Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

KOCHANKI, co macie z romansu z żonatym facetem

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Do gosc 10.24 skoro kochanki biora do buzi fiutka ktory byl przed chwila w zonie to co powiesz o zonach ktore zostaly ze zdradzajacym mezem? Taka zona tez palke po innej oblizuje co jest chyba jeszcze gorsze bo w koncu jest zona xxxx Żona to żona a nie sfrustrowana szmata co uczepiła się rozporka żonatego i licząc na cud świadomie godzi się na ochłapy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa zona to zona moze oblizywac c***a mezusia ktory byl w innej d***e. Haha w koncu to zona i tak sie ja traktuje:D Zony wy glupie idiotki zrozumcie w koncu ze skoro facet was zdradza oznacza to ze jestescie MALO WARTE! I tlumaczcie sibie to jak chcecie . Zdrada nie jest wina kochanki a oznaka ze w waszym marnym zwiazku cos nie gra! Przeczytajcie sobie psychologiczne artykuly ktorych pelno w necie!zawsze tam pisze ze zdrada to skutek niepowodzen w malzenstwie a nigdy przyczyna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś sfrustrowana kochanico żonatego ty głupia idiotko zrozum w końcu, że jesteś nikim zarówno dla tej żony, jak i jej męża, co cię kiedyś przeleciał w ciemnym kącie, a teraz tego żałuje. Gdybyś coś dla niego znaczyła desperatko, to już dawno by się rozwiódł i był z tobą. Latasz jak wściekła za żonatym wmawiając sobie, że w jego małżeństwie na pewno jest źle, a facet wieje przed tobą ile tylko ma sił w nogach. Masz kretynko wybujałą wyobraźnię, bo naczytałaś się głupot. W jego małżeństwie było i jest wszystko ok. Chciałaś je rozwalić, ale ci nie wyszło, bo jesteś za głupia szumowino. On się z ciebie śmieje i wyzywa od najgorszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanki to tylko wory ba sperme, łykające każdy kit :D:D:D a u boku żony si starzejesz :classic_cool: kochanka to taka k***a ktorej nie placisz za seks od czasu do czasu cos kupisz :D:D:D np bułke słodką :classic_cool: albo suchą by jej dupa nie urosła bo zmienisz na inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic się nie dzieje bez przyczyny. Coś wypala się w związku coś nie tak to się szuka bo sama tak mam. Podrywa mnie ktoś. Jest żonaty i znamy się dosyć długo. Ale ma dzieci , nie chce niczego burzyć w jego rodzinie ponieważ wiem jak to jest. Sama wychowalam się w rozbitej rodzinie. Nigdy mu nie powiem, że bardzo mi się podoba. Bo mam męża, nie chce zmartwień i łez. Więc cierpie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektore zony to jednak dna bez godnosci i szacunku do siebie jak tak sobie czytam i wcale nie dziwie sie ze sa zdradzane z mlodszymi i ladniejszymi tylko na to zasluguja Pozdrawiam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjdzie kolej na ciebie. Nie ciesz się :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość skad znasz zycie kochanek? czy sama doswiadczylas tych bulek?;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 8.14. Ale najpierw maz smial sie z ciebie glupia d***** jak mu obiad gotowalas a on byl w tym czasie w innej. A potem wrocil i dal ci do wyprania brudne gacie i koszule ubrudzona szminka pieknej kochanki. Potem poszedl sie polozyc zmeczony cudnym sexem a ty siedzialas jak kopciuch przy pralce:DA potem cieszysz sie jak ci da pare groszy zebys cis do zarcia mu kupila. Pamietaj tepa d***** jestes tylko do sprzatania i prania brudnych gaci a fajny sexik twoj mezulek ma z prawdziwymi kobietami a nie takimi szmacuarami jak ty :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.23 za to ty dostajesz od meza sprzety gospodarstwa domowego za nic hahaha Taka fajna jestes ze nawet sexu za to nie chce. Dostaniesz odkyrzacz i sprzataj d***** :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochanki calkowicie zignorowaly druga czesc wypowiedzi goscia z 10:24. Nikt nie odpowiedzial na pytanie jak Was zapisali w telefonach zonaci mezczyzni? Nikt tez nie odpowiedzial czy naprawde wierzy w klamstwa o tym, ze z zona nie sypia( Bo ona jest taka zla i okrpona) Nikt tez nie skomentowal samotnosci w swieta itp. Ktos tutaj powoluje sie na psychologie,tlumaczac,ze kochanka to nie przyczyna a skutek. Musisz wiedziec droga osobo,ze rozpadowi pozycia zwykle winne sa dwie strony. Zdrada to slabosc charakteru. Co warte moga byc slowa mezczyzny ,ktory z taka latwoscia oklamuje a wczesniej przysiegal przed oltarzem? Wiec jak w takim razie mozna wierzyc,ze zona zla i niedobra? Natura mezczyzn jest egoistyczna, uwierzcie,ze gdyby naprawde dusili sie ,cierpieli w malzenstwach to by je szybko zakonczyli,nie potrzebowaliby do tego Was. W zdradzie nie chodzi o to,ze kochanka jest wspaniala, ale o to ze romans daje adrenaline,emocje,facet moze znow poczuc sie jak chlopak, krol swiata. Ale to potrzebne tylko na chwile, bo emocje opadaja i wtedy ze zdwojona sila docenia zycie jakie ma i z radoscia do niego wraca. Caluje dzieci, spi wtulony we wlosy zony i uwierzcie,ze kocha ja. Nad zwiazkiem sie pracuje, to przyjazn,milosc,szacunek, wspolne troski i radosci. To choroby dziecka, wspolne podroze,rozmowy,spacery z psem, jedzenie sniadsnia lub picie kawy na tarasie. Jedna zdrada to czasem zbyt malo by to zakonczyc. Badania psychologiczne dowodza rowniez,ze po zdradzie czesto zwiazek odzywa, jest lepiej niz bylo, a kochanka jest tylko porzuconym narzedziem. Pozdrawiam wszystkich i mnniej jadu zycze bo ,momentami nie idzie czytac niektorych wpisow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyższe teksty są żałosne tak jak zdrady i zdradzający . Za zdradę ponosi winę tylko ten kto jej dokonał . Znam przypadki że mąż zdradzał swoją żonę potem zdradzał kochankę i kolejną dlatego że to jest k*****iarz i on już taki zdechnie . No bo skoro żona niefajna , jedna kochanka niefajna i kolejne też nie to ogólnie on jest bardzo niefajny . Kochankom czyli szmatom nie zazdroszczę niech cierpią skoro lubią a zdradzonym żonom i mężom współczuję bo to prawdziwy dramat dla rodziny . Skoro masz niefajnego partnera to się najpierw tchórzu rozstań a potem idź gdzie chcesz i z kim chcesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roksolana, to co napisałaś to samo sedno sprawy, ale trzeba mieć charakter aby to rozumieć co piszesz. Przemilczają to kochanki bo w tych sprawach nauczyły się milczeć, to je rani i wola o tym nie mówić. Kochankowie swoje zony w komórkach maja podpisane " kochanie", kochanka to jakiś Józek, Zbyszek i Marek. Zdradza zone, z która rozwodu nie bierze bo potrzebuje urozmaicenia jakie da mu kochanka, bo chce zobaczyć jak to jest z inna, bo lubi zdradzać. Skoro zdradza z zona to kochankę zdradza tym bardziej, wszystko się kiedys nudzi, kochanka też, znajdzie sobie nowa, moze mieć ich parę na raz plus przelotny jednorazowy seks, ale kochanka nie pyta się o nic, niczego nie wymaga, myśli ze jest jedyna, ze to miłość. Seks to tylko seks, rodzina to rodzina, seks można kupić, rodziny nie. Podniecenie odczuwa się od czasu do czasu, rodzinę ma się cały czas. Czy warto być kochanka? Myślę ze kochanki dowartosciowuja się tym ze ktoś tak bardzo za nimi szaleje teraz, a potem jest płacz albo znieczulica moralna, czego wspolczuje bo nie czuć już żalu to okropna rzecz. Szkoda ze niektóre kobiety bardziej współczują temu biednemu kochankowi, niż zonie jego, jako kobiety powinny wiedzieć to najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłem dołączyc do dyskusji i może troche rozwietlić sytuację z perspektywy faceta. Kiedys szukałem tu porad bo przyznaję byłem osoba która zdradza! Tak. Zdradzałem żonę kilka lat z pewna kobietą. I nie prawdą jest ,że robiłem to bo jestem s********m. Robiłem to bo ta kobieta dawała mi ciepło milosc której wbrew pozorom potrzebuje każdy facet. Robiłem to bo z nią czułem sie naprawde szczesliwy. Moge nawet powiedzieć tak kochałem ją! Drogie Panie facet nie spotyka sie przez długi czas z kobieta tylko dla sexu.Owszem on tez jest ważny ale chyba jeszcze ważniejsze jest zrozumienie. Moja zona przez wiele lat ublizała mi traktowała mnie jak bankomat dlatego stało sie jak wyżej. I nie żałuję! Nie jest tez tak jak ktoś tu napisał ,ze facet kTóry zdradza potem smieje sie z kochanki a wtula sie we włosy zony. Ja obecnie z zoną jestem ale tylko dlatego ,że ona sama podjęła tą decyzję. Nawet nie zapytała mnie czy chce z nia zostac gdy wszystko sie wydało. Kobiecie z którą sie spotykałaem naopowiadała niewyobrażalnych rzeczy (mniej wiecej takich jak tu piszą niekTóre zony) ze miałem ją gdzieś ,że kocham ją i tylko ją. Zrobiła wszystko żeby tamta kobieta sie ode mnie odsuneła i tak sie stało. Co ja mysle o tym dzisiaj? Do zony czuje wstręt za to ,że nie miala godnosci za to ,że robi wszystko bym z nia został. Za tamta kobieta tesknię mimo ,że to juz 2 lata. Ostatnio próbowałem nawiazac z nia kontakt jednak odrzuciła mnie. Teraz wiem jedno. Gdyby mi wybaczyła odszedłbym od zony raz na zawsze. Tak wiec drogie Panie. My mezczyzni mamy szacunek do kobiet z którymi mamy romans. Czesto nawet wiekszy niz do zony. Dlaczego? Bo kochanka zawsze zachowa sie z klasą ,a zona niestety nie. Zreszta widac tutaj po wypowiedziach i wulgaryzmach zon. A sam romans nie bierze sie znikad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja mysle sobie tak
ze kochanki sa naiwne ,że wierza w czułe słówka ,a żony są nie lepsze bo wierzą ,że on sie tylko poślizgnął i wpadł biedny misio miedzy nogi innej kobiety. Obie naiwne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanki sa wyrozumiale, cieple, przytulne? a nie pomyslales ze dlatego sa takie, bo maja was tylko na kilka chwil, przewaznie na szybki seks, a zony maja swoich mezow na codzien i na noc? znaja was od podszewki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obecnie z zoną jestem ale tylko dlatego ,że ona sama podjęła tą decyzję. Nawet nie zapytała mnie czy chce z nia zostac gdy wszystko sie wydało" xxx i to pisze mezczyzna od kiedy mozna kogos do siebie przywiazac sila lub slowem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj facet, ale to głupia wymowka. Jesteś rak żałosny ze nawet kochanka cię w d**e kopnela. I tu pewnie kochanki przyznają mi racje, skoro tak się biedny zawiesiles, nie mogłeś odejść od zony, która ublizala Ci, nadal nie odszedłeś od niej, to poprostu sierota jesteś lapiacy inne kobiety na sytuacje zła podła zona, jakbys chciał to byś odszedł, skoro tak. Ja bym nie chciała faceta który po prostu szuka zrozumienia i ciepła. Ty nadal widać jesteś w kajdanach zony, a tacy nawet po rozwodzie są w kajdanach byłej zony, jak się facet sam nie weźmie to go nikt nie weźmie, nawet kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj mozna zatrzymac kogos sila i tak wlasnie zrobila moja zona. A ze nadal z nia jestem? Chyba nie mam sily na walke z nia raz odszedlem i z mojego zycia zrobila mi pieklo. Dziecka nie widzialem pol roku. Tak wiem jestem slaby mam tego swiadomisc sam mowie o sobie tak samo. Jestem z nia ale nigdy nie bede juz szczesliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja kocham innego ostatnio chciałam mu to napisac ale się powstrzymałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj mozna zatrzymac kogos sila i tak wlasnie zrobila moja zona. x x moze opisz w kai sposob to zrobila, kajdanki kupila i zalozyla? gps zalozyla i poczules sie bezbronnie? z drugiej stony patrzac, co jest warta osoba, ktora zostawia rodzine, bo jej sie odwidzialo i zakochalo w innej osobie? x chyba jest warta cos ,ale tylko dla osob, z ktorymi sie zdradza a to niestety swiadczy o bardzo niskim poczuciu wlasnej wartosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem w ogole romansow...ludzie pobieraja sie a pozniej szukaja cos na boku? po co? nie lepiej sie rozwiesc? nigdy tego nie zrozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak nie mozna sie rozwiesc to nie powinno sie bawic w romanse, bo krzywdzicie inne osoby...badzcie odpowiedzialni za swoje decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
predzej czy pozniej dokladnie was to samo spotka..ale ludzie sa naiwni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość z Was leci stereotypami. Przeczytałam tą "dyskusję" i myślę, że kobiety, które spotykają się z żonatymi wcale nie dążą za wszelką cenę do tego, by facet miał je zapisane w telefonie jako "Kochanie", nie płaczą bo samotnie spędzają święta. Kobiety szukają przyjemności, zabawy, dobrego seksu. Często w żaden sposób materialnie nie są uzależnione od takiego faceta, a z jego odejściem nic nie tracą. Zwyczajnie. Nie dorabiajcie ideologii tam, gdzie jej nie ma. Tak samo jak faceci zabawiają się panienkami, tak samo egoistyczne potrafią być kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Naiwne żony coś dla was i takich tematów jest pełno w necie. Teraz widzicie jak wasi męzowie niby maja w d***e kochanki. http://f.kafeteria.pl/temat/f24/tesknie-za-ko chanka-p_5635288 http://f.kafeteria.pl/temat/f4/pewnie-byly-ju z-takie-tematy-ale-cholernie-tesknie-za-moja-kochanka-p_5278 960 Nadal jestescie pewne ,że wasi meżowie was kochają?????? x ja ci zaraz w necie mogę znaleźć temat " widziałem ufo w okolicach płocka";) czy to czegoś dowodzi? no nie bardzo... ja np. mam znajomego, który, jak przyznaje, zdradzał żonę z pewną, jak to okreslił "dupą na mieście" i ta "dupa" była święcie przekonana, że jest dla niego najważniejsza na świecie. więcej przykładów nie podam, bo generalnie takich ludzi nie znam. ps. nie jestem ani żoną, ani kochanką. i ta wojenka "kto ma gorzej" zupełnie nie ma sensu, bo ile romansów, tyle przypadków. a bycie kochanką to dno dna. każda, nawet najbardziej "nowoczesna i wyzwolona" wolałaby mieć faceta bez innych zobowiązań, no ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zupełnie nie rozumiem potoków jadu pod adresem takich kobiet - zazwyczaj to one sprowadzane są do winowajczyń romansów, a biedny misio staje się ich ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Większość z Was leci stereotypami. Przeczytałam tą "dyskusję" i myślę, że kobiety, które spotykają się z żonatymi wcale nie dążą za wszelką cenę do tego, by facet miał je zapisane w telefonie jako "Kochanie", nie płaczą bo samotnie spędzają święta. Kobiety szukają przyjemności, zabawy, dobrego seksu. Często w żaden sposób materialnie nie są uzależnione od takiego faceta, a z jego odejściem nic nie tracą. Zwyczajnie. Nie dorabiajcie ideologii tam, gdzie jej nie ma. Tak samo jak faceci zabawiają się panienkami, tak samo egoistyczne potrafią być kobiety. x ja się z tym zgadzam, ale są to zazwyczaj kobiety skrzywdzone przez los. sorry, ale żadna mała dziewczynka nie myśli sobie "jak będę dorosła, to nie założę rodziny, znajdę sobie żonatego bogatego jelenia i połączy nas tylko seks". takie kobiety naoglądały się, jak mąż zdradza matkę, albo same zostały skrzywdzone przez mężczyznę. oczywiście żadna się do tego tutaj nie przyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie każda wolałaby znaleźć wolnego faceta. Żonaty facet to gwarancja dyskrecji, tego, że nie będzie się chciał za mocno przywiązywać i nie będzie wyjeżdżał z żadnymi deklaracjami. Poza tym taki facet zachowuje się jak spuszczony ze smyczy nastolatek - nie żałuje pieniędzy, robi szalone spontaniczne rzeczy, kolacje, podróże, sypie komplementami itp. czyli generalnie wszystko to, czego nie robi w domu. A większość kobiet tego typu właśnie tego szuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×