraz jest najważniejsza !

Ty druga,trzecia czy piąta tez jestes gorszą opcja dla facia.No,ale ktos musi jak dawniej ugotowac,oprac,dolozyc do życia,zajać sie często gęsto jego dzieckiem,trzeba miec jedna pod reka do p'i'e'p'r'z'e'n'i'a ile on potrzebuje.

Rozwódką z bachorem to wszystko przygarnie by tylko gacie były w domu. A później w TV w informacjach że konkubent pobił dziecko matka nic nie zrobila

Za to ta z facetem z dzieckiem 'zabije'jego dziecko z nienawisci psychicznie a dziecko wsszystko czuje,wyczuwa,odczuwa.

Bezdzietna przechodzona panna tez przygarnie fiuta byle gacie byly w domu.

wszystkie macie te same otworki ktore można r*uch*ac wiec juz nie skaczcie do gardel,ze jedna wazniejsza od drugiej lub,ze to niby jakas milosc.

Jak już pisałam żona jak naleśnik pierwsza trzeba wypierdalać ;)

Widać że eksiary szmaciary ruszyły do boju. Żal d**e ściska że eks ma w końcu wspaniała rodzinę i ukochaną kobietę. W dodatku piękna i wykształcona a nie takie szmacisko które błędem jego życia było!

Powtarzasz sie next !!!!!!!!!!!!!!

20:33,nie rozrózniasz wpisów mężczyzny od kobiety ?...

Tak zapewne facet by marnował czas na babskim forum ;) to eksia podszywajaca się pod faceta by móc sobie powyzywac kobiety.

Ta od nalesnika -uwazaj,bo mozesz byc drugim,tym przypalonym i do wyrzucenia. Kobiety upadlyscie b.nisko,jedna drugiej żywcem oczy by wydłubała byle lepsza,pierwsza.To piszę ja-mężczyzna.Czytam i jeszcze bardziej utwierdzam się w przekonaniu,że wyr*uch*a*c was i tyle.Zostawić jak ten pierwszy czy kolejny naleśnik,bo takie jesteście-do wywalenia.

Niby wszyscy tu tacy madrzy, idealni, wszystko wiedzacy, najlepiej wychowujacy bez skazy , a poziom wypowiedzi ponizej krytyki. Pozniej nie ma sie czemu dziwic ze ciezko ulozyc sobie zycie skoro dzisiejsi rodzice Ci "lepsi" za jakich sie maja ukazuja tak niski poziom.

gosc 22:22 "To piszę ja-mężczyzna." Serio...??? Jesteś aż taki przegrany, że siedzisz nocami na forum dla kobiet i je wyzywasz? Ty to pewnie prawiczek bo, która by chciała takiego. Żenujący jesteś tak samo jak i Twoje wypowiedzi. Co Ty sądzisz, że facet to król i władca i trzeba za nim latać? Wy to jesteście tylko do robienia dzieci, macie mózgi ograniczone tylko do seksu nic więcej i jeszcze myślicie że jak tak piszecie takie rzeczy to macie przewagę na kobietami. Co równie mylnego, taki z Ciebie neandertalczyk( jeżeli oczywiście znasz to słowo). Nic w głowie tylko same popędy jak u zwierząt. Współczuje każdej kobiecie, któa Cie spotkała w życiu a teraz idź na randkę z Renią.

22:55 Ty to jesteś też jakaś p*****lnięta nie rozróżniasz tego ze ludzie inaczej zachowują się w stosunku do dzieci a inaczej do dorosłych. Sposób wypowiedzi jest inny, rodzice nas wychowują i w późniejszym życiu człowiek także czy chce tego czy nie w jakiś stopniu dostosowuje się do społeczeństwa. To że pisze do Ciebie, że jesteś p*****lnięta nie znaczy że kiedykolwiek powiem tak do dziecka ale na Twoją głowę chyba to za dużo.

gość dziś Uderz w stol a nozyce sie odezwa :-) Moja wypowiedz byla ogolna i tyczyla sie calego topiku , ale jak widac sa osoby ktore sie poczuwaja do pewnych rzeczy :-) Sposob postepowania, zachowania i wypowiedzi swiadczy o czlowieku. Jak Cie widza tak Cie pisza. Jeslo to w nakis sposob pomoze to odreaguj sobie, pouzywaj. Moze tego potrzebujesz. Co ja Ci bede bronila :-) czasami czlowiek musi inaczej sie udusi :-D

Gę gę gę gę gę gę gę gę gę gę gę od samego rana.

Ja już w życiu bym nie wszedł w związek z bezdzietną. Nawet jakbyśmy się dogadali i nie sprawiałbym jej kłopotów dzieckiem. Taka potrzebuje tylko faceta i ustawienia swojego życia. Kocha w chory, zakłamany sposób, wybiórczo. Kocha, ale nie ma pojęcia jaka więź łączy ojca z dzieckiem. Kompletny brak szacunku. Niby uśmieszki a czuję na kilometr, że najchętniej poderżnęłaby gardło w nocy temu dziecku. To jest taka miłość, kocham ale już ja was ustawię. Brak instynktu, ciepła jakie potrafią dać matki niczym nie zastąpisz. Przerażające istoty bo cholera wie co takiej strzeli do głowy. Jak można oddać siebie i to co masz najcenniejszego, czystą miłość do dziecka. Komuś kogo życie opiera się na kalkulacji. Żeby po cichu wbiła nóż w moja relację z dzieckiem. Nigdy w życiu i bezdzietne trzymać na wszelki wypadek w bardzo bezpiecznej odległości. To są zawsze mega toksyczne relacje, które ciężko odchorujesz nie tylko ty, ale co gorsza twoje dziecko. Nie warto ryzykować. Bo może być jedna na milion, która nie to że rozumie tylko czuję. Że ten którego kocha ma dziecko, które jest częścią jego samego i ono jest niczemu nie winne. Jeśli wchodzić w związek to tylko z kobieta która przynajmniej raz przeżyła rodzicielstwo. A nie odchowane w trudzie i miłości dziecko ma służyć teraz za królika doświadczalnego dla kobiety bez instynktu. Nie musi go kochać, ale żeby chociaż potrafiła w mądry sposób tolerować. To jest jak szukanie igły w stogu siana. Jeśli już ponieśliśmy porażkę w małżeństwie to przynajmniej teraz chronimy dziecko przed niebezpieczeństwem. Po co je narażać na głupotę i brak obycia. Tyle dla ojców dzieci nie dajcie się zwieść powierzchownym uczuciom. Ja już popełniłem ten błąd przekonując własne dziecko, że to bardzo dobra i wyjątkowa kobieta. Przejechaliśmy się na tym strasznie. To że tata się pomylił nie wystarczy.

Popieram w tysiacu procentach ostatni wpis-gra pozorów,kalkulacje,brak uczuć wyzszych i wiele wiele innych cech bez empatii.