Egzamin zawodowy opiekun medyczny

Do opiekuna. W życiu wygląda to jak wygląda, ale czy na egzaminie wykonujemy higienę jamy ustnej czy nie?

Zamykamy drzwi, okna, stawiamy parawan, sprawdzamy temp pomieszczenia ( w sali powinien być termometr na ścianie i jest to ważny szczegół, sprawdzamy podczas zmiany koszuli), myjemy ręce i idziemy po sprzęt, przy pacjencie zakładamy fartuch oraz rękawiczki. Co do tych pojemników jest różnie, jeżeli szkoła dysponuje taka ilością, że na każde stanowisko podlegają 2 kosze to bierzemy, u nas są dwa na salę, więc po poprawieniu łóżka pacjenta i dezynfekcji narzędzi wyrzuca się wszelkie odpady. Przy zmianie koszuli w wypadku pacjenta z porażeniem nie możemy go posadzić, odbywa się to na leżąco, unosząc delikatnie, aby ściągnąć i założyć koszulę, biorąc pod uwagę kolejność tego zabiegu. Wszystko co miało styczność z pacjentem wrzucamy do czerwonego worka. Na egzaminie w mojej szkole nie było szpatułek, podejrzewam, że w pozostałych również nie, ale jeżeli w magazynie będą to jak najbardziej brać i oczyścić jamę ustną przed karmieniem.

dzięki serdeczne opiekunie jak będziemy mieli jakieś jeszcze wątpliwości to czy możemy liczyć na właściwą podpowiedź :)

pytanie do opiekuna czy mój tok myślenia jest prawidłowy odnośnie zmiany koszuli pacjentowi? po uzyskaniu zgody na zmianę koszuli : wyjmuję poduszki z pod głowy pacjenta zostawiam ewentualnie jasiek odchylam trochę kołdry na tyle by unieść pośladki pacjenta w celu wysunięcia z pod pośladków koszuli następnie unosząc lekko prawą nogę pacjenta lekko zginam w kolanie, rękę lewą podkładam podprawy bark pacjenta lewą pod udo i obracam pacjenta na lewy bok w celu podciągnięcia do wysokości barków koszulę z powrotem obracam pacjenta na plecy zdejmuję rękaw ze zdrowej kończyny przez głowę i chorej zakładam na chorą przez głowę i na zdrową obciągam na brzuchu i tą samą czynność wykonuję (obracania) jak przy zdejmowaniu (podciąganiu ) w tym przypadku przy wyprostowaniu pod plecami u nas nie ma pracowni uczymy się na sucho ewentualnie w szpitalu na sobie ale to na pewno nie to samo jak później trzeba będzie te wszystkie czynności wykonać na fantomie skoro pacjentka jest po udarze i nie możemy jej sadzać to do karmienia tylko lekko unosimy zagłówek dziękuję za odpowiedź

a ja mam pytanie, czy w tym konkretnym przypadku egz.-kobieta po udarze itd.-czy przy zmianie koszuli można wyjąć poduszki i obniżyć zagłówek łóżka?, czy zmieniamy koszulę z poduszkami?

ja słyszałam od osoby która już zdawała że ta pacjentka która jest w opisie może siadać samodzielnie to jak wtedy zmieniamy koszulę na fantomie prawidłowo?

Szczerze mówiąc dla opiekuna zmiana piżamy oraz pościeli to podstawy, każdy powinien mieć to w najmniejszym palcu, więc bardzo współczuje, że nie posiadacie pracowni, to tak jak z motyką na słońce, kołdrę możesz ściągnąć do poziomu pasa, jeżeli piżama będzie dwuczęściowa to w ogóle pikuś, jeżeli zaś jednoczęściowa to tak jak napisałaś/eś, tyle, że pacjenta możesz obracać tylko na stronę zdrową, jak dobrze pamiętam to pacjentka jest sparaliżowana prawostronnie, także na stronę lewą odwracasz i naciągasz, następnie kładziesz na plecy i lekko unosisz pacjentkę w swoją stronę, aby naciągnąć drugą część koszuli, w żadnym wypadku nie unoś nogi chorej pacjenta. Ściągasz z ręki zdrowej, potem z głowy i z ręki chorej, zakładasz na rękę chorą, głowę i ręka zdrowa. Jeżeli pacjentka nie miałaby porażenia to Twój opis jest idealny :)

Przy zmianie piżamy zawsze obniżamy łóżko na płasko. Przecież obracasz pacjenta

76 letnia kobieta po udarze z niedowładem prawej strony i afazja ruchową, która współpracuje. Całego zadania nie napisze, bo ma pół strony A4 :P. U nas wszyscy przebierali koszule bez wyciągania poduszek.

opiekun ma racje tak powinno to wygladac, dziekujemy za fatygę :)

bardzo prosze o podanie całego zadania egzaminacyjnego, była bym bardzoo wdzieczna, sawakasia@wp.pl pozdrawiam i z gory bardzo dziekuje

Ja również proszę o podanie całej treści do zadania egzaminacyjnego, będę bardzo zobowiązana dorkawaw@gmail.com DZIEKI Z GÓRNY

to co wyciągamy poduszki i obniżamy łóżko?

dzięki serdeczne opiekunie pierwszy rok ruszyła u nas ta szkoła i osoby które nas uczą pielęgniarki tłumaczą że one razem z nami dopiero się uczą wszystkiego ale przecież na egzaminie nikt mnie nie będzie pytał czy miałam się na czym uczyć czy nie a będąc na praktykach nie wiele się nauczyłam jak już ktoś napisał życie swoje a egzamin swoje jeszcze w różnych książkach algorytmy wyglądają inaczej jak zapytałam dlaczego tak jest to odpowiedziano mi że w starych książkach może być inaczej korzystam z Pilęgniarstwo ćwiczenia Ciechaniewicz kupiłam sobie też książkę Opiekun Medyczny w Praktyce ale powiedziano mi że są w nim nieścisłości to w końcu gdzie można się nauczyć prawidłowo jeszcze znalazłam w internecie skrypt do ćwiczeń z podstaw pielęgniarstwa ale tak jak i tutaj na forum różne opisy tak i w tych wszystkich pomocach bywa różnie zależy mi by zdać ten egzamin ale szczerze mówiąc to nie jestem do niego przygotowana może dzięki konwersacji z Tobą poczuję się do informowana i lepiej przygotowana będę musiała trochę więcej poturlać męża obecnie nie mamy na czym ćwiczyć dzięki za odpowiedzi i wyjaśnienia ja dopiero 1 lipca zdaję ale już przeżywam bo mam suchą tylko teorię a to wydaje mi się że za mało zwłaszcza że jestem bardzo panikarą już przeżywam i nie śpię ze strachu jak to będzie i co będzie w szkole tak naprawdę nie wiele nas nauczono przez szukanie materiałów przez przypadek tutaj trafiłam całe szczęście bo przynajmniej się czegoś dowiedziałam a nie w ciemno poszłabym na egzamin zwłaszcza że idę na 8 rano w pierwszej czwórce ale dość tego przynudzania Ewa1

moim zdaniem bynajmniej mnie tak uczono iż wyciągamy zagloweczek i obniżamy lóżko..;-)

Ludzie.. poczytajcie wstecz, a potem pytajcie lub o coś proście, omg. Zadania sa następujące, zmiana koszuli, karmienie przez sondę oraz opis. Pisane było ze sto razy, a jeżeli prosisz o dokładną treść opisu stanu pacjentki to chyba zwariowałaś, tego było sporo, trudno spamiętać, najwazniejsze jest to, że wiesz w jakim jest stanie, ma afazję i niedowład p. strony ciała. Po co chodzicie cały rok do szkoły? Żeby później dostać odpowiedzi na kartce? Tym ludziom, ktorzy zdawali jako 1-wszi nikt nic nie powiedział. Z bieżącą informacją zdacie na pewno, o ile potraficie karmić i zmienić koszulę i czytać ze zrozumieniem.

a jeżeli nie wiecie jak zmienić koszuli i macie problem co jak zrobić to powtórzcie rok, bo to sa podstawy :)

Opiekunie przepraszam, że Ci marudzę, ale jak już wspomniałam wyżej uczę się praktyki na sucho stąd te moje dociekliwe pytania trudno jest przygotować się do egzaminu bez ćwiczeń w pracowni tylko i wyłącznie oczami wyobraźni czy mógłbyś mi napisać krok po kroku w detalach jak prawidłowo przemieszczać w łóżku Fantom w celu zdjęcia tej nieszczęsnej koszuli bo nam powiedziano że przygotują nam koszulę jeśli nie mogę zginać nogi/nóg to w jaki sposób mam prawidłowo wysunąć z pod pośladków koszulę uczę się z algorytmów wiem że fantom jest sztywny więc jak sobie poradzę podnoszę pośladki pacjenta (fantom) wysuwam koszulę obracam na lewy bok podciągam koszulę bardzo proszę opisz mi jak to powinnam zrobić bo już sama nie wiem jak mam się tego nauczyć a jeśli pacjent może siadać mimo udaru i prawostronnego paraliżu to co wtedy powinnam zrobić w celu zdjęcia koszuli odnośnie rąk to już wiem ale to obracanie lub sadzanie mnie niepokoi dzięki serdeczne za cierpliwość do mnie i wyrozumiałość Ewa1

GOŚCIU!!!!!!!!!!!! Jeśli nie chcesz pomóc innym to poco tu w ogóle wchodzisz nie wiesz co to stres przed egzaminem? Nie wszyscy być może są tak mądrzy jak Ty! Jeśli masz już egzamin za sobą to się ciesz i pozwól innym zgłębiać wiedzę tutaj.

Prośba do osób które zdają jutro egzamin niech napiszą co zapamiętają trzymamy wszyscy mocno kciuki i życzymy POWODZENIA :).

Odnośnie zmiany koszuli. Ja ugięłam pacjentce nogi w kolanach i poprosiłam aby pomogła podnieść pośladki, później podciągnęłam jej koszule pod same pachwiny, później podwinęłam rękawy, następnie przełozyłam koszule przez głowe, ściągnełam ze zdrowej ręki poźniej chorej. zakładanie dokładnie w odwrotnej kolejności.

Hej!!! Po co tyle złości? Przecież wchodzimy tu żeby siebie pomagac i się wspierać. Wszyscy się stresujemy, ale hej, jakoś będzie. Bez złośliwości tu.

Odpiszemy i opiszemy ile się da. Egzamin mam na 8:00 wiec stres niesamowity, ale wierzę ze damy radę po cennych info. od was :) Dziękuje :))Pozdrawiam wszystkich i trzymajcie za nas kciuki... C. z kotliny Kłodzkiej .

Droga Ewo, jeżeli chodzi o koszulę to nie chcę wprowadzać cię w błąd, nie wiem dokładnie w jakim stanie jest pacjentka, doszła informacja, ze pacjentka współpracuję, Ja ze swojego doświadczenia zrobiłbym to podczas, gdy pacjent leży, na zdrową stronę można obracać i bez problemu ściągnąć koszulę, na tą drugą pochyliłbym delikatnie tak aby zsunąć koszulę ku górze, a później wiadomo, ręka, głowa i ręka. Jeżeli pacjent może siadać to kiedy już zsuniemy koszulę ku górze możemy go posadzić i ściągnąć prawidłowo koszulę. Trzeba się wczytać, niestety jeszcze nie posiadam konkretnych informacji, jeżeli czegoś się dowiem to dam znać na forum, a teraz nie chcę nikogo wprowadzać w błąd. Co do łóżka to oczywiście obniżamy i pod głowę kładziemy jaśka, jest łatwiej nam i wygodniej pacjentowi.

PS Powodzenia na egzaminach, na pewno sobie poradzicie :) jak już będziecie po i emocje opadną to dajcie znać jak poszło i opiszcie kolegom co dokładnie było. Trzymam kciuki!!

Dzięki wszystkim za wyrozumiałość ja jestem trochę namolna ale to wszystko z powodu stresu i braku u nas pracowni uczę się z algorytmów. A jak napotykam na sprzeczności i w szkole nie są w stanie mi potwierdzić który algorytm jest prawidłowy to mam jeszcze większego pietra i stąd to moje ciągłe drążenie tematu przecież w większości mądrość :) Ewa1

A tak jeszcze gwoli wyjaśnienia to nas w szkole niewiele uczą pod kątem egzaminu, sami wszystkiego dociekamy. :)

Dzięki opiekunie za cierpliwość co do mojej osoby i za bardzo ale to bardzo wyczerpujące odpowiedzi na pewno mi pomogą wierzę że dam mimo wszystko radę. DZIĘKI, GORĄCE DZIĘKI, NIESKOŃCZONA ILOŚĆ BUZIACZKÓW Ewa1

Serdeczne dzięki gościowi z godz. 19.46 Ewa 1:)

pani nam napisała ze nie mamy robic toalety jamy ustnej to prawda?? bardzo prosze o odpowiedz jak to robiliscie na egzaminie